Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olena119

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olena119

  1. a rozumiem motylek. no cóż brak słów. monika wszystko na wierzchu, żadnego prześcieradła nic, ale uwierz mi nawet przez głowę ci nie przejdzie taka myśl podczas porodu, zupełnie nie zwracałam na to uwagi.
  2. gwiazdka mały jak wychodził miał ok 15 ( niedziela) , potem skawiliśmy się na kontrolę miał 18,8 ( wtorek) więc bardzo wysoko, na następny dzień na szczęście spadło miał 17,2 ( środa) gdyby wtedy nie spadło odrazu byłyby lampy , kazali mi jak najczęściej karmić piersią aby to diabelstwo wypłukać, dziś byliśmy na następnej kontroli, powiedziała że widzi że jest jaśniejszy ale pobrali krew i się okaże ile będzie. ale myślę że będzie ok. no i zapowiedziała, że następna kontrola napewno jeszcze będzie. a nie ma u was w szpitalu takiej możliwości sprawdzenia itp? u nas we wtorki i czwartki zawsze można między 10 a 11 przyjechać . jak się martwisz idź na badanie krwi po prostu jej i będziesz wiedziała jakie ma stężenie. asiulek co do pajacyków bardzo dobry wybór, u mnie najbardziej się sprawdzają, najwygodniejsze i najpraktyczniejsze. też muszę zacząć się smarować, ciekawe czy takie zwykłe kremy można np. na cellulit używać?
  3. motylek pisałaś coś, że położna wam nawaliła? czemu?
  4. izabell gratuluję :) :) co do porodu z każdym dniem będzie wydawało ci się, że jednak aż tak strasznie nie było , mi teraz się wydaje, że było ciężko no ale było minęło a Jaś jest z nami :) a my dziś na 10 na kontrolę żółtaczki trzymajcie kciuki :)
  5. latte tak myślałam, że u ciebie już po ... gratuluję :) teraz jeszcze czekamy na wieści od saksiny :) widzę brzuszki robią porządki, prawidłowo :) ja myślę, że u mnie pomogły codziennie godzinne spacery :) wierzę wam dziewczyny, że macie już dość tego oczekiwania. a ja właśnie czekam na mojego brzdąca który niedługo ma się obudzić na podwieczorek :) :) a jutro wizyta kontrolna, dopada mnie stres czy napewno żółtaczka schodzi, mam nadzieję że skoro zaczęła spadać to raczej nie wzrosła.
  6. witam wszystkie mamusie i brzuszki :) u nas noc jak narazie spokojna (odpukać :) ) mały budzi się już sam co 2,5 godznki i śpi dalej, jeny jakbym się cieszyła jakby było tak dalej. dziś muszę wyskoczyć bo jakieś pajacyki powiem wam najbardziej mi się sprawdzają z małym, najwygodniej dla małego. mam kilka ale jak się zużyją do prania to przydałoby się kilka jeszcze. jutro mam wizytę kontrolną co do żółtaczki, dopada mnie stres powoli, ale chyba jak zaczął ten poziom już spadać to chyba raczej mało prawdopodobieństwo aby wzrosło ???
  7. ja do podmywania używam tylko tantum rosa tak zaleciła mi położna i faktycznie z dnia na dzień jest coraz lepiej, zaczyna swędzieć więc się goi :)
  8. i ja również przyłączam się do życzeń - spełnienia marzeć Ważka :) tina - mój brat ze swoją córeczką miał identycznie mała w dzień nie chciała prawie nic spać, oczy otwarte i sobie leżała, nasz mały śpi jak suseł, budzi się co 2,5-3 godziny a jak nie to go wybudzam do jedzenia. ale też potrafi dziennie z godzinkę leżeć z otwartymi oczami. u nas dziś pochmurnie, właśnie pada, już doczekać spacerków się nie możemy. no ale pogoda nie sprzyja. brzuszki wyborażam sobie wasze zniecierpliwienie, ja gdyby nie to, że mały jednak chciał przyjść na świat szybciej też byłabym jeszcze przed terminem, eh chyba bym zgłupiała.
