ania-białystok
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ania-białystok
-
Ale wszystko jest umowne, tak jak pisały mamy to dla jednej kaftaniki i półśpiochy to był zbędny wydatek, inne korzystały z tego często, to samo dotyczy butelek na pokarm, podgrzewacza, laktatora, wielkości ubranek (jak duże dziecko to moze się okazać że rozmiar 56 jest na starcie za mały. Na temat łózek jest wiele opinii (czy drewniane, czy turystyczne) ja jestem za tradycyjnym drewnianym. Chciałam z szuflada, ale jak któraś mama słusznie napisała trzeba zwrócić uwagę, zeby szuflada nie była do samej ziemi, bo ciężko dziecko wyjmować i wkładać, bo szuflada zajmuje miejsce dla naszych stóp, więc musimy stać dalej od łóżeczka i męczyć nasz kręgosłup.
-
Co kupić: Butelki : 4* 250 ml (na mleko) 6-25 zł 2*150 ml (na wodę i herbatkę) 6-25 zł 2*Szczotka do mycia butelek ok. 7 zł Smoczki uspokajające (0-3 miesięcy) ok. 20 zł Smoczki na butelkę do płynów (0-3 miesięcy) 7-15 zł Smoczki na butelkę do mleka (0-3 miesięcy) 7-15 zł Podgrzewacz do pokarmu 50-150zł Sterylizator do butelek 40-300 zł Frida (taka lepsza gruszka do nosa) ok. 30 zł. Leżaczek bujaczek 130-300 zł Fotelik samochodowy 100-150 zł Przewijak, większy, żeby posłużył dłużej.50-200 zł Termometr elektryczny 10-50-150 zł Wanienkę, lepiej większą, np. nakładaną na wannę, pokrytą antypoślizgowa gumą. Albo ze stojakiem 20-200 zł Materac albo leżaczek do kąpieli, żeby dziecko się nie ślizgało. ok. 20 zł Termometr do mierzenia temperatury wody (łokieć też się nada ;)) Łóżeczko-drewniane, z szufladą, dobry materac-kokosowo gryczany ok. 400-500 zł (drewniane) Ochraniacz na szczebelki w łóżku, żeby dziecko się nie obijało 40-100 zł Wózek ok. 1000-1500 zł LAKTATOR od 60-300zł w razie potrzeby. Ubranka: (ważne żeby nie były wkładane przez głowę, albo zapinane z tyłu) 5-7 koszulki pod pajacyka na około 62 cm. Body z krótkim rękawkiem ok. 4 sztuki z długim rękawem- 4 sztuki Śpioszki na napy z zakrytymi stopkami ok. 5 szt. Pajacyki 3 ciepłe i 5 bawełnianych Skarpetki, żeby nie uciskały gumki Czapeczki- cienkie i cieplejsze 1 Łapki – niedrapki (podobno jednak skarpetki lepiej się sprawdzają ;)) Ciepła bluza Sweterek Półśpiochy- 2 pary Kaftaniki 4 sztuki Rajstopki-2 pary Ciepły koc do wózka 3 rożki na spacer i do karmienia, kocyki akrylowe do np. karmienia ok. 25 zł szt. usztywniane 10 pieluch tetra 5 pieluch flanela 2 komplety pościeli do łóżeczka 3 podkłady ceratowe do przewijania 2 ręczniki z kapturkiem po kąpieli 4 śliniaczki nie przemakalne (przydatne, w pozniejszym czasie)
-
No pisząc o tej regulowanej gondoli, miałam na myśli że w "podłodze" gondoli jest możliwość podniesienia podpórki, do pozycji półsiedzącej.(widziałam gdzieś na Allegro, ale nie pamiętam-tyle tego :() No z ta selekcją naturalną to trochę nie bardzo :( Rozumiem, ze natura itd, ale idąc tym torem myślenia nie powinni leczyć śmiertelnie chorych ludzi, bo natura sama wyeliminuje słabsze osobniki. Jakieś faszystowskie podejście :( karzien-ta lista jest taka "umowna", bo ściągnieta z innych for i pewnie wiele rzeczy okaże się zbędne, wszystko zależy od dziecka.
