Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miśkaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miśkaaaa

  1. Nie, to nie było plamienie. W sobotę dostałam @. Dziś już mam 3dc i zaczęłam brać clo....Tak ok. 10dc mam zadzwonić do pani doktor i umawia mnie na usg....3majcie kciuki... Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mogłybyście zajrzeć tu od czasu do czasu.....Chyba, ze zaglądacie a nic nie piszecie.....? Co????? POZDRAWIAM!!!!!!!!
  2. Anitia - nic się nie dzieje :) cierpliwie czekam na @ i chyba wstrętna małpa idzie pomału. Mam jakieś takie śladowe plamienie.....:-O
  3. No byłoby fajnie, gdybym nie musiała brać CLO. Tak gdzieś na dnie serca mam nadzieję....Nawet nie realizowałam recepty, bo a nóż widelec :-O Anitia - zobaczysz jak to zleci. Nie tak dawno nam mówiłaś, ze masz II kreski na teście, a tu już na dniach będziesz rodzić...Super Pozdrowionka dla Was Kobietki
  4. Ja czasem zaglądam ale jakoś tak weny do pisania mi brak. Chodzę ostatnio jakaś zamotana, na nic nie mam siły....:-O Anitia - to dobrze, że masz szansę w pracy na to, żeby się oszczędzać :-D oby tak dalej....A powiedz jak wizyta u położnej, wszystko oki z Maluszkiem???? Ja byłam 3 czerwca u ginki....Dostałam CLO od 3-7 dc i teraz czekam na @. A ona jak na złość nie przychodzi :(:( dziś mam 37dc i nie wiem co jest grane....Ostatni cykl miałam 36dniowy. Niby jakieś tam objawy @ mam ale kto wie....Wrrrr Poza tym mamy się poddać jeszcze na badanie wrogości śluzu.... Co u Was....Dziewczynki :-D :-D
  5. Anitia - no to nie ciekawie...Ale mam nadzieję, że oszczędzasz się w miarę możliwości, coooooo???? Eldcia - jejku, jak to szybko zleciało. Dopiero co pisałaś, ze masz 2 krechy na teście a zaraz wracasz do pracy....A kto z maluszkiem zostanie? Dzięki kochana. Ja też mam nadzieję, ze niebawem będzie pozytywny test. Taaaak bardzo bym chciała, żeby nam się w tym roku udało...:-D Helloł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Piszcie co u Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Miłego weekendu :):)
  6. Cześć Dziewczynki :-D U mnie po staremu, bez zmian....Na początku czerwca mam wizytę u ginki i mam nadzieję, że po obejrzeniu już ostatnich wyników badań w końcu podejmie jakieś leczenie. Bo przyznam szczerze mam dość tego czekania....Wokół mnie znowu dziewczyny zachodzą w ciążę, rodzą dzieci....a ja...:(:( Anitia - super, że jest wszystko dobrze. Bardzo się cieszę :):) Pomyśl, ze już jest bliżej niż dalej :):) Eldcia - a u Ciebie co tam....? Dziewczyny no co jest, gdzie się podziewacie??? HotOrCold - witaj u Nas!!! Musisz być cierpliwa!!! (tak wiem wiem, ze łatwo się mówi - wiem co czujesz :) ) Będę trzymała kciuki za Ciebie!!
  7. Cześć Dziewczynki :-D Tak rzadko do Was zaglądam, prawdę mówiąc nie bardzo wiem co u Was.....:( Moja praca zajmuje mi prawie cały czas, żebym to jeszcze była z niej zadowolona :(:( dojazdy, codziennie 70km też robią swoje. Tylko patrzeć jak gdzieś padnę :( Smerfetko - odpowiadając na Twoje pytanie o starankach. I są i ich nie ma :( Niby się staramy. Tzn tak wszystko na luzie, bez stresu, bez liczenia, sprawdzania, cudowania. Pod warunkiem, że obydwoje jesteśmy w domu :( Na razie muszę porobić szereg badań (hormony mam oki, trochę podwyższona glukozę). W połowie następnego cyklu muszę zrobić hemoglobinę i dopiero z tymi wynikami do pani dr....A nie wiem czy Wam pisałam - od nowego roku zmieniłam lekarza, zrezygnowałam z szanownego pana prof. w Łodzi (który przez ponad rok nie zlecił mi ŻADNYCH BADAŃ - a kasa szła) i teraz mam ginkę z NFZ. Badania ze skierowaniem gratis. Jedynym mankamentem jest brak usg w gabinecie. Trzeba jeździć w drugie miejsce. Ale z tym nie ma problemu...Pani dr dała mi swój numer telefonu i