Miśkaaaa

Hej :):) Jestem, jak obiecałam....Byłam na tym cholernym usg - w 12dc mój największy pęcherzyk urósł do 11mm na prawym jajniku a na lewym 8mm. Normalnie szok. Wysilił się jak cholera.... Możecie sobie wyobrazić mój humor - niby się staram nie nastawiać, ale.................................. On może jeszcze niby podrosnąć do 15-16dc ale kto go tam wie.....W środę jestem zapisana na wizytę do gina, bo dziś usg robiła mi pielęgniarka. I weź tu bądź człowieku dobrej myśli....:(:(:(:(:(

Dobry wieczór :) Dziewczynki, mam prośbę - abyście jutro tak ok. 14tej trzymały kciuki za mnie. Jadę na monitoring i mam taaakiego ogromnego stracha, ze szok...Zastanawiam się czy te moje cholerne pęcherzyki urosły.....:(:( Wiecie co, wczoraj o mały włos się nie zabiłam. Poślizgnęłam się i tak rąbnęłam w wannie, ze szok. Niewiele brakowało a powybijałabym sobie zęby. W sumie nic mi się nie stało, ale boli mnie strasznie prawa pierś i mam cholernie wielkiego siniaka na niej....:(:(Nie mogę się dotknąć :(:( masakra jakaś.... Taka j. - ja to się totalnie nie znam na interpretacji wyników....A tak a' propos adopcji - to ja czasami się zastanawiam, ale myślę, że to zdecydowanie za wcześnie no i dla mnie to ostateczna ostateczność.... Aga - kochana nie poddawaj się, proszę. Wiem, że mi łatwo powiedzieć. Ale musisz spojrzeć optymistyczniej. Będzie dobrze, zobaczysz. Przytulam mocno :) A może nie rezygnuj z prawka. Poświęć się jazdom, ćwiczeniu manewrów. Może to Ci pomoże jakoś nad tym wszystkim zapanować, wyciszyć się.... E-mile - super, ze ci się udało z tą pracą :):) jak Ci dzisiaj idzie pisanko?? To gratuluję i życzę udanego wypoczynku w Belgii :):: Wypocznij sobie....No i ogromnie gratuluję tak dorodnego pęcherzyka....Teraz tylko staranka pełną parą i czekamy na fasolkę.... Bąblinka - przykro mi, że nie wyszło....hmmmm a mogę zapytać czemu dajecie sobie rok na staranka?? Przepraszam jeśli Cię uraziłam....Ale nie chciałabyś wiedzieć teraz czy jest wszystko oki??? Wiesz, żebyś później nie daj Boże nie pluła sobie w brodę....Nie chcę Cię pogrążyć - ale mówię to z czystej dobroci.....Ja żałuję, że od początku nie zaczęłam sprawdzać czy wszystko z nami oki....Przepraszam jeszcze raz jeśli Cię uraziłam.... Izabelko - a jak się teraz czujesz. Przeszło Ci to zmęczenie??? Też sobie pomyślałam o osłabieniu z powodu zafasolkowania. Może, może 3mam kciuki :):) Smerfetko - gdzieś Ty kobieto dorwała tego swojego gina....Może poproszę o namiary..... Zocha - przykro, że się pojawia @. Ale może, może kto wie...Poczekaj jeszcze....A powiedz - przeszły ci już te krwawienia z nosa....??? Pozdrawiam ciepełko :):)

Honorku - żartujesz chyba sobie????????????????????????????

