Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olena119

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olena119

  1. goyek ja mam zwolnienie do 25.03 i wtedy mam przyjść dopiero na wizytę, ale powiedział, że nie wytrwam, ale ja do położnej jadę w przyszłym tygodniu na badanie itp bo raczej nie wchodzi w grę nie wiedzieć co się dzieje przez miesiąc tuż przed porodem.
  2. no ale tak czy inaczej trzeba iść, że też ja tego nie załatwiłam w trakcie ostatniej wizyty. a tak trzeba będzie iść i zabulić za prywatną wizytę.
  3. gwiazdka łożysko III stopnia na tym etapie ciąży to jest taka kolej rzeczy, tym się nie martw, co do brzuszka, wiesz z tego co czytam często się tak zdarza, do tego sama zobacz jak usg jest mylne, wiesz gorzej by było jakbyś była w II trymestrze, a to już końcówka najwyżej szybciej rozwiążą ciąże, wiem, że się martwisz, i nie daj sobie powiedzieć, że to twoja wina, zwariować można, ja też zachodzę w głowę czemu mały tak mało przybrał przez te 3 tygodnie co źle jem, może za mało itp. ale sama zobacz jak usg dziewczyny tu piszą, że jest mylne itp. bądź dobrej myśli bo stresem to ty napewno dzidzi nie pomożesz.
  4. właśnie też tak czuję, że ta końcówka i oczekiwanie będzie najgorzej ciągnącymi się dniami. choć mam nadzieję, że tak nie będzie :) teraz bym chciała aby czas leciał szybko a jak pójdę na macierzyński pewnie żeby wolno, bo wiadomo powrót do pracy, ale i tak będzie super, bo całe wakacje będą nasze, pierwsze wakacje od czasów szkolnych, w ogóle mamy fajny okres, wiosna, lato , z maluszkami można dużo spędzać czasu na dworze, a my mamy domek nad jeziorem to jak znalazł, eh człowiek doczekać się nie może.
  5. ja tak samo, już marzę żeby ubrać swoje normalne jeansy, bluzki, nie mieć problemu z założeniem skarpetek, butów itp. ciąża to piękny stan ale dosyć uciążliwy , ale dziewczyny to już końcówka, minęło aż trudno uwierzyć.
  6. od liczy osób zatrudnionych, powyżej 20 chyba przelewa zakład pracy. jeśli pracujesz w dużym zakładzie pracy to wtedy tak jest.
  7. dziewczyny czy każda z Was ma skierowanie od lekarza do szpitala na poród? czy musimy takie posiadać?
  8. hej brzuszki, no widzę saksina faktycznie nie ma co do końca sugerować się usg bo faktycznie widać te różnice, dobrze, że u ciebie i maluszka wszystko ok. motylek trzymam kciuki :) fakt śliczne maluszki się rodzą :) a ja wczoraj odebrałam wynik na paciorkowca i oba wyniki ujemne :)
  9. kafeteria chyba już chodzi więc chciałam serdecznie pogratulować Marcelinie :-) Śliczny maluszek. prosimy o szczegóły :-)
  10. mi położna mówiła, że standard w szpitalu to 10 dni po terminie, ale ona mnie w razie czego weźnie po 7 dniach. mam nadzieję, że nie będę po terminie, no i lekarz za każdym razem mówił, że nie mam co liczyć na przenoszenie, no zobaczymy jak mały zadecyduje :)
  11. mamula nasz maluszek też już jest spokojniejszy, już tak nie fika, tylko się wypycha, to pupą, to z boku , albo w żebra pokopie , jednego dnia jest bardziej aktywny drugiego mniej, niby to normalne w końcu mają maluszki coraz mniej miejsca , więc chyba nie ma powodu do zmartwień, co do twardego brzucha ja mam prawie ciągle twardy. i tak już od dłuższego czasu.
  12. hej brzuszki :) saksina niestety nie pomogę nie mam pojęcia ja bym poszła do rodzinnego a on pewnie dał by mi skierowanie do lekarza dalej tylko, że u was pewnie trochę inaczej. A TAK W OGÓLE DZIEWCZYNY dziś mamy 1 MARZEC ! ! ! normalnie nie mogę uwierzyć !
  13. savanna rozumiem cię, trzymaj się dzielnie i nie denerwuj nie potrzebnie. eh idę chyba spać, jutro poczytam co popisałyście przez wieczór :)
  14. eh savanna nie denerwuj się, z tego co piszesz nie warto, a on nie rozumie, że sprawia ci taki ból?? a chociaż chce dobrze dzwoniąc do ciebie czy specjalnie cię denerwuje i prowokuje.?
