puszek666

hej dziewczynki wpadlam na sekunde zeby napisac ze czuje sie w miare ok bo stwierdzilam ze nie bede lezala caly czas tylko czyms zajme glowe, wlasnie wzielam prysznic ulozylam wloski i wyciagam mojego na spacer, przez ten czas a ni na sekunde nie zwrocilam uwagi na brzuch, bol czy cos takiego, a jak leze to caly czas sie zastanawiam amoze to byl skurcz a moze nie a moze to a moze tamto........moze wiecej ruchu mi trzeba........zobaczymy po spacerku......jak co to pojedziemy do szpitala.....buziaki

Tak zrobie, dzieki za troske ale mialysmy dzisiaj dzien....Dobranoc Tuethe :-)

tuethe nie dziwie sie ze o malo nie dostalas zawalu, ja ustalilam z R ze jak co to jedziemy jutro do szpitala ....... ide do kuchni cos zjesc chociaz nie mam apetytu ale musze dac Myszkom

szczesliwa troche lepiej... Ciesze sie ze tak sie skonczylo u Suelen, balam sie ze cos gorszego...

jak Tuethe albo Suelen sie zaraz nie odezwa to ja zejde na zawal....

sprobuje tak polezec z ta poduszka ale dla mnie lezenie na plecach zle sie konczy

planowana wizyta 24.01 usg a lekarz 26.01 a jak sie wkurze to jutro podjade do szpitala.

matko Tuethe jak, wiesz cos wiecej???

Jak?????

mysle ze od kregoslupa, a podbrzusze nie wiem moze z nerwow....

Tuethe nadal mam stresa..........teraz juz o wszystko i o wszystkie....

tuethe - jakby lepiej - moge siedziec :-)

oj Fonia - najszczersze wyrazy wspolczucia

zyje, suelen sie odezwala?

tu nawet nie badaja ginekologicznie.......

40 km na dodatek tu nie robia takich badan jak w polsce, pomacaja mi brzuch i oodesla do domu, ostatnio nawet nie bylo lekarza na calym oddziale ginekologicznym

kurcze a co z Suelen? a Fonia?

Andzia a mialas skurcze?

poczekamy do rana, jak nie przejdzie to pojedziemy do szpitala, Mandarynek dzieki za pocieszenie, bole sa jednostajne, bez skurczy, nic nie robie dzisiaj, leze caly czas, doslownie wstaje do toalety i z powrotem na kanape.

nie chce Was straszyc, przepraszam....:-( pocieszam sie tym ze to juz 32 tydzien i male maja po 1,6 wiec jakby co to dadza rade! musza!

hej dziewczynki, ja ciagle tak samo sie czuje, leze, u nas nerwowa atmosfera, bo Powiedzialam R zeby byl przygotowany na wszystko i on sie zaczal stresowac.....mam dziwny bol w podbrzuszu jakbym miala okres dostac.....tuethe sliczne fotki :-)

lezalam w wannie z ciepla woda bokiem bo to miprzynosilo ulge odciazalo kregoslup

nie moge sama chodzic, R mnie musi prowadzic, cos mi sie staloz kregoslupem, nie moge lezec, siedziec, stac, dlatego wczoraj mnie nie bylona kafe. juz nie daje rady, do tego mam twardy brzuch i czuje ze za niedlugo zaczne rodzic......dzieci tak strasznie mnie kopia,

hej moje kochane - zyje, ale zle ze mna - zaraz napisze.

postaram sie dolozyc fotke zaraz