sylwia0406

Chyba jednak pozostaje mi aquapark,bo tam zajecia są codziennie. Szczęściaro na basen to można nawet z malusieńkimi dziećmi,ale ja chciałam wyczekać aż mała skończy 3 miesiące. Dziewczyny napiszę Wam,bo może Wam się przyda takie info:z kartą Rossnę w Rossmanie można kupić wszystkie rzeczy z 20% rabatem,promocja jest tylko do końca roku i obowiązuje nawet na przeceniane rzeczy.Ja dziś byłam na zakupach i zapakowałam całe auto chusteczkami,pieluchami,kosmetykami,sloiczkami dla dzieci itp.zaoszczędziłam jakieś 300 zł:)Ludzie patrzyli na mnie ze zdziwieniem,bo zrobiłam zapsay jak na wojnę;)

Łe,2 kilo na plusie to żaden problem;)Przyjdzie wiosna i po tych kg śladu nie będzie.Ja to mam jeszcze 10 na plusie,po powrocie ze szpitala troche jeszcze mi zeszło wody,ale potem przybyło znowu ponad 3 kg,po prostu byłam w tej grupie kobiet które przy karmieniu cycem tyją:(teraz już daje tylko mleko modyfikowane i coś tam drgnęło w dół,ale narazie nie staje na wage,bo święta na pewno mi sie czkawką odbiją;)Wrociłam tez do strego nałogu czyli palenia i chyba dlatego waga ruszyła.Też mam wielkie postanowienie noworoczne dotyczące ćwiczenia,w domu stoi orbitrek i się kurