Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przecudnej urody

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez przecudnej urody

  1. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    mam niewyparzoną gębę,dlatego żeby nikt nie miał wątpliwosci wpisalem w stopke :P
  2. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    Olka, nie ściemniaj tu wszystkich. jakbys zaniosła pozew rozwodowy do sądu to dostałabyś termin rozprawy od razu,po drugie żaden sąd nie zgodzi sie wysłać zawiadomienia do kogoś do pracy..... a po trzecie to stary wywaliłby Cie z waszego domu jakby tylko dostal pismo,albo Ty sama zwialabys przed nim.....
  3. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    Fajoletta,o co chcesz sie zalozyc ze Olka nawet nie zlozyla tego pozwu??????????????????????????????????????????
  4. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    masz Ty racje meski,że watek umiera. Olka walnela nam prowokacje na całej linii, a pewnie nawet nie zlozyla tego pozwu - cos mi sie tak wydaje. Szkoda, bo sama nie wie ze robi pod siebie. Sorry za okreslenie ;) Trudno jej życie... a teraz pewnie nawet nie odpisze tu juz nikomu,ze mamy sie pocałowac :) bo pewnie podjela decyzje ze z nim zostanie a wie,ze tu nie znalazlaby poklasku dla tej decyzji. Szkoda mi jej jesli jest jak mysle.
  5. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    Olka, zamiast się dołować wieczorami to do jasnej choler***** pomysl w końcu egoistycznie o sobie, o tym,żeby facet Ci w koncu dal spokoj!!! Grzebie Ci w telefonie? przy Tobie? wyrzuca ci,że kogos masz???? co za podła świnia?! a Ty milczalas????? sam bzykal sie z jakąś lafiryndą a winy szuka teraz w Tobie? zaraz moze poleci zlozyc pozew o rozwod z twojej winy!!!!!! niech poszuka lepiej swoich smsow i przypomni sobie od kogo byly a nie jeszcze kopie Cie w tylek szukajac dziury w calym !!! ------"A ta dolina ... pomyslałam sobie, że jestem beznadziejna skoro nie umiem się spakować i wynieść się. Wszyscy macie racje wykończę się, bo przecież nie można tak żyć. Nie można cały czas udawać twardej ... " Olka kurde, bo mnie coś strzeli - za chwile nie wytrzymasz i mu przebaczysz ,bo zapomnisz dlaczego jestes twarda!!! Nie ciągnij tego tematu w nieskonczonosc,bo bedziesz latami czekac az on kiwnie palcem i sie wyniesie. A jesli nie zrobi tego nigdy????? Jemu jest dobrze jak jest,on liczy,ze odpuscisz a chwile potem poleci w spokoju do niej, a nawet jesli nie poleci to -sorry,ale on ma cie głeboko gdzies. Nie widzisz tego czy co????? Popatrz na siebie-czy gdybys kochala faceta na zaboj i chciala cos odbudowac to zachowywalabys sie jak teraz sie zachowujesz????????? Na pewno NIE !! fryzowalabys włosy, malowała pazury i przebierała staniki, tak samo on -powinien Ci padac do stóp,kupowac kwiaty i prezenciki,zaskakiwac,calowac,tulic!!!!! Ola.... z tego co piszesz o jego zachowaniu to ON ma cie w tyłku, chyba,ze nie piszesz tu calej prawdy. Ale w tym momencie to TY robisz z siebie idiotke w jego oczach uniżenie mu usługujac, robiąc obiad, prasujac koszule.... Wez wolne ktoregos dnia,spakuj jego rzeczy w worek i niech spier**** do niej albo do mamusi skoro taki grzeczny synus!!! Powiedz mu ze nie chcesz