Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miśkaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miśkaaaa

  1. No właśnie....:) mnie to przeraża, kiedyś nie był taki - jak widział łzy w moich oczach to drążył temat dopóki się nie dowiedział co mi jest, a teraz.....ma to wszystko w dupie :(
  2. Aga - łatwo Ci powiedzieć ale ja już nie mogę, po prostu nie mogę. Chyba sobie odpuszczę w tym miesiącu.....może nie warto?!?!?!?!?!?!?!?! Dlaczego starać mam się tylko ja, dołuję się też tylko ja, przeżywam - tylko ja. Jemu to wszystko jedno. Nawet jak jest m i źle, porażka dobija to nie przytuli, nie pocieszy, nie weźmie za rękę tylko potrafi wyskoczyć z tekstem - A TY SIĘ ZNOWU MARZESZ!!!!!! i tak się zachowuje mój M, czasami zastanawiam się po jaką cholerę on się ze mną ożenił......Po prostu wku********mnie coraz częściej......Boże jak jest mi źle
  3. Hejka :):) Ava - super te pokoiki, oglądnęłam sobie .....aż chciałoby się wyskoczyć....
  4. No ja jestem, niedawno wróciłam z pracy. Jestem padnięta, niewyspana, zmęczona i w ogóle jakaś taka nie do życia.....Muszę przyznać, że siedzenie do 24 daje się dziś we znaki :(:( Ledwo wstałam.... Byłam na tym usg - jajniki mam czyste i w razie niepowodzenia możemy zacząć działać dalej - czyli od 2 - 5dc clo a od 7 - 9 dc menopur, potem w 11dc usg.....i staranka :-) :-D A i jeszcze co się okazało, miałam owulację, w zatoce Douglasa widoczny był płyn!!!!Tylko, że późno ta owulka.....i sama już nie pamiętam czy staranka były wtedy...:( Tak poza tym - dzisiaj jeszcze @ nie ma :), tempka 37,2 plamień też nie ma....więc czekam...... Dziewczynki jutro mam wolne więc poczytam co u Was, bo dzisiaj to już zasypiam......
  5. Dzień dobry o poranku :-D :-D Ja już na nogach i się pomału szykuję do gina:(:(....a niewyspana jestem jak nie wiem co.....:(:( Dziewczynki trzymajcie kciuki, zaczęłam się nakręcać jak nie wiem co......@ nadal brak i plamień też.....Trzymajcie kciuki, proszę :):):) Odezwę się późnym wieczorkiem.... Miłego dnia Wszystkim życzę :-D Buźka
  6. Ja tez znikam, bo rano nie wstanę.....Jakby co to jutro też będę o tej samej porze. Dobranoc :):):):)
  7. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856&start=840 Dziewczyny poczytajcie sobie - uśmiałam sie niesamowicie.....
  8. Mam też koleżankę, która miała nie mieć w ogóle dzieci - a ma rok po roku 10 i 9 lat i im się wpadło z obojgiem :-D :-D......
  9. Dzięki....Kurcze, już nie wiem co mam myśleć sobie. Głupieję czasami....Ale chyba powinno jutro się okazać, bo jakbym miała dostać @ to endometrium powinno być jakiejś tam grubości czy wielkości..... Wiecie co dzisiaj widziałam koleżankę z jej 2 tygodniową córeczką - normalnie aż coś mnie ścisnęło w żołądku i czułam jak mi łzy napływają do oczu - a mieli z M STRAAAAAAAAASZNE problemy, miała wyznaczony nawet termin inseminacji......
  10. Dobranoc Maziaa :) Tobie też słodkich snów Aga - no właśnie pierwszy raz i nie wiem co o tym myśleć mam. Z jednej strony nie powinnam się nakręcać po tym, jak miałam te marne pęcherzyki a z drugiej strony tak sobie czasem myślę, że skoro mi gin powiedział, że raczej szanse są małe w tym cyklu to może się udało.....
