edith26

Esia chce nas podtrzymać w niepewności, nie wiem Esiu chcesz żebyśmy wysiadły:)

Cześć dziewczyny!!! Dula jaka kawa, herbatkę teraz a nie kawkę. Super dziewczyny bardzo cieszę sie z waszych testów i serdecznie jeszcze raz gratuluję, teraz tylko martwie się co u ESi bo się nie odozywa, mam nadzieje że potórny też wyszedł pozytywny.

Majeczko a co u ciebie??? Mam nadzieję, że pomimo wypisania się z tabelki nie zaprzestałaś starań i nie straciłaś nadzieji. Dziewczyny tak radośnie rozpoczeły miesiąc że może i nam to pomoże:)

Esia, Dula i Kruszynko strasznie wam gratuluję, tak się cieszę waszym szczęściem jakbym conajmniej to ja zobaczyła te dwie krechy, muszę wam powiedzieć że nieźle się zgrałyście :) ale przynajmniej przełamałyście złą passę, teraz wszystkie pokolei pozachodzimy i zamiast gadać o zajściu w ciążę będziemy romawiać o ciąży i naszych bobaskach, mam przynajmniej taką nadzieję:)

Lecę i ja do domku, zajrze później co by sprawdzić co u was :)

Kruszynko trzymaj się :)

Esiu normalnie jestem tak przejęta conajmniej jakbym sama miała robić ten test:) Oczywiście troche mam wyrzuty sumienia że cię tak namawiamy a jeśli wyjdzie negatywny to będzie ci przez nas przykro:) Ale kciuki trzymam cały czas :) Dula i Kruszynka nie myślcie sobie że za was kciuków nie trzymam , oczywiście ściskam ile sił ale o was jakoś jestem spokojna :)

Esia nie przejmuj się,mi wydaje się że faceci nie mają takiego wyczucia jak my i wcale nie wiedza co my przezywamy więc nawet sobie chyba twój mąż nie zdaje z tego sprawy że tym co ci powiedział zrobił ci większą przykrość niż tym jakby miała wyjść tylko jedna krecha. Nie wiem ja tam wam życze jak najlepiej więc trzymam kciuki :)

Pieknie zaczełyście ten październik oby i dla mnie był szczęsliwy :( Reszcie staraczek też życze udanych starań :)

Esia a ty kiedy testujesz, dawaj dzisiaj bo jakaś dobra passa:)

NIe będę jeszcze za wcześnie gratulować ale tak mocno trzymam DULA za ciebie kciuki że juz mnie pale bola:) Ale dzisiaj owocny dzień normalnie aż mi się micha cieszy z waszego szczęscia

Wy możecie przynajmniej na co liczyc ja w ogóle porażka ale życze wam dwóch byczych kresek:) Kruszynka oczywiście jak się juz mężowi pochwalich to oczywiście opowiedz nam reakcję:)

Kruszyna wielkie gratulacje, może rozpoczniesz jakąś dobra passę na forum bo ostatnio jakiś wysyp złych informacji:) A co do palaczek to ja tez się do nich zaliczam, wiem że powinnam rzucić tym bardziej że staramy sie już od dłuższego czasu, ale jakoś co miesiąc gry dostaje ataku przygnębienia bo znów nie wyszło papieros pozwala mi się odstresowac, ale i tak ogrniczyłam i palę tylko kilka dziennie.

Cześć dziewczynki:) u was tez tak zimno, bo noralnie jakaś zima idzie:) Trzeba sobie kawkę gorąca zapodać, komu kawka i herbatka??

Może to jakies przesilenie bo handre mam zajebistą

Esiu ale biorąc pod uwage teorię dwa tygodnie przed to miałaś może owulacje więc brzuch miał prawo cię napierniczac a u mnie skoro ona nie wsytępuje przynajmnie w tym miesiacu to ja może jakaś chora jestem na co, wiem że pierdole bez sensu ale normalnie juz psychicznie nie wyrabim.

i to ponad tydzien

Wiecie własnie tak sobie przeglądałam jak wasze zapiski od pczątku i znalazłam jedną pocieszająca wypowiedź NINAM, napisała że była u lekarza i powiedział jej że nie jajeczkuje a ona zaszła w ciążę :), jejku jak ja bym tak chciała zajść :( Doła mam jakiegos strasznego i do tego brzuch mnie pobolewa a to dziwne bo do @ jeszcze tydzień .

Dziewczyny życze wam oczywiście dwóch kresek, testujcie testujcie !!!:)

kruszynka trzymam kciuki za ciebie, niech już się ta nasz tabelka starająych w końcu zmniejszy na rzecz brzusiowych mam :)

A co do zazdrości też tak mam dodatkowo dobra koleżanka z pracy jest juz prawie na wylocie i ostatnio nawet odwiedzałam ją w szpitalu i tak mi w serduchu kłuje jak ją widze i pomyslę ze ona już nie długo będzie miała swoją kochana dzidzię, ocywiście to nie jest złośliwe cieszę sie jej szcześciem bo wiem że ona tez miałą problemy aby zaciążyć ale serduszko boli :(

Wiecie co dziewczyny, czytałam dzisiaj taki artykuł że 4-ro miesięczna dzizia zmarła bo jej matka z konkubentem zrobili sobie libacje i nie zajeli sie tym biednym bobaskiem, normalnie jak czytam takie rzeczy to az mnie ręce świeżbią żeby wpierniczyc takiej matce, i gdzie tu sprawiedliwość, my tak bardzo chcemy i się nie udaje a gdzie inndziej takie małe kochane istotki sa skazywane na smierc bo ich matki wolą wódkę i facetów od własnego dziecka. Normalnie nie moge az się krew w człowieku gotuje.

oj Esiu ja też bym z chęcią została w łóżeczku jeszcze dodatkowo z męzusiem heheheheheheeheheh:) Ostatnimi czasy to mogłabym spać i spać a rano normalnie oczu nie mogę otworzyć może ja jestem na co chora ??

Cześć dziewczyny!!!:) Normalnie czuję się jakby mnie kto z krzyża zdioł plecy i ramiona tak mnie bolą jakbym w kamieniołomach pracowała, masakra jakaś a tu trzeba w pracy siedzieć, chyba oszaleję.

Wiesz ja biorę od 19 do 23 dc i po dwóch dniach od odsatwienia mam @. Tak że mój cykl ma 25 dni zaledwie.