takiego oschłego fagasa i tyle,że złożyłaś pozew i szczególy pozna w swoim czasie Miej go w tylku!!!! tak samo jak on CIebei Albo mu przebacz do choler** i żyj se w takim niczym jesli CI tak lepiej i nie bądż nigdy wiecej zafochana jak jego kolesie beda sie w ciszy z ciebie smiac!!! Rozumiem, że macie dzieci,bo wiem czym jest milosc do dziecka!!! ale nie wyobrazasz sobie chyba,ze teraz do konca zycia bedzie to temat przewodni co???? Jesli dasz im szczescie to bedzie im dobrze nawet jeesli beda go widzialy tylko w weekend,poza tym jak sa w przedszkolu to i tak on spedza z nimi tylko wieczory i weekend ,one nie beda patrzyc na ciebie jak beda zakladac rodzine. Czy ciebie obchodzila twoja matka jak sie z nim wyprowadzalas?? Olka - POBUDKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! albo moze śpij sobie, tylko nie pisz nam tu za rok,że on nadal sie z kims spotyka, ze cie poniza i gdera,że nie kochaliscie sie znowu,ze czujesz odraze przed pocalunkiem,ze nie tuli i nie czujesz namietnosci i bliskosci. Sama sobie bedziesz winna,ze z tym nic nie zrobilas!!!! To Twoje zycie i albo wexmiesz je w swoje ręce i z calych sil wykopiesz faceta ze swego życia albo siedz se tak jak siedzisz.... to twoj wybor pozdr! i żeby nie bylo, ja tez jestem "po przejsciach"....
  6. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    i celne spostrzeżenie - ich piękny pokoik bedzie u taty, przynajmniej bedą chciały chętniej go widywac, bo może przekazywałabyś im podświadomie swoje złe uczucia wobec niego....
  7. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    jesli bedzie chciał je odwiedzac, bo mości panowie najczesciej po sprawie rozwodowej zapominaja o swojej ex i potomstwie..... ale moze będzie czasami przynajmniej z obowiązku chciał je odprowadzic do przedszkola czy odrobic z nimi lekcje
  8. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    bo faceci nie mają skrupułów po prostu!!!!! Olka obudż sie zanim bedzie za pozno!!!!!!
  9. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    ah olka, ty sie szczypiesz przed wyprowadzka a faceci nie maja skrupulów w takich momentach... gdyby on miał od Ciebie odejsc to uwierz ,ze zrobiłby to bez mrugniecia okiem, nie patrzylby ani na pokoj, ani na ciebie ani na dzieci
  10. przecudnej urody

    rozwód? boję się co będzie dalej...

    Hej Olka,czytam to co piszesz od pierwszej strony i mysle co jest z toba nie tak nie kochasz faceta, chyba nawet go nienawidzisz, ale sama sie chyba boisz to powiedziec,kochasz w nim chyba tylko jego pieniadze,bo kilka razy jego wynagrodzenie pada jako glowny argument antyrozwodowy.Dobrowolnie dajesz sie za te jego pieniadze traktowac jak szmate, dziewczyno to twoja samozagłada on nie kocha ciebie,to proste-bo zdradził !!!zlapalas smsy o tresci jednoznacznej, ale facet sie wyłgał,bo przeciez nigdy sie nie przyzna!!! jeden na stu to zrobi!!!! zwalił na anioła stróża albo innych swietych, nie pociągnełaś z nim tematu, czyli poniekad dalas mu pole do bzykania panny nadal i on pewnie jest przeszczesliwy z tego powodu. bo o to mu najbardziej chodzi Po to sie ma kochanke,zeby brac ja kiedy sie chce ,a jak twoj facet ma wieksze potrzeby seksualne to tym bardziej.poza tym ty z nim juz