  11. Dziewczynki ja uciekam, niestety muszę rano wstać i na dodatek mam ciężki dzień w pracy. Nie wiem jak ja to przetrzymam :(:( Udanego weekendu Wam życzę.....
  12. Wiesz co kochana - nie ma co się ociągać, jeśli pojawią się jakieś problemy zdrowotne to trzeba się wziąć za leczenie. Im wcześniej tym lepiej....:):)Czasami tak się zdarza, że panowie nie przyjmują do wiadomości, że "wina", problem może leżeć po ich stronie...:(:(Ale żeby mieć pełny obraz Waszej sytuacji musicie oboje poddać się badankom....Porozmawiaj z M szczerze i może się da przekonać....:):)
  13. Witam :):) Ja niedawno wróciłam z pracy, jestem troszkę zmęczona :(:( Chcę bobasa - witaj w naszym gronie, pewnie, że możesz liczyć na Nasze wsparcie, w grupie zawsze raźniej....Może problemem są Twoje nieregularne miesiączki, stąd niemożliwość określenia owulacji albo jej brak. A M robił badanie nasienia????
  14. Witam serdecznie :-D Ja dosłownie na chwilkę, bo jutro znowu przed 4 rano pobudka :(:( i do pracy....A u mnie dzisiaj pogoda była do kitu. Cały dzień było pochmurno, od czasu do czasu kropił deszcz a teraz się zbiera wiatrzysko i tylko patrzeć jak lunie i będzie burza :(:( Maziaa - no dzisiaj już jest lepiej :-D :-D Jakoś tak w tym cyklu się nie nastawiam i chyba zbytnio rozczarowana nie będę. No to faktycznie też rozbieżności z tymi Waszymi lekami. Różnica jest i za 900 lub 1000zł będę miała zastrzyki w razie czego na 2 cykle :(:( No w sumie ten pomysł z wyjazdem na rocznicę to pochwalam. Będziecie sami .....:):)Jakieś romantyczne spacery przy zachodzie słońca, kolacje w e dwoje :-D Ava - jak wypoczynek.....jak pogoda, mam nadzieję, ze Wam dopisuje :):) Eldcia - to fajne imprezki macie....U mnie takich rzeczy nie ma :(:( Powiedz jak się czujesz???? Idę się szykować do spania. Dobranoc dziewczynki :-D Buźka
  15. Dziewczynki, hello. Gdzie Wy się podziewacie dzisiaj..... Chyba mnie dopada pomału jakiś dół. Właśnie szwagierka mi przysłała smsa, że jej bratu urodziła się wczoraj córeczka.....Oczywiście wpadło im się :(:(:( ojoj
  16. Witajcie Dziewczynki :-D :-D Eda - ja nie musiałam rozmawiać z M na ten temat, bo problem pojawił się po mojej stronie :(. Ale chyba nie powinnaś się od niego odsuwać pomimo tego, że jesteś baaardzo rozgoryczona, zawiedziona, zła.... Myślę, że takie odepchnięcie go mogłoby go jeszcze bardziej zdołować, bo już na pewno kiepskie wyniki nasienia są dla niego swego rodzaju "porażką". Nie pozwól, żeby pomyślał, że traktujesz go tylko jako "dawcę nasienia". Rozmawiaj z nim, wspieraj go i nie pozwól mu myśleć, że jest gorszy....Wydaje mi się, że takie wsparcie z Twojej strony będzie dla M dużo znaczyć...Musicie przejść