mżonka

w moich okolicach byli panowie w czerwonych beretach,żandarmeria i podhalańczycy a Wałczu chyba zielone ale głowy nie dam...

ano namieszał,moje czasy minęly 117 lat temu od tego czasu nie interesuje się aż tak poza tym co mi wiadomo na 100% czyli mniej wiecej stopnie służb poiewtrznych,lądowych i morskich i kolory przyporzadkowuję mniej więcej...

czerwone nad morzem to co? nie żandarmeria...

patrze za zdjęciami bo juz mi namieszałes i nie jestem pewna niebieskich... pamiętam Gdynie i coś z morskimi... kojarze niebieskie i siły zbrojne pomorza i może mi sie miesza... ech starość:(

młody nie jest jak był w wojsku to byłam małolatą

a swoją drogą muszę popytac bo jak na razie to tylko fotki jakieśpo domu się walały:(

pamiętam jakiś epizod w Gdyni ale byliismy wtedy w stanie wojny więc mało się nim interesowałam jak był w wojsku...

a mżonek był w niebieskich...

wiem trochę znam armię...

polskich pomorskich?

ej znowu na dinozaura się kreuje:p....

którego? starego, strażaka czy menela?

wszystko ma swe granice...

mam sąsiada w PSP -OSP śpi:p

jak się bardzo postarasz to i tak może być;)

i bądź tu babo mądra...:(

kmicic i znów ten jęzor?;)

kmicic ...a do czego to bajanie??

można ale uwaga 70 stopni ma

do Kmicica;)

podniecanie fajna rzecz.... najlepsza w wiejskim życiu:p

jestem już:-) słonko śpij dobrze

da się tylko nie w moim przypadku... ja zawsze powtarzam mąż mnie przywiózł na wies i zostawil... ja długo nie mogłam się odnaleźć w tut.rzeczywistości i nadal niektóre rzeczy mnie przerażają ale daję radę

nonelka:-) a o komitacie kolejkowym niech się kmicic wypowie...

sun dzięki:-) ja w domu mam więcej roboty niż w pracy....