olena119

niewiem dziewczyny czy poczytujecie forum babyboom ale właśnie 31.01 jedna z mamuś bliźniaczek co prawda - urodziła 2 córeczki :) w 35tc :-) i jedna z córeczek tylko 1 dzień leżała w inkubatorze więc takie informacje mnie bardzo pocieszają :-) więc co ma być będzie hehe :-)

ale napisałyście :) nie było mnie kilka godzin a tu tyle stron, pojechaliśmy z mężem do ikei i do m jak mama, ostatnie pierdołki kupić i jestem padnięta mam dość zresztą mój M również :) dziś stwierdził, że po urodzeniu małego przechodzi zemną na dietę, wiadomo jak to mówią, facet przy kobiecie w ciąży też tyje :) co do imion to u nas od zawsze wiedzieliśmy, że na drugie mały będzie miał imię męża, jak by była córka to moje by miała, a tak w ogóle zauważyłam, że na forum jest dużo Karolin :) prawda ważka ? :) i mamy nawet ten sam wiek :) zobacz ile nas łączy :) aaaa i jutro mam wizytę doczekać się nie mogę :)

co do potliwości podpisuję się :) u nas jak widać w stopce będzie Jaś Przemysław - drugie imię po tacie, w sumie powinnam napisać Jan Przemysław :)

no ważka to mnie pocieszyłaś, mam nadzieję, że to że nadal siara występuje u mnie w ilości kropelkowej nie jest zwiastunem braku pokarmu :)

no to super :) :) bardzo się cieszę, niewiem jak ty ale ja lekki stres przez to miałam , niby nic ale jednak no ale najwazniejsze, że wchłonęło się :)

gosia u mnie też jakoś szału z siarą nie ma, kropelki jedynie, które zdarzyły się z 2 razy, mam nadzieję, że nie jest to zwiastun tego, że nie będę miała pokarmu. :( badka niewiem czy chodzi o ciebie, przepraszam dokładnie nie pamiętam, chodzi mi o to ognisko pamiętasz tą białą plamkę, jak u ciebie ta sprawa?

Qassandra - ja też mam jutro wizytę, i napewno nie odpuszczę aby się nie dowiedzieć ile mały waży :) co do obrączek cieszę się, że moje zapominalstwo i nieuwaga komuś posłużyło, no nic człowiek uczy się na błędach :) a ja od dziś wzięłam się za pranie wszystkiego, narazie powłoczki do pościeli itp.

czy któraś z was pamięta na której stronie były zamieszczone wagi maluszków w stosunku co do tygodnia , centyle itp.

mnie też ciekawość żzera ile maluszek waży i mam nadzieję, że dowiem się tego jutro bo mam wizytę :) co do jedzenia to fakt jeszcze trochę i dużoooo będzie trzeba sobie odmówić, najpierw z powodu karmienia piersią a potem z powodu diety która u mnie musi zostać zastosowana :(

monika witamy cię :) faktycznie cafe bardzo pomaga, i nasze marcóweczki są w porównaniu co do innych topików bardzo aktywne :) także witamy cię , szkoda, że tak późno :)

i chyba nikamo tego najbardziej nam po urodzeniu będzie brakowało :)

nikamo cały czas i wali pod żebra, mój M stwierdził, że mały chyba się w końcu przekręcił w dół bo mam jakiś inny brzuch, w środę do lekarza więc zobaczymy :) chociaż jakoś niewiem ...

isabell gratuluję znalezienia mieszkania, kamień z serca pewnie wam spadł :)

mnie na szczęście do słodkiego nie ciągnie :) kupiłam ostatnio ciastka hity to mi nie podchodzili, wolę owoce, słodziutkie pomarańcze itp. NO I W ŚRODĘ DO LEKARZA jak się cieszę zobaczę ile mały waży :)

no niestety ważka nie pomyślałam z tą obrączką też bo nie puchłam i w sumie nadal nie mam aż takich zmian no trudno co sie stało się nie odstanie, wolałam teraz przeciąć niż czekać aż w nocy obudzę się z bólem palca :( męczyłam się ze zdjęciem od kilku dni codziennie z rana, różne sposoby i nic.

hej brzuszki, ja też byłam w lidlu i kupiliśmy tylko skarpetki no i wieszak do pokoiku małego bo nawet nam się w miarę podobał . no i niestetyy nie obyło się bez wizyty u złotnika, musiałam przeciąć obrączkę niestety nie dało się jej zdjąć, a palce zaczęły puchnąć :( no i 60 zł za ponowne zrobienie gdyż aby nie było śladu musi złoto roztopić i zrobić od nowa :( no nic życie

nikamo 28 dni jaaaaaaaa :-) my też chcemy dziś iść do lidla :-)

isabell co u ciebie?? nic nie piszesz od kilku dni :)

ja jeszczę torby nie pakuję ale wydrukuję mężowi listę włożę do szuflady gdyby w razie czegoś zaczęło się coś dziać wszystko mi dowiezie :) jakoś nie mam odwagi, dla mnie to jakieś zaklepanie hihi i wolę to jeszcze odłożyć w czasie :) więc lista będzie gotowa, a że mój M jest bardzo ogarnięty wiem, że da sobie radę, a torbę spakuję 1 marca czyli za miesiąc :) jeju a niektóre z Was 1 marca mogą mieć już wszystko za sobą :)

hej brzuszki :) no nam udało się dziś załatwić bardzo dobrą położną, mój M bardzo dobrze ją znał i teraz czas umówić się na spotkanie, bardzo się cieszę pracuje u nas w szpitalu jako jedna z najdłużej pracujących położnych i kilka razy w tygodniu przed porodem przychodzi i bada i sprawdza rozwarcie , także bardzo się cieszymy. a my dziś sałatkę warzywną robimy, mój M smaży mielone a ja kroję warzywa :) jezu a ja nawet nie wiedziałam, że może być rozwarcie a szyjka tak się trzymać może? jak to możliwe? i co jak jest rozwarcie to co z szyjką przy porodzie? wiem zadaje pewnie głupie pytania ale niewiedziałam że tak może być.

michałka mi też wyskoczyło kilka kreseczek narazie czerwonych powyżej pośladka, smaruje się zaplaczywie i mam nadzieję, że nic więcej mi nie wyskoczy.

saksina ja piję niegazowaną, nawet z 2,5 do 3 litrów dziennie z nocą włącznie , takie mam pragnienie :) no i mam nadzieję, że moje 12 kg na plusie to okaże się dużoooo wody :)

saksina nie jesteś sama :) ja też tak nawet z 10 razy chodze, budzę się co godzinę nawet , pijesz dużo wody niegazowanej? bo ja tak - takie mam pragnienie :)

witam brzuszki :) zaczynają się chyba ciężkie noce w spaniu :( no i dziś nadzwyczaj dużo miałam twardnień brzucha w nocy aż wzięłam nospę, nie były bolesne ale uciążliwe . mała brzuchatka ja właśnie odwrotnie od ciebie, czuję, że będzie to szybciej, tym bardziej, że twardnienia mam codziennie mimo magnezu itp. no i od 12 tygodnia na każdym usg wychodzi mi, że termin 17-18 marzec, ale mam takie przeczucie :) no zobaczymy, od początku marca chcę mieć wszystko gotowe i czekać...

monikaddd a czy są one regularne? w jakiś takich regularnych odstępach czasu? może weź sobie albo prysznic albo kąpiel w wannie oczywiście w ciepłej a nie goraćej wodzie. i powinno cię to rozluźnić.