...zmienilam sobie nick...ta szalona to zupelnie teraz do mnie nie pasuje...
ahhhh...jak mi sie podoba ta piosenka...
http://majka1304.wrzuta.pl/audio/1aHHB1cH8k2/
Nawet z dna, co nie ma dna potrafisz wstać...!!!
BRAWO!!! Piekne to co napisalas... Moze jeszcze dzis...a moze jutro napisze Wam to co ja napisalam to stracie tej pierwszej milosci...Ja w przeciwienstwie do kolezanki pisze banalnymi rymami...Ale napisalo to moje serce...Zreszta napisze to same ocenicie...
Odleglosc jednak nie sprzyja zwiazkom...Jest bardzo ciezko utrzymac uczucie... Coraz bardziej bylo meczace kursowanie miedzy dwoma miastami...Coraz mniej sie cieszylam na wspolne weekendy...Mimo to bardzo brakuje mi jego telefonow...Bardzo lubilam z nim rozmawiac...
zaczynam_od_nowa.
To tez byl jeden z tematow w ktorym sie nie moglismy dogadac...On nie wyobrazal sobie, zeby sie przeprowadzic do wiekszego miasta...Z wiekszymi mozliwosciami...A ja nie widzialam siebie tam...:o