krooopka

Witam wszystkich! Ja też mam zamiar wybrać się na fraxel (blizny i dziurki potrądzikowe, przebarwienia + wyskakujące od czasu do czasu pryszcze) szukam jakiegoś dobrego gabinetu na Górnym Śląsku, czy możecie mi polecić kogoś sprawdzonego? Byłam w Juwenie w Gliwicach, dopytałam o szczegóły - cena za całą buzię - ok. 1500 zł, dermatolog zalecila mi ok. 3 zabiegi w odstępach 1-miesięcznych. Stwierdziła jednak, że po zabiegu może wystąpić "wysyp" pryszczy, że ponoć wystarczy tylko jedna mała zmiana zapalna i może się rozsiać na całą twarz, ponoć trzeba w pogotowiu mieć antybiotyk. Mieliscie coś podobnego? Może jednak kwasy byłyby lepsze, biorąc pod uwagę, że mimo 30stki na karku pryszcze nadal mnie odwiedzają:/

Widzę, że nie tylko ja borykam się z candidią i nienajlepszym stanem zdrowia po rozpoczęciu leczenia. Od 5 dni biorę flumycon 100 mg, a do tego od 2 dni zaczęlam stosoawać sie do diety - zero cukru, zero pszenicy (makaronów, pieczywa itp.), zero przetworzonej żywności. Czytałam, że będzie cieżko, ale nie sądziłam, że aż tak... Mój stan z każda godziną się pogarsza - mdłości, potworny ból głowy, spływanie wydziliny zatokowej, bole brzucha, mięsni, rozmazany obraz, dosłownie nie moge sie ruszać, nie mam ochoty nic jeść, piję na siłę wode z żurawiną, sokiemj z cytryny, ale strach pomyślec co bedzie wieczorem albo jutro... Co robić? Odstawić te leki??? (opakowanie ma 28 pastylek) Proszę pomóżcie!