-
Biedroneczka--> ja już dwa tygodnie temu musiałam nabyć kilka sztuk staników :( Ja i bez ciąży, mam czym oddychać, a teraz to już mnie przeraża sama myśl o tym że za dwa miesiace jedyne biustonosze na mnie pasujące bede kupować na rynku na stoisku ze spadochronami :( Lenkaa* no właśnie taka większa gondolka wydaje się być fajnym pomysłem, ale jestem praktycznie pewna że moja pociecha bedzie...wielka! :P wiec cienko to widze. No i fajnie że mamy piszą żeby nie kupować wielofunkcyjnych, nie ma to jak doświadczenie :D No i jeśli kupowac większą gondolę, trzeba sprawdzić żeby miała regulowaną wysokość pod plecki, bo jak dzieciaczek podrośnie na pewno nie bedzie chciał leżeć plackiem, tlyko podglądać co dzieje sie na zewnątrz :D Lenkaa* zaczernij się może?
-
imbirka 85 :( Przykro mi...naprawdę.Nie umiem nic napisac pocieszającego :( Trzymam kciuki, żeby następnym razem było wszystko dobrze. Manika 74 :( Ależ życie jest niesprawiedliwe :( "ania---czy Ty czytasz jakieś poradniki o wózkach hahaha" tylko fora gdzie doświadczone mamusie wiedza więcej ode mnie :D kasia1911-ten wózeczek który wkleiłaś fajny na lato, ale czy nadaje się dla niemowlaka? Bo to chyba wersja spacerowa...No i naprawdę lekki jest :D A odnośnie pieska, masz zazdrośnika w domu? Bo moja jest strasznie zazdrosna, o mnie :( Nie lubi tez za bardzo dzieci, a raczej się boi bo kiedyś gówniarz ją nastraszył i kopnął w brzuszek. Strach pomysleć co to bezie...Jak dziecko w TV płaczę, ona zaczyna powarkiwać, bo ona taka...porządkowa strasznie :D W domu się nie krzyczy, nie biega, nie skacze, jak dzieciaki na podwórku się biją to tez ich ucisza...ciężko bedzie :( A najbardziej się obawiam tego ze dziecko bedzie alergiczne :( Ja kawkę to codziennie musze wypić, bo inaczej nie do życia jestem :P A co do tycia, to sama nie wiem, najpierw spadło, teraz wróciło...a brzuch trochę wzdęty, ale nie wiem czy to woda, czy już konkret....na razie chodzę w normalnych spodniach. A zdrówko....drugi tydzień na zwolnieniu :( Już mam dość, nudze się strasznie, chce do pracy, bo oślepnę inaczej, cały dzień komp-TV-komp-TV....
-
niezapominajka....chętnie bym coś zdradziła ale na razie nie zbyt wiele wiem :D Miałam kupować wielofunkcyjny (gondola, spacerówka,fotelik samochodowy), ale....no właśnie trzeba wziąć pod uwagę ze taki wózek waży. Zresztą kazdy ma inne kryteria wyboru, kto mieszka w domku i ma wokół polne drogi musi patrzeć na koła, żeby się podczas spaceru nie zakopać,kiedy ma się poró itd. Ja mieszkam na IV p. bez windy :( więc musze wybrac w miarę lekki wózek bo z psem, wózkiem i dzieckiem przepukliny dostanę.Większośc osób pisze ze lepsze są wózki na gumowych kołach niż plastiki (plastiki i mae kółka, łatwo zakopują się w śniegu, błocie, piasku) ale my (majówki) z gondolek będziemy korzystać latem więc w zaspach się nie zakopiemy,a do pierwszego śniegu pewnie już dziecko do spacerówki przeniesiemy.... No i sama nie wiem czy kupić jakąś lekką gondolę nawet na plastikowych kółkach na lato, a potem na zimę cięższą,ale lepszą spacerówkę, czy porządny wózek wielofunkcyjny