Zuziaa1987

:) 29 grudnia będę w 20tym tyg. ciąży. Wtedy też mam wizytę i lekarz zapisał w karcie, że zrobi dokładne usg- nie nazwał tego konkretnie połówkowym, ale pewnie o to chodzi. Heh, czy tylko ja mam takiego doła od paru dni? Niby się cieszę, że śnieg na dworze, można sobie pospacerować, ale jakoś tak mi źle...Wiele rzeczy mnie drażni, denerwuje. Wczoraj wzięłam się za sprzątanie, żeby trochę tą "złą energię" rozładować pożytecznie, a nie na ukochanym. W sumie to jakoś w nim też widzę problem. Na początku jak zaszłam w ciążę głaskał brzusio, słuchał, nie często ale jednak. A ostatnio, jak mu kładę rękę na moim brzuchu to potrzyma chwilkę i zabiera mówiąc "oj tam, ja nic nie czuję" albo w ogóle nie kładzie. A to przecież chodzi o jakieś zainteresowanie i chęć dotknięcia w ogóle tego brzusia, pocieszenia się razem ze mną dzidziusiem, przykro trochę się robi. Jest podenerwowany, nie da rady nic z nim ustalić w sprawie remontu naszego mieszkania bez jego wyrzutów i złości. Popłakuję sobie po kątach, bo on problemu nie widzi. Schodzę mu z drogi, nie odzywam się, zajmuję swoimi sprawami ale cały czas chodzę podminowana. Nawet nie mam siły się dzidzią cieszyć :( Heh...musiałam się "wypisać", chociaż wcale lepiej nie jest. Mam nadzieję, że to tylko hormony tak na mnie działają.

madziulek---współczuję Kochana. A ja głupio myślałam, że już najgorsze za nami...cały czas się może coś wydarzyć...Przytulam Cię mocno.

:) Mój też jak przykłada ucho do brzucha mówi, ze tam sobie maluch pływa. A pukanie czuję już jakiś czas ale kopnięcia to nie są. Na razie malutka się przymierza:) Jeżeli chodzi o dolegliwości to rzeczywiście, minęły mi w 3-cim miesiącu. Everlast- super to łózeczko. Pozdrawiam:)

słonecznik---to jest nasz typ na łożeczko dla naszej niuni: http://allegro.pl/item835690358_lozeczko_tapczanik_kokos_posciel.html

Wy tu laseczki jakaś salsa, pilates, ćwiczenia, jakieś coś, a ja właśnie bunt wprowadzam i podjadam chipsy zapijając zieloną herbatką:)---że niby się szybciej strawią:) A na obiad wymyśliłam spaghetti napoli---nie ma to jak dobra dieta;) Ale od 18 nic nie jem-staram się tego trzymać. Ale tak naprawdę to się rozejrzę po wypłatce za takimi ćwiczeniami i piłką jak ma agnes. Bo te moje co mam z gazety już mnie nudzą-w kółko to samo. A co do dotykania brzucha to ja jestem ewentualnie ZA ale tylko przez najbliższą rodzinę i przyjaciół ale obcy? Brrrrr.... Albo zaglądanie do wózka-zabobonna niby nie jestem ale...śniło mi się, że jedna obca zła baba mi chciała zajrzeć do wózka ale jej nie pozwoliłam, i tego się w sumie będę trzymać i wykręcać bakteriami czy czymś... Akurat ja się wczoraj swojego gina zapytałam o te bóle, bo też ich doświadczam---mówię mu że to chyba jajniki mnie tak kują bo tak nisko i w ogóle to się zaśmiał i powiedział, że mój brzuch rośnie i tam gdzie ja pokazuję nie ma jajników, że podniosły się do góry, na połowę wysokości pępka, a bolą mnie więzadła macicy właśnie po bokach i w pachwinach, i że będą boleć bo malutka rośnie. monia---to moja pierwsza pociecha:)

A teraz się okazuję, że wkleił się i jeden i drugi post:)