Hello wieczorkiem :): Niedawno wróciłam z pracy. Jestem normalnie padnięta ale nie mogłam sobie odmówić włączenia kompa :):) Zła jestem jak osa, w pracy mi się pierdzieli i nie wiem co to dalej będzie. M też mi zaczyna skutecznie podnosić ciśnienie. Jakoś nie dociera do niego, że nie zajdę w ciąże tylko od samego leżenia obok niego.....wrrr . Normalnie nie mam sił do tego swojego chłopa czasami..... Taka j. - moim zdaniem nie możesz stwierdzić braku owulacji tylko na podstawie jednego obrazu z usg. Musiałabyś to monitorować ok. 2-3 m-cy (przynajmniej tak było ze mną) A jeśli owulka występuje później to wcale nie znaczy, ze krwawienie też musi się przesunąć w czasie :(:( I tak jak Ci pisała Smerfetka - odpowiednio dobrane leki i można ją wywołać. Ja mam cykl stymulowany bromergonem i clostilbegytem od 2-5dc. W czerwcu wzięłam do tego 6ampułek menopuru...Ale jak wiesz efektów na razie brak..... Tararara:) - przykro mi, że się nie udało w tym cyklu :(:( Będę trzymać kciuki za badanka :) B.szczęśliwa - dobry pomysł z tym przystopowaniem stronek....Bo faktycznie, ja to bym została daaaaleko w tyle :(:( Honorku - szok, normalnie szok. Gdzie Ci niektórzy lekarze się uczą....Całe szczęście, ze trafiłaś do innego lekarza. Pzrecież to włos się jeży..... Smerfetko - ojej jakoś drogo za te badanie nasienia :(:( my płaciliśmy chyba 30zł.... E-mile -szkoda, ze wyjazd się nie udał :(:( mam nadzieję, ze już sie jakoś trzymasz.....Przytulam ciepełko....A odnośnie prezentu, to kto wie, kto wie....Matka Natura potrafi zaskakiwać.... Sisetka - nununu kochana. To na pewno za wcześnie na test. Nawet gdyby Wam się udało to i tak by nie wykrył ciąży...Musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość i zatestować w dniu spodziewanej @.... Ja za usg płacę 60 zł....+ do tego dojazd do Łodzi czyli w granicach 100zł....Ale cóż, jak mus to mus. Powiedziałam a to trzeba powiedzieć b.... Dobranoc Wam papa

Tararara - jak będę wiedziała coś konkretnego po USG to na pewno się odezwę :):):) no chyba, że mnie dobije sytuacja....:(:(

To może ja zaktualizuję swoją sytuację.....:):):) NICK...............WIEK.....CYKL STARAŃ....TERMIN @...MIEJSCOWOŚĆ Anetka20...........20............1(5)............4.10(?). ........Bielsko-Biała b.szczęśliwa......25.............6.............ok.06.10 ........Białystok izabellka24..........24...........2...............03.11.. . ......lubelskie Sisetka..............29...........6...............04.11 .....Bielsko-Biała Marcia21...........24............14..............04.11... . ......Warszawa taka j...............29............14.............06.11.......... Katowice Aga_85.............25............15...........nie wiadomo.....Polkowice honor74............36.............5.............06.11.... .......Poznań e-mile................24............6.............15.10/1 6.10. .......Praha Miśka.............32.............30(10).......ok.15.11 Skierniewice/Wawa smerfetka83.......26............6 ..............22.10........Warszawa Bąblinka..............26...........2..........25.09 .......Czy-wa//Bytom BRZUCHATKI: NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ...MIEJSCOWOŚĆ...TERMIN PORODU Emilia_83.........26..........2 .................. Poznań......... Aniołek81........29........13(?).............łódzkie.. ...........01.05.2011 Stylowaa........30...........8.............Chorzów/Selfo ss....21.05.2011

Hej, hej :):) Smerfetko - przykro mi, że się nie udało....Przytulam mocno. Smerfetko, pomyśl że u niektórych też jest wszystko w porządku a mimo wszystko przez bardzo długie lata im się nie udaje....Wiem, że to łatwo powiedzieć i doskonale Cię rozumiem. Ale uda się, naprawdę nam się uda....Pomyśl, że ja próbuję od ponad dwóch lat i też nic, a niby jest już oki.... Honorku - gratuluję owulki!!!!!!! Super, teraz będziemy czekać na kolejne wiadomości, dobre wiadomości....3mam kciuki....:-D Aga - za ciebie też trzymam mocno, ale to mocno kciukasy :):) Mam nadzieję, że brak @ oznacza tylko i wyłącznie ciążę i tego Ci bardzo życzę :):) Sisetko - nie poddawaj się, pamiętaj POZYTYWNE MYŚLENIE!!!!!! Taka j. - to bardzo dobrze, że masz listę na te badania. Przynajmniej będziesz wiedziała jak cos wyjdzie nie tak i będziesz mogła leczyć....A powiedz jak M, w dalszym ciągu chętny na badanie nasienia....Mam nadzieję, ze się nie rozmyślił...Biedny ten Twój dzieciaczek....:(:( Dziewczynki życzę Wam wyluzowanie i mniej stresu....No i oczywiście Nam Wszystkim II kreseczek. Wiecie jak ja się dobrze czuję jak tak intensywnie nie myślę o dziecku, staraniach, przytulankach itp....Czekałam na taki stan ducha 2lata, ponad 2 lata :( A u mnie po staremu, jak zwykle zabiegana, zalatana. Z pracy do domu i tak wkoło Macieju...:(:( Ale cieszę się, bo za 2,5 tygodnia idę na urlop....:):):):):) A w czwartek jadę na usg na 14 i bardzo bym prosiła o trzymanie kciuków za mnie. Oczywiście jeśli mogę....:):) Pozdrawiam i miłego weekendu dla Was.... Ja niestety będę rabotać....

