mżonka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mżonka
-
jak na razie wszystkie moje kolezaneczki strzelaja za jednym z nich oczami... loczki ma fajne i szkoda go bo do bab szczęścia nie ma...
-
sun-> tak bardziej w stronę "marcinka" zaświadczam- znam przynajmniej trzech
-
no i z czego taki zadowolony? że niby co-Pankracka kochać nie wolno? to może misia z okienka też nie,co?:-p
-
sun-> w poznaniu jest kilku wolnych przystojniaków:-p wiem bo znam:-)
-
Kmicicu kochany utwory moich upiorzyc to ostatnie pięciolecie:-) a ja nadal kocham Panracka i krecika:-( i powoli przestaję rozumieć "głupotki" moich bab
-
no tym razem doprowadziłeś mnie do śmiechu jak za chwilę wyskoczysz z utworkiem moich upiorków to padnę:-p
-
upiornie dziękuję za życzenia mój wirus okazał sie bakterią:-( a Ty walcz , walcz albo upiornie wystrasz:-)
-
nie małe upiorątka tylko straszne UPIORZYCE a w domu strachowyj... jak tam upiorny wirus?
-
jestem,poczytałam i chyba idę spac bo praca,dzieciaki i wirus wyssały dziś ze mnie wszystkie siły.... zajrzę jutro
-
dlatego chciałabym pracowac jako kucharka bo w domu nie ma kto jeść
-
ja uwielbiam gotować a wg wykształcenia powinnam właśnie pracować z dziećmi ale tego nie lubię
-
w moim zawodze tez nie ma pracy:-( ale i tak wolę coś innego tylko nie wiem czy uda się przekwalifikować
-
a jak piwo to tylko z duuuuuużą ilością soku no i jeszcze żurawinówka ale to raz na ruski rok
-
ja też kocham.....majonez a życie bez mamy, moich bab i mżonka byłoby jakies dziwne(po tylu latach małzeństwa nie umiem sobie wyobrazić siebie jako "wolnej" istoty)
-
bez czego lub kogo nie wyobrazacie sobie zycia?
-
aktywność wzrośnie pewnie po 24 tej
-
sun nie strasz zimnem bo dzieciaki butów nie mają a na starszą ciężko kupić bo płetwy to raczej letnie obuwie jest;-)
-
kmicic przestraszył się upiornego;-p ja wstaje o 5;30 i aż mi się nie chce... mój dzwonił i mówił,ze u niego zimno i pada az sie boję,że do nas dotrze:-(
-
moja mama też jest moją najlepszą przyjaciółką:-) bo ona rozumie ikocha miłością bezwarunkową
-
wbrew pozorom nie trzeba wychodzić na imprezy żeby kogoś poznać- ja mojego spotkałam na środku drogi idąc z psem na spacer i nasz spacer trwa już 15 lat więc nic sie nie martw przyjdzie czas i na Ciebie
-
jak ja powiedziałam,że nie mogę bo mam dużo roboty to wszyscy wiedzą jaka jestem okropna...i doszłam do wniosku,że nigdy już nie bedę się poświęcać w imię "przyjaźni"
-
porządki, czy to w zyciu czy w domu, zawsze wychodza na dobre.a że czasem wydają się rewolucją to już chyba taki ich urok. oby do przodu:-)
-
nonella, to nie takie proste... poleżałam z gorączką, pospałam i teraz nie mogę zasnąć a jutro muszę o 9 być w pracy a wcześniej dzieciaki wyprawić do szkoły
-
ja się w dzień wyspałam:-) jutro muszę do pracy iść i pewnie będę nieprzytomna...
-
sun witam u mnie wirus,najazd rodzinki(to akurat mi sie podoba) a poza tym spokój