Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

li_la_li

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez li_la_li

  1. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    mamuśka "...kiedyś ja czytałam w necie, ale jak setny raz przestaję palić, to postanowiłam, że ją sobie zakupię na allegro..." to ten setny raz musi być ostatnim, jak już takie kroki poczyniłaś ;) trzymam za to kciuki! ja zaraz zabiorę się za szukanie tej książki na necie żeby sobie w wolnych chwilach poczytać. aventuraorama to co napisałaś jest baaardzo życiowe! kaila82 trochę mnie denerwują twoje słowa, bo najwyraźniej szukasz kogoś kto podejmie decyzję za ciebie, a tak się niestety nie da, sama musisz chcieć bo inaczej nie ma sensu! jak nie dojrzałaś jeszcze do tej decyzji to lepiej się nie męcz i nie torturuj rzucaniem, bo i tak będziesz paliła dalej a następne próby będziesz podejmowała z wrażeniem że masz za słabą wolę bo przecież zawsze wracałaś do palenia... a to nie ułatwi rozstania z nałogiem. przepraszam jeśli moje słowa cię urażą ale możesz być pewna że jeśli się zdecydujesz na poważnie będę trzymała kciuki za ciebie
  2. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam wszystkich pachnąco! ale się tu dyskusja wytworzyła, musiałam nadrobić zaległości bo nie było mnie parę dni na topiku. ja wczoraj miałam swoją miesięcznicę czyli 30 dni bez śmierdziela! nie chciałam wczoraj świętować, bo od rana miałam wrażenie że nie dam rady przetrwać tego dnia więc nie chciałam chwalić go przed zachodem słońca ;) miałam straszny kryzys, nie mam pojęcia dlaczego, ale dałam rade i dziś jestem bardzo dumna! mamuśka jak ta książka? bo to co napisałaś "Nie masz kompletnie nic do stracenia,a bardzo dużo do zyskania" chyba stanie się moją dewizą :) całkiem dobrą motywacją jest licznik złośliwca, tyle kasy mogło pójść z dymem! ;) pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za "nowych" i tych wprawionych w walce :)
  3. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ta herbatka z prądem koniecznie w taką pogodę ;) życzę wszystkim pachnącego dnia!
  4. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    hejka wszystkim pachnącym! mewa32 do rzucania palenia trzeba dojrzeć i to pewnie dlatego teraz nie masz takich problemów, ja też jak wcześniej rzucałam to gdzieś tam w środku nie byłam na to przygotowana i chciałam palić dalej dlatego się nie udawało, a teraz jest inaczej, jestem dumna że nie palę z każdym dniem bardziej :) trzymam kciuki za ciebie i wszystkich pachnących niepalących:) a wy oczywiście trzymajcie za mnie
  5. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam wszystkich :) ale tu się działo przez weekend i zamiast pracować musiałam nadrobić zaległości na topiku ;) vonk ja w piątek miałam bardzo stresujący wieczór ale przez cały czas nie pomyślałam o śmierdzielu, dopiero jak wróciłam do domu i stres zaczął ze mnie schodzić to strasznie zachciało mi się palić :( chyba to tak jest u mnie że papieros zawsze kojarzył mi się z relaksem i w takich sytuacjach muszę się bardzo pilnować
  6. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    mamuska ja tez wczoraj piłam winko i muszę powiedzieć że super się tak obudzić z lekką głową i bez tego "kapcia" ;) choć wczoraj śmierdziel parę razy wtargnął się między moje myśli, ale tak jak Regres wcinałam paluszki i pomogło heh i dalej pachnę, normalnie jestem z siebie dumna, no i z Was wszystkich oczywiście! :)
  7. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Dzień dobry Wszystkich :) Zlosliwiec dzięki za miłe słowo w podsumowaniu, Regres ja paliłam 12 lat.. a fuj! A dziś już 19 dzień bez fajki i powoli przestaje o nich myśleć, chociaż ciągle chodzę jakaś wkurzona na wszystko, hmm mam nadzieje że i to przejdzie bo ciężko ze mną wytrzymać :) Życzę Wszystkim miłego pachnącego dnia :)
  8. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    witam :) vonk gratulacje dla Ciebie! a torcik się przyda bo właśnie kawkę zaparzyłam ;p regres też wielkie brawo, te 150dni to jest wynik! mam nadzieję że też osiągnę taki i będę się łapała na tym, że nie myślę o paleniu.. a jak długo paliłeś? u mnie najgorszy był pierwszy tydzień, najchętniej cały bym przespała, musiałam się zmuszać żeby wyjść do pracy, trzęsiawki i zimny pot, normalnie jak odwyk, aż byłam w szoku
  9. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    melduję że weekend przeżyłam i zwalczyłam pokusy :) ale szczerze mówiąc to myślałam że tylko te pierwsze dni są takie ciężkie, a tu już 2 tygodnie i dalej trzeba walczyć, pewnie już tak będzie zawsze, tym bardziej że wszędzie dookoła widzę samych palaczy :( Ratunku! kaka ja też się rzucam na jedzenie, ale teraz jak dopada mnie wilczy głód to wychodzę pobiegać i nawet pomaga :)
  10. li_la_li

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    też chce z Wami !!! ja już 13 dzień bez peta, hmmm 13 brzmi pechowo tym bardziej że dziś piątek i mam spadek formy :(
×