BuniaOl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez BuniaOl
-
Witaj Majeczko Oj, to nie za wesoło u Ciebie. Te skoki TSH to Ci nieżle dają w kość - współczuję Ci i jeszcze ta niepewność do lutego. Majeczko, daj Ci Boże aby wszystko się dobrze skończyło. Wytrwałości i uśmiechu na codzień życzę Tobie. Pozdrawiam , pa, pa
-
Sebciu Jak byś wziął i tą drugą kropelkę to wierz mi, że Ci nie zaszkodzi. Masz w tej chwili bardzo dużą niedoczynność i pewnie bardzo niski poziom wapna. Stąd te wszystkie przypadłości.
-
Lalinka Współczuję Sebkowi takiego samopoczucia. Myślę, że nie wystraszyłyśmy go, przynajmniej wie na czym stoi.
-
Lolek Owszem ja mam ale jest to związane z niedoczynnością przytarczyc. Na początku myslałam, że tak się ma po zwiększaniu hormonu i to minie, ale okazuje się, że moja sraka jest na codzień i do tego się już po 4 m-cach przyzwyczaiłam. :)
-
Guzkowata Słoneczko Ty to masz farta, że jak oni coś smacznego gotują to Ty również to smakujesz. U mnie jest inaczej, raczej nie wiemy co tam konsumują. Takie sprawy to idą zazwyczaj w jedną stronę - ich stronę no ależ od czego ma się rodziców :D Wcześniej na forum pisałam o zaniku u mnie smaku i powonienia i też dostawałam do nosa sterydy. Bałam się czy mi kinol jeszcze większy nie urośnie niż mam, ale efektów "ubocznych" nie było i wszystko wróciło do normy:):):) No tak , Twój syn jest informatykiem i może cosik zadziała. O rany ! wyobrażasz sobie ile tu blizn by się naraz pokazało :D:D:D:D pewnie byśmy tu zrobiły ranking, która ma mniejszą i ładniejszą bliznę, co???? :P, a jak Twoje śpiewanie znoszą domownicy i sąsiedzi? Czy nie dobiega za ściany łomot proszący o litość dla uszu? Jak tam Słoneczko z zapisem do lekarza dowcipnego, czy coś wiadomo? Cholewcia - ja ciągle mam pytania, czyż ze mnie nie baba wścibska? Lalinko Masz rację - trzeba zasygnalizować swoje odmeldowanie aby nie martwić tych co zostali na forum. Sebek A jak tam z Tobą, bo mam obawy co do Twojego stanu zdrowia, oby się nie skończyło pogotowiem i wapnem dożylnym! ehhhhh
-
Anulka Warmia Anulko , życzę Ci wytrwałości z tymi problemami. Będzie potem dobrze ale widzisz sama po sobie, że trzeba przejść przez małe "piekiełko". Jak odbierzesz wyniki to podaj nam je na forum, jestem ich bardzo ciekawa. Bądź dobrej myśli i do usłyszenia z wynikami. Pa, pa
-
Lalinko Chodzi o naszego polskiego lekarza.