nie sypiasz to sama sobie odpowiedz czy da rade kumulowac swoja "energie" tak dlugo w sobie. Ty chyba nawet nie chcesz sprawdzic jaka lafirynda zabawiala sie z twoim mezem moze nawet w twoim lozku przy twoich dzieciach jak ty wyjechalas na delegacje, ba! daje obciac mi glowe,ze nie zadalas pytania co to za jedna? o jaka ty głupiutka jestes i naiwna. Nie masz za grosza godnosci jesli potrafisz przejsc spokojnie do tego,ze on cie zdradzil! wmowilas sobie,ze cie to nie boli ,ze nic nie bylo czy jak? ufalas mu w 100%? nigdy nie bylo nic podejrzanego? nowych perfum, krawata, zegarka,spinek od koszuli ,skorzanego notesu czy jakiegos innego droższego prezentu? kochankowie robia sobie dobrze kiedy gdzie i jak popadnie, żyja bezustannym kłamstwem, jeżdża po drogich hotelach i jadaja w najdroższych knajpach i daja sobie drogie prezenty, pewnie nie mialas nigdy kochanka. Zaufanie w 100 % to zguba, jak widzisz rowniez dotknelo to ciebie. pytanie: ile trwa jego romans? ile miesiecy, lat????? Twoj maz byl a moze nadal jest sponsorem dla jakiejs cizi ,placi za nia z tej swojej kasy na ktora lecisz rowniez ty, kupuje jej bielizne i sponsoruje antykoncepcje.... a ty po prostu na to przytakujesz, no to chyba ma gach szczescie ;) ze ma taka naiwniaczke zone jak ty on sam bluzga na ciebie,miesza z blotem,nie rozmawia,nie reperuje nic,tylko siedzi na kanapie... dziwne, a ty go po prostu znosisz? gdzie twoja kobieca godnosc olka? gdzie poczucie wlasnej wartosci? pewnie taka prymitywna juz jestes? albo nadal boisz sie, ze on cie zostawi? ze inny cie nie bedzie chcial? racja, lepiej byc czyjas ścierka do gó.wna z butów niz miec biedniej ale z szacunkiem.... dla mnie to tez dziwne,ze sie sama na to zdagzasz.... powodzenia oprócz kasy jestes z nim dla dzieci, nie zauwazysz jak odejda, ile by teraz nie mialy lat to stanie sie to szybciej niz sie spodziewasz a ty utkwisz w takim bagnie z nim i bedziesz brzydzic sie go pocalowac, bo nie bedziesz wiedziala jaka czesc jej ciala pare chwil wczesniej calowal, bedziesz wyc pod niebiosa jak bedziesz sie z nim kochac po bożemu albo oralnie bo nie bedzie chcial ci odpowiedziec czy wchodzil juz w jej tyleczek czy nie, sorry ale taka jest niestety prawda objawiona o kochankach,tylko jestes za mloda i za malo doswiadczona,zeby o tym wiedziec nic nie zrobi zadne z was,zeby sie rozejsc. jak gówniarze mieszkacie razem,spicie pewnie razem,a poco? moze jeszcze bzykacie sie w noc przez sen? on udaje ze jest czysty bo nie masz na niego dowodow, ty piszesz,ze tych dowodow chcesz a nic nie zrobisz,zeby je znalexc. Naprawde nie umiesz czy nie chcesz? taka jestes cienka,ze nie potrafisz znalexc jakiejs durnej dziewczyny ktora dawala d** twojemu mezowi? spytaj sasiada jakim samochodem przyjezdzala pod twoja nieobecnosc albo podpusc jego najlepszego kumpla, zapytaj kogos w pracy,albo jego rodzenstwo. olka zasada numer jeden-żona zawsze dowiaduje sie ostatnia!!! nie wierze, ze cie to nie interesuje, a moze udajesz tylko,moze tak ci lepiej? Nie zdajesz sobie tylko sprawy,ze muru jaki powstal miedzy wami juz nic nigdy nie rozbije. że podswiadomie zawinelas go juz w zloty papier i traktujesz jak najlepszy i najcenniejszy prezent i nigdy go juz nie rozwiniesz,do