  15. eh dziewczyny które mają termin tuż tuż doskonale wam rozumiem, że chcielibyście to mieć za sobą a nie wyczekiwać i czekać na każdy znam na niebie i ziemi czy to już ten moment. no ale pomyślcie wy będzie już tulić swoje maleństwa a my marcóweczki na koniec będziemy się tak niecierpliwić :) w ogóle jakoś humoru nie mam, chyba dziś w ogóle skacze ciśnienie, no i ciągle jakoś do końca nie chce mi się pakować torby
  16. napewno już ma córeczkę :) eh ale jestem głodna, tak na końcówkę ciąży zamówiliśmy pizze i czekamy :)
  17. hej brzuszki :) i ja się melduję, tylko jakoś ostatnio nie ma sił pisać itp. badka dobrze, że wszystko ok, widzisz ja też mam dobre przepływy więc nie wiadomo do końca no ale na szczęście nie dużo nam już zostało do rozwiązania :) ciekawe jak marcelina :)
  18. hej brzuszki :) małą brzuchatka też tak miałam, strasznie bolała mnie noga i prawy pośladek, trwało to 2 dni i minęło, nic nie używałam tylko czekałam, pewnie maluszek ci na coś naciska i może z tego powodu te bóle, wiem ciężko aż się ruszyć, współczuję. ja nadal w kiepskim humorze, badka masz jakieś wieści od lekarza? bo wiem, że chciałaś iść do innego. dziś spakuję torbę do szpitala, wczoraj kupiliśmy ostatnie rzeczy dla małego, pewnie wiecie ale napiszę, że są fajne waciki już nasączone spirytusem 70% specjalnie dla pępuszków maluszków i kosztują tylko 4,5 10 sztuk. bardzo wygodne :) mój M wczoraj przykleił naklejki małego w pokoju, stworzył taką małą farmę wygląda to słodko bardzo nam się podoba.
  19. myślę, że my mamusie które będą pierwszy raz rodzić inaczej do tego podchodzą, dla mnie to będzie najważniejszy dzień w życiu, i nie jestem przerażona - pewnie dlatego że niewiem co mnie czeka :)
  20. asiulek dziękuje za pamięć :) ja potrafię ciągle spać i leżeć, no ale dziś kupiliśmy już wszystko i mamy dla małego wszystko, jestem ostatnio jakaś podenerwowana, boli mnie często brzuch, do tego dolna część kręgosłupa, mam ciągle kleiste upławy no i więcej zemnie teraz leci niż przez całą ciąże, no i taki ból krocza że aż chodzić nie mogę, ciężko przerwócić się na bok itp. także same dolegliwości ... no i mam przeczucie, że to coraz bliżej .....
  21. eh to mnie pocieszyłaś, bo faktycznie mam jeszcze czas :) choć lekarz powiedział, że raczej do kolejnej wizyty nie dotrwam i mam z 2 tygodnie jeszcze wytrzymać. eh można zajść w głowę. no ale za 2 tygodnie wizyta więc zobaczymy u położnej w szpitalu.
  22. eh dziewczyny trochę się martwię, w nocy dobrze nie spałam i zachodzę w głowę z tą wagą małego, lekarz zrobił mi wszystkie przepływy i powiedział, ze waga małego jest ok, no ale on przybrał na wadze przez 3 tygodnie 350 gr więc nie za dużo, no ale urósł, bo wszystkie wymiary głowka, rączki, nóżki itp. są większe jak na końcówkę 37 tygodnia, i co mam myśleć? pocieszam się, że usg nie ejst dokładne, ale same wiecie. dobrze, że już tak malutko zostało.
  23. urósł, 3 tygodnie temu miał 2400, teraz ma 2700, też się lekarza pytałam o to, i powiedział, że wszystkie wymiary małego są w porządku, BPD 8.92 jak na 36w1 HC 33.64 JAK NA 38W4 AC 31.13 JAK NA 35W0 FL 7.09 JAK NA 36W2 A DOKŁADNA WAGA TO 2741 lekarz powiedził, że mały na początku szybko przybierał a teraz jest ok, nie przejmuje się tym, powiedział, że jest ok i według wymiarów i wagi jestem 36tc5dzień a według OM 35tc5 dzień więc mały ma wymiary prawidłowe tylko jest drobniejszy. i jeśli o coś się pomarańczko pytasz i jesteś tak doinformowana w mojej sprawie bo z tego wychodzi że tak gdyż wiesz ile ważył mój syn ostatnio to pokaż prawdziwy link.
  24. no hej brzuszki :) i po lekarzu, mały waży 2700, wszystko ok, no ale mam leżeć gdyż skraca mi się dosyć szyjka i jeszcze z 2 tyg. mam nóżki zacisnąć bo mały wypycha się już na świat. więc trochę teraz wyluzuję :) termin porodu oczywiście tydzień wcześniejszy na ok 18 marzec, zwolnienie mi wypisał do końca czyli aż do 25.03 co jestem w szoku i na wizytę mnie nie zapisywał gdyż napewno nie dotrwam stwierdził :) no ale mam położną do której za 1,5 tygodnia jadę na badania.
  25. eh oczywiście mój ginekolog ma spóźnienie no ale lepiej siedzieć w domku niż tam w kolejce, no ale zaraz wychodzimy ciekawość mnie zżera co tam się u mnie dzieje. a ja dziś patrzę na konto i jestem w szoku, zus wypłacił mi już za zwolnienie lekarskie które zaczęło się 4 lutego a dziś się skończyło i już mam kasę na koncie, jestem w szoku, niecałe 3 tygodnie i już mi przysłali :)
×