olena119

hej brzuszki :) no rzadko zdarza się aby z rana już Was tu tyle było :) ja dziś miałam boski sen, maluszek chyba mnie tak kopał w nocy, że to mi się śniło :) a potem, że był już na świecie a ja go prosiłam " wejdź jeszcze do brzuszka na 2 miesiące" :) a ja idę na chwilkę do dziewczyn do pracy, trzeba im dopomóc :) sama szefowa po mnie jedzie :) nieźle :)

wow marcelina ale duży maluszek :) a ja też myślałam, że mój maluch duży hihi :) no ale zobaczymy za 2 tygodnie, ile będzie miał :) ale to fajnie, zawsze człowiek spokojniejszy jak wie, że maluszek tyle ma, bo z taką wagą maluszki rodzą się normalnie, a ty w 33 tc masz już taką w sumię wstępną odpowiednią wagę :)

właśnie dlatego ja sama chodzę i wysyłam w tym samym dniu co dostaje zwolnienie bo wiem jak może to wyglądać ,

wiecie co w ogóle mi się wydaje, że co do kasy z zusu dużo zależy od tego kiedy takie zwolnienie wyśle pracodawca do zusu, dużo jest złośliwych pracodawców, moja szefowa poprzedniej dziewczynie w ciąży która zrobiła jej kilka numerów zwolnienie potrafiła trzymać w szufladzie nawet 2 tygodnie, a zus na wypłatę ma 30 dni odkąd dostanie zwolnienie, ja jak dostarczam zwolnienie proszę o podbicie pieczątką i podpisanie i sama idę w ten sam dzień wysłać pocztą.

savanna to tylko się cieszyć :) zara ma jeszcze modę ciążową, mam od nich jeansy i są super :) tylko, że ja mam dużo rzeczy od szefowej która chodziła w ciąży 2 lata temu bo ceny tam są zabójcze.

moja bratowa też miała umowę do lipca, przełużyli do października automatycznie i urodziła w październiku i dostała macierzyński, a pisemko przygotować dostać zaświadczenie od szpitala i dać mężowi aby zaniósł do zakładu pracy.

no ale tak czy inaczej macierzyński ci przysługuje, myślę, że tak czy inaczej do pracodawcy, mojej bratowej też się skończyła w dniu porodu i zanosiła do pracodawcy który wysyła to do zusu. ale dowiedz się :)

a więc dziewczyny jest potrzebne podanie z napisaną ilością tygodni ile chcemy, gdyż teraz można mieć skrócony okres wymiaru urlopu macierzyńskiego i mąż może przejąć dalej, więc musi być określenie ile chcemy, do tego zaświadczenie ze szpitala kiedy urodziło się dziecko, i wiem, że coś tam jeszcze od lekarza w przypadku maluszka urodzonego po terminie od lekarza, zaświadczenie jakieś dowiem się dokładnie i wam napiszę, a co do tego dodatkowego 2 tygodniowego, tydzień przed trzeba też złożyć podanie do pracodawcy.

tina nie jesteś dziwna, ja myślę podobnie, tyle rodziło i my damy radę :)

no super wieści małą brzuchatka:)

tak mi się wydaje choć nie pamiętam dokładnie, ale tak mi się wydaje, robią wszystko pod siebie abyś kupowała u nich wszystko. my mamy materac kokosowo - gryczany

z tego co wiem łóżeczka w ikei mają niestandardowe wymiary, więc musisz materac też u nich kupić,

elektryczny.

nasz mały w 28tc miał 1,5 kg, więc spory no ale ma za kim :) ja z jednej strony cieszę się, że jest duży, te twardnienia brzucha mam dosyć częste więc w razie gdybym urodziła wcześniej ( odpukać) zawsze będzie mały większy. dziewczyny a często też was męczą te twardnienia nadal? my mamy steryzlizator i podgrzewacz aventu, ale nie 2 w 1 więc niewiem.

savanna no nieźle ci ten zus szybko wypłacił, mi zawsze się wydawało i wydaje, że na konto jest dla nich szybciej, przecież poczta musi kasę dostać, rozdzielić itp. no nikamo to poszalejesz :) a my z mężusiem idziemy się przejść, jakieś spacerki muszą być :) mała brzuchatka czekam na wieści z usg :)

nikamo zus jest bezndziejny, a pomyśleć, że chcemy tylko swoje pieniądze....

kurczę nikamo czemu aż tak długo to trwa u ciebie z tym zusem? masakra jakaś, w ogóle się nie przejmują niczym ani nikim, może wystosuj do nich jakieś pismo, bo co robić w takich sytuacjach jak się nie dostaje kasy od nich niewiem u mnie mają jeszcze czas no ale mam nadzieję, że nie będą mi robić problemów, kurczę....