Cześć Dziewczyny :-D :-D :-D Dawno do Was nie zaglądałam, i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie...:(:(:(:( Anitia - super, że te wszystkie badania jakie robicie są gratis, u nas niestety jest to N I E R E A L N E :(:( przynajmniej jeśli człowiek chce mieć coś w miarę szybko i przyswoicie....A u nas zastanawiają się czy in vitro powinno być refundowane...Paranoja jakaś....Trzymam kciukasy...Aaaa miałaś robioną drożność jajowodów?? Heyo - jak tam Wasze staranka...super, że je wznowiliście :-D :-D Czarna - gratuluję dietetycznych efektów, super...ja niestety chyba nadrobiłam to, co zrzuciłam....:(:(:( Byłaś w końcu u tego gina, co Ci powiedział....Fajnie, że macie swój własny kąt...jak idzie jego urządzanie??? Eldcia - cieszę się, że mały się zdrowo rozwija i że Ty dobrze się czujesz....:):) Jak kominek, mam nadzieję, ze juz możesz się przy nim wygrzewać.... Mazia - to nie fajnie Cie pani doktor potraktowała, ale najważniejsze, ze z maleństwem jest wszystko dobrze.... Aga - gratuluję odwagi w wyrywaniu "ósemek". Mi moja stomatolog powiedziała, że generalnie tych zębów się nie leczy, bo one się bardzo szybko psują....Odradzała mi wręcz....Zmobilizowałam się raz (jak mnie już tak solidnie bolał) i drugi już tak z własnej woli....Wyrywałam w Szpitalu Bielańskim za free na ubezpieczenie....Zostały mi jeszcze dwie do wyrwania :(:(:( a odwagi zero.... Przykro mi z powodu wyników Twojego M :(:(:( Mam nadzieję, że jakoś sobie radzicie...Jeśli mogę zapytać - czy konsultowaliście te wyniki z innym lekarzem (bo rozumiem, że oglądał je androlog?) Może wystarczy, że M przez jakiś czas pobierze odpowiednie leki i jakość nasienia się poprawił. Mam koleżankę, której M miał straszne wyniki, dostał leki i chyba po 3 m-cach były o niebo lepsze. Tak więc głowa do góry, pierś do przodu. NIE PODDAWAJCIE SIĘ!!!!! Macie przecież Siebie!!!! Ava - mam nadzieję, że doszliście z M do porozumienia i wszystko dobrze się układa....No czasem tak w tym naszym życiu bywa, u nas też różnie czasem jest, też potrafimy zaleźć sobie za skórę....Będzie dobrze....musi być :) Pewnie, że zaglądaj do nas, nie musisz pytać....jak Ci idzie na studiach??? Pyskapyska - jak to zleciało....Gratuluję chłopaka!!!! Macie już wybrane imię?? zaczęłaś już robić jakieś zakupy dla Maleństwa... Iwetta - witaj Kochana....Normalnie mowę mi odjęło. :(:(:(:(:(:(:( Wiem, że żadne słowa nie ukoją Twojego cierpienia...PRZYKRO MI BARDZO, że spotkało to Ciebie....Mam nadzieję, ze jakoś sobie radzisz....Zajrzyj czasem i napisz jak się masz.... Groszku - a co u Ciebie....?? A u mnie, no cóż....pracuję i nadal narzekam na brak czasu - to się chyba nigdy nie zmieni....Po krótkiej przerwie wróciłam do leków - dalej Bromergon i Clostilbegyt 0d 2 - 5dc i w czwartek mam monitoring. Mam nadzieję, ze coś tam rośnie i może, może....Cieszę się, bo jakiś czas temu się uspokoiłam i już tak nie fiksuję, nie nakręcam się...to mnie baaardzo cieszy :):):):) Jak @ przychodzi to nie wpadam w histerię, przechodzę nad tym do porządku dziennego. Ostatnio trochę mnie szwagierka zaskoczyła - okazało się, ze jest w ciąży no i trochę mnie to zabolało. Ale generalnie jest dobrze....!!!!!! :-D :-D :-D Pozdrawiam Was ciepełko, papa

