Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ł-e-z-k-a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ł-e-z-k-a

  1. Wiecie co tak właśnie przejrzałam komórkę i mam jeszcze parę smsów od niego i jest jeden który dostałam miesiąc przed naszym rozstaniem ale kiedy ja już wiedziałam że ona jest i że on się zrobił dziwny. ale czytam tego smsa i patrząc na niego nie wierze mu że przestał kochać po prostu nie wierzę!!! Bo w miesiąc przecież nie przestałby całkowicie kochać. Chyba że ja już sobie wmawiam ale gdyby tak nie było to nie napisałby tego tak jak napisał bo to nie jest człowiek który potrafi udawać i jak jemu coś nie pasuje to widać to od razu po nim po tym jak mówi pisze itd.
  2. Dziewczyny jesteście wielkie dzięki Wam za wszystko:*
  3. Nie, nie mam z nim kontaktu. Nie widzę takiego sensu byłoby po prostu drętwo. nie wyobrażam sobie tego.
  4. można by powiedzieć że to jakiś znak :) ciekawe co Ci ciekawego powie
  5. Wy nerwowe a zrobiłam się taka całkowicie nie do życia totalny smutek.
  6. Ja już wróciłam. Byłam za pracą i u fryzjera i muszę przyznać że jestem zadowolona z nowej fryzurki ) wiecie jak jest na urodziny trzeba się szykować :D jeszcze strój mi został i z tym będzie problem
  7. Ja jak z nim byłam to wiedziałam że tak bardzo kocham. Tak bym chciała że jak mnie zobaczy żeby mu tak mocno serce ścisło tak żeby nie miał wątpliwości że coś jeszcze do mnie czuje :( Wetooo - macie szanse wszystko odbudować i oboje tego chcecie choć z drugiej strony sam fakt że już teraz mówisz o kolejnym odejściu nie jest najlepszy
  8. Sny dziś tylko jakieś szczątki ale nic co by się wiązało z nim bynajmniej to co pamiętam. Wiecie ja już też sobie o tym myślałam i wiem że jeśli kiedyś z kimś będę i może nawet będę szczęśliwa ale jednak to nie będzie tak samo wielkie uczucie to chyba wolę zostać sama niż do końca życia być z kimś a myślami wracać do tego jak było. Teraz już nie myślę o kimś nowym jak to będzie bo nawet nie chcę żeby ktoś inny był
  9. w ogóle nie wchodziło w grę żeby nie pamiętał.No to pewnie dziś też intensywnie myśli. Ja wiem że nawet mój będzie pamiętał mimo że wtedy już minął ponad 4 miesiące.
  10. Wiecie co dziś jakoś tak strasznie po głowie chodzi mi nasza ostatnia rocznica nie wiem czemu czy dlatego że teraz wiem że była ostatnia czy dlatego że zbliża się zima a wtedy ona wypada a może dlatego że była taka cudowna?! Nie wiem. Poza tym dziś usilnie wspomnienia cisną mi się do głowy i serducho ściska niemiłosiernie że już może nigdy tak nie być :(
  11. nie no serio mówię z resztą ja ostatnio sama się zastanawiam jak to naprawdę jest. no bo z jednej strony skoro wróżka mówi jak będzie to wychodziłoby na to że nie da się przed tym uciec bo wiadomo że jeśli dowiesz się o tym co będzie to jak Ci się nie spodoba t będziesz robić wszystko żeby to zmienić no a on wie co będzie. Z drugiej zaś strony skoro istnieje coś takiego jak podświadomość która podobno ma wielką moc i za jej pomocą idzie osiągnąć to co się chce to wychodziłoby że można by było zmienić swój los. Ja jakoś nie potrafię się określić co jest takie najbardziej realne
  12. Zuziu to mu napisałaś i tak teraz będzie mu chodzić po głowie nawet jeśli po tym smsie wygląda że nie.
  13. Jakby to się spełniło to nie ma sprawy każdej z Was coś wyśnie :)
  14. No jakby się spełnił to jaaa :) Chyba bym pękła z radości :D
  15. poprawił to prawda, aczkolwiek sny podobno spełniają się na odwrót chociaż ja zauważyłam że wcale się nie spełniają :) zobaczymy jak minie ten dzień
  16. aaaa - trochę śledziłam tamten temat ale tam tyle stron już było że nie byłam w stanie wszystkiego przeczytać:) daj nam też znać jak się sprawa będzie u Ciebie rozwijała.
