olena119

badka my za tydzień chrzcimy :) eh fajnie będzie tak rodzinnie

witam i ja:) mała brzuchatka przyznam że myślałam o tobie ale pomyślałam że pewnie jesteś na jakimś wypadzie w trójkę albo u rodziny, a ty biedna tu taką tragedię przeżywałaś, ważne że z mateuszkiem już dobrze. wiecie i tak nadal zastanawiam się nad savanną aż strach pomyśleć. bo pisałam do niej sms i nawet nie odpisała. a my wlasnie przyjechalismy eh opaleni i mały właśnie dosypia ciągle na dworzu na szczęście komarów już prawie brak. marcelina co do polityki wiadomo temat rzeka każdy głosuje na kogo chce itp. ja idę głosować :)

no widziałam saksiana na nk, faktycznie mu się podobało, zresztą jest taki uroczy :) a my uciekamy będę chyba dopiero w piątek uciekamy pod domek nad jeziorko :) miłego dzionka papa

ważka naprawdę fajny wózeczek bardzo mi się podoba. marcelina faktycznie sukieneczka inna - nietypowa ale bardzo ładna. co do kup - jak jesteśmy w domu i czuję że idzie to odrazu małego na przewijak i rozbieram do pampersa wolę zafajdany przewijak niż wszystko co ma na sobie i tym sposobem jak jesteśmy w domu ratuję co się da, a kupę u nas jak narazie łatwo wyczuć bo wiadomo że jest co 2-3 dni.

moje dziecie urodzilo sie 11 marca i mimo tego ze powinnam wskoczyc juz na miarke 180x5 to daje 150 ale x 6, zobaczysz ile twoje dziecie bedzie potrzebowalo, co ile bedzie chcialo jesc, ale powinnas patrzec juz na 4 miesiace, ale tak jak pisze daj posrednio miedzy 3 a 4 miesiace bo przeciez w 4 miesiac wszedl bardzo niedawno :)

ważka daj linka spojrzymy :)

natka to ci dobre :) ciekawe jak mąż zaareaguje ba brak obiadu :) mleko modyfikowane podaje się według informacji na mleku, my podajemy bebilon pepti 5-6 x 150 ml. a ulewanie niewiem czy zależy od smoczka raczej chyba nie, my na ulewanie podajemy zagęszczacz, ale równie dobrze twoje dziecko po tym mleku może już nie ulewać.

hej i ja. mój synek wczoraj po szczepieniu poszedł spać o 18 i spał do 9 z 2 pobudkami na jedzenie, korzystając z okazji poszłam spać o 20.30 eh co za czasy :) my na dzień ojca 23 czerwca zamówiłam body z napisem " mój tata jest najwspanialszy na świecie" z podpisem Jaś :) taki nadruk jest i gotowe na dzień taty :)

ten sam dzień urodzin i idą równo,ale patrzę że twój był dużo większy jak się urodził :) jaś miał 53 cm i 3,5 kg także niesamowicie przybiera, no ale ma za kim tatuś ma 2 m wzrostu :) no i mam nadzieje ze z savanna wszystko ok, nie odpisala na sms, nie pokazuje sie na cafe ani nic.

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=16357818 proszę :) Nasz ukochany synek JAŚ 11.03.2010 Nasz ukochany synek JAŚ 11.03.2010

no my właśnie po szczepieniu moje kochane dziecko grzeczne :) waży 6,6 kg :) i mierzy 63 cm :) także dużżżży chłopak z niego i tak wszystko dobrze, w 6 tygodni przytył 1,3 kg :) eh rośnie słodziak tina wiem co to znaczy swój domek, sami mamy domek nad jeziorem , też ogrodzony, wszyscy mili sąsiedzi a nad wodę mamy tylko zejście :) naprawdę taki domek super sprawa i mamy tylko 15 minut samochodem

witam i ja :) u nas zmiana pogoda o 180 stopni, zrobiło się chłodno i zimno, wieje wiatr, i dziś na spacer napewno bluza i cieplejsza czapka, tak to już jest u nas nad morzem, co chwilę inna pogoda, eh no nic damy radę dziś na obiad i grilla do rodziców, fajnie bo mój brat ma 8 miesięczną córeczkę i moja mama zawsze się tak cieszy jak sobie razem na kocu leżą :) i każdy gada po swojemu. więc uciekam i niestety w dylematach mamuś karmiących piersią nie pomogę, mały dostaje butlę, a do kwestii przybierania u nas jest w drugą stronę, mały urodził się 3,5 kg i teraz ma coś ok 6,6 kg więc idzie mu waga niesamowicie w górę.

