Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ł-e-z-k-a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ł-e-z-k-a

  1. Dziewczyny widzicie jakkolwiek się zachowają odezwą lub nie, nie dowodzi tego co myślą i czują. No bo wszystko ma dwa rozwiązania. Jak się odzywa to może znaczyć że mu zależy bo chce mieć kontakt ale z drugiej strony ten kontakt może oznaczać że mu nie zależy bo potrafi rozmawiać jak ze zwykłą koleżanką. No i w drugą stronę czyli nie odzywanie się tak samo można zinterpretować także to chyba nie jest dla nas żaden wyznacznik.
  2. Mala - ściskam Cię mocno. Urodziny miałaś wczoraj ale życzę Ci żebyś była szczęśliwa :*
  3. Duszyczko - wiesz co może niektórych trochę trzeba popchnąć. Wiesz możesz tylko zapytać o smsa on od tego momentu powinien coś zacząć robić.
  4. Noo tylko właśnie tak to z facetami bywa bo przecież lepiej jest coś stłumić niż walczyć. Wiesz facetom jest ciężko przełknąć fakt że się pomylili i stąd ich zachowanie dlatego niektórzy mimo że coś czują starają się to zagłuszyć. Dla nas sytuacja jest prosta popełniam błąd idę przepraszam itd u nich to już nie tak łatwo i pewnie ten Twój też nie napisał no bo on się już skreślił sam i pewnie myślał że Ty tym bardziej dlatego nie spróbował.
  5. Nie ma za co naprawdę. Może od niego się dowiesz czemu zachował się tak a nie inaczej bo chyba my nie jesteśmy w stanie tego rozgryź.
  6. Chcoiaż dla mnie to jest idiotyczne kierować się dumą lub strachem po prostu. W końcu jak byli na tyle odważni żeby nas zostawić bo walczyli o swoje szczęście to dlaczego nie mogą spróbować poprosić o wybaczenie skoro twierdzą że to my jesteśmy ich szczęściem.
  7. Ewalina nie wcinasz się. Ja osobiście widzę sens. Ja bym zaryzykowała. Taka jest moja opinia. Duszyczko - on chyba chciał się sam ukarać (choć chyba zbyt okrutnie) pewnie stwierdził, że nie ma prawa prosić Cię o wybaczenie za to co zrobił.
  8. No to jest najgorsze wystarczyło tylko napisać smsa. No ale może pomyślał że nie będziesz chciała rozmawiać ale tak czy inaczej mógł spróbować. No teraz to poczekaj aż wytrzeźwieje i dojdzie do siebie i porozmawiaj z nim. Problem może być taki, że teraz będzie mu wstyd za to co zrobił
  9. No to dobrze że nic się nie stało. Swoją drogą chyba na prawdę wygląda na to że mówił tej koleżance prawdę że nie może bez Ciebie żyć.
  10. Płacząca duszyczko - ten kolega wszedł żeby sprawdzić czy wszystko ok? Spokojnie w tych emocjach i strachu i tak rozmowy by raczej nie było. Jak on ochłonie i Ty też to lepiej wtedy porozmawiajcie
  11. Tylko tu - tak trzymaj, dasz rade tak czy inaczej. Ewelina - trzymam kciuki
  12. Chyba zostaje CI tylko poczekać do spotkania i zobaczysz jak on to wytłumaczy.
  13. Jak wrócisz a się nie uda będziesz przynajmniej wiedziała że to nie miało szans a jak nie wrócisz tylko z bezpieczeństwa to później będziesz się zastanawiać czy to może jednak mogło się udać. Przynajmniej mi sie tak wydaje.
  14. Były tu jakieś wpisy w których pisały dziewczyny że wróciły i były szczęśliwe. No ale to nie jest zasada że zawsze tak jest albo że zawsze nie wychodzi. Jeśli dalej go kochasz to chyba lepiej spróbować...
  15. Może będę szczęśliwa ale czy bardziej niż byłam? Czy może okaże się że ktoś kiedyś mnie zapyta jesteś szczęśliwa a ja powiem "tak" a w myślach sobie powiem "kiedyś byłam bardziej". Różnie może być, ale to jest zbyt odległa przyszłośc żebym o tym myślała. Tak w ogóle to ciekawe jak tam Płacząca duszyczka chyba był w domu.
  16. chyba najbardziej mnie boli że ludzie który na prawdę są bez sumienia i w ogóle są za to nagradzane, a Ci którzy starają się dostają bardzo mocno po tyłku
  17. wyjątkowa - nie ma jednych sprawdzonych rad bo historia może być taka sam tylko osoby inne i już inaczej jest
  18. Jeśli przyjdzie taki moment że on się odezwie lub się spotkacie to wtedy spojrzysz na swoje uczucia i będziesz wiedzieć co zrobić.
  19. Czy na pewno koniec nie wiem i być może on też nie wie. W każdym razie po tym co napisałaś to wydaje mi się, że jeśli jeszcze coś z tego ma być to nie teraz a za jakiś czas. Za dużo się wydarzyło, były próby ratowania, mocne słowa i dopiero pobycie samemu ze sobą i czas może w nim ujawnić że coś tam jeszcze jednak zostało, on chyba sam chce to sprawdzić. Czasem potrzeba dużo czasu. Oczywiście to nie znaczy że Ty masz czekać na niego.
  20. no i właśnie te słowa oboje Was zablokowały bo każdy chciał sprawdzić tą drugą osobę. Ty się hamowałaś, ciągle był strach i już było inaczej niż wcześniej. Może się okazać że znów będziecie razem a to rozstanie tylko Wam pomogło co jestem świadoma na ten moment jest nieprawdopodobne
×