

naznaczona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez naznaczona
-
hej lino i jak ustny?? sun czemu już tu nie zaglądasz?napisz co u ciebie?? zupka a twoje samopoczucie?
-
no to moje gratulacje a we wtorek powtórzysz swój sukces :)
-
hej lino daj znać jak ci poszło na teście :) a upiorny się na mnie chyba nie pogniewał ;) zupka jak dzionek?? ja juz ruszam do pracy ściskam mocno
-
ty chętny na coś tam bujaj się z tego forum ale już lino ja cały czas kciuki mam zaciśnięte
-
hej lino powodzenia na egzamie trzymam kciuki i to co napisałam wcześniej nie zabrzmiało tak jak tego chciałam :( upiorny masz rację każdy powinien się starać o ta drugą osobę przez cały czas, nie bądźcie dla mnie zbyt surowi moi drodzy :) wystarczy że ta zima jest strasznie upiornie surowa zupka muszę z tobą pogadać -czysto babskie ściskam mocno
-
ej bez jaj ja nic nie zrozumialam no bo jak długo z nim byłaś, on jest singlem i ile wy wogule macie lat?? I ty na niego juz rok czekasz?? I chcesz go jeszcze zdobywać?? Pamiętaj to nie on jest taki sraki i owaki to ty jestes piękna, mądra i wspaniała to on ma się o ciebie starac. No chyba że coś zmalowałaś że on odszedł?? wiecej szczegółów kochana
-
no hej lino ja jestem dosyć późno ale jestem dopiero co z parapetówki wróciłam i to nawet trzeźwa :) i jednocześnie zła że w lodówce piwa nie mam he he no cóż trzeba spać bosszz jak tam u was zimno kochani trzymajcie sie i myślcie że nie długo wiosna będzie pięknie
-
hej moi zmarznięci przyjaciele :) jak tam trzymacie się w te mrozy :) ja dzisiaj wybieram się na parapetówkę i mam nadzieję że będzie dobra zabawa ściskam mocno
-
hej Kochani ależ ja wam współczuję tych temperatur Mam nadzieję że chociaż trochę pomogę myśląc o was bardzo ciepło :) trzymajcie się moi drodzy już nie długo wiosna :) lino trzymam za ciebie kciuki moja droga -wiem że dasz radę :) :) :) :)
-
hej lino jest ok nie planuję jeszcze samobójstwa :) -głupi żart dzięki że pamiętasz napisz jak u ciebie sytuacja ale zajrzę tu dopiero w czwartek chyba ściskam
-
dzięki Kochana uspokoiłaś mnie troszeczkę ale i tak się boję a jutro rano zrobię sobie test bo już w tym strachu dalej żyć nie mogę Ściskam miłego dnia i może jutro uda nam się pogadać mam wolne popołudnie :)
-
hej Kochani strasznie wam dziękuję że napisaliście Upiorny Kochany jak ja mam cie zjebać za to że jesteś taki upiornie kochany? Sun kochanie fakt że czuję się samotna ale to nawet nie chodzi o to że tak strasznie chcę znaleźć sobie faceta. Chodzi o taką prawdziwą samotność, kontakt z rodziną ogranicza się do kilkuminutowych telefonów dwa razy w miesiącu, żadnej kartki na święta, smsa z pytaniem co u ciebie - nic. Chodzi mi o taką samotność! już nawet nie przeszkadza mi to że wieczorami nie mam z kim pogadać, ja nawet polubiłam te moje wieczorki relaksu po dniu pracy. No i gadam sobie z tym typkiem na gg - fajnie bo zawsze interesowało mnie poznawanie nowych ludzi, nowego spojrzenia na świat, nowe doświadczenia a on jest barwną postacią i cieszę sie z każdej rozmowy. Tak upiorny mimo tego że tak bardzo się w ostatnich czasach rozczarowałam to nadal szukam (nie musi być idealny, piękny i elokwentny) faceta który bedzie mnie szanował i kochał - to całe moje wymagania :) Jeśli chodzi o przykłady to październiku byłam na ślubie przyjaciółki która poznała swojego już teraz męża przez internet :) Zupko dzisiaj mam dzień analizowania wszystkiego co mnie ostatnio spotkało. Zrozumiałam na przykład że gościu który ostatnio zamotał mi strasznie w głowie ma dziewczynę,maskował się idealnie a ja teraz widzę malutkie szczegóły które mogły go zdradzić. Po czasie ale dobra nauczka. Tak samo analizuję dzisiaj tego gościa z netu. Mój ostatni wpis na kafe był trochę a nawet bardzo napisany pod wpływem rozżalenia ale kierowały mną hormony jak to my kobiety raz w miesiącu i by popłakały i by się pośmiały -tojedyne usprawiedliwienie bo jak przeczytałam to sama pomyślałam -idź dziewczyno weź zimny prysznic :) Ściskam bardzo mocno moi drodzy a co u was słychać
-
kolorowych i spokojnych snów kochana
-
niech ktoś ze mną porozmawia :( już nie wiem czego chcę, jak dalej żyć? czy żyję dobrze? czy dalej się okłamuję? czy to ma sens być tu a co za sens być tam? być może i moje problemy są banalne, być może to chwilowy dołek ale ja nawet nie mam komu powiedzieć co tak na prawdę mnie boli. Zachowuję pozory hhmmm a gdzie jest miejsce na prawdziwą mnie? nikt kto mnie zna nie może powiedzieć że mnie zna "moje serce obawia się cierpień Powiedz mu, że strach przed cierpieniem, jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, Gdy sięgało po swoje marzenia. Bo każda chwila poszukiwań Jest chwilą spotkania z Bogiem i z wiecznością" P.Coelho może i banalne ale lubie