-
Sory, to ja , łyknęłam u
-
Sebek Do Jasnej Anielci masz dołożyć do wapna wit.D , a swoją drogą to od kiedy chirurg jest alfą i omegą i wszystko wie z różnych dziedzin??? Toż oni patrzą aby tylko im dać człowieka a już w komplecie nie wyjdzie z sali chirurgicznej :) Guzkowata Słoneczko Na bliznowca to mi od razu to nie pasowało i jak pisałam, na wizycie u endo pokazałam jej to a ona powiedziała NE a jak powiedziała NE to nie smarowałam . Ja też wyszukałam wówczas w Goglach o bliznowcu i ni jak nie było to podobne. Mam koleżankę, która po 6-ciu latach jeszcze odczuwa podrażnienie jak się solidnie "zapakuje" pod szyję. Co do gołąbków, to nie ma jak dobra relacja z mamcią, zawsze coś smaczliwego podrzuci. U mnie jest tak samo. Dzwoni do mnie córcia z pytaniem: - a co macie dobrego? - jak jej pasuje, to z całą czeredzią wparowuje do nas i się gości i jeszcze na zaś sobie weźmie !!:D:D No to ćwicz Kochanieńka, co by głosik był dźwięczny ale i nie zapomnij tutaj zajrzeć i nas rozweselić :):):) Pozdro
-
Lalinka Popatrz ile osób już nas opuściło: Aga68, Marekgd, Ulla35, Koczeladka,Wojcio, Mminutek1, Eleonora771, Tokra, Karka2301, Majka60, Hala46, Ewa....., Diarra, Beniab21, Majka_37, Robert, Gosza, Homosapiens, Hime1, Monia, Magnolia45, Kaśka z Poznania, Wielkopoolanka,MarianazGdyni, Olik77, Dzidzia_1979, Mala31hel i wiele, wiele innych /przepraszam jak nie wymieniłam/ osób. Myślę, żeprzywykli już do takiego stanu rzeczy jak brak tarczycy, zdrówko im się z lekka poprawiło i weszli w wir życia codziennego: dom, praca i rodzina. Te pierwsze chwile po operce i stan w jakim się wszyscy znaleźliśmy były dla każdego z nas bardzo ważne. Dużo się dowiedzieliśmy od siebie jak człowiek się czuje i może się czuć w związku z tym wszystkim. Myślę, że powolne opuszczanie tego forum to rzecz naturalna. Może, jak piszą, podczytują nas od czasu do czasu a może już i nie. Jest to sprawa naturalna i przyzwyczailiśmy się do tego. Niemniej zostawili po sobie dla przyszłych nowych rekonwalescentów bardzo cenne informacje i chwała im za to. Oj, oj, chyba wkrada się powoli depresja a może, że jest to listopad to tak się ma po Św. Zmarłych? :( Pozdro
-
Lalinko To tak jak ja , jestem "smarkata" i kaszląca. Tak sie zastanawiam, czy recepta od lekarza ojczystego będzie tam honorowana???? Wypytaj jak by co, czy nie będą trudności w związku z tym.
-
Nebraska Ja też mam podrażnioną bliznę ale wtedy gdy założę sweterek włochaty. Przy golfach "gładkich" jest lepiej ale też chodzę i się drapię bo mnie swędzi.
-
Sebku Samo przyjmowanie wapna to za mało, trzeba podać do niego wit. D i to w kobylej ilości ponieważ jest ono wtedy lepiej przysfajalne a tak to wysiusiasz i kicha z tego. Będziesz dalej miał te problemy jakie masz a co do dawki Eutyrox-u to faktycznie można słonia wykończyć tak raptownym zwiększeniem i w takiej ilości!!!!! Nebraska Do tych skurczy nóg to jeszcze dochodziły mi skurcze ramion. Jakie kolwiek odchylenie do tyłu ręki skutkowało natychmiast silnym bólem. Trzeba było zatrzymać się w pozycji nieruchomej i stękając z bólu przeczekać aż minie. Dopiero od jakiegoś czasu, no może od 3 tygodni nie pobolewają mnie węzły w szyi ale za to mam ciągle jakieś syfy we włosach tuż nad karkiem. Może to być związane z operką bo wcześniej takie ustrojstwo mnie nie spotykało. Zobaczymy. W plecach na wysokości pasa po prawej stonie dalej ciągną mnie mięśnie. Jest to dla mnie znak, że trzeba podać wapno. Po zażyciu specyfiku po jakimś czasie czuję ulgę w 80 % i mogę dalej funkcjonować. Czasami nie biorę wapna a biorę dodatkową tabletkę Alfadiolu i wtedy też pomaga. Jak tak czytam to forum i słucham znajome mi osoby już po operce to dochodzę do wniosku, że wycięcie tarczycy to nie jest jak operowany wyrostek u nas wszystkich, tarczyca to jest bardzo szeroki i złożony temat i nie każdemu, nawet przy takiej samej operacji jest tak samo. To zależy od organizmu. Guzkowata Słoneczko a jak tam gołąbki? nie odfrunęłaś przypadkiem z nimi bo Ciebie ni słychu ni dychu tu z nami. Lalinko Dowiedz się , bo Ty Kochana masz lepszą p.endo czy takie dodatkowe tabletki na braki związane z operką tarczycy /szczególnie jak my/ są w świecie i można je po przez znajomych lub rodzinę sprowadzić do nas i dołączyć do tego co już bierzemy. Pisałaś o tym ale potrzebne są szczegóły. Anulka Warmia A jak Ci tam samopoczucie?, czy masz jakiś dyskomfort po operacji? Do endo masz w przyszłym tygodniu, a jak Ty się czujesz, bo było źle z Tobą. Pozdro