Hej!!! Coś mi się post nie wkleił:( Jeszcze raz: Byłam ze swoim Ł. na wizycie u gina, będzie dziewczynka:) Tatuś dumny, że będzie córa:) Teść się śmiał, że Ł. za mocno się starał i przedziurawił-dlatego będzie dziewuszka:) Mówiłyście o Keflexie---nigdy więcej! Po pierwszym dniu dostałam strasznej grzybicy, a nigdy nie miałam z tym problemu. Pobiegłam do swojego gina po ratunek, kazał odstawić to paskudztwo i przepisał leki na grzybicę, dwa tygodnie się z nią męczyłam:( Ale macie fajne brzuszki:) Pozdrawiam:)

Hej!!! Ale macie faaaajne brzuszki:) Byłam wczoraj na wizycie ze swoim Ł. i będzie dziewczynka:) Tatuś dumny że córę będzie miał:) Teść się śmiał, że Ł. się za bardzo starał i przedziurawił dlatego będzie dziewuszka:) Mówiłyście coś o Keflexie---nigdy więcej! Po pierwszym dniu stosowania dostałam takiej grzybicy(a nigdy nie miałam z tym problemu), że masakra. Leciałam szybko do gina, żeby mnie poratował. Kazał odstawić to paskudztwo i przepisał leki na grzybicę. Męczyłam się z tym dwa tygodnie. Pozdrowionka:)

Cześć:) pije trampki---w sumie ja to nie wiem, co bym chciała:) Ł. mówi, że synuś będzie:) A wózek fajowy, zgrabniutki, moja siostra taki ma i sobie chwali. anda---ja porównywałam,i wychodzą tak samo w sumie-bo dochodzi ci koszt przesyłki, a jak coś ci się zepsuje to odsyłasz też na własny rachunek. A wanienki oglądałam przeróżne, ale zdecyduje się na taką zwykła plastikową, dokupię do niej tylko matę do kąpieli. Estera---super że macie dziewuszkę:) Tease----mmmmmmmm....zupa szczawiowa...:) Nika---no to szykuje się niespodzianka na święta, jak się dowiesz, co tam sobie rośnie:) A sny erotyczne:) Ojej, ja mam takie atrakcje co noc:) Ł. zadowolony:) Agnes---czekamy na wyniki badań:) kycunia---dziewczynka będzie Aniela, a dla chłopczyka myślimy o Borysku gandzik---ja taki zestaw do robienia biżuterii planuję kupić mojej siostrzenicy, niech rozwija dziewuszka zdolnośći:) baaja---ochota przyjdzie sama...:)

Ale nas już duużo:) i potwierdzam to z tym fotelem obrotowym: ja przy jego pomocy wieszam pranie na sznureczkach. A ja dziś znowu musiałam lecieć na badania, wiecie, morfologia, kwas moczowy, takie tam. I powiem wam, że ja się 100 razy bardziej boję tych ukłuć w laboratorium niż porodu...zawsze jak mam tam iść to mi słabo...ale jak mus to mus.

Cześć majówki:) Widzę, że nie tylko ja mam małe problemy z zębami i dziąsłami---czuję, że zęby mam słabsze ale o tyle mam dobrze, że jeszcze przed ciążą poleczyłam wszystkie dziurki i nie muszę już biegać do dentysty. Tylko dziąsła mi czasem puchną i podchodzą krwią. Ale wiecie co mi pomaga? Zwykła szałwia (nie w saszetkach tylko sypana). Zaparzam ją sobie w kubku, przykrywam spodeczkiem i kiedy tylko czuję, że coś jest nie tak, po każdym myciu zębów i zawsze na noc płuczę buzię takim naparem. Taki napar może stać ok 3 dni, nie muszę codziennie robić nowego, a efekty widać bardzo szybko.

