Lubie Żelki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
nie akurat nikomu niczego nie wmawiałam ,poprostu nie poruszalam tematu ojciec i tyle ...myśle jednak że może winna jesytem im obojgu prawdę bo kazdy chciałby przecież wiedzieć po kim ma np niebieskie oczy albo blond wlosy na dodatek powiem ze ona jest bardzo bardzo do niego podobna ...nie chciałabym nikogo skrzywdzic ..nie powiedziałam mu o ciązy 13 lat temu bo nie chciałam komplikować mu zycia wiedziałam ze pracuje ze się uczy i że jest mu cieżko wiedziałam ze mnie nie kocha nie chciałam robić zamieszania teraz mysle że może zrobiłam błąd i czas go naprawić
-
dokładnie tak córka przez wszystkie te latata poprostu myślała ze nie ma ojca..jakoś głebiej nie wnikała..ale ostatnio widze że coraz częsciej o tym myśli i pyta
-
nikt oprucz mbnie nie wie kto jest ojcem mojej córki .domyśla się tego moja najlepsza przyjaciólka,mój mąz zaakceptowal fakt ze nie powiedziałam kto jest ojcem rodzina i przyjaciele z trudem ale zaaceptowali ze tego nie wyjaśniam,z nikim nie rozmawiam na ten temat.ale córka coraz częsciej pyta kto jest ojcem nie chce jej okłamywać a nie wiem w jakiej sytuacji jest jej ojciec,moze ma żone moze ma dzieci ale może też tak być że wszyscy byli by szcześliwi jak bym wkońcu powiedziała prawde
-
ma 13 letnie dziecko ...zaszłam w ciąze mając 17 lat .poznałam go ma dyskotece był tam bramkarzem zaprzyjażniliśmy sie ..no i potem zaszłam wciąze..nigdy mu o tym nie powiedziałam przed urodzeniem córki wyszłam za mąz za kogoś innego.ostatnio ciągle myśle ze może powinnam mu powiedzieć,ze i córka i on powinni znać prawde,a
-
zawsze szczery poradzisz mi?
-
Strasznie jestem ciekawa czy ktoś z was mial coś podobnego.budzę się w środku nocy i nie pamiętam jak mam na imie gdzie jesem wogóle nic do tego strasznie strasznie się boję wali mi serce no masakra zdarza mi sie to pare razy w miesiącu i jest strasznie nieprzyjemne .to jakaś nerwica czy inne cholerstwo?
-
gdzie jesteście moje przyjaciólki???!!!
Lubie Żelki dodał temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
siedze sama w domi i roznosi mnie energia chetnie sobie pogadam z jakimiś fajnymi babeczkami.co wy na to? -
Lubie Żelki dołączył do społeczności
-
zawsze myślałam ze z netu to spotykają sie same niedorajdy albo psychole i choć nie wiem jak to o mnie świadczy sama sie z netu umówiłam ...za pierwszym razem przysedł chłopak tak przystojny ze aż zaniemówiłam poprostu ideał wysoki blondyn fajnie zbudowany i do tego zabawny i miły.mImo ze on z wrocławia a ja z krakowa byłiśmy ze sobą przeszło rok .po zerwaniu na otarcie łez postanowiłam znowu sobbie kogoś znaleśc przez net i znów strzał w 10 jesteśmy razem już troche czasu i jest super.Zminusów to tylko tyle ze jestem przerożona kiedy on kożysta z netu odrazu myśle ze kogoś sobie szuka...ale bez zazdrości nie ma miłości