z którym bede miała biedę, nosząc go....na razie młynek :P Z tego co wyczytałam na innych forach wiem że: lepsze są wózki na gumowych najlepiej dmuchanych kołach ważnajest dobra amortyzacja (np na pasach skórzanych) cicho składana budka wózka(żeby malucha nie budzić treszczotem) na zimę głęboka gondola regulowana rączka możliwośc przekładania rączki z przodu i z tyłu Warto wybrać większą gondolę, zeby dziecko wraz ze swoim wzrostem i ekwipunkiem się mieściło (szkoda po trzech m-cach kupowac nową) fajnie jesli gondola ma pasy (można ją przymocować w samochodzie) fotelik samochodowy z pięcio punktowymi pasami bezpieczeństwa i jakimiś tam atestami, ale rzecz jasna nie pamiętam :P no i czy chcemy 3 czy 4-ro kołowy wózek (ja jestem jednak za tradycyjnymi 4-ro kołowymi) Jakie wózek ma hamulce (na przód czy na tył) Krócej mówiąc prawie jak kupno auta :P Ale to wszystko wyżej to teoria zaczerpnięta z różnych zródeł, mysle że nasze mamy mające już doświadczenie z pociechami poradzą nam zielonym :D No i poważnie zastanawiam się nad chustą :D Fajna rzecz na krótkie wyjścia (np do sklepu, czy spacer z psem) tylko nie wiem czemu kawałek materiału kosztuje nawet...299ZŁ!!! SZOK Ja to w ogóle w goracej wodzie kąpana, nawet listę rzeczy potrzebnych przed narodzinami dziecka już zrobiłam (mam teraz wolny czas) pewnie jeszcze tysiac razy poprawki na nią naniose :D
-
Ja jeszcze nic nie kupiłam (poczekam do badań prenatalnych w 12-tym tyg) ale na Allegro mam już kilku upatrzonych sprzedawców :P Wypisane kilka modeli wózków, trochę czytam u chustach do noszenia dzieci :D Ale jak wyzdrowieję na bank coś kupię. Najbardziej mi sie podobają tkaie malutkie buciki dziecięce :D
-
Bioparox przyjmuje "pije trampki" na grype, a na moje oskrzela mam Duomox, an infekcję dopochwowo Nystatyna VP. Normalnie full wypas :P Co do konfliktu, bądz dobrej myśli ;) Moja mama ma Rh-, ojciec Rh+ i mają trzy zdrowe córy każda z Rh+ :D Będzie dobrze :D
-
pije trampki--> grypa? Spoko...ale świństw teraz w powietrzu lata :( Juz wolę żeby mróz był , może trochę by te gadztwa wymroził :( Zdrówka życze!!!
-
manika74--> miejmy nadzieję ze to jednak sprzęt nawalił, trzymam kciuki, a Ty trzymaj się ciepło... A ja po dzisiejszej wizycie u lekarza znowu na zwolnieniu (łącznie 2 tyg.) zapalenie dróg oddechowych ani myśli ustąpić :( Czuję sie okij (nie licząc kaszlu) ale zmiany sa i to spore :( Zadzwoniłam więc do szefa, poinformować go o zwolnieniu i tak mnie wkurzył pajac jeden....Od razu "o, to już pewnie te zwolnieni się pociągnie dłużej, trzeba kogoś na zastępstwo szukać itd itd" :( Gnój! Tłumacze jak dla dziecka, ze nie jestem na zwolnieniu z powodu ciaży, tylko ze wzg na zapalenie oskrzeli, a on dalej swoje....jakby tylko ciężarne chorowały...koszmar jakiś, wiem ze niedługo każe mi iść na zwolnienie :( Po pierwsze nie chce, po drugie watpię zeby jakiś lekarz wypisał zwolnienie zdrowej osobie :( Ot i polityka prorodzinna w morde! :(
-
natka 900--> ze wzg na palenie przyjmujesz podwójną dawkę kwasu? Kurcze mój gin mi nic nie mówił, chociaż przyznałam się....