  9. oh izabell do ciebie ja mam taki sentyment, zawsze trzymałam za ciebie kciuki zawsze i teraz również trzymam :)
  10. oj tak mała brzuchatka i zjedz za mnie podwójną porcję :)
  11. witam i ja :) izabel co do humorków powiem, że mój jest ok. żadnej huśtawki nastrojów nie mam, oprócz tego, że "kocham mojego synka najbardziej na świecie " haha natka powiem ci mój ma identycznie uwielbia sikać na około wszędzie, jednak robię się bystrzak i zdążam coraz częściej :) ale zabawne to jest prawda :)
  12. mała brzuchatka mały ciągnie i zasypia i tak bawimy się w nocy co 30 minut wstajemy , budzi się, nie śpi itp. po prostu nie dojada, bawi się piersią, i dlatego ściągam pokarm i daję w butelce gdyż wtedy wiem ile wypija i śpi naprawdę ładnie, daje mu w butelce bo to po prostu wygodniej dla mnie , ściąganie zajmuje mi ok 15 minut, karmienie ok 15 minut i mały najedzony i ja mogę spać, rozmawiałam dziś na ten temat z położną, powiedziała że najważniejsze że mały dostaje pokarm matki a w jaki sposób to już nie ma znaczenia, wiem, że może odzwyczai się od piersi no ale najważniejsze jest to aby nie był głodny, mała brzuchatka karmienie to wyższa szkoła jazdy, a dla mnie najważniejszy jest mały i aby był najedzony, w dzień wiadomo mogę z nim się tak bawić co godzinkę itp. ale w nocy to po prostu głowa mi leci i zasypiam na siedząco. zresztą ja mam w planach karmić maksymalnie 2-3 miesiące mlekiem moim a potem przejść na sztuczny.
  13. 80ml oczywiście na jedno karmienie. a karmię co 2-3 godzinki.
  14. eh ciesz się że tylko dzwoni moja przychodzi i stoi nademną jak karmię mam tego tak dość że szkoda gadać. i do wszystkiego ma aluzje, nic bezpośrednio ale jednak to czuję, eh mam dość.
  15. gwiazdka dziś była u nas położna i pytaliśmy się o spacerki przy żółtaczce i nie ma żadnych przeciwskazań, wiadomo na maluszka trzeba bardziej uważać. co do żółtaczki najbardziej wszystkie położne mi mówią aby jak najwięcej karmić piersią, aby jak najwięcej dostawał pokarmu matki no i wybudzam go co 2,5 godzinki do karmienia i siusia bardzo dużo. tina a mała nie wybrzydza cyckiem już? bo ja się martwię, że jak dostaje butelkę to jest inny smoczek i zaczenie olewać mi pierś.a i ile ml ci mała wypija? mój w nocy potrafi w nocy wypić ok 80 ml .
  16. kasiek to nie jesteś sama, nasz też dał czasu. jezu ale mnie głowa boli, macie jakieś domowe sposoby? robię okłady zimne ale średnio pomaga
  17. już doczytałam, ja nie miałam nawału pokarmu, ale jeśli maluszek ładnie ci śpi, je i kupki robi to myślę że narazie nie masz potrzeby widocznie się najada. ale możesz też sobie kupić i jedną szklankę na próbę wypić :)
  18. natka ja kupiłam z hipp taka w granulkach, niewiem czy o to konkretnie pytasz.
  19. tina mój mały był odrazu kąpany codziennie w szpitalu, a dokarmiasz sztucznym mlekiem czy ściągasz pokarm? ja ściągam i daję trochę w nocy małemu żeby dłużej pospał i faktycznie to się sprawdza. wiem że to podwójna robota no ale mały zje jak smok i śpi smacznie a tak pobudka była co chwilę. tina szybciutko wyszłaś na spacer. my planujemy tak za kilka dni , a taka piękna wiosna się robi, że też nas strasznie kusi.
  20. marcelina ja używam tantum rosa do podmywania i faktycznie daje ulgę. a u nas właśnie była położna, wyrwała sobie już kwitki na 3 wizyty i ma z głowy :) no ale dobrze po co ma łazić, jak co mam dzwonić , mały jej się podobał, i ze wszystkiego zadowolona :) zbadała, obejrzała piersi, itp. i fenito :)
  21. no i według profilu saksiny widzę, że urodziła SYNKA :) moje gratulacje :)
  22. a właśnie chciałam się spytać jak kładziecie maluszka? ja narazie raz na jeden boczek raz na drugi, trochę boję się go kłasć na plecki, czasami mu się ulewa i tego się obawiam.
  23. witam :) minea pewnie już na porodówce :) riterka niestety niewiem jak to jest gdy zakład pracy wypłaca macierzyński. a mały dziś pobudka co 2 godzinki , taki kochany aniołeczek z niego :)
  24. kasiek a ja mam szyte krocze , niby szwy rozpuszczalne więc zobaczymy, dziś jest lepiej więc mam nadzieję że idzie w dobrą stronę, no a wierzę że cię boli współczuję :(
  25. nikamo musisz zawieźć do pracodawcy wniosek o urlop + zaświadczenie ze szpitala o urodzeniu dziecka, a sama musisz wysłać do zusu kopie aktu urodzenia dziecka. ja już na szczęście wszystko załatwiłam i wysłałam. wszystkiego najlepszego :)
×