Aga - no ja tak samo miałam taaaki sporawy pęcherzyk, od razu sama go wylukałam na monitorze i pytam co to....i słyszę też o zgrubieniu błony, przerośniętym endo....uhhhhh to będzie baaardzo długi tydzień dla nas coś mi się wydaje.... A powiedz, dobrze się czujesz? Mnie trochę boli brzuch, momentami jak na @ :(:(:(:(

Cześć Kobitki :-D :-D Honorku - szkoda, że Waszym znajomym nie udało się zaciążyć. Przykre to...:(:( Stylowa - extra, że gin przekazał Wam tyle dobrych wiadomości...:):) Oby tak dalej....:):) Taka j. - widzisz, a to Cię facet zaskoczył z tymi badankami. Widzisz, trzeba było sie tak nie zarzekać, ze on na pewno tego nie zrobi....Super, mam nadzieję, ze jak przyjdzie co do czego to się nie wycofa :( Jak Ci idzie pisanie pracy...? Aga - super...będę mocno trzymała kciuki za Was....Mam pytanie do Ciebie - czy to zgrubienie błony to endometrium???? To skoro dzisiaj tyle dobrych wiadomości to ja się też pochwalę....Byłam dziś na USG w 23dc...i fajnie pięknie, jajniki mam czyste, ze w razie czego od następnego cyklu mogę znowu zacząć brać CLO (receptę też już mam wypisaną, do szuflady). Ale ale mam przerośnięte endometrium 15mm (dlatego Cię Aga pytałam). I od kilku dni podwyższona tempkę :):):):) i co.....jest podejrzenie, że to może być ciąża :-D :-D ale tez nie musi....:(:( za tydzień mam zrobić test, no chyba że będę tak niecierpliwa to betę.....Lekarz jest dobrej myśli i wiecie co, tak się tego chwyciłam, ze normalnie szok...:):) Tak bym chciała...Normalnie chodzę poddenerwowana cały dzień....

Dobry wieczór :) Zocha - ja chodziłam i chodzę prywatnie do gina...Za wizytę potrafię zapłacić nawet 160zł :(:(:( (chyba to koszt tytułu prof.). Daje temu lekarzowi czas do końca roku i jak się nie uda to zmieniam na innego... Mam nadzieję, że staranka były udane.... Emilia - super....:-D :-D To musi być niesamowite uczucie....Mąż był z Tobą na usg....??? E-mile - Tobie to można pozazdrościć tak superowe opieki medycznej....Nam to daleko do takiego stanu rzeczy, niestety :(:( Aga - ja bym zatestowała, swego czasu to potrafiłam robić te testy na potęgę. Jeśli faktycznie by się udało to i tak będzie zbyt wcześnie, żeby potwierdziło ciążę usg....Chyba, ze lekarz coś Ci powie na podstawie grubości endometrium.... Znikam spać....Wiecie jak się cieszę - mam dwa dni wolnego....:-D :-D tylko, ze znowu roboty w domu po pachy.... Dobranoc, papa

Taka j. - rozumiem Cię doskonale....też czasami mnie drażni, ze on tyle czasu spędza w pracy. Pocieszające jest tylko to, że jedna robotę ma prawie siedzącą i niezbyt stresującą a w drugiej musi włożyć sporo wysiłku....Na szczęście sypia normalnie..... Porozmawiaj z nim i wyślij go na podstawowe badania. Niech je porobi tak profilaktycznie i dla siebie.... Marcia - przykro mi, ze się nie udało :(:(

