naznaczona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naznaczona
-
dobra to ja tez spadam jak nikogo nie ma, padam na cycki i aż nie chce myśleć o jutrze :( sobota dam znać jak najszybciej będe mogła buziole moi drodzy i kolorowych
-
zupa a gdzie twój??
-
HEJ ZUPA ja własnie zajrzałam bo z pracy wróciłam a propo piwka sun to ja tylko mały milerek przy piątku glowa mi pęka i jutro ciężko dzień w pracy będzie :(
-
no proszę jak tu duzo miłoych ludzi zaglada :) widzę że w nocy się tu dużo działo nawet bardzo dużo nie wiem jak wy tak dajecie rade całą noc dosłownie, a potem wyglądacie jak takie uiory blade - a nie sorry to cukier puder :) :) no moi drodzy mnie niestety wieczorkeim nie bedzie ale bede na bieząco z tym co się dzieje na forum i zajrze tu ok 1 w nocy ściskam was wszystkich mocno
-
dobra dziewczynki a teraz wszystkie spatuchy idziemy i kolorowych snów mnie pewnie jutro i pojutrze nie bedzie bo do pozna pracuje ale zajrze moze mi sie pofarci i ktos tu bedzie ale bede śledzić co się tu dzieje i w ciągu dnia napiszę trzymajcie się cieplutko moje drogie
-
plumcia czekamy jutro na ciebie
-
sun6 zróbmy to razem od jutra nie myslimy o byłych, zaczynamy życie bez nich ewentualnie to forum będzie jedyną odskocznią aby się wygadać
-
nie wierze jak można obrażać się za to że chcesz oddać komuś ostatnią cześć i położyc kwiaty na grobie. Przesada na całej linii
-
kurka troche przegapiłam zamulakm juz bo późno ale chcem jeszcze pogadać. Plumcia nie żartuj że ktos ci zakazuje iść na pogrzeb to jest juz lekka przesada
-
jakiś nam się h** z reklamami wcina
-
boze moja droga jak ci mozemy pomóc zebys zapomniała bo sama wiesz ze ten związek cie zniszczy prędzej czy później. On cie po prostu meczył psychicznie i dlatego myslisz że nie możesz bez niego zyc. Trwaj w terapi to twoja jedyna nadzieja na razie a kolejna to poznać kogos kto szanuje kocha - nie bije i nie wyzywa
-
jesli chodzi o wracanie do byłych to mimo tych wszystkich mysli które mnie nachodzą o byłych nigdy juz nie wróce do żadnego byłego. Mam nauczkę dałam byłemu szanse i teraz sie rozstalismy i muszę się teraz zastanawiać co dalej a tak bym miała studia skończone dalej bym miała dobrą pracę i kto wie innego faceta który mnie docenia
-
freewolna za przeproszeniem czyli ten ciapek to taki pizdus plastuś tak jak go ulepisz tak mu pasuje ?? ja osobiście nie lubie takich facetów. Facet musi miec jaja Freewolna sorki zapomniałam a ile ty masz lat?? 29 tak dobrze pamietam
-
mzonka to było dobre do tesiowej, chyba największy plus mieszkania na wsi
-
jak ty tak dajesz rade, mąż jest gościem w domu, nie wiem czy bym tak potrafiła
-
freeewolna to juz chyba tak jest we krwi ze tesknimy za bylymi bo u mnie jak tylko sie skonczylo to napisalam do bylego bo stwierdziłam ze bylo fajnie ale tak na prawde to pewnie dlatego ze boje sie samotności i musze miec tą siwadomość ze ktos tak gdzies jest i o mnie mysli
-
kolorowych snów lino i odzywaj sie często :) no cześć marika o czym gadamy? o tym jak beznadziejni są faceni i jak czasami przez nich nie możemy spać bo nam orają psyche a my się zastanawiamy co źle robimy a prawda jest taka że to oni są zje***ni no a co u ciebie
-
http://www.boohoo.com/FashionClothing/index.php?id=AZZ93791&code=AZZ93791-105-20&size=12&color=BLACK a ta jak wam się podoba?
-
jestem jestem zniknęłam na chwilkę bo mi net zamulił
-
pobożne życzenie żeby faceni byli domyslni he he he
-
lino ja nie nawidze rozmów planowanych jak przed sądem i w sumie tylko takie mialam z moim bylym co konczylo sie tylko moim długim pierd****monologiem i niczym nie skutkowało. WYnik byl taki "tak tak masz rację" tez mi sie wydaje ze przypadkiem w trakcie robienia czegos najlepiej sie o czyms takim gada jak jest rozluźniona sytuacja a nie napięta
-
mieszkam sama od kilku lat tzn nie sama w sensie nie u rodziców bo do nie dawna z bylym he he ale teraz sama i jest zajebiscie (jak na razie)
-
no hej linoletko moja kochana nie martw sie ze nie umiesz wyrazic w prost swoich uczuć, ja też tego nie potrafię i próbuje się jakoś przemóc za kazdym razem ale tak sobie mysle ze jak cos powiem to moze go uraze albo coś a teraz wiem że sytuacja wyglądała by całkiem inaczej gdybym mówiła od razu co mi nie pasuje. Bo później jest jedno wielkie zdziwienie że aż tyle problemów jest pod przykrywką a ponoć było tak pięknie. To ciężkie i chyba całe życie się człowiek uczy. Chciałabym byc jak moja mama która ma bardzo szybką i trafna ripostę czasami mówi to w taki sposób że boli kilka dni ale chciałabym mówić prosto z mostu to co myslę. A u mnie jest tak że zawsze po paru minutach mam w głowie ułożony dialog jak bym to rozegrała ale zawsze jest juz po czasie. Ale chyba on też chce na prawdę spróbować i dać temu szanse , tak mi się wydaje z tego co napisałaś. A ty chcesz? PS witaj w klubie okresowych
-
gadamy tutaj to może sie ktoś do rozmowy dołączy. A przyjęcie żadna wielka sprawa, przyjaciółka wychodzi za mąż i później bedzie przyjęcie, żadne wielkie weselicho i chciałabym ładnie wyglądać (nic wielkiego coś skromnego ale ładnego ) taka prosta mała czarna i ładne szpilki. mam jeszcze miesiąc więc bez paniki no a linoletka obiecala i jej nie ma, freewolna też już żadko tu zagląda a mała... wogule :(
-
hej sun6 juz chyba tylko ty i ja odwiedza tą rozmowę :( no cóż co porabiasz bo próbuje znaleźć jakąś ładną i tanią sukienkę na przyjęcie