Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ł-e-z-k-a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ł-e-z-k-a

  1. ciężko bardzo ciężko nam wszystkim niestety. Ja też tak jak wy znów zaczynam ryczeć od nowa. Nadzieja i wiara są choć wiadomo pojawia się zwątpienie jak się zobaczy jakiś opis albo coś... :(
  2. wyjście masz bo wybór należy do Ciebie i zrobisz co zechcesz. Tylko myślę że wart rozważyć propozycję o tymczasowym usunięciu się bo tego drugiego wyjścia już próbowałaś i sama doświadczyłaś tego że to nie działa
  3. zawsze jest szansa żeby coś z tego było. Najlepiej będzie jeśli na razie przestaniesz wypytywać go o to bo oni mają to do siebie że bardzo ich wkurza taka presja, a jeśli on będzie tak to odczuwał to będzie miał w myślach że już zawsze tak będzie. Najlepiej na razie odsunąć się w cień, spróbowałaś prośbami obietnicami ale póki co nic to nie dało to teraz warto spróbować w drugą stronę
  4. Daria - dziwne że nie odpisał na to co mu napisałaś a odezwał się tak po prostu jak gdyby nigdy nic... dałaś mu jakoś do zrozumienia że jednak chciałabyś żeby Ci odpisał? Życzę powodzenia z licencjatem fakt roboty będzie dużo ja się ciesze że mam to za sobą i nie muszę tego robić teraz kiedy jestem w takim stanie bo masakra. co do niepewności to chyba mamy ją trochę na własne życzenie...
  5. doskonale wiemy jak to jest... wiemy też że żadne słowa tutaj nie pomogą ale zawsze możesz tu wejść wyżalić się ile chcesz i jest trochę lżej za jakiś czas przyjdą chwilę w których będziesz czuć się też źle ale będziesz mogła czasem się uśmiechnąć. Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć że mimo tego iż nadal czuje się w sumie fatalnie to jak wchodzę tu i widzę że są ludzie którzy wspierają i jak czasem ktoś ma dobry humor to trochę tym zaraża :) i właśnie to że nie jest się samotnym jakoś pomaga
  6. czy jest co się łudzić tego nikt nie wie niestety my też chciałybyśmy wiedzieć czy mamy na co czekać ale niestety... teraz już nic nie możesz zrobić po prostu musisz mu dać czas bo sama sprawdziłaś że to nachodzenie nic nie dało a może tylko pogorszyć sprawę. teraz tylko od Ciebie zależy czy chcesz czekać nie wiedząc co będzie czy jednak zrezygnujesz i zaczniesz szukać szczęścia gdzieś indziej
  7. Mnie się śni każdej nocy nowość by była jakby mi się nie przyśnił
  8. Witam wszystkich melduję się na posterunku ;) Dziś witam Was wyjątkowo wcześnie jak na mnie :) ciekawa jestem jak ten dzień mi minie bo od czasu rozstania nie wstawałam tak wcześnie a więc będzie to dla mnie baaaardzo długi dzień mama nadzieję że jakoś go przetrwam...
  9. Wychodziłoby na to że teraz nie mamy prawa z nikim się spotkać tylko zamkną i przeczekać aż uczucia odejdą i dopiero wtedy zacząć się spotykać. Jednym może by przeszło ale może inne są w stanie pozbyć się tych uczuć w momencie gdy pojawi się ktoś nowy lepszy
  10. no właśnie jak będzie chciał to zaryzykuje a jak nie to nie mam wolny wybór
  11. On też będzie mógł zdecydować czy ryzykować czy lepiej nie
  12. Oczywiście że może się tak zdarzyć tylko wydaje mi się, że albo już mu powiedziała jak historia wygląda albo na pewno mu powie że był taki ktoś i wtedy ten nowy raczej nie będzie oczekiwał od niej nie wiadomo czego jeśli będzie chciał to będzie się o nią starał i pewnie też będzie myślał o tym że był ktoś waży i różnie może być
  13. Wychodziłoby na to, że od razu trzeba z tą osobą być a przecież po to ludzie się spotykają, żeby sprawdzić czy to zadziała. Dzibus może i myśli o byłym i chciałaby żeby wrócił ale może okazać się że spotka kogoś na kim będzie jej bardziej zależało niż na byłym. Jeśli ma chęć i odwagę, żeby się spotykać to bardzo dobrze może szybciej znajdzie szczęście. Jeśli miałaby czekać aż uczucia od niej odejdą to może by się tego nigdy nie doczekała...
  14. A poza tym od razu nie fair może on wie jak sprawa wygląda albo po prostu mogą się spotykać i zostać tylko znajomymi... to nie jest zasada że jak kogoś poznasz to ju musisz z nim być
  15. Oczywiście nie chciałybyśmy się stać jakiś co wykorzystują innych i sprawiają im cierpienie ale chyba uczymy się od najlepszych...
  16. Mnie dziewczyny już nic na ich temat nie zdziwi naprawdę!
  17. Dziubus a z tym twoim ex spotkałaś się pod koniec miesiąca w końcu?
  18. Dziubus noo to gratulacje i oby się udało :) Chyba się jakoś dziewczyny trzymacie to super u mnie niestety jakoś gorzej zaczynają mnie nachodzić te uczucia które były zaraz po zerwaniu czyli same wiecie... :(
  19. Pięknie to ujęłyście z tą chorobą..... nie dość że nie ma lekarstwa to nawet środków znieczulających
  20. Agula - tak myślę że temu twojemu to chyba faktycznie trochę odwaliło(z resztą mojemu chyba też bynajmniej większość znajomych tak uważa ale nie istotne), myślał że może mieć wszystko no to będzie miał... figę ale :)
  21. Ja myślałam o tym że są podobni to mojej sytuacji ale nie sądziłam że aż tak dużo...
  22. Witam Kobitki :) creativka muszę przyznać że jego uzasadnienie zwaliło mnie z nóg... Jeśli chodzi o mnie to bardzo bym chciała żeby do tego doszedł no ale zobaczymy... Życzę wszystkim tym którzy chcą żeby wrócili żeby tak się stało a te które chcą zapomnieć żeby znalazły szczęście:)
×