śmierci bedzie stał za szybką w kredensie,nigdy nie bedziesz chciala go nawet dotknac z obrzydzenia... tak samo jak to sklejone lustro o ktorym pisala monika - poranisz sie juz zawsze, nigdy nie bedzie tak samo! a kiedys i tak wszystko sie rozbije na nowo i poranisz sobie rece tak czy inaczej. dlatego "gratulacje" gach cie poniza,mowi,ze jestes psychicznie chora,że jestes manipulowana i temu podobne bzdury,on chce cie psychicznie wykonczyc, a ty masz w tylku to ze cie zdradzil,ze bzykal jakas panne i nie tylko bzykal,pamietaj,ze z kochanka posetpuje sie inaczej niz z żona, kocha sie z nia na inne sposoby czesto tak jak maż nigdy by nie zaproponowal tobie nawet ze wstydu. Olka,jak przetrzesz sobie oczy z zauroczenia nim to zobaczysz,ze w tym wszystkim jest tylko jedna osoba,ktora toba manipuluje-ON!! gra na twoich uczuciach i swoim gadaniem,straszeniem i olewaniem sam manipuluje twoim zachowaniem.bo gdyby sie przyznal do zdrady to bys pewnie szybciej zdecydowala sie porzucic smiecia a tak on toba manipuluje a ty grzecznie z nim siedzisz.Uchylaj łeb przed nim nadal,powodzenia! i sluchaj matki, bo to nastepna manipulatorka,ze masz wybaczyc temu dziw.karzowi, hahaha i jeszcze w wolnej chwili pomysl sobie co teraz mysla o tobie jego kumple, jakim dnem dla nich jestes i na zawsze juz zostaniesz! jak musza z ciebie sie w ciszy naśmiewac i szydzic!!!! bo pewnie kazdy wie o tej jego du.pie na boku i jaka byla dobra i w jakich pozycjach,jak bral ja z lewej prawej w jedna dziurke albo druga... i pewnie wiele razy dawali mu alibi ,i oni se patrza z pożaleniem na ciebie jaka jestes glupia i zaden nie pusci pary z ust,ze cos wie,bo to przeciez wspolnota plemnikow. tak podoba ci sie? i tylko poczekaj az pewnego razu przymusi ciebie do seksu,zrobi ci trzeciego bachorka,zeby upewnic sie,ze na pewno ma znowu kilka lat swobody, a kumple beda umierali ze smiechu.... z ciebie a nie z niego no i ostatnie - kwestia zlozonego przez ciebie pozwu jest dla mnie conajmniej dziwna -jesli sama zanioslabys go do sadu to z automatu dostalabys termin rozprawy, i jeszcze pare innych szczegolow,ktore mowia o tym,ze tego nie zrobilas..... Osobom czytajacym watek pozostawiam to bez komentarza dlatego najlepiej bedzie jesli mu przebaczysz jego wystepki, zakoncz ten topik, bo marne to dla ciebie pocieszenie i porady jesli tyle osob tutaj szczerze ci napisalo,ze powinnas od niego odejsc, zlozyc pozew, wyprowadzic sie ,miec swoja godnosc a ty podkladasz mu sie jak wycieraczka albo spluwaczka a on sie cieszy i ta jego nałożnica tez, ty nadal bedziesz podsuwac pod nos pachnace ziemniaki i kurczaka, ona swoj tylek, bo nie licz,ze to sie zmieni,moze tylko bedzie sie bardziej ukrywac i ostrozniej kasowac smsy, bedzie mial zycie jak król, kazdy facet o takim marzy,az mu zazdroszcze!! aha, zeby jeszcze u niego zaplusowac to mozesz jeszcze wycofac pozew o ile go wogle zlozylas taka słaba i beznadziejna kobieta to bylaby dla mnie porażka chyba tylko pozostaje zyczyc ci powodzenia na dalsze zycie kolo niego ptysiek, obserwator, meski-macie fajne masz przemyslenia,meski zajrzyj do maila gwiazdeczka,anyone,trzymam kciuki na waszym rozdrożu pozdrawiam wszystkie miłe panie Olka...... badz silniejsza
×