Gabrysieńka

Cześć kochane :) Ale miałam weekend przekichany :/ parę skurczy, twardy brzuch i do tego jeszcze więzadła, znowu się ruszać nie umiałam. Leżałam leżałam i leżałam, a wczoraj jak już mogłam wstać to co? znowu ból gardła, ból głowy i czuję się jak paralityk. Słoneczko za oknem a mnie nic nie bawi :(

cześć dziewczyny :) dzisiaj nie mam siły jakoś siedzieć przy komputerze więc jestem tylko żeby się przywitać :) może później do Was zajrzę. Nie wiem co się ze mną dzieje, jakaś słaba jestem. Wszystko było ok. do czasu kiedy weszłam pod prysznic, tak mi słabo ... idę się położyć ... miłego dnia

hmm parę kropel pewnie nie zaszkodzi ale tam jest alkohol, trochę bym się bała.

oj bidulo Luczijko :) Wiem o czym mówisz. Moja babcia też leżała w szpitalu na ortopedii i też cuda wianki się tam działy, nie mówiąc o tym, że pacjenci faszerowani byli lekami uspokajającymi żeby spać i nie przeszkadzać paniom pielęgniarkom i żeby czasem nie zadzwonić że coś potrzebują. Po kryjomu to nawet pampersy podbierały z szafek bo babcia widziała. Szok co się w szpitalach dzieje, a zrób awanturę to Ci powiedzą, że jak Ci się nie podoba to zabieraj chorego do domu ...

ooo nie wiedziałam nic o tym żeby mieszać balsam brązujący z innym :) fajnie spróbuję sobie bo też mnie denerwują te smugi :) A picie gazowanego może mieć wpływ Antuanetko :) Magdalenkooo no tak pewnie w tym co piszesz też jest racja, że zależy to od organizmu. ja też za dużo nie piję chociaż powinno się pić ale jak nie mam pragnienia to co mam zrobić hehehe a z tymi pierogami to dobre :) mój m. już na początku ciąży powiedział mi, że śledzi w porze nocnej na stacji benzynowej nie będzie szukał hehehe i tak nie mam na nie ochoty :)

no tak w małych ilościach pewnie nie szkodzi. Ja staram się nie pić gazowanego bo to też działa na tycie :)

Aurelkoo a nie boisz się pić gazowanego?

to udanych zakupów Anetko :) aaaa i portfela wypchanego kaską bo te ciuszki ciążowe to czasem przesada, takie drogie!

hehe i wychodzi na dobre :) potem wiedzą gdzie taniej :) co do pepsi czy coli ja też mam ogromną ochotę chociaż staram się hamować i mężulek czuwa żebym nie przeholowała bo podobno niezdrowo. W malutkich ilościach owszem :) bo przecież nie możemy sobie odmawiać czegoś czego chcą nasze maluszki prawda???

fajne fajne bo przynajmniej jak mamy na coś ochotkę to mąż nam nie powie NIE hihihi tylko wskakuje w buty i idzie spokojnie do sklepu :)

hehe nagle wszystkie zniknęły :) to ja też spadam poćwiczyć :)

co do wosku to nie mogę się wypowiedzieć bo nie używam i chyba bym się posikała z bólu chociaż słyszałam, że to skuteczne bo nie trzeba często się golić :) co do balsamów brązujących to używam Dove do cery ciemnej ale nie jestem szczególnie zadowolona. Na twarz nie używam, smaruję się za wyjątkiem brzuszka. Powiem Wam że fajne na dwa dni, a potem na skórze po kąpieli zostają takie hmmm w miejscach gdzie na skórze wyrastają włoski zostaje ciemniejszy kolor a reszta schodzi więc niefajnie to wygląda. Co dwa dni peeling i na nowo. Używam chusteczek samoopalajacych są lepsze :)

a ja zajadam dzisiaj krówki :) mniaaaaam ciągutki :) rano bułka z paszztetem i na to krówka hehehe :) Magdusiaaa a może Ty faktycznie miałaś te skurcze przepowiadające tak jak ja hmmmm?? tylko że u mnie trwało to chwilkę znaczy łapał mnie taki kurcz brzucha i trzymał, nie cały brzuch tylko mniej więcej pół brzucha, trwał może ze dwie minuty i rozchodził się na cały brzuch. W zasadzie jakiś czas temu też twardniał mi brzuch ale to było inne twardnienie takie połowiczne. Więc może to jednak skurcze Braxtona miałaś.