przez to razem....:):) A może spróbowalibyście się skonsultować, poradzić innego lekarza, pomyśl nad tym.... Aga - dzięki za te informacje, oczywiście troszkę zaczęłam się nakręcać. To plamienie trwa już 3 dzień, tak od czasu do czasu, do gina nie mogę się dodzwonić:(. A jak Twoje plecyki i kręgosłup? Słonko to gratuluję pęcherzyka, piękny urósł!!! Powiedz co tam dzisiaj wykazało usg, owulka już była.....A tak swoją drogą ilu dniowe masz cykle? Mazia - no ja dzisiaj mam 23dc i czekam jak rozwinie się cała sytuacja. Do @ jeszcze niby 5dni, zobaczymy. Dzisiaj miałam wstąpić do apteki po testa, ale sobie odpuściłam, bo stwierdziłam, że to jest wyrzucanie pieniędzy. Pewnie i tak dupa blada. A na bete też się nie wybieram, chyba że @ się będzie spóźniać :) Heyo - no ja w tych tempkach też nie jestem dobra, więc też Ci nie pomogę. Przykro mi :(:( Eldcia - co to ta korona??? Nie zamartwiaj się, teraz musisz myśleć pozytywnie, to wszystko - Twoje stresy, zamartwianie się ma teraz wpływ na dzieciaczka. Trzymamy kciuki za piątkową wizytę :):):) A ja (w razie niepowodzenia powtórnego) wykonałam kilka telefonów w sprawie ewentualnego zakupu tych drogich zastrzyków Menopur. I powiem Wam, że znaleźć je czasem to wielki wyczyn. Ale udało mi się. W jednej aptece zaśpiewali sobie ponad 900zł, w drugiej 1012zł (czyt. tysiąc dwanaście zł). Normalnie byłam w szoku, a zadzwoniłam do następnej i pani farmaceutka powiedział, że mają w sprzedaży - 1 ampułka za 96zł. Czyli jak dla mnie 5amp. czyli 480 zł. Normalnie szok. Takie rozbieżności cenowe :(:( Hmmm ja też bym nie płakała z powodu bliźniaków, a przy tym moim leczeniu jest to możliwe, no i fakt, że u M w rodzinie też są bliźniaki więc podwyższa szanse... Iwetta, Groszek co u Was, wpadnijcie do nas chociaż na chwilkę.... Miłego popołudnia dla Was :-)
  17. Dzieńdoberek Wszystkim :-D To ja (Dorotka78). Uparta jestem, nie ma co. Przetrząsnęłam wszystko i znalazłam hasło :-D :-D. Przepraszam za zamieszanie....Wracam do poprzedniego nicka :):):) Pyskapyska - nie denerwuj się, dopóki nie ma @ jest nadzieja. Może powtórz jutro lub w środę betę.....Dzwoniłaś już do kliniki do lekarza, powiedział coś??? Ja to od jakiegoś czasu oglądam się za wózkami z dziećmi, albo kobietami w ciąży....Mebelki, wózki dziecięce, pościel do łóżeczka też oglądam - oczywiście jak M nie widzi....:-P Dzisiaj mam 21dc i wiecie co, normalnie jestem w szoku - pojawiło się jakieś plamienie. Nie wiem jak mam to potraktować :( Czy to takie jakieś plamienie czy po prostu o tydzień skrócił mi się cykl....Niby pomału zaczynają się pojawiać objawy takie jak przed @ ale już sama nie wiem....Poczekam do jutra i dzwonie do gina...