Oooooo...jeden dzień mnie nie ma a tu jakie szaleństwo:) Jakieś podejrzane imprezy u ginekologa, fryzjer, paznokcie, szał zakupów, jeeeny, a ja myślałam że to tylko mnie tak energia rozpiera:) A propos tej energii to święta idą i trzeba się wziąć za mycie okien, heh, pranie dywanów, gotowanie, pieczenie ciasta. Mam takie dziwne przeczucie że po tych świętach będę miała parę ładnych kilogramów do przodu, mówię wam, baaadzo dziwne przeczucie :D

wiwas---oszczedzaj się kochana, maluch najważniejszy. Trochę dziwne, że ci leków na podtrzymanie nie dali. A może po prostu wystarczy leżenie i nie ma potrzeby się faszerować chemią. Staraj się myśleć pozytywnie, najgorsze co może być w tej sytuacji to zamartwianie się na zapas. I pisz jak najczęściej, co u ciebie, jak się czujesz. Trzymam kciuki:) Buziaki:)

I ja też poproszę Margott to hasło. Będą się sypać zdjęcia:) Fajnie, że założyłaś to konto. Everlast--używałam oliwki babydream z Rossmana, fajna była jak dla mnie, ale już mi się skończyła i zmieniłam chwilowo na balsam do ciała NIVEA niebieski z pompką do bardzo suchej skóry. Moja koleżanka nim tylko smarowała przez całą ciążę i nie ma ani jednego rozstępu a przytyła ponad 17 kg. A ogólnie to ma dziewczyna tendencję do kresek. Matkoooo, jak można mieć rozstępy do kostek? Dagusiak, nie strasz mnie dziewczyno. Zakochałam się w tych dzierganych sweterkach;) Śliczniochy. Jak moja mama wróci z zagranicy to jej pokażę twoje wzory -gandzik- i poproszę o takie same:) Ja niestety takiego talentu nie posiadam. Bergamotka--fajnie, że możesz sobie kupić nowe nie używane rzeczy:) Oglądałam w H&M ciuszki dla mamusiek i są rzeczywiście super, mają modne fasony i bardzo dobrą jakość tylko, że te ceny mnie troszkę przerażają. Ale gdybym miała możliwość to na pewno bym kupiła:) Dagus83--ciesz się, ze masz mały brzuszek, lżej ci będzie później go "nosić", chociaż na pewno już niedługo urośnie, że hej:) kristen---mi jużminęły napady snu, wcześniej to mogłam się położyć ok 16 w południe i spać do rana jak zabita, teraz już nie, ale nie powiem, w ciągu dnia jeszczę na siłę się kładę pod kocykpoleżeć przed tv chociaż z pół godzinki. agnes---super, że ćwiczysz, też bym tak chciała, fajnie, ze nie masz żadnych dolegliwości. Uwielbiam pilates. Lekki i odprężający:) Estera---a jeżeli mam iść na lumpeks to tylko z moją siostrą cioteczną, ona jest obcykana, gdzie można znaleźć mało noszone lub nawet nieużywane ciuchy. Wie kiedy są nowe dostawy no i umie "walczyć" z tymi zachłannymi paniami, które już od drzwi rzucają się na wszystkie półki i wieszaki wyrywając niemalże ubrania innym ludziom z rąk:) Z nią zakupy tam są owocne, hehe:) niezapominajka---nie lubisz kiecek? Wolisz spodnie? olcia---masz odważnego męża:)

jestem ZA:)

No to i ja się trochę poudzielam:) Broneczka---jakie ty masz ładne nogi:) Pozazdrościć:) No ja to nie umiem robić na drutach jak koleżanka, ale może mamę poproszę o jakiś sweterek dla wnusia/wnusi. A to mój brzusio:) hehe, to był akurat 13 tydzień, teraz jestem w 16 więc teraz jest większy:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef9ff7f13030b945.html

Margott---mnie pobolewa brzuch ale to, jak mówił mój gin, oznacza, że maluch rośnie i się więzadła i macica rozciągają. Dopiero, gdy czujesz dość silne skurcze, lub boli tak, że ciężko wytrzymać to jest coś nie tak i trzeba lecieć do lekarza. A co do płci, to nie mamy z moim partnerem żadnych preferencji, co będzie, to będzie. Chcę i to, i to tak samo mocno :) Byleby było zdrowe i urodziło się bezproblemowo, hihi:) Broneczka---jak ja lubię brokuły...ale wczoraj miałam kalafiorową:) Bergamotka---u mnie kawa Inka rulezzz:) Ale jak dopadnę tą "twoją" to spróbuję. Agnes---A mi to nic nie powiedzieli w 12 tym tygodniu o płci, szybko ci się maluch wystawił:) Nika---mojemu Ł. się śniło niedawno, że odbierał osobiście mój poród, i nie miał mu kto pępowiny pomóc przeciąć, i że wogóle mnie nie bolało, on nawet nie zemdlał, a dzidziuś to od razu "wyszedł"czyściutki:) hihi, marzyciel.