-
kochani mam pytanie i jestem pewna że pomyślicie że taka głupia to się chyba jeszcze nie urodziła ale.. to że jestem naiwna to wiem od dawna, ale to że taka jestem to skutek tego że ciągle wierzę w to że dobre rzeczy mogą się w moim życiu jeszcze wydarzyć i na prawdę chcę w to wierzyć. Bo jesli nie będę to po co ja tu dla kogo i dlaczego???? Może i nie pamiętacie mojej historii i to nawet nie istotne, ale tu gdzie teraz jestem, "sama ze sobą" -jak ja to mówię czuję się cholernie samotna i to na prawdę Ostatnio "poznałam" chłopaka na czacie (nie zaglądałam na tego typu rzeczy przez pół roku dosłownie i jednego wieczoru z nudów dosłownie pomyślałam "a zobacze jak małolaty tam szaleją :)" Jeden gościu (jak to na czacie) zapytał o rozmowe na privie i po chwili się okazało że jakiś gnój sie pyta o moje cycki itp - na razie, ale później inny gościu zapytal o rozmowe i od razu z agresywnym tekstem "jak chcesz sie zapytać o moje cycki to sie nie fatyguj z rozmową" a on do mnie że chce normalnie pogadać. No i tak gadamy dwa tygodnie. Wydaje się miłym gościem, troche skrzywdzonym przez życie (nie będę się wdawała w szczegóły) ale na prawdę fajnie mi się z nim gada. Zbyt fajnie mogę nawet powiedzieć, bo rozumeim jego ból, rozczarowania i oczekiwania do drugiej osoby. A dzisiaj mam taki dzień wątpiwości bo w sumie może się okazać jakimś psychopatą czy coś co mnie powoli sstematycznie owija wokół palca a ja samotna naiwna głupia pizda uwierzę we wszystko pewnie żeby tylko nie czuć się taka samotna. Boję się że jeśli go za bardzo polubię i on zaproponuje spotkanie to co... Może być psychopatą ale wcale nie musi nie wiem - widzicie jestem naiwna i ktoś to wykorzystał już nie jeden raz a ja nic się nie nauczyłam na tych lekcjach i dalej ufam ludziom bo wierze, szczerze wierze że nie wszyscy są źli. A co jeśli on jest fajnym gościem? nie wiem przywykłam do naszych rozmów codziennie przy śniadaniu i wieczorami, gadamy po kilka godzin ja już zgłupiałam, wiem i jestem ostrożna ale wiem też że jestem naiwna mam nadzieję że mnie ktoś tu skutecznie opierdoli albo napisze coś sensownego- a wy moi drodzy macie na pewno mądrzejsze głwoy od mojej ściskam całuje was mocno i czekam na odp
-
Hej moi Drodzy Życzę wam miłego i ciepłego dnia :) Ja niestety nie dołączę się dzisiaj do rozmowy bo cały dzień w pracy. Ściskam mocno
-
ideia bardzo dobrze powiedziane ... a ja też dostanę kawałek pizzy (dam sobie rękę uciąć że będzie strasznie smaczna) :) uwielbiam czytac książki i strasznie mi ich tu brakuje a zainteresowałaś mnie tymi tytułami :) czytam teraz jedną "Hakawati" Rabih Alameddine i to najdziwniejsza książka jaką przeczytałam ostatnich lat. Następną książkę jaką chce przeczytać bedzie po angielsku i jest to małe wyzwanie dla mnie, bo jeszcze nie przeczytałam żadnej książki po angielsku. zupka jak nastrój
-
nareszcie przyszła moja paczka :) szczęśliwa kobitka teraz ze mnie :) boskie szpilki cholernie wysoki obcas i kiecka i marynarka... tyle ze nie ma dla kogo i po co stroić No w sumie muszę się wybrać na jakieś polowanie he he
-
witam wszystkich Jak samopoczucie? DUchu jeśli to nie było tylko dla zupki to ja też dziękuję :) Ja dzisiaj leczę kaca i dalej czekam na moją paczkę, dzisiaj już musi do mnie dojść. "Proste prawdy sa najpiekniejsze, to tylko nasza wyobraznie komplikuje rzeczywistosc i szuka extra doznan, tak jakby proste zycie muszialo byc kiczem." Droga ieaia zgadzam się z tobą całkowicie,nie dostrzegamy szczęścia które jest obok nas i prawdopodobnie przegapiliśmy to szczęście kilka razy. "Moje nie jest, mimo ze szukam piekna we wszytkim co mnie otacza zaspokojenia zmyslow we wszytkim co dane nam zostalo - ciezy mnie moje zycie, po prostu" -chciałabym się tego nauczyć
-
chyba juz wogule nikt tu nie zagląda :(
-
zupka a to ty się ze swoim byłym dzisiaj widzisz??
-
zagląda tu ktoś jeszcze??
-
chyba będę chora :( coś mnie chyba rozłoży a ja tak nie lubię być chora, gdyby ktoś mnie zobaczyć to by chyba umarł ze śmiechu bo płaczę z byle powodu, nawet na reklamach, ciągle ktoś musi nade mną skakać :) i ciągle muszę sie przytulać do kogoś :) smiesznie to wygląda tyle że teraz nie będę się miała do kogo przytulić jedynie do mojego kochanego misia ale on mi herbatki nie zrobi :( co u was moi drodzy piszcie
-
duch ok skutki są bardzo opłakane ale jakoś innych żonatych to nie powstrzymuje
-
he he ale mi się napisało SKŁADAM ci pokłon moja droga :) :) :)