poznanska_pyra
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez poznanska_pyra
-
Co to kurwa ma byc :D buahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!! Spadne zaraz z fotela :P
-
Hehehehe :) Nigdy w zyciu nie jadlam soczewicy i nie mam bladego pojecia jak smaku je :P Pelen szacun Kurcia dla Ciebie :D
-
Jestem pod wrazeniem :)
-
a JA mam jakies dziwne dreszcze :o W ogole to mam schize na temat swonskiej grypy... Masakra!!!
-
Madzix a mam pytanie...? :p Ta cebula mozne byc "smazona" na patelni ? ;)
-
...Moze jakas herbatke wypijesz... Mietka czy cus... Albo Ci jajniki promieniuja :p W ilu stopniach pieczesz ten pasztetos??? :D Wlasnie szamam paste z makreli wlasnej roboty- pyyyyyyyyyyyyyyyycha!!!! :)
-
Kurcia ja tak czekam na Twoje przepisy, ze szok :p Zwlaszcza na te golabki ;)
-
....zadna nie zajrzy...???? :)
-
...Hellol... :) No ja bede musiala sobie zrobic ten Twoj wynalazek... :P Z tego co mialam okazje sprobowac wnioskuje, ze jest palce lizac :D Smak szaszlyka do dzis pamietam :p No i cytrynowki tez :P Ja mam wyrzuty sumienia, ze z ta kasa jest tak nie halo :( No, ale glowa mru nie rozbije... Ciagle siedze w necie i przegladam setki portali z praca i narazie zadnych skutkow... Juz mi sie po nocach sni , ze szukam tej pracy. Dzis np snilo mi sie, ze dzwoni mama i mowi, ze w jakism hotelu szukaja sprzataczki :O Merca nie gniewaj sie
-
Merca mam nadzieje, ze sie nie obrazilas :( Jeszcze nic nie jest przesadzone...
-
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! Kura!!!! Zabije Cie :p Golabki... UWIELBIAM!!! Napisz jutro przepis :)
-
to walnij przepisem :p Ja baaaardzo chetnie wyprobuje :)
-
Matko z corka...Ja nawet nigdy nie jadlam soczewicy :P Takich wegetarianskich wynalazkow nie jadlam :)
-
Wlasnie znalazlam przepis na racuchy z marchewki... ;) Moze jutro je zrobie... Calkiem proste... Ciekawe jak smakuja :)
-
Moja babcia robi najlepszy... Normalnie uklony w jej kierunku... :) Ale Ona daje tam takie rzeczy, ze normalnie szok :p
-
Merca mam teraz wyrzuty sumienia :( Wiem, ze sralam ogniem... Narobilam nadzieji... Jeszcze nic pewnego!!! Kurcia a nie jest suchy...???
-
Postaram sie ze wszystkich sil zrobic by te pieniazki uzbierac :)
-
Merca uwierz, ze jakbym miala siano przyjechalabym tydzien wczesniej i z Toba balowala... Ja nie oszczedzam na czyms na czym mi bardzo zalezy... Nie patrze pod katem, zeby sobie jeszcze cos kupic czy cos w tym stylu... Ale bez pracy uzbierac te 300 zl to dla mnie bardzo duzo... Wybacz... Kurcia a moze watrobki by tam dodac...?
-
Przepraszam.... Moze cos sie ruszy blizej andrzejek... Postaram sie...
-
Wstyd mi o tym pisac, ale narazie tak to u mnie wyglada... :(
-
Szczerze to narazie mam 70zl- czyli nawet nie starczy na bilet w dwie strony... Pytam kolezanki czy nie chca sobie zalozyc tipsow, ale narazie nie ma chetnych... Rodzice nie daja mi pieniedzy :O W sobote moj przyjaciel na sile mnie wyciagnal i za wszystko placil :( Postaram sie zorganizowac te pieniazki, ale obawiam sie, ze moze byc ciezko i to nie dlatego, ze nie chce bo chce i to bardzo mocno... Mam nadzieje, ze rozumiesz o co chodzi...
-
No ja wiem... Ale juz mnie strzela normalnie. Kazdy dzien wyglada tak samo. Ochujec mozna- na serio! Ja juz mysle, zeby aplikowac na kase do carefoura :( Ehhh... zaraz bede pic szampana...
-
No w piatek ma przyjechac @ czerwonym ferarii... Ale do poludnia bylo ok. A teraz to normalnie az mnie nosi... Nie wiem czy wiesz co to za uczucie... Normalnie chyba sobie melisy zaparze... Nawet sie nie mam na kim wyzyc :p