Witam "stare" i "nowe" panie:) Ale wy to macie fajnie, że już mniej więcej znacie płeć. Ja poczekam do wizyty 8 grudnia, ale już mówię do maluszka, żeby się nastawił na współpracę i grzecznie pokazał co tam ma:) Piersi mi dziś dokuczają, przez noc mi chyba z rozmiar urosły,słabo spałam, nawet mój Ł. powiedział, że mam bardzo napiętą na nich skórę i że wyglądają jak silikony, z przerażeniem smaruję je co chwila oliwką,bo trochę mnie tak jakby swędzą, później wezmę kąpiel i je porządnie wymasuję,zmiękczę, bo na razie są twarde jak kamienie. Oby mi te chol**ne rozstępy nie wyszły. Miłego dnia Wam życzę majówki:)

nick...............data porodu....płeć.......miasto...........wiek roxi200...........01.05.2010............J-bie .................27 Oluuusia..........02.05.2010............Częstochowa..... .. 27 Broneczka25....04.05.2010....... ? ......Gdynia...............26 *campini*.........05.05.2010............Wrocław......... .....24 misia1990........05.05.2010.....synek.......Bielsko..... ..... .......19 kirsten2..........06.05.2010............de.............. .........29 gitanita...........06.05.2010...........ok.Krakowa...... ......25 ania-białystok...07.05.2010............Białystok........ ........25 aganiok79........07.05.2010............Gdynia/Węgrowiec. ..29 OlciaCk...........07.05.2010.............Kielce......... ..........23 Natalya123.......07.05.2010............Piła............. .........24 Nikam1313........08.05.2010...........Warszawa.......... ....31 iwona26...........08.05.2010...........Elblag........... .........26 Anda76............08.05.2010...........Dąbrowa Gornicza....32 Justysia125......09.05.2010............Goręczyno........ .....25 biedroneczka....10.05.2010............UK................ .......30 natka900..........11.05.2010...........Tarnowskie Góry......23 Estera0904........12.05.2010...........Hrubieszów....... .....16 zieloneszkiełko...13.05.2010...........Kraków........... .......24 Zuziaa1987........13.05.2010...........Szczytno......... ......22 Anna MAgdalena...14.05.2010...........Łódź.....................35 Selkunia............15.05.2010...........Częstochowa.... ......34 Margott83........16.05.2010...........Warszawa.......... .... 26 Tease27...........16.05.2010............UK.............. .........27 maggdunieq......18.05.2010.............Poznań........... ......29 agnes3d...........19.05.2010.............Poznań......... .......30 wiola83............19.05.2010.............Irlandia...... ..........26 niezapominajka1101..19.05.2010.......CA................. .....30 zola82.............20.05.2010.............Zielona Góra...........27 pije trampki......21.05.2010.............Wrocław...............24 Danielita..........22.05.2010.............Gniezno....... .........23 goska_XXX.......22.05.2010.............Chorzów.......... .....20 seventy88........23.05.2010.............Kielce.......... ........ 21 Nina1980..........23.05.2010.............Kielce......... .........23 paulus3d...........24.05.2010.............UK............ ..........26 izabela833.......24.05.2010..............Sosnowiec...... .......26 siuprasv.............25.05.2010...........Z i K....................26 kasia1911........26.05.2010..............Białystok...... ........23 Dagus83..........26.05.2010..............Tychy.......... ........26 zofia................26.5.2010...............bytom...... ............16 maja_ck..........26.05.2010..............Kielce......... .........26 muminka1........28.05.2010..............Skoczów......... ......23 ***Nika***.........28.05.2010..............Wrocław...... ........24 madziulek81.....29.05.2010..............Szkocja......... .......28 gandzik21........30.05.2010.............Pszczyna........ ........26 Muza30...........31.05.2010..............Poznań......... ....... 28 dorota288........16-20.05.2010..........W-ch............ .......28 chyba juz.