  18. No drogie - tak ze 3 musiałabym wziąć od razu od 7-9dc :(:( Nie wiem co mam myśleć......i co robić. Mąż jest sceptycznie nastawiony. Czasem mam wrażenie, że jak nam się nigdy nie uda, to nie będzie go to martwić :(:(Od piątku chodzę i ryczę :(:( Stwierdził, żebym wyluzowała bo za jakis czas to będę biegać do psychiatry a nie do gina :(:(
  19. Dzień dobry Dziewczynki :):) Dawno do Was nie zaglądałam, ale nie mam zbytnio czasu no i nastroju. Byłam w piątek na USG - no i dupa, moje pęcherzyki były mizerne :(:(Raczej w tym cyklu nic nie wyjdzie, ale jak to powiedział lekarz, nigdy nic nie wiadomo :(Trochę za wolno mi one rosną i przy moich (ostatnio) 28 dniowych cyklach owulka w 15 czy 17dc to troszkę za późno. Bo nawet gdyby doszło do zapłodnienia, to od tego 17dc do 28dc jest zbyt krótki czas, aby zarodek mógł się zagnieździć. Być może i się udało np w poprzednim cyklu, ale to wszystko mogło być wydalone razem z @. Miałam w poniedziałek takiego doła, że szok..... Heyo - a dlaczego nie, natura bywa przewrotna i mogłaś mieć owulkę w 10 - 11 dc. Tak mi się wydaje :):) Nam lekarz kazał się zastanowić nad zastrzykami przyspieszającymi rośnięcie pęcherzyków (menopur) wtedy byłaby szansa na owulkę w 10-12dc. Tylko jest kwestia finansowa - za 3-4 ampułki musiałabym zapłacis ok. 700zł. Normalnie masakra :(:(:(Aż chce się wyć, no i od razu uprzedza, że NIE DAJE 100% GWARANCJI, ŻE SIĘ UDA !!!!! Powiedzcie, co ja mam zrobić. Niby możemy próbować dalej na clo i bromergonie ale nigdy nic nie wiadomo..... Przepraszam, że tak smęcę tylko o sobie :):) Pozdrawiam Was ciepło :):):):):)
  20. No jakiś duży był - nawet lekarz był pozytywnie zaskoczony....W jeszcze wcześniejszym cyklu jak byłam na monitoringu to było już po owulacji i też efektu żadnego :( ale ja myślę, że efekt wymarzony jest po prostu kwestią czasu.... Oooo mi znowu jajniki dokuczają, ale to dobrze :-D Dziewczynki, czekamy na wiadomości od Was :-D
  21. Aga - w ostatnim cyklu byłam w 9dc i pęcherzyk 16mm, a potem w 14dc - 21mm i zastrzyk pregnylu. A teraz idę w 11dc no i zobaczymy.....
  22. hello :):) Dziewczynki, gdzie Wy się podziewacie?????
  23. Witam Ggosiek - pewnie, że trzymamy kciuki :-D Odezwij się jak wrócisz od lekarza. Mam nadzieję, że będą dobre wieści :-D Aga - a może idź do niej i tak po prostu jej powiedz co o tym myślisz. Tak dla swojej satysfakcji :) Gratuluję pęcherzyka - teraz tylko stosujcie się do wskazówek lekarza, a potem do dzieła :):):):) Groszku - witaj...pewnie, że Cię pamiętamy. Super, że powolutku wracasz do siebie. Kuruj się, nabieraj sił i zaglądaj do nas :) Pyskapyska - uważaj teraz na siebie, nie denerwuj się, nie stresuj....To już za 12 dni!!!!!! Chuda - to współczuję tego wyrywania zęba, wrrrr. U mnie dzisiaj 9dc, jajniki mnie pobolewają, chyba się tam coś dzieje....mam nadzieję, że coś dobrego. W piątek idę na usg - rozumiem, że za mnie tez będziecie trzymały kciuki :-D :-D Troszkę jestem dziś padnięta, ojoj. Wykańcza mnie to ranne wstawanie.....Pogoda dzisiaj u mnie nawet, nawet...słoneczko świeci. Tylko ciekawe jak długo... Buziaki dla Was
  24. Moje Drogie :):) ja uciekam pod kołderkę....rano niestety muszę wstać do pracy :(:( A Wy piszcie, piszcie jutro poczytam i odezwę się jak wrócę z pracy :) Dobranoc Wam )
  25. Kobitki - powiem Wam z własnego doświadczenia - najpierw podstawowe badania - Tsh, prolaktyna, hsg, comiesięczny monitoring no i podstawa to badanie nasienia Waszego M. U mnie od nasienia lekarz zaczynał (zarówno jeden jak i drugi). Jak wiecie pół roku mam zmarnowane, bo pani gina nie pomyślała o monitoringu jak mnie faszerowała lekami :-(. Naprawdę to Wam zaoszczędzi kupę czasu :):):):) Sorrki, że tak Wam się wymądrzam :( Chuda - ja tez pracuję w handlu - wielkim molochu. Ciężki kawałek chleba :(:(
×