gosia fajnie, że to napisałaś bo nawet nie wiedziałam, że tak jest i oczywiście z czystej ciekawości sprawdziłam jak to było wtedy u mnie, 17 marzec tak tam wychodziło, no i u mnie cały czas od 12 tygodnia tego badania pokrywa się w każdym badaniu usg , że bedzie to 17-18 marzec więc może coś w tym jest :) czas pokaże. ciekawe,

no to kumam monika, no nic zobaczę jak to u mnie będzie za 2 tygodnie na wizycie,

monikadddd przez pochwę sprawdza się szyjkę macicy czy się nie skraca, czasami robią to na oko czyli tylko ręcznie, a czasami przez usg dopochwowe i wtedy może podać ci ile taka szyjka mierzy, monika ja też chciałam mieć za 2 tygodnie na wizycie nagranie płytki, a dziecko ładnie się ustawiło czy jak? ja mam zamiar się wtedy najpierw spytać jak dziecko leży i czy dobrze będzie widać, bo faktycznie u nas też to kosztuje 200 zł więc chciałabym mieć pewność co do tego, że będzie pamiątka.

witam brzuszki :) mała brzuchatka ten nasz mały szkrab ma być za kim duży, tatuś ma obecnie 1,94 cm no i do chudych nie należy, do tego jak się urodził chyba miał z 4,7 i długi był, no a ja prawie 4 kg przy urodzeniu więc sama widzisz ma po kim hehe :) co do twardnień nadal mnie męczą, najbardziej mi brzuch twardnieje jak mam pęcherz pełen, wydaje mi się wtedy że mam brzuch jak kamień, a tak to powiem Ci różnie, mały zmienia pozycje bo ostatnio na lewym boku przechodziły mi twardnienia a teraz na lewym nic i muszę na prawy się przekręcać, i zauważyłam, że mogę leżeć na wznak, a kiedyś nie było o tym mowy. Dziś w nocy w ogóle chyba pobiłam rekord, niewiem ile razy byłam w WC może co godzinę? ale jak nie pić wody skoro tak się pić diabelnie chce. co do kombinezona z HM jesteśmy mega zadowoleni wczoraj przyszedł, nie jest typowo zimowy no ale dziewczyny my rodzimy gdy już typowo na wiosne idzie :) jest cieplutki, i uroczy :) po prostu super :) marcelina lekarz nagadał Ci ostatnio, że za dużo wazysz, co kazał ci konkretnie jeść a co odstawić? a po jedzeniu to mi najczęściej jest strasznie ciężko, dlatego staram się jeść mniej w mniejszych porcjach bo wtedy mięta obowiązkowo :)

a w ogóle skąd on może wiedzieć ile będzie maluszek ważył jak dziś nawet nie wiedział ile maluszek waży. dureń i tyle, i niestety i tacy się zdarzają.

wnika ja na twoim miejscu bym poszła prywatnie, myślę, że w tej sytuacji schiza nie minie, i uspokoisz się co do plamienia. ja też tak miałam ale nie o badaniu tylko przed badaniem, miałam szczęście w nieszczęściu że za godzinę miałam wizytę i nic nie stwierdził, także wnika jak będziesz nadal plamić idź do lekarza. i broń boże nie czytaj nic w necie.

wnika no co za d..... takie rzeczy Ci opowiadać i nawet nie mieć do tego żadnych podstaw, nie przejmuj się albo chociaż postaraj się nie przejmować głupi osioł nie wiedział, jak obśługiwać urządzenie i teraz jakoś chciał wybrnąć i takie bzdury ci nagadał. czasami też słyszałam, że niby po badaniu może zdarzyć się krwawienie, ale skrzepy? a nadal krwawisz? czy już przeszło? ja tak miałam 2 tygodnie temu przed samą wizytą miałam kilka kropelek krwi lekarz mnie zbadał szczegółowo i nic nie wykazało. ale ten twój to osioł i tyle . faktycznie może idź do innego ja napewno bym dla świętego spokoju bym poszla a mi dziś teściowa wynalazła gdzieś i kupiła śliczne 2 koszule do karmienia, z żyrafami, narawdę super, jestem mega zadowolona. mam teraz 3 i napewno starczy :)

tina a widziałaś go i dotykałaś na żywo? bo my go oglądaliśmy i niestety dosyć niestabilny moim zdaniem jest, wygląd fajny, musisz ocenić na żywo.