Właśnie przed paroma minutami zrobiłam test ciążowy!!!! Dzewczyny-jestem w ciąży! Wyszły 2 kreseczki:))). Dodam jeszcze, że test owulacyjny w dniu spodziewanej miesiaczki wyszedł negatywny i przez kolejne dni też.. Dzisiaj jest mój 33 dc i z ogromnym zrezygnowaniem i strachem robiłam test ciążowy. Myslałam, że skoro owulacyjny wychodzi negatywny to ciążowy też taki będzie. Poza tym czułam się cały czas tak jakbym miała dostać okres. Bóle jajników, podbrzusza, ale żadnych bolących piersi itd. Jedyną rzeczą jaka n ie dawała mi spokoju to było straszne rozdrażnienie, szczególnie w pracy. Nigdy wcześniej sie tak nie denerwowałam!!! Tak więc, dziewczyny jesli chceci sprawdzić czy jesteście w ciąży, to tylko test ciażowy, owulacyjny owszem-ale do obserwowania owulacji. Dla tych dziewczyn, które starają sie i załamują, ponieważ ciagle nic z tego nie wychodzi, powiem, że my z mężem staralismy się równiutki rok. Dopiero w tym cyklu, kiedy praktycznie nic nie wskazywało na to, że się udało, okazało się jednak STRZAŁEM W DZIESIĄTKE!!!! życzę wszystkim STARACZKOM tego samego z całego serca!!!