  17. aaaa - no sprawa ciężka ale ja widzę tutaj dużą szansę
  18. aaa -to chyba na dobrej drodze wszystko jeśli się kochacie ciągle i chyba wystarczy trochę czasu żeby ochłonąć po tym co się wydarzyło. Inny kłopot oprócz pracy to taki że rodzice mają ogromny dług i jest on prawdopodobnie nie do spłacenia. Wszystko ma się wyjaśnić chyba w tym tygodniu ale raczej nic z tego nie będzie. Rodzice już szukali pomocy w innych bankach żeby to wszystko w całość zebrać ale jest tego za dużo. Teraz czekamy na odpowiedź z jeszcze jednego ale wszystko wskazuje na to że odpowiedź będzie taka sama jak wszędzie, a jeśli tak się stanie no to koniec. Atmosfera wiadomo jaka panuje bo wszyscy się boją jak to będzie nerwów i tego wszystkiego masa.
  19. Dziubus z tym masz całkowicie racje że nie wierzę w siebie nic a nic tylko to chyba raczej sprawa charakteru bo u mnie zawsze tak było i to jest jedna z cech którą posiada moja rywalka i tym go między innymi zauroczyła... pewnością siebie. No ale dół oczywiście też i to wielki w połączeniu z innymi problemami, brakiem pewności siebie i jakimikolwiek widokami żeby choć trochę było lepiej to jedna wielka klęska. Największy sukces to chyba tylko tyle że czasem uda mi się usmiechnąć rozmawiając z kimś.
  20. aaa - a czemu nic się nie wyjaśniło? Dziewczyny chyba poszły spać więc namiary pewnie jutro podadzą. Tym które idą już spać życzę dobrej nocki :)
  21. Dziubuś ale ja się nie gniewam wręcz przeciwnie. Wiesz jeśli ktoś z zewnątrz widzi że jest coś nie tak to mi też daje to do myślenia. Także śmiało pisz :)
  22. Dzibus -wiesz co na razie staram się sobie jakoś radzić no i zobaczymy jak to będzie. Jak będzie się pogarszać to coś trzeba będzie z tym zrobić. Ja wiem że ten mój jak jeszcze był ze mną to z nią się widywał pisali ze sobą i pewnie coś tam jeszcze było. No ale to w sumie i tak nie istotne bo to nie zmienia moich uczuć.
  23. Chucky no ja przez to co dziewczyny piszą o tych wróżbach to też a mi przeszła przez myśl żeby iść aczkolwiek ja to pewnie bym się nic miłego nie dowiedziała. Jednak jak się zdecyduję to dam Wam znać :)
  24. Dziubus dziękuje Ci bardzo. No może nie zasługuje ale cóż kocham... a poza tym problem taki że on w sumie nic nie zrobił tzn w czasie kiedy był jeszcze ze mną ale już się zastanawiał z kim być wiadomo usłyszałam jakieś tam może przykre stało lecz to nie tak dokładnie pod moim adresem ale coś w stylu że już nie czuje tego co ja itp. nie obrażał mnie ani nic i wiem że niektóre słowa były tylko po to żeby jakoś sytuacja się w końcu wyjaśniła. Po prostu odszedł bo stwierdził że jest szczęśliwy no a jeśli faktycznie tak jest to za to go winić nie mogę. Jednak ja uważam że za bardzo został przez nią zmanipulowany i że ona się w ujawni a on dojdzie do wniosku że jednak to nie to.
×