Ja skorzystam... Byłam z partnerem 6 lat w związku. Odszedł do innej kobiety (2 lata wczesniej również odszedł do tej samej kobiety, a ja po pół roku pozwoliłam mu wrócić :( ...)po rozstaniu pisał mi jeszcze sms-y o treści : przepraszam, żałuję itp. Ja nic nie odpisywałam... po ok. miesiącu od rozstania wyszedł z inicjatywą spotkania się, jak się zgodziłam, bo byłam ciekawa co ma mi do powiedzenia, to on odpowiedział: wiesz, jednak lepiej bedzie jak się nie spotkamy, jak to wszystko przemysle to na pewno sie do ciebie odezwe...
Potrafisz wyjaśnić mi jego zachowanie??