puszek666

tak, juz wczoraj pisalam ze Fonia przepadla..... a ja nazywam Mychy - pasozytkami :-) Tuethe nawet nie wiem ile kosztuje taka sesja.....u nas.....ale coz ja chce taka pamiatke! R pali papierochy to ja chce zdjecia :-D

ja mam ogolnie nogi jak slupy....

w nastepna sobote ide na profesjonalna sesje fotograficzna :-)

jeszcze nie ma pizzy ......

R zamawia pizze.....:-)

kikiki Ty juz idziesz spac? Dobranoc :-)

ehh za krotko - minelo szybko :-( taki bujaczek http://www.swiat-zabawek.pl/index.php?p6858,fisher-price-przenosna-hustawka-las-tropikalny-m6710 ogolnie powiedzialy ze super wygladam i wycalowaly brzuszek :-)

hej laseczki! andzia i sonka - super ze wszystko dobrze sie skonczylo! kolezanki poszly, dostalam wor ubranek i bujaczek fisher price, jest super:-)

kurde, zaczelam sprzatac wlosy po obcinaniu, to juz przelecialam odkurzaczem dom na dole, posprzatalam kuchnie kibelek na dole i ....mialam sie polozyc......ale przyszla kumpela i teraz wyszla......musze jeszcze kurze poscierac i cos zjesc.... a za chwile przyjda 2 kumpele....pranie musze powiesic.....ufffff, a gdzie czas na sen....? ewka - nie denerwuj sie - pomysl o Okruszku w brzuszku :-) ja bylam wczoraj na usg a nastepne mam 24.01 czyli za niecale dwa tygodnie :-D

jestem po obcinanku, doloze fotke ale jak chociaz pomaluje rzesy bo wygldam strasznie :-) ostatnio moje Mychy maja takie fazy kopania ze ja juz nie daje rady, wczoraj ok 24 jak sie polozylam to Kaska tak mnie kopala tam na dole ze az lzy mi szly z oczu a jk wstalam i chodzilam to bylo ok jak tylko sie polozylam to znowu kopniaki .........ehhh

ja juz dotrzymalabym do konca.......chyba

inka linka - ja nie mialam takiego czegos w ciazy....oczywiscie twardnieje mi macica ale dopiero od 6 miesiaca, to sa normalne skurcze braxtona-hicksa, jesli chodzi o obnizenie lozyska to nie mam pojecia co to znaczy, i chyba nasze dziewczyny nie mialy niczego takiego, ale skoro lekarz Cie uspokaja to chyba wszystko jest ok :-)

ewka ktory masz tydzien ciazy?

wzielam prysznic, ale jestem padnieta......jak fryzjerka pojdzie to ja ide spac...............do 16, bo potem kumpele przyjda :-)

tuethe nie wybralam - chyba tyko podetne wycieniuje i juz, albo cos ta fryzjerka wymysli :-)

jestem jestem - my swintuszki ? Tobie snil sie las....a mi mialy ptaszki...hihi sonka - biedna Ty, faktycznie ciagle cos sie u Was dzieje.....musisz byc dobrej mysli bo nic nie trwa wiecznie.... kikiki do bycia przy naturalnym porodzie nie bede namawiala mojego R, poczytalam o tym troche i nie dziwie sie ze niektorzy nie chca, dpodczas cesarki moglby byc ale przy naturalnym to jego wybor....

witajcie mamuski :-) hmnnn tuethe niestety nie snily mi sie ptaszki :-) czekam na fryzjerke :-)

mamuski spadam bo zasne na siedzaco a jutro o 8 musze wstac :-P papa kolorowych snow :-)

tuethe a ja Cie obudze! :-P :-P :-P

wszystkie bedziemy czekac przy laptopach, komputerach......ze strachem w oczach............

czyli sytuacja nam sie wyklarowala :-) to dobrze hihi, a czy Twoj M bedzie w stanie to przekazac na forum, wiesz to bedzie przezycie dla niego.....moj ostatnio powiedzial mi ze juz przegryzl to w sobie i bedzie podczas cesarki :-) a jak dzisiaj uslyszal ze naturalny porod to zzielenial....................ze strachu bidocek :-P

suelen najlepiej bedzie jak informator w tym samym czasie sam zacznie rodzic i nie przekaze informacji.......wtedy ja napisze tuethe a ona na porodowce napisze Tobie ze juz rodzi a ze Puszek tez juz rodzi hehehehe, o jeju ale pokrecilam :-P

hehe to sie posmialam z tego filmiku :-), dobrzy sa, a gdzie ten pan ma ptaszka.......:-P hje hje

suelen ja mam zamiar skorzystac z tego nr jak najpozniej :-P

sonka ja mam spakowane body te najmniejsze i pajacyki, skarpetki, czapki, tu nie ma koszulek, spiochow, kaftanikow