-
Acha Sebku Ponieważ mam niedoczynność przytarczyc to z dwojga złego wolę mięć ciągle sraczkę bo taka przypadłość jest z tym związana między innymi niż kruchosć kości w nadczynności i mieć je ciągle je połamane.:D:D:D
-
Witaj Słoneczko Jak zrobisz gołąbki i je zjesz to uważaj co byś nie pofrunęła jak gołębica. Widzę, że humorek dalej dopisuje i tak trzymać!:D:D:D Ja ostatnio mam doła jak stodoła. W przyszły piątek mam wolne i pójdę zrobić sobie wyniki bo może to jest z tym związane. Jestem z lekka zdenerwowana i się szybko irytuję. Czyżbym wpadła w nadczynność?, to się okaże po wynikach. Poza tym jestem z lekka przeziębiona i to też może być wynikiem mojego złego samopo- czucia :(:(:( A co tak późno zasiadłaś przed kompem?, czyż byś mężusiowi kolacyjkę rychtowała? a może ścieliła łóżeczko? :):):):P:P Jak tam z głosikiem?, czy już nie ma problemów? Cholewcia ileż to jest pytań .....hmmm.. wychodzi na to, że jestem wścibska i bym chciała wsio wiedzieć :)
-
Witaj Sebku w domu Teraz to już wszystko przed Tobą. Organizm będzie się przyzwyczajał do tej dawki hormonu gdzieś tak ok. 1,5 m-ca. Możesz mieć z tym różne dolegliwości ale nie koniecznie. Myślę, że to zależy od organizmu jak będzie reagował na to wszystko. Zanim przytarczyce zaczną pracować o ile nie zostały wycięte wraz z tarczycą to może potrwać dobrych parę m-cy. U mnie, dzisiaj po 4 m-cach od operacji jeszcze nie podjęły pracy. Najważniejsze, że pozbyłeś się problemu z szyi a do reszty to się człowiek poprostu przyzwyczai. Ranę po wyjściu ze szpitala lekarz kazała mi myć leciutko mydełkiem i delikatnie osuszać. Będzie dobrze, nie martw się a jakieś wątpliwości czy złe samopoczucie to opisuj a weterani Cię uspokoją. Pozdro
-
Guzkowata Słoneczko, zmartwiłaś mnie tą Twoją wiadomością o problemie z piersią. Nie martw się na zaś bo to może tylko zaburzenia hormonalne ale trzeba to wszystko dokładnie sprawdzić. Teraz na zbliżający się koniec roku to widzisz wszędzie brak kasy w naszej służbie zdrowia i jak tu się leczyć!!! Bądź dobrej myśli a na zmartwienia zawsze przyjdzie czas, chociaż jestem bardzo daleka od takich czarnych scenariuszy brrrrr. Główka do góry i prosimy o uśmiech bo smutno nam się robi jak Ty jesteś smutna. Piszesz o maści co Ci przypisała p.chirurg, ja osobiście niczym nie smaruję chociaż też jest blizna wrażliwa i ciąglę mnie swędzi. Myślę, że trzeba dać tkankom szansę na samo regenerację no chyba, że coś niepokojącego będzie się działo to wówczas trzeba reagować. Co do wejścia na stronę naszego forum, to też miałam problem, alem jako dociekliwa baba to i znalazłam dojście. Lalinka Witamy Ciebie serdecznie i cieszymy się, żeś wypoczęła a już o opaleniźnie to nic nie powiem - tylko zazdrościć. My tu pozostali w naszym zimnym klimacie już tracimy resztki z lata, powoli się wybielamy:) a przy dokuczliwym zimnie to będziemy sine:) Pozdro
-
Właśnie skończyłam robić tort owocowy na jutrzejszą uroczystość mojej wnusi Patrycji. Kończy jutro 11 lat. Jestem zmęczona i wszystkim mówię dobranoc pa
-
Stapelia Guzkowata to może i ma pusto w szyi ale za to ma pełno w główce!:D Coś się pierniczy w tym forum, ledwie nas znalazłam. Pozdro
-
Guzkowata Oj Słoneczko Ty moje, toś od życia dostała dobrze po siedzeniu! Pomimo takich problemów zdrowotnych to humorek Ciebie nie opuszcza i tak trzymać!