-
pije trampki--> idz do lekarza, nie ma co się męczyć. Ja teraz na dwóch antybiotykach jestem, na doustnym-zapalenie oskrzeli i na dopochwowych-infekcja(swoją drogą kto wymyśla tak straszny kształt tabletek dopochwowych? Sama bym chętnie "twórcy" go wsadziła w odpowiednie miejsce :P) Co do palenia-temat nie podlega dyskusji,a le myśle że każda powinna sama z tym sie uporać,a linczowanie nic i tak nie da. pije trampki --> u Ciebie w 8 tyg. dziecko ma 12 mm? Kurcze to ja już nie wiem czemu moja taka duża...może naprawdę zapłodnienie miało miejsce przed ostatnią @? Moja klucha w 7,5 tyg. miała 1,95 cm....i było widac główkę, zalążki nóżek i rączek... Może one takie wielkie ma zamiar być??? To normalne? http://www9.speedyshare.com/data/150505869/18714564/43073116/SN853549.JPG Nie patrzcie na opisy :P To było do mamy wysyłane :P
-
Nie wiem czy to widziałyście, ale opis chyba jak najbardziej trafny :D RODZICIELSTWO: Bycie rodzicem odmienia życie. Ale rodzicielstwo zmienia się też wraz z kolejnymi pociechami. Oto kilka przykładów (od strony matki). Odzież ciążowa: 1 dziecko: Zaczynasz nosić jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. 2 dziecko: Jak najdłużej nosisz normalne ubrania. 3 dziecko: Odzież ciążowa to twoje normalne ubrania Przygotowania do porodu: 1 dziecko: Nabożnie ćwiczysz oddech w każdej wolnej chwili. 2 dziecko: Nie ćwiczysz oddechu, bo wiesz, że i tak nic nie pomoże. 3 dziecko: O środki przeciwbólowe prosisz w ósmym miesiącu Ubranka dziecięce: 1 dziecko: Pierzesz wszystkie, segregujesz kolorami i kładziesz w osobnym miejscu 2 dziecko: Sprawdzasz, czy ubranka są czyste i odrzucasz te z najciemniejszymi plamami. 3 dziecko: Chłopcy mogą przecież chodzić w różowym, nie ? Płacz: 1 dziecko: Dziecko bierzesz na ręce przy najmniejszym kwileniu. 2 dziecko: Podnosisz dziecko, kiedy jego płacz może już obudzić to starsze. 3 dziecko: Uczysz trzylatka jak nakręcać mechaniczną kołyskę Smoczek: 1 dziecko: Jeśli smoczek upadnie na podłogę, odkładasz go do momentu, aż można go będzie wygotować. 2 dziecko: Jeśli upadnie, myjesz go soczkiem z butelki. 3 dziecko: Jeśli wypadnie z buzi, ocierasz o koszulę i wciskasz z powrotem. Pieluchy: 1 dziecko: Zmieniasz co godzinę, czy potrzeba, czy nie. 2 dziecko: Zmieniasz co 2-3 godziny w miarę potrzeby. 3 dziecko: Zmieniasz, kiedy rodzina uskarża się na smród, lub pielucha z zawartośćią dynda już w kolanach. Rozrywki: 1 dziecko: Zabierasz dziecko na gimnastykę, pływalnię, czytanie bajek. 2 dziecko: Zabierasz dziecko na gimnastykę. 3 dziecko: Zabierasz dziecko do supermarketu i do pralni. Opiekunka do dziecka: 1 dziecko: Po wyjściu dzwonisz do domu co najmniej pięć razy. 2 dziecko: Przed wyjściem przypominasz sobie, że masz zostawić numer, pod którym można cię złapać 3 dziecko: Kategorycznie zabraniasz dzwonić - chyba, że zobaczy krew. Połknięcie monety: 1 dziecko: Biegiem do szpitala i żądasz prześwietlenia! 2 dziecko: Czekasz cierpliwie, aż moneta przejdzie. 3 dziecko: Potrącasz z kieszonkowego. ..................................................