w razie czego dzwonię i się umawiam. Ostatnio się kobitce popłakałam w gabinecie, bo myślałam, że pomału zacznie mi już stymulację, że podejmiemy działanie - ale trochę ostudziła moje emocje. Stwierdziła, ze najpierw wszystkie badania, trochę kg w dół i dopiero wtedy działamy. Nie chodzi chyba o to, żeby zajść w ciążę, ale o to, żeby tą ciążę donosić i urodzić zdrowego dzieciaczka :) Mam tylko nadzieję, że do końca roku nam się uda....A jeszcze dostałam luteinę na wyregulowanie cyklu, bo ostatnio to miałam plamienia prawie w całym cyklu. Tak wszystko w cały świat. I powiem Wam, że po dwóch tabletkach plamienia zniknęły :) nie wiem czy to efekt luteiny, czy zbieg okoliczności :):) Smerfi - życzę Ci udanego wypoczynku :):):) Izabelko - Tobie życzę udanej zabawy!!!!!!! Venusianka - nie doszukuj się typowym objawów ciążowych u siebie, przecież każdy organizm jest inny, każda kobieta jest inna. Na pewno wszystko będzie dobrze, musisz w to wierzyć. A to, ze lekarz nic nie widział na usg, to też nic nie oznacza przecież. Po prostu trochę się pospieszyłaś i to wszystko - jeśli tak się boisz to zrób sobie betę, za jakieś 2 - 3 dni następną i wtedy będziesz miała jasność. Głowa do góry :) i myśl pozytywnie!! Moniczko - to życzę Wam owocnych staranek E-mile - nigdy nie mów nigdy!! A Ty dalej tak dużo pracujesz?? Aisza - te sukienki są śliczne!!! Mnie się ta druga bardzo podoba! Ja czekam na @ (w sumie miło by było gdyby nie przylazła ). Od kilku dni pobolewają mnie jajniki, cosik zaczęły mnie ciągnąć piersi, momentami bolą mnie brodawki tak, że nie mogę się dotknąć...:( Nic tylko czekać... Znikam już, bo się strasznie rozpisałam, ale to strasznie :) :( papa
  8. Dziewczynki - WESOŁYCH ŚWIĄT I SMACZNEGO JAJKA!!!!!! ORAZ MOKREGO PONIEDZIAŁKU!!!!
  9. Dziewczynki - życzę Wam zdrowych, pogodnych i prawdziwie radosnych Świąt, mokrego poniedziałku i spełnienia wszystkich marzeń (zwłaszcza tego największego) Buźka dla Was
  10. Cześć Kobietki :-D Widzę, że powracacie :-D ja też jestem, dawno nie zaglądałam, nie bardzo wiem co się u Was dzieje. I szczerze mówiąc nie wiem kiedy będę miała czas na nadrobienie zaległości....:( Witam Nowe Staraczki :-D w naszym gronie :):)
  11. Cześć :):) Anitia - wiesz, że łatwo się mówi - nie denerwuj się....Czasami to wszystko jest silniejsze od człowieka.... Tak, na wspomaganie owulacji dostawałam bromergon + clo no i do tego w czerwcu 2010r wzięłam 6 ampułek menopuru.....Drożyzna jak cholera no i oczywiście po tych zastrzykach miałam nawet sporo pęcherzyków ale baardzo malutkich...niestety Dziewczynki, uciekam spać a jutro wyjeżdżamy do rodziny.... Miłego weekendu :-D
  12. Hejka Widzę, że znowu powiało ciszą :(:( Eldcia - to normalne, ze jako świeżo upieczona Mamuśka nie masz czasu, zwłaszcza na kompa. Najważniejsze, ze Maluszek dobrze się chowa :-D Anitia - no to super wiadomość!!!! ale Ci zazdroszczę to musi być niesamowite uczucie. Trzymaj sie dzielnie.... A ja tak jak Wam pisałam wyniki hormonów mam niby oki, ale chyba mi się coś pierdzieli, bo 2tyg. temu jak dostałam @ tak do dziś mam delikatne plamienia. Już normalnie nie mam siły :( Wyć mi się chce. A do lekarza idę w połowie kwietnia. Robiłam usg ale u innego lekarza, nie był zbyt rozmowny, powiedział mi tylko, że na owulkę się nie zapowiada w ogóle i nasienie męża jest oki....Normalnie jestem zła wrrr No nic, idę chyba spać bo przede mną jeszcze pracująca sobota :(:( Odezwijcie się czasem, buźka
  13. Smerfetko - napisałam Ci wiadomość na NK :)