hej mamusie :) U mnie też brzydka pogoda i nic się nie chce ale już przygotowałam wszystko do obiadku także nie ma pośpiechu. Wiecie co, wczoraj miałam fatalny dzień, już dawno tak nie miałam. Z tego strachu przed tymi skurczami to przeleżałam cały dzień, jeszcze ta dobijająca pogoda ...yhhhhhh ... na szczęście skurcze nie pojawiły się. Tak się sama zastanawiam czy tych skurczy nie wywołuje seks. Jak myślicie? Chyba możemy tu o tym pogadać co? Głupie pytanie ... ale czy Wy też kochacie się bez zabezpieczeń? (typu prezerwatywa) bo ja słyszałam że już pod koniec trzeba na to uważać bo można wywołać skurcze. I tak się zastanawiam czy czasem seksik nie był tego przyczyną. Ostatnio mam dużą ochotę na baraszkowanie :) A jak jest z tym u Was? Ja dzisiaj obudziłam się o 4.45 i ani rusz dalej spać i przewracałam się z boku na bok :/ coś ostatnio spanie w nocy nie jest dla mnie fajne. Mąż skwitował to tak, że odeśpię to w dzień hehe. Magdusia1313 a może to przez stres przed wizytą tak się czujesz? To na pewno ma jakiś wpływ. Trzymam kciuki za wizytki :)

dobra zmykam poleżeć bo boję się tych skurczów. miłego dnia

Witam wszystkie mamuśki :) Pogoda u mnie niezbyt fajna i niezbyt mam nastrój. Moja pociecha też ostatnio spowolniła swoje ruchy :) chyba pogoda i ciśnienie. Co do wózeczków i innych mebelków i przyrządzików to też musimy zacząć kompletować :) dzisiaj chyba pooglądam co nieco na allegro i kto wie może zakupy w sobotę ... śliczne te wózeczki, które pokazujecie :) a ja dzisiaj mam taki dzień na NIE, nic mi się nie chce, nic mi się nie podoba, znowu mam jakieś mdłości :( w nocy znowu się obudziłam z jakimś skurczem, chwilę się ruszyć nie mogłam, nawet nie budziłam swojego m., tak mam wszystko na NIE. Dziewczyny czy Wy też macie takie skurcze? Trochę się boję ...

A mój mąż wszystkim opowiada, że jak wraca w nocy z pracy to kładzie rękę na brzuszku i nasz maluszek przybija mu piątkę, wtedy może iść spać :)

Andziulka 75 jak się pospieszysz to może razem nas "rozpakują", albo jak ja się trochę spóźnię hehhe :)

oj dziewczynki :) znowu się zachmurzyło, zaczął padać deszcz i zimno się zrobiło :/ nie lubię tej pogody! Tak piszecie o tych wizytach i o tym leżeniu to Magdusia ja Ci współczuję, wiem co to znaczy bo też początek miałam nieciekawy, a teraz to niby wszystko jest w porządku a też mam leżeć. Nie rozumiem dlaczego? Na samą myśl, że za dwa tygodnie idę do lekarza - zmieniam prowadzącego, przechodzą mnie ciarki. Jestem ciekawa co mi powie. Nie będę mówić, że poprzedni kazał mi leżeć bo przecież nic mi nie jest, wyniki dobre, plamień nie ma, samopoczucie hmm no jak u kobiety w ciąży, to dlaczego mam niby leżeć. Ale mimo wszystko boję się :( wizyta coraz bliżej ... już mam zimne ręce na samą myśl brrrrrr

hehe eliksir :) ja też myślałam, że mniej jest do wypicia, nie wiedziałam, że 0,5 l. Ale to przecież tylko dwie szklanki ...

niaaaaaam :) no to mam smaka na frytkiii :) coś mi się wydaje że jak mężulek będzie wracał z pracki to będzie miał zadanie specjalne heheheh

mąż nie mógł na mnie patrzeć bo ja sobie tą babkę smarowałam tą musztardą jak kanapkę. Śmieszne bo to była moja pierwsza zachcianka i chyba ostatnia heheh, a może to dopiero początek :)

hehe co do zachcianek męża to gdzieś czytałam że takie symptomy mogą występować i partnerów kobiet w ciąży. Oni nawet przybierają razem z nami na wadze :) Żaneta z tymi USG to nigdy nic nie wiadomo, każdy jakiś inny pomiar ma. Nie przejmuj się tym, napewno wszystko jest w porządku, aaaa no i gratuluję córeczki :) Wracając do zachcianek ... wiecie co ja ostatnio jadłam ... babkę wielkanocną z musztardą staropolską heheh

przepraszam to było pytanie do Ryyyyybci :)

pyska a masz przepisaną specjalnie jakąś dietę? masz konkretnie podane co można a czego nie wolno?