-
No umówiłam się na jutro do lekarza, coraz gorzej mnie piecze :( A niby ciąża to taki cudowny stan, a póki co to mnie każda zaraza się czepia :( A ja nie podpalam tylko pale :( Połowę mniej tego co przed ciążą, ale nadal. Nie ma dla mnie usprawiedliwienia!Palę od 15-ego roku życia, ponad paczkę dziennie :( Mam nadzieję że w końcu mi te papierosy obrzydną. Ale mam ochote kupić sobie jakiś ciuch ciążowy :D Najchętniej spodnie z panelem, ale wstrzymam się bo normalnie mieszcze się w moje, a nie wiem ile mi przybedzie w najbliższym czasie w tyłku...ale pokusa niezła :D I tuniczki takie fajne widziałam...Chciałabym miec większy brzuszek, chociaż jak zacznie rosnąc pewnie bedę marzyć o tym żeby móc się schylić normalnie :P
-
Selkunia witamy :D
-
Hwhehehhe w końcu :D Dzieki :D
-
Była spacja, może teraz?
-
Już mam, dziękuje i sorki za zamieszanie :D
-
No własnie jak wpisuję 1-ego sierpnia to mam taki link :http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Ania&year=2010&month=5&day=8&babycount=1
-
Poddaje się, nie da się :( Trudno bedzie długi link ;) Zielone szkiełko dizękuje :D
-
No właśnie nie wiem jak ja to wpisałam :wstyd: A gdzie Wy to imię widzicie? Jakaś ślepa chyba jestem.... :P
-
Podpatrzyłam Twój, moze się uda.... http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Mommy&year=2010&month=5&day=1&babycount=1
-
Zielone szkiełko--> próbowałam zrobić taki suwaczek jak Ty masz z babystrology ale chyba coś zle robiłam bo link mi nie wyświetla jak trzeba :( Jakiś strasznie długi :( Mogłabyś mi przesłać linka do mojej dzidzi? Data ostatniej @ 01.08.2009 z góry dziekuje.
-
Eeee tam, w niedzielę nie warto się przemęczać, niech na mieście zje tortille :P Ja pije kawe, jedną rano (teraz nie bo chora) słabą, z mlekiem,słodką inaczej z domu bym nie wyszła ;) Ciśnienie mam książkowe, więc na razie kubka kawy sobie nie odmawiam.
-
Ja OD RAZU POWIEDZIAŁAM W PRACY ŻE JESTEM W CIĄŻY, ale ja pracowałam po 12h na nogach, do tego przyjmowanie dostaw bo zmiana kolekcji na jesienna i jak przyjedzie 100 kartonów po 16-22 kg to się człowiek naciąga, więc musiałam powiedzieć. U mnie jakiegoś większego zamieszania z tego powodu nie było (mimo że jestem "pierwsza" w punkcie w Białym), ale jak się zatrudnia pracownice 20-35 lat to nie ma co się dziwić :P I najchętniej od razu wysłaliby mnie na L4, bo jak ja choruję, koleżanki robią nadgodziny, a tak od razu mogliby osobę na zastępstwo zatrudnić.Postaram się jeszcze z miesiąc, dwa utrzymać, chyba że brzuch szybciej się pokaże, to wtedy od razu do domu, bo dużo schylam się. Zobaczymy. pije trampki -->kupuj się kochana, kuruj, bo wirusy nie śpią :( A pracą się nie przejmuj, niech myślą co im się podoba, ważna Ty jesteś, a swoje zdanie to mogą sobie wsadzić ........ kristen2--> no to mnie pocieszyłaś :P z tym tyciem :D Turlać się mówisz :D Ja z moim wzrostem, to taka spora kulka bym była :P Na razie normalnie mieszcze się w spodnie, ale brzuch mam trochę większy, jakby wzdęty. no i muszę troche dłuższych rzeczy kupić, bo nerki na wierzchu bedą. Kupie sobie pasy ciążowe, pod kurtkę, ciepło bedzie, a wygląda jak dłuższy sweter ;)