Helloł :):) Jestem z samego rańca, nawet już wyspana :-D Taka j. - mojemy M z tym zaskakiwaniem mnie to też ciężko idzie....ale jak widać czasami. Poprztykaliśmy się solidnie, ale wcześniej ile nerwów zjadłam to szok....No i chyba dotarło, ze źle zrobił....Kurczaki jakie to jest miłe.....Normalnie mnie połechtało :-D :-D Jesli chodzi o zasuwanie w pracy to M też non stop w robocie. Kończy jedną i zaczyna drugą. Wpienia mnie to czasami ale z drugiej strony cieszę się, ze jest taki zaradny.... Zocha - no psychika przede wszystkim. Tylko my baby jakoś tak nie bardzo jesteśmy w stanie sobie odpuścić, wyluzować. Ja musiałam czekać na to 2 lata...I z tym innym nastawieniem czuję się o niebo lepiej. Ale łatwo nie było, oj nie... Anetko - a kto wie.....Wiesz, że natura potrafi nas zaskakiwać...A organizm kobiety to taaaka jedna wielka zagadka... Kiedyś mówiła mi pielęgniarka mojego gina, ze czasami przychodzą do nich kobiety w ciąży, które z medycznego pkt widzenia powinny mieć straszne trudności zajściem w ciążę lub ta ciąża była w ich przypadku niemożliwa....A jednak...Głowa do góry. Smerfetko - sorrki, ale ostatnio jestem zakręcona....Moje pęcherzyki no cóż...teraz to nawet nie wiem czy rosły, pękały....Od czerwca nie byłam u gina, nie miałam żadnego monitoringu....Ale wcześniej raz pękały same, raz po pregnylu a innym razem nie rosły wcale....Teraz jadę w piątek na usg i zobaczymy czy owulka w ogóle byłą.... Honorku - nie smuć się, na wszystko jest rada. Moim zdaniem najważniejsze jest to, że tych plemników nie jest mało....a ich jakość można poprawić witaminkami....Umówcie się do androloga i on na pewno coś zaradzi..... E-mile - Ty pesymistko mała....Myślę, że gdyby się nie udało to nawet cienia tej kreseczki byś nie ujrzała.....Może jak Cię meczy ta sytuacja to zrób betę, cio?? Będziesz miała 100% pewności... tararara - ja tez mogę prosić o tego wirusa ciążowego... Smerfetko - chyba Ty pytałaś o przepis na danie z selera....Znam na pyszną sałatkę.... - 1 słoik selera w zalewie - żółty ser (najlepiej twardy) - 1 puszka kukurydzy - majonez i przyprawy do smaku.... Seler musisz odcedzić na sitko, kukurydzę też, ser zetrzeć na cienkich oczkach a potem to wszystko wymieszać z majonezem i doprawić.....Pyszotka :-D :-D Smacznego..... Zmykam brać się za porządki....Jak mi się uda to zajrzę przed praca jeszcze.....

Stylowa o j potrafią potrafią zaskoczyć :-D :-D :-D Cieszę się, że się dobrze czujesz.....:):) A ja standardowo - znikam do pracy. (:( Postaram się wieczorkiem nadrobić to co napiszecie..... Miłego dnia Wszystkim :-D

No i nie jestem pierwsza :(:(:(:(

Dzień dobry :-D Niesamowite - ja pierwsza????? Wy jeszcze śpicie????? Niemożliwe????? Trzeba to białą kredą na kominie zapisać :-P Taka j. - ja tez doszłam do wniosku, że jeśli w takim tempie będą postępowały strony po stronie to ja się nie wyrobię za żadne skarby do tej 150 :(:(:(:( Aga i jak sytuacja, robiłaś testa??? Ja tez bym na Twoim miejscu zrobiła, strasznie niecierpliwa jestem....Mam nadzieję, że @ się nie pojawi.... Wiecie co, mnie mój mąż ostatnio normalnie zaskakuje.....Trochę mi zalazł w piątek za skórę no i stara się poprawić - w niedziele dostałam od niego bukiet pięknych, długich róż.....(są śliczne) a dzisiaj rano (0 5!!!!) zafundował mi taaaaaaką porcje przytulanek, że hohohoho :-D :-D :-D Normalnie w szoku jestem....

Dobry wieczór..... Pewnie już wszystkie śpicie Kobitki.... Ja niedawno wróciłam z pracy i co znowu zaległości....Hmm :(:( Witam Nowe staraczki w Naszym gronie..... E-mile - najważniejsze, że ta druga kreseczka jest, 3mam kciuki, żeby za kilka dni była grubaśna i wyraźna :):):):):) Honorku - kurs tańca, nono....Ja to mam dwie lewe nogi :(:(:( ojoj. Przykro mi, że @ się pojawiła....A jutro trzymam kciuki za żołnierzyki Bąblinka - szczęśliwej podróży i udanego wypoczynku :):) Smerfetko - to super, ze zastrzyk pomógł i pęcherzyk pękł....:):) Teraz najważniejsze, żeby @ się nie pojawiła!!!! #mam kciuki Ja w piątek jadę do gina, żeby sprawdził co się dzieje, zrobi mi usg i najprawdopodobniej od następnego cyklu wracam do stymulacji CLO....Mam nadzieję, że ta przerwa coś da i niebawem się uda (ale mi się zrymowało :-D) Znikam spać bo jestem wyczerpana po pracowitym weekendzie, a wolne mam dopiero czwartek i piątek.... Dobranoc :):)

