mamuska44

witam nadal pachnąco. Impreza udana, ale głowa jeszcze dzisiaj się buja. Fajnie jest nie palić i pić. pa

Nie palę już 374 dni (+ 00g05m15s). Ilość niewypalonych papierosów: 11220. Będę żyć dłużej o 85 dni (+ 17g01m12s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4488,04 zł! Zapowiada się piękny dzień. Pozdrawiam

No kochani weekend przed nami, jutro mam wypad na impre, ostatni grill, muzyka,żarło doskonałe- w postaci stołu wiejskiego, smaluszek, ogóreczki, kiełbaska surowa, wątrobianka, kaszanka, salcesonik, wielki chleb wiejski. mniam. Ja to będę czuła te swojskie zapachy, ale moje koleżanki nikotyny na pewno nie . Pozdrawiam całe pochowane grono bp.

WITAM WAS Kochani. Proszę wstawać na pyszną kawkę lub jak kto woli herbatkę z cytrynką w chłodny dzień, a może zieloną lub czerwoną się poczęstujecie?. Tort mam duży bo go wyrabiałam przez 365 dni, więc dla starych i nowych bywalców bp. wystarczy. Proszę się częstować jest bardzo lekki na bitej śmietanie z czekoladą i borówkami. Mniam. "Nie płacz, w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno..." ks. Twardowski

Żabka , Regres i jullka01 wszystkiego naj.... z okazji okrągłych rocznic bp. Dawno mnie nie było, musiałam was zczytać co się dzieje u moich przyjaciół basia1 myślę, że my tu na ciebie poczekamy , bo ty kochana tu powrócisz, nadal pachnąca. No to spadam już popracować. Miłego pachnącego, słonecznego dnia dla was wszystkich bez wyjątku. "Nie płacz, w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno..." ks. Twardowski

kochani witam Was serdecznie bp. Mam nadzieję, a wręcz wierzę, że dla niektórych chęć na papierocha już mineła. Być może to ta już jesienna pogoda tak na niektórych działa. Trzymajmy się ciepło i oczywiśnie nie myślmy o śmierdzielu. Wierzę w siebie i w WAS.

basiek1 nie wiem co Ci kochana jest , ale powiem Ci , że tak łatwo to się nie odchodz iod nas, silna wola, wola walki i mądre słowa "nadzieja umiera ostatnia". Więc nie gadaj więcej głupot. To na tyle. Kochani przed nami następny weekend, ale już chłodny. Życie tak nam zaiwania, że szkoda gadać . Przecież niedawno postanowiłam rzucić palenie , a tu niebawem będzie roczek. Więc korzystajmy z życia, tyle ile Ono nam daje, korzystajmy ile Bóg dał nam sił, korzystajmy z niego mądrze i bp. Dziś pzrychodzą do mnie koleżanki opijać wnusie, aą niepalące. Trzymajcie się już ciepło. Później się odezwę <stopka>"Nie płacz, w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno..." ks. Twardowski </stopka>

basiek- moje wnusi rosną i jak narazie (odpukać ) są zdrowe, nawet ta malutka przybiera sporo na wadze. No teraz witam was w środku tygodnia , oczywiście bp. Dziś jak jechałam do pracy to już czułam, że idzie jesień - bo zimno ciągnęło po nogach. Miłego dnia życzę.

basiek1 ja pracuję w biurze ale chodzę na 6.00. Jak na babcię przystało nie mogę długo spać więc w pracy jestem wcześniej. madziuchna - wracaj na kłopoty i zmartwienia jest zawsze jakaś rada. Nie ma sytuacji bez wyjścia. Bądź z nami.[kwiat[

sorry za byki, jeszcze chyba śpię , a tu trzeba pracować.

madziuchna - rozumiem Twój ból ale jak to wszystko minie, poukładasz sprawy na odpowiednie półki to będzi ci szkoda tych Twoich WIELU dni bp. Wczoraj "ON" ci pachniał perfumami, to złudne jest, to jest tęstknota za czymś co kiedyś w chwilach słabości brałaś do ust. Pomyśl prawie 2 lata temu jak podejmowałaś decyzję o byciu opachnącą , to śmierdziel ci przeszkadzał, walczyłaś i wygrałaś taki , długi okres. Więc Kochana walcz też teraz, walcz razem ze mną. Pozdrawiam i życzę przyjemności w nadczodzącym nowum tygodniu.

Nie palę już 340 dni (+ 01g11m48s). Ilość niewypalonych papierosów: 10201. Będę żyć dłużej o 77 dni (+ 22g16m27s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4080,59 zł! Pozdrawiam Was kochani niedzielnie - słonecznie

No i jeszcze jeden : Siedzą mężczyzna i kobieta w przedziale. Mężczyźnie rozpiął się rozporek, więc kobieta próbuje mu jakoś elegancko zwrócić uwagę: - Hmm... "sklep" się Panu otworzył... Pan od razu zorientował się o co chodzi i zapiął rozporek, ale chciał wiedzieć, czy nie widziała przypadkiem czegoś więcej: - A, hmm... "kierownik" był? - Nie, tylko jakiś "fizyczny" leżał na worach... Spadam już do domku pa.

Pewien koleś poszedł na imprezę do swojej dziewczyny. Tam wypił sobie trochę i przy okazji z tą swoją dziewczyną nieźle się pokłócił. Goście powoli się rozeszli, zostali tylko oni we dwoje. Dziewczyna poszła wziąć prysznic, a on czekał. W pewnym momencie zachciało mu się kupę. Niestety pech chciał, że w tym mieszkaniu WC i łazienka były w jednym pomieszczeniu. A jego coraz bardziej cisnęło... Siedział więc sobie chłopak w fotelu, a w głowie nieźle mu już szumiało. Ale - patrzy - na przeciw niego, pod ścianą, siedzi pies i patrzy mu się prosto w oczy. Pomyślał więc sobie: - Zrobię tam pod ścianą i powiem, że to pies. Jak pomyślał, tak uczynił i z powrotem usiadł w fotelu. Dziewczyna wyszła z łazienki, popatrzyła na podłogę i pokazując palcem spytała się: - A co to jest? - To? To pies przed chwilą zrobił. - Ale przecież ten pies jest pluszowy!

Ja to z lekka olewam "lokomotywę" i czytam sobie dla rozluźnienia kawały i wam przesyłam weekendowo dla humoru : Podchodzi kulturysta na plaży nudystów do kobiety, napina mięśnie i mówi do niej z nieukrywaną satysfakcją: - Co? Bomba, no nie? - Tak, tylko coś mały lont do tej bomby...

Witam Was kochani weekendowo. Co do chłopów to wczoraj w jakiś wiadomościach mówili o kryzysie wieku średniego panów. Nie dotyczy to wszystkich, bo są jednostki takie jak Złośliwiec czy Regres, No ja dalej pachnąca i tam trzymam. Pa

No to ja się przywitam z rana Nadal bp. i tak chcę trzymać do kończ... Życie to nie bajka, ale jakoś trzeba funkcjonować. Ostatnio mam stresa jak diabli, ale na śmierdziela nie patrzę, no bo po co , on moich problemów nie rozwiąże (mówię tu o lokomotywie). Siedzi w domu i wkurwia normalnie człowieka. Dziad jeden. Wnusie spoko, jedna to kruszynka, druga kurszyna. Pozdrawiam. Jeszcze jedno - ford gówno wort. Mam już drugiego i jakoś się kulam do przodu. Pa.

basiek gratulacje a 155 dni bp pozdrawiam resztę i lecę popracować.

madziuchna04 moje wyrazy współczucia. Brak słów. poz.

Witam was i poz. madziuchna04 głowa do góry musi być dobrze. <stopka>"Nie płacz, w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno..." ks. Twardowski </stopka>

Nie palę już 330 dni (+ 00g40m06s). Ilość niewypalonych papierosów: 9900. Będę żyć dłużej o 75 dni (+ 15g09m11s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3960,33 zł! Idę prasować pajacyki. poz.

Melduje się mamuska44. Gratuluję Moni z okazji 100. Gratuluję neri11 za 2 latka. Wszystkim Wam gratuluję za to, że tu jesteście Większa kruszyna z moich "bliźniaczek" jest od piątku w domu, a ta mała kruszynka ma być dziś. Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Nie palę już 326 dni (+ 02g54m19s). Ilość niewypalonych papierosów: 9783. Będę żyć dłużej o 74 dni (+ 17g39m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3913,45 zł! lecę dalej