dorka572
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dorka572
-
Agatek karmie piersią i to jest o tyle dziwne że jak ją podnosze do odbicia to chyba jej ten brzuszek uciska i wtedy wymiotuje -tak z niej mocno chlusta a jak jej nie podniose do odbicia tylko mam troszke uniesioną główke w stosunku do reszty ciała to tylko troszke jej sie uleje ale martwie sie bo niby to odbicie sie po jedzeniu jest zalcane dla maleństwa:(
-
NOC-KOSZMAR mała wyiotowała ale tak że aż sie bałam -chlustało z niej na odległość! jak ją podnosze do odbicia to odbije i wymiotuje a jak ja tylko uniose główka wyżej a nie nan ramie to tylko troszke uleje... miałyście coś podobnego? bo zaczynam panikować
-
mmmmmmmm jutro skusze sie na ten rosołek:) mam nadzieje że jej brzuszek nie będzie bolał co do marchewki to nie jem za dużo bo mała żżółknie i powiedza że to zółtaczka-tak jak położna ostatnio mi to sugerowała..
-
moja córa trzeci dzień pod rząd budzi sie o 4 nad ranem a zasypia o 6-ej :) w ciągu dnia odsypia:( i nie da sie jej dobudzić sen ma po tatusiu... a popo jedzenia jak sie odżywiacie? mam ochote na rosół ale troche sie boje no bo i vegeta i rosołki niewiem czy małej nie zaszkodzi...
-
byłam dzisiaj na ściągnięciu szwów po cięcie MASAKRA najpierw stwierdzili żebym przyszła za dwie godziny bo teraz nie mają czasu... poszłam na oddział poszukać lekarza którey będzie miał czas niestety żaden nie miał:( wychodząc wpadłam na swojego gina a ze płaczka ze mnie na zawołanie to rozpłakałam sie że nie maja dla mnie czasu a ja nie mam z kim zostawic dzidzi bo męża nie ma i siostra tylko na godzinke wpadła mi pomóc... efekt był taki że ściągnoł mi te szwy w zabiegówce:) a co! tyle kaski wzioł za wizyty przy porodzie go nie było to chociaż z tymi szwami mam z głowy mąż sie ze mnie w domu śmiał że mam płacz na zawołanie... ale jakoś sobie trzeba radzic prawda ? :) ale powiem wam że po drugim cięciu to mam większy ten szew poprzednio miałam dwa razy mniejszy... no i mniej wtedy bolało wyciąganie nici.... no ale moja smerfetka jest warta tych cierpień:)
-
brzusiowa moja mała miała to samo:) nic sie nie martw-to normalne ja przecieram jej katarzynke jednym ruchem z góry na dół watą namocząną w przegotowanej ciepłej wodzie nie rozchylaj jej warg ani nie wkładaj waty głęboko moja ma już czytą kasie:) doczekałam sie wreście położnej...ufff wszystko ok mała ma początki pleśniawki na języku i zastanawiam sie jak mam moim wielkim paluchem umyć jej mały języczek:(
-
dziewczyny pomóżcie:) mojej małej urosły piersi są twarde-któraś coś takiego miała u córeczki?
-
dziewczynki czy wasze dzieci wymiotują? moja zdarza sie że po paru minutach po jedzeniu wymiotuje większe ilości mleka i nie jest to ulewanie kurcze położna środowiskowa miała być w poniedziałek i nas olała.........
-
lalune na odparzoną pupe rzeczywiście sudocrem jest najlepszy a jeśli chodzi o mąke ziemniaczaną to zrób krochmal i wyką ja w tym kąpiel w wodzie z dodatkiem mąki ziemniaczanej jest rewelacyjna na problemy skórne:) pamiętasz kiedyś pisałysmy o tym jako dwupaczki
-
Moja smerfeta-terrorystka uwielbia spać w dzień a rozmawiać ze mną w nocy... :( w dzień staramy sie normalnie zachowywać -odkurzamy,rozmawiamy,telewizor normalnie chodzi...i nic nie przeszkadza jej to we śnie wczoraj po 3 godzinach nie mogłam jej dobudzic na cyca...-sen ma po tatusiu... a w nocy... rozmawiamy po 1.5 godziny i najchętniej z cyca by nie schodziła:) a jest cichutko -po kąpieli karmie gasze światło ,rozmawiamy szeptem0żeby smerfeta zauważyła że jest noc i nic a jak jest u was dziewczynki?
-
misiaczka już pewnie tulisz maleństwo:) trzymaj sie:)
-
jastro ja miałam nawał ale położna dała mi taką rade przed karmieniem bierzesz krem np.nivea i dajesz małą ilość na pierś .Masujesz ściągając w dół w kierunku brodawki to pobudza laktacje-w moim przypadku miało pomóc pozbyć sie grudek które zrobiłu mi sie przy nawale to masowanie pobudza laktacje następnie przed każdym karmieniem należy położyć ciepłą pieluche na piersiach-to otwiera kanaliki jesli położysz zimny okład(pieluche lub kapuste) to zamykasz kanaliki w dwa dni zrobiłam porządek z piersiami a bałam sie zapalenia:)
-
pultaska co do brzuszków to lekarze zabraniaja ćwiczeń do 3 miesięcy ten szew w środku może tego nie wytrzymać i pęknąc ja jak narazie napinam mięśnie brzuszka pare razy dziennie na pare minut przed ciążą chodziłam prawie cały dzień z napiętym brzuszkiem-chodziłam też na fitness na stepa i brzuszki a po ciąży i tak mam brzuszek takiej 3-4 miesięcznej ciąży. mam nadzieje że zaniknie...