Witam, witam i o zdrowie pytam..... Dziewczynki czy u Was też tak zimno i wietrznie??? Dzisiaj rano myślałam, ze mi głowę urwie....brrrr a właśnie na noc zapowiadają nawet przymrozki...:(:( Trixi - gratuluję....Szczęściara z Ciebie, tak pierwszy cykl i od razu udany...Super :):) Pewnie jesteś przeszczęśliwa. Emile - a jak u Ciebie z pęcherzykiem, sprawdzałaś później na usg czy pękł czy lekarz nie kazał ci robić usg.... Smerfetko - gdzie wyczytałaś takie info, ja od baardzo dawna używam Lactacyd i nikt nigdy mi nie mówił, nigdy o tym nie słyszałam...:( Odnośnie badania nasienia - może to komputerowe będzie bardziej dokładne....może zapytaj w klinice, niech Wam doradzą... Szczęśliwa - hmmm Ty wczoraj miałaś termin spodziewanej @....i jak.... Bąblinka - to Wam się sąsiady trafiły.....wstydziliby się z takimi liścikami wyskakiwać....Tak się martwią o córkę - zdziwiliby się pewnie jaką ona ma wiedzę..... Anetko - gratuluje podjęcia tak ważnej życiowej decyzji....Suknia - prześliczna....:):) Margo - te kopniaki to musi być super uczucie....Kobieto uważaj na siebie i dbaj o Was!!!! :):) A u nas staranka trwają, trwają :-D Dzisiaj mam 14dc i nie wiem czy owulka już była czy jeszcze nie, w sumie wg moich obliczeń powinna wystąpić ok. 10.10 ale kto ją tam wie....Natura.... Widziałam, że poruszałyście temat teściów.....hmmmm ja mam tylko teściową i za cholerę nie potrafię się z nią dogadać....Dla mnie to jest inny świat. Zresztą ona nie próbuje to ja się nie wysilam....Akceptuję ja tylko dlatego, że jest matka mojego męża i to wszystko....Nie wykazuje żadnego zainteresowanie co się dzieje z jej dziećmi....:(:( Pozdrowionka dla Was Wszystkich i każdej z osobna

Witam :):) Smerfetko - mam nadzieję, ze badania wyjdą oki i wrócisz z synkiem do domku :):):) Będę trzymała kciuki.... Zaproszenie na NK przyjęte :-D :-D Izabellka - masz 32dc i nie testowałaś, podziwiam, podziwiam. Mnie już dawno by ciekawość zżarła....A ilu dniowe masz cykle??? Aniołku - to dobrze, ze pomału ci przechodzi ta wirusówka :):) Jeśli masz wątpliwości czy ten stan mógł wpłynąć na maleństwo to może skontaktuj się z ginem.... Faktycznie Sieradz mi nie po drodze, zupełnie..... Emile - to życzę owocnych staranek.....:-D :-D A nie sprawdzałaś czy ten pregnyl zadziałał i pęcherzyk pękł? Mama nadzieję, ze uda się w tym cyklu....ja też pomalutku zaczynam staranka....Wczoraj mieliśmy tak leniwy dzień, ze nic nam się nie chciało.....oj nic dosłownie.... To znikam do pracy, papa Miłego dnia Wszystkim :-D

Cześć Kobitki :):):):) Honorku - miłego wypoczynku życzę, i przede wszystkim owocnego :-D :-D Taka j. - powiem Ci, że ja dawno już tak nie czułam tych swoich jajników...takie ciągnięcie, kłucie czasem....hmmm no nie wiem...Nie chcę się niepotrzebnie nakręcać....zobaczę za kilka dni jak temperatura się będzie przedstawiała (tylko czy to mi coś powie??) Jak samopoczucie dzisiaj?? Bąblinka - ja też za kilka dni zaczynam staranka, dziś mam 8dc :):) Zaraz ędę się musiała zbierać do pracy....