  14. Hejka :):) Smerfetko - głowa do góry. Musi być dobrze, skoro mąż przyjmuje witaminki na poprawę parametrów nasienia to nie ma opcji, żeby wyniki się pogorszyły :-D Będę trzymała kciuki, żeby wszystko było oki :) Smerfi - jeszcze nie udało mi się wyciągnąć informacji o dej lekarce, ale będę ją maltretować...:-P Emilko - a to wredna jędza z tej Twojej teściowej. Nosz kuźwa wstydziłaby się nawet tak pomyśleć, a co dopiero wypowiadać na głos takie rzeczy!!!! co za babsztyl!!!!Tylko palnąć w łeb To faktycznie - wybór wózków niesamowity. I jak tu podjąć decyzję... Aisza - przykro mi Kochana, że musisz przebrnąć przez taką niepewność :( Ale tak jak sama napisałaś - CIERPLIWOŚĆ I NADZIEJA!!!! Ja mam nadzieję, że jednak będziesz cieszyć się MAŁYM SZCZĘŚCIEM!!! Aga - jak Twoje samopoczucie? Taka j. - przykro mi, że znowu dopadły Was jakieś kłopoty:( Izabelka - ja też mam jutro wizytę u ginki. Trzymam za Ciebie kciukasy :-D :-D Miłego wieczorku Kobitki... Odnośnie Dnia Kobiet to ja tez pewnie dostanę cwiety (oczywiście wcześniej pewnie będę musiała mężusiowi dyskretnie przypomnieć) bo raczej na prezenty nie mam co liczyć....:(:(
  15. Witam wieczornie :) Ja jak zwykle na chwilkę, niedawno wróciłam z pracy :(:( ale czwartek i piątek mam wolne to nadrobię zaległości.... Smerfetko - spróbuję od koleżanki wyciągnąć nazwisko lekarki z Novum i dam Ci znać. Ona jest naprawdę zadowolona z tej kobietki... Ja w piątek jadę do gina z wynikami. Mam nadzieję, ze się nie załamię.... Dobrej nocki ::):)
  16. Cześć Dziewczynki :) Wy pewnie jeszcze śpicie. Ja już prawie od godziny na nogach. Dawno do Was nie zaglądałam ale jak to ja, przede wszystkim brak czasu :( to mój wieczny problem. Poza tym nic ciekawego się nie dzieje u mnie :(:( Nie wiem czy Wam pisałam ale od stycznia zmieniłam lekarza, dostałam od niej skierowanie na badanie hormonów TSH, LH, PRL, FSH - mam je już za sobą i teraz czekam tylko na wyniki. Na własną rękę zrobiłam (niestety odpłatnie :(:( ) badanie na toksoplazmozę i cytomegalię - kosztowało mnie to 110zł. No ale cóż. I teraz czekam do początku marca na wizytę - ciekawe co mi pani doktor powie.... Ostatnio, w Walentynki dopadł mnie mega potworny dół - dowiedziałam się, ze koleżanka jest w ciąży. No i na swój sposób przeżyłam to strasznie :( Ale trzeba się cieszyć - po blisko 10latach małżeństwa i wielkich przeżyciach należy jej się :-D :-D Izabelko - fajnie, że wróciłaś :-D :-D Honorku - bardzo mi przykro z powodu Twojej Babci. Trzymaj się kochana :) Smerfetko - to nie dobrze, że te pęcherzyki nie chcą Ci same pękać. Czemu ten gin wcześniej nie zrobi Ci usg i nie poda pregnylu...W której klinice znalazłaś tego lekarza - jeśli można zapytać..:) Emilia - hmmmmm czy Ty nie masz czasem dzisiaj urodzinek ???? Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, dużo radości, miłości Taka j. - jak Ci idzie poprawka tych prac...?? Miłego dzienia :-D :-D
  17. Cześć Kobitki :):) Ja pomalutku oswajam się z myślą, ze kończy mi się urlop . W poniedziałek wracam już niestety do pracy :(:( Heyo - przykro mi kochana, że @ przylazła :(:( no ale już za kilka dni staranka - ta najprzyjemniejsza część całej tej naszej bitwy... U mnie na razie cisza w eterze. Niby @ powinnam dostać (wedle cyklu 28dniowego) w środę. No ale znając swoje szczęście to znowu mi się coś pochrzaniło i cykl mi się wydłużył. Bo na cuda to raczej nie liczę :(:(
  18. Heyo - wiesz, ze czasami matka natura potrafi zaskakiwać...:) Ja teoretycznie @ powinnam dostać 2.02 ale kto to wie, ostatni cykl miałam 21dniowy...:(:( Zobaczymy Anitia - jeśli chodzi o mnie to ja natomiast nie bardzo ufałam testom owu. Bywało tak, ze test pokazywał 2 kreski a na monitoringu pęcherzyk był malusi i nie było szans na owulkę. Bardziej ufam usg. Ale dzięki bardzo :-D
  19. Cześć Kobietki :-D Pamiętacie mnie jeszcze.....? Dawno nie zaglądałam, jakoś tak wyszło.... Nawet nie bardzo wiem, co się u Was dzieje.....:(:( Ja zaczęłam Nowy Rok od nowego lekarza. Postanowiłam dać szanse komuś innemu. I powiem Wam, że po pierwszej wizycie jestem pełna optymizmu :):) Kobieta zaczęła od skierowania na podstawowe badania hormonów. I dopiero jak zobaczy wyniki podejmie leczenie :-D Teraz czekam na @ i idę na kłucie.....Mam nadzieję, ze ten rok przyniesie jakiś efekt, a tak po cichu liczę na sukces do połowy roku :):) Zobaczymy. Aga - przykro mi bardzo, że ta wredna @ się pojawiła. Ale głowa do góry, musi się udać :):) Smerfetko - ale byłoby fajnie, gdyby wam się udało...Kiedy testujesz, kiedy mamy mocno 3mać kciuki? Taka j. - hmmm to nie fajnie. Ale może jeszcze nic straconego, niech zacznie brać na nowo...A i pamiętaj, że nie zamienia się miejscami w łóżku...Ja ostatnio jak miałam @ to zamieniłam się ze swoim mężem miejscami, żeby go nie budzić jak będę wstawać do łazienki i co, rano obydwoje byliśmy niewyspani, potłuczeni. Masakra jakaś :(:(
  20. Anitia - no mam nadzieję, że w tym roku to mi się uda :) Najważniejsze dla mnie samej to to, że się już tak uspokoiłam :):) Super, że maleństwo rośnie i je pomalutku "widać"
  21. Witajcie :-D :-D Mam urlop, w końcu mogę sobie odpocząć.... Anitia - ja Ci chyba nawet nie pogratulowałam!!! Cieszę się, ze Wam się udało :-D Eldcia - u Ciebie to już końcówka ciąży pewnie, nie?? Jejku jak ten czas zleciał, a nie tak dawno nam mówiłaś, że masz 2 kreseczki na teście........ Ja moje Kochane nadal walczę, może już mniej intensywnie, z mniejszą determinacją. Nie panikuję tak jak kiedyś. Od Nowego Roku jestem pod opieką nowej pani ginekolog, która tchnęła we mnie pozytywną energią. Mam nadzieję, że pomoże mi przejść przez to wszystko.... A co u reszty Dziewczyn Aga_ton, Czarna, Słonko i pozostałe Panie - odezwijcie się, moze uda nam się reaktywować topik??? Buźka dla Was
  22. Hejka Wszystkim :):) Pamiętacie mnie jeszcze.... Zaglądam czasem ale jakoś brak mi weny....:(:( Nadal się staramy, ale już pod okiem innego gina, tym razem na NFZ. Zobaczymy co los przyniesie.... Pozdrawiam Was serdecznie :-D Niebawem mam urlop to się odezwę, buźka papa
  23. Oj wiecie co dziewczynki - dzisiaj miałam takie bardzo brudnawo - brązowe plamienie...Aż się przestraszyłam :( co to może być? Mam 18dc dzisiaj.... Hmmmm właśnie się dowiedziałam, że koleżanka jest w drugiej ciąży....W maju urodziła córeczkę....W ogóle mieli tak straszne problemu, że przygotowywani byli już do inseminacji i się okazało, że jest w ciąży....Starali sie ponad 2 lata a tu teraz druga ciąża...Wiecie co aż mi ta wiadomość otuchy dodała...:-D chyba cuda się zdarzają....
  24. Jestem popołudniem :-D :-D Ogarnęłam wszystko i mogę odpocząć :) Emilia - super, że Dzieciaczek tak dobrze się rozwija :-D Ja tez się czasem zastanawiam czy poprzez te leki stymulujące owulkę nie zostaniemy obdarzeni ciążą mnogą kiedyś.....:-P hmmmm no cóż u męża w rodzinie 3x były bliźniaki więc.....kto wie.... Aniołku - jak ten czas leci....dopiero co mówiłaś, że masz 2kreseczki na teście... Smerfetko - ja z tego co pamiętam nie miałam żadnych odczuwalnych objawów po podaniu pregnylu - a pęcherzyk bardzo ładnie pęknął....Ale to było dawno dawno temu..... Prinzesska - ja piłam 2-3 cykle temu zioła o. Sroki - ten zestaw 3. W ziołowym kupowałam składniki i sama zrobiłam mieszankę....Wyszedł mi cały 3 litrowy słój....Ale efektów brak..... W ogóle ostatnio stwierdziłam, ze ja chyba jak nie dostanę takiej porządnej dawki leków na wywołanie owulki to nic z tego.....No chyba, że sobie jeszcze bardziej odpuszczę...zapomnę o tym, że chcę mieć dziecko...Nie wiem, sama już nie wiem.... U mnie też zima na całego....Emilko, fajnie, że nie musisz już dojeżdżać....i być zdana na PKP bo to co sie dzieje to istna katastrofa.... No i jak zwykle sie rozpisałam....Wybaczcie....:):)
×