natka a jak ta ziajka się rozsmarowuje?

dziewczyny ale noc, i nie związana z małym tylko zemną, niewiem co mi jest, mam takie napady fal zimna że cała się trzęse i jestem opatulona kołdrą a potem ciepła że normalnie zemnie leci, do tego nie mogę wziąść głębokiego oddechu bo aż mi ciężko, rano o 5 karmiłam małego i myślałam że nie dokarmię tak mi się słabo zrobiło, co to może być?

dziewczyny czy któraś z was wraca po macierzyńskim odrazu do pracy? jak sobie z tym radzicie? mnie sama myśl o powrocie doprowadza do łez, tak strasznie mi ciężko o tym myśleć, a niewiem jak będzie jak będę musiała pewnego dnia wyjść o 9 rano i zostawić małego na tyle godzin, niewiem jak sobie z tym poradzić, narazie cieszę się każdym dniem, mam jeszcze czas 2 miesiące, ale strasznie mi trudno , a muszę wrócić do pracy, moje zarobki to główny budżet domowy, wyjścia nie mam, jestem zła bo przez to ominą mnie tak cudowne chwile z życia małego, pierwsze słowa, pierwsze kroki, rozwijanie, itp. tak mi smutno z tego powodu, dni mi umykają, jeden za drugim i ten dzień się zbliża.

nikamo u nas małemu wyskoczyło na pleckach i brzuszku też jakieś krostki na początku potem zrobiły się plamy wysuszenie itp. i odtsawiliśmy odrazu płyn do kąpieli teraz używamy oliatum i wszystko zeszło może spróbuj najpierw coś poodstawiać aby uniknąć leków, ale tak jak piszą dziewczyny ty podejmujesz decyzje, u nas zmianę na oliatum było szybko widać.

dziewczyny wlasnie jak to jest z wychowaczym? czy to nie jest tak że ma się wychowawczy tylko na taki okres jak ma się umowę? tak miala moja bratowa szefowa po wielu prosbach przedluzyla jej umowe i wtedy dopiero mogla isc na wychowawczy

witam i ja wiecie wczoraj zajrzałam na nasze nk i był tam numer savanny napisałam sms, że się martwimy no i teraz martwię się jeszcze bardziej bo od wczoraj nic nie odpisała, mam nadzieje że nic strasznego się nie stało . mamula przepraszam, że ci nie odpisałam o mleku ale nasz mały pije bebilon pepti ze względu na kolki i tylko dlatego.

co się stało marcelina? jednak się nie udało ? będzie dobrze zobaczysz wyrośnie z tego. a ty go wspieraj i pocieszaj.

eh dziewczyny gdyby człowiek miał tylko takie problemy jak wykasowanie z nk :) :) także spoko, także niestety nie udało się mnie wykrzyć hehe :) właśnie co z savanną się dzieje? cisza u niej jak makiem zasiał.

jestem pewna na 100% że to nie przypadek, ale mam to w nosie, ktoś jest tchórzem i tyle. :) :)

ciekawi mnie kto mnie wykasował ze znajomych na nasze cafe?? czemu ktoś nie ma odwagi i mi tego nie napisze , bo wiadomo że to teraz jedna z nas bo tylko my znamy hasło do profilu, przykre to bardzo, naprawdę zrobiło mi się przykro. nie musi mnie tu być jeśli komuś przeszkadzam.

o kurcze mała brzuchatka to nieciekawie twój mały znosi upały, miejmy nadzieje że mu się to unormuje bo jakby nie patrzec całe lato przed wami

witam i ja :) wróciliśmy z nad jeziorka, piękna pogoda była od piątku do wczoraj, mały grzeczny, pod domkiem nad jeziorkiem było cieplutko więc i się wysypiał i ciągle na dworzu, pogoda przepiękna, eh było super a teraz pada, czekamy na kolejne słoneczne dni i znowu ruszamy :) nie zdążyłam was naczytać, najpierw muszę ogarnąć domek, do prania od groma wiadomo :) hehe pozdro

dobra dziewczyny uciekam na weekend mnie nie będzie, jedziemy nad jeziorko na domek :) życzę miłego weekendu