zielone...--Hehe, fajnie będzie rodzić z myślą, że ktoś tam na którymś końcu świata mi kibicuje:), poza tym, że mamy ten sam termin:) Ja ruchy czuję już jakieś 2 tygodnie, słabiutkie ale czuję. izabela---ty świntuszku :) osobiście cię popieram, jak nie da rady tradycyjnie, są inne sposoby

Cześć dziewuszki:) Broneczka- fajne to łóżeczko, mam na oku podobne, też z Allegro, tylko że jak maluch podrośnie, to będzie można troszkę zdemontować i będzie tapczanik dla 2-3 latka:) I cena też miodzio. http://allegro.pl/item819298150_lozeczko_tapczanik_kokos_posciel.html Brzuszek już mam pokaźny ale na razie 4 kg mniej, na pewno po świętach będzie tyle samo na "+" :) A jeżeli chodzi o imiona to na razie mamy tylko dla dziewczynki: Aniela- po mojej kochanej babci. Nad męskim imieniem myślimy intensywne:)

Hej marakuja:) Olcia---> z tego co tu mówią dziewczyny na forum i z tego co się naczytałam w gazetkach dla mamusiek, to nic się nie dzieje, jak na razie nie tyjesz. Ja na początku ciąży schudłam 4 kg no i ta nowa waga się utrzymuje, ciekawe na jak długo, hehe. Na pewno zdążę nadrobić, i ty pewnie też---w końcu idą święta:)

Mamuśka--->to samo powiedz swojemu mężowi. Ne wierzę, że nie wie, jak ci ciężko, jemu pewnie tez ale powinien cię wspierać, bo to nie on nosi w sobie dziecko tylko ty. Wytłumacz mu jak się czujesz. Jeżeli cię kocha i mu na Tobie zależy to zrozumie i się poprawi. A tak na marginesie---mój też wchodzi czasem na strony porno, tacy są faceci.

Ja mam nadzieję, że dopisze płeć do naszej tabelki 8 grudnia po wizycie, mam nadzieję, że maluszek będzie współpracować i pokaże co trzeba:) Mi lekarz też powiedział, że na cellulit nie stosować, tylko masaż szorstką rękawicą, nie za gorąca kąpiel, olejek lub oliwka, ewentualnie balsam nawilżający. No to sobie zamówiłam z AVONU, ale żałuję, bo strasznie mocno pachnie, aż nie mogę wytrzymać. Misia---pytałaś o siarę w piersiach, w sumie nawet nie wiem, jak to ma wygladać, może jakieś doświadczone mamy się wypowiedzą? Mamuśka majowa---mnie tez kłuje macica, czasem nawet mocno, ale na wizycie lekarz kazał mi brać no-spe, jak nie wytrzymam, ale że to normalne bo wszystko się rozrasta. No i od muszli klozetowej też nie odstępuję, ale ja to raczej biegam na siusiu:) Olcia---ja nie kupię, bo będę schizować jak nie usłyszę bicia serca. Nie będę się stresować. Jednak niektóre kobiety sobie chwalą tego typu urządzenia.

Anna Magdalena--->na 44 stronie naszego forum dziewczyny podaly skuteczne sposoby na kaszel: Ja zawsze miałam rozmiar piersi B, teraz mam C, nie przeszkadzają mi ale przerażają mnie rosnące w zastraszającym tempie sutki ;) Są przy tym strasznie tkliwe. Któraś z was pisała niedawno, że jak smaruje piersi po kąpieli to omija sutki, dlaczego? Ciezko mi jest je ominąc gdyz oliwka i tak się na nie rozlewa. A boję się że jak nie będę sutków smarować to mi popękają jak mojej koleżance.