-
Anulka Warmia Ja po operacji, tak ok 1 m-ca miałam ciągle taką niską temperaturę aż myślałam, że "stygnę". Po jakimś czasie się rozhulała i miałam problem bo 38,4 to już były nie przelewki. Myślę, że to organizm tak działa w związku z wycięciem tarczycy. Jak Tobie nie przejdzie do wizyty u endo , to pamiętaj powiedz jej o tym /najlepiej pytania zapisać na kartce, bo tam człowiek dostaje amnezji/ i przekaż nam na forum co powiedziała. Teraz to najlepiej brać z sobą dyktafon i w ten sposób zapisywać bo ta nasza pamięć po operce to już nie to co przed :(:(:( Guzkowata - Słoneczko Piszesz Kochana, że na kolację tylko jabłuszko :( - no ale jak mówi przysłowie to z głodu nikt się nie zesrał! a coś trzeba wrzucić na ruszt aby dobrze funkcjonować i się wypróżnić :P:) Co do loginu , to faktycznie dobrze abyś go zmieniła bo jaka z Ciebie Guzkowata jak tam w szyi puściutko :D Cycki /większe, mniejsze/, to nasz stały element tak , że nie wchodzi to w rachubę - tak sobie pomyśluję a Ty przemyśl ten temat. Fryzura i owszem udana :D trzeba dbać o siebie :):):). Ciekawa jestem co tam ze zdrówkiem u Wielkopoolanki, Koczelady, Markagd, Wojcio, Marianki z Gdyni i innych nie wymienionych przeze mnie weteranek na tym forum??????????? Kochani, odezwijcie się - tęsknimy za WAMI!!!!!! Pozdrawiam pa
-
Guzkowata Ach charera z moją pamięcią /głupawką/ gg to ja nie mam bo pomimo, że mam zięcia informatyka to w najbliższej pięciolatce nie mam co się spodziewać założenia tegoż urządzenia. Na e-maile to też rzadko spozieram no chyba, że w oczekiwaniu na wiadomości będąc na N-K zaglądnę tam i to wtedy jak sobie przypomnę. No idę pod telewizornię Pa, pa,
-
Guzkowata Ten Skowronek w moim poście na początku to do Ciebie:):):)
-
Anulka Warmia Dr Rafał Suszkiewicz jest z-ca ordynatora chirurgii. Jest to dobry chirurg. Specjalizuje się w żylakach odbytu itp. Pracuje razem z żoną Ireną. To taka dość postawna pani dr - blondyna. Są w wieku mniej więcęj 52 - 55. No ale ważne aby szło ku lepszemu. Pozdro
-
Guzkowata Myślę, że jak ta poprzednia foniatryczka odwołała wizytę, to i dobrze się stało. Jak sama widzisz - lekarz lekarzowi nie jest równy. Takich niby lekarzy to ja bym osobiście wysłała do pielenia buraków - psia krew. Bierą tylko kasę i ludzi w choroby wpędzają. Dzień się kończy za 1,5 godziny to myślę, że już dość wrażeń na dzisiejszą dobę. A męża to Ci zazdroszczę, bo mój to spokojny i nie za bardzo zna sie na żartach:(:(:( - gamoń jeden. Dzieciaki Twoje to jutro się wytańcują co ?! :), a my pod kompik. Pozdro