Hejka Dziewczynki, ja na moment.... Smerfetko - cieszę się, że z Twoim synkiem jest już lepiej.... B.szczęśliwa - no to faktycznie gaffa. Ale i tak dobrze, ze masz skierowanie na tsh. Ja się od kilku m-cy wybieram do rodzinnego po skierowanie tak na kontrolne badania i jakoś nie mogę do niego trafić. Lenistwo mnie dopadło :(:( E-mile - gratulację tak super pęcherzyka. Jestem pewna, że po podaniu pregnylu on Ci bardzo ładnie pęknie....hmmm fajnie masz z tą opieką medyczna u siebie. JA ile się musiałam nabiegać za tymi zastrzykami, ojoj co prawda zapłaciłam za 5 amp. ok. 30zł, ale nie myślałam, ze w XXI wieku zdobycie leku będzie graniczyło z cudem :(:( E-mile - nununu, co Ty za głupoty opowiadasz. Pewnie, że się doczekasz maleństwa, tak jak każda z nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No Jakby co to moje namiary na Nk ma Emilka i E-mile..... Pozdrowionka.... Aaaaaaa wiecie co nie wiem czy sobie wmawiam czy nie ale chyba czuję swój prawy jajnik. Takie dziwne kłucia czasami i jest on jakby taki ciężki.....Dzisiaj mam 7dc i czyżby to było możliwe, żeby już pracował i przygotowywał się do ewentualnej owulki?????

Aktualizuję tabelkę :):) NICK..............WIEK........ILOSC CYKLI.......................TEST groszek27........27..........PRZERWA..................... ............. Iwetta21.........21.......... PRZERWA (3)................................ heyo.............25............PRZERWA................... .. ............. kachna79.........31................6.................... ...........???????? magusia9........30.................PRZERWA(9)....... ................... czekająca ......21 ...............11(2 z luteiną)=12.......ok.04.07.10 Słonko_ona7....32.................6..................... .. ....30.08.2010 anitia............28..................8.................. .........03.09.2010 czarna_06.......27.............26... oby nie, ale jak juz to 06.10.2010 aga_ton.........26................17.................... . ....02.10.2010 ava85............25............1 po przerwie ...............ok 18.10.2010 chuda845.......26.............długo................... .....ok.20.10.2010 Miśkaaaa........32...............28(8).................. . .ok.21.-2.10.2010 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.........CYKL STARAN..... DATA OSTATNIEJ @ CIĘŻARNE NICK............WIEK..........CYKL STARAŃ...........TERMIN PORODU Eldcia......... 24............... 5 (2 z luteiną)= 7..........31.01.2011 pyskapyska....25.........16(2 iui)...................... 08.03.2011 maziaa..........32..........4lata........................ ..17.03.2011

Mnie pomógł ten pregnyl na pękanie, są też inne zastrzyki, Ovitrelle, Otrivelle czy jakoś tak - tylko one są cholernie drogie, ponad 100zł za zastrzyk. Ja za te swoje płaciłam ok 30zł za 5 amp. Odnośnie tych ziółek - wspominała mi o nich koleżanka. Jej bratowa mnie mogła zaciążyć. Lekarze nie dawali im szans nawet na in vitro. I chyba po pół roku picia tych ziółek zaciążyła naturalnie. Dziś dziecko ma ponad 2 latka Bąblinka - trzymamy, trzymamy :-D E-mile - zaproszenie przyjęte :-D :-D

E-mile - wysłałam, mam nadzieję, ze doszło.... Ja przed clo w ogóle nie miałam owulacji!!!!!!! :(:( Po pierwszej dawce 2x1 tab. od 2-5dc miałam owulkę w 14dc co potwierdziło usg. W sobotę czułam straszne kłucie prawego jajnika i nie wiedziałam co mi jest, a w poniedziałek jak byłam na usg to lekarz powiedział, ze już po owulacji...Jak mu powiedziałam, ze w sob. miałam takie dziwne i bardzo bolesne kłucie to stwierdził, ze na bank owulka....Następnego m-ca dostałam Pregnyl 5000 na pęknięcie i pękły, a potem to było różnie. Albo rosły i słabo albo w ogóle. W czerwcu dostała 6 zastrzyków menopuru (za 600zł) i miałam pęcherzyków ok 13 ale strasznie malusie. Wku......iłam się strasznie. A teraz od czerwca nie biorę clo tylko sam bromek....A zioła piję ojca Grzegorza Sroki na owulację....Nie wiem czy mi pomogą czy nie......

Emilia - namiary na Nk wysłałam :):)