-
perełka:) ja też jestem po cesarce i mam brzuszek-a już 6 dni mineło:( mam nadzieje że zejdzie choć brzuszek dużo mi urósł w ciązy -miałam115 cm obwodu:)
-
dziewczyny mam dziwne plamienia jestem już 6 dni po porodcie (cesarką ) i bywa tak że przez dwa dni nic mi nie leci a w następny dzień przez godzine mnie zalewa i znowu cisza czy to nie powinno tak stopniowo słabnąć ? w poniedziałek miała przyjść do nas położna ale chyba zapomniała albo jej sie nie chce bo mieszkamy troche z dala od centrum...:( tak to bym jej zapytała...
-
Renatinka poprostu idż do jubilera i powiększ:) ja tak zrobiłam...bo jakoś nie czuje że mi sie paluszki zmniejszą...
-
misiaczkaa nie martw sie doczekasz sie i ty:) Mam zmartwienie :( starszego synka coś bierze -jakieś grypsko -ma gora czke i boje sie że zarazi małą no bo co ja z takim maleństwem zrobie:( aż sie boje a niestety nie mam go gdzie dać na przechowanie...:(
-
Renatinka mój małżonek też mi coś takiego szykuje:) wiem tylko że czeka do 9.listopada-bo to coś na zamówienie więcej nie moge wyciągnąc od mojego synka:) a taka smutna byłam że w domu nawet kwiatek nie czekał... choć niepowiem chlopcy wysprzątali domek:)
-
tymczasem wiem co znaczy kapusta:) jak zdejme ją z piersi to można robić gołąbki ... a zapach jaki sie za mna unosi to historia ;) smaruje piersi kremem i lekko sciągam -masuje w kierunku brodawki ( przed każdym karmieniem) to przynosi ulge a po karmieniu schładzam kapustą lub pod prysznicem to zamyka kanaliki i nie produkuje sie tak dużo mleka może spróbuj ti i tobie może pomoże ;) buźka
-
DZIEWCZYNKI -WSZYSTKIE :) nawet nie wiecie jak sie za wami stęskniłam :) co do porodu to strasznie sie balam -jak zapadła decyzja o dacie cięcia to wpadłam w panike rano jak kazali mi położyć sie na łózko i wieźli mnie nim na sale operacyjna to kompletnie sie rozkleiłam na szczęście trafiłam na rewelacyjny zespół pielęgniarek ,lekarzy,anestezjologa Znieczukenie w kręgosłup okazało sie nie takie bolesne:) po paru minutach miałam mały problem z oddechem-coś mi podawali w kroplówce -wydawało mi sie że słoń usiadł mi na klatce piersiowej i nie dam rady żyć -dosłownie... Cały czas słyszałam co sie dzieje lekarka trzymała mnie za ręke i mówiła jak przebiega poród Gdy usłyszałam -jest główka-poryczałam się następnie usłyszałam płacz małej była godzina 8 rano-mój synek usłyszał dzwonek na lekcje... dostałam małą do ,,policzka,, ubrudziła mnie cała tak sie wtulałam:) jak zabrali mi ja do badania myslałam że głowe odkręce żeby ja zobaczyć Następne co zapamietam do końca życia to jak mnie przenosili na łózko którym miałam jechac na sale Patrze a przede mną majtaj asie jakies nogi i brzuch-ale tak z prawej strony dopiero po chwili dotarło do mnie że to moje ciało:) teraz boli mnie troche brzuszek No i boje sie zdjęcia szwów KTO MA JUŻ TO ZA SOBĄ ? BOLI? uciekam do córki Wspaniale że wciąż piszemy razem zawsze razem łatwiej nie wymieniam was po koleji bo jak odpisuje to i tak myśle o każdej:) przede mną pierwsza kąpiel-trzymajcie kciuki:)
-
Nikola przyszła na świat 28.10.2009 o godzinie 8 rano ;) ma 57 cm i wazy 3890 przez cc wpadłam tylko sie pocgwalić :) później poczytam i nadrobie zaleglości
-
POMARAŃCZOWA miej troche odwagi i ujawnij stałego nicka-chyba że go poprostu nie masz Zachowujesz sie jak gówniara ujawnij sie albo uciekaj z forum bo takich intrygantek nie potrzebujemy Sądząc z zachowania i wypowiedzi musisz jeszcze troche dorosnąć ...i do rozmów i do bycia matką ... Czas spedzony na forum poświęć lepiej swojemu dziecku
-
rumianella a ty myszko jestes już po terminie... no to leć do szpitala niech ci wywołają :) jak leżałam na patologi ciąży pare dni temu to dziewczyny przychodziły dostały zastrzyk na przyśpieszenie i za niedługo tuliły dziecie...:)
-
betix-kochanie dlaczego ktoś miałby cię potępiać ? masz poprostu bejbi blusa-depreche w którą niestety dużo młodych mamuś wpada.Postaraj sie wyjść z domku choćna godzinke-bez dzieci-poproś kogoś o pomoc-powiedz że ci ciężko-i nie wstydźsie ukrywac przed bliskimi jak sie czujesz bo to tylko pogorszy sprawę . Wiem że ci trudno sama przez to przechodziłam....Najważniejsza jest pomoc bliskiej osoby a na forum zawsze sie możesz wyżalić ;)
-
rumianella moje dziecie też nie umie liczyć :( termina według usg mam na dzisiaj i co ? wielkie nic... skurcze raz na jakiś czas po 45 sekund ale nieregularne więc nici z porodu Moja mała chyba czeka na termin z miesiączki czyli 1 listopad Mam nadzieje że jak pójdę w poniedziałek do szpitala to mnie już położą i zrobią to cięcie bo tylko mam stresa...:(