Kto mi podpowie
ma sens o ozekaniu o winie,Moja jeszcze zona spala z mojim pierdolonym Ojcem trwalo to4miesiace dzis ma fagasa od 6lat,mi sie to odbilo wszystkie zwiazki jakie mialem po roztaniu nie odrazu oczywiscie rozbijalem bo balem sie zdrady dzis jestem w zwiazku od 2lat i ma dziewczyna sie ozenic zemna sprawe mam za 2mies, ja sie boje znowu wiazac ale niepowiem jej tego bo mnie stego wyciagla mimo fszystko nieufam ludziom i pewnie nigdy juz niebede jak i dziewczynie niepotrafie wyprowadzic swej psychiki potym.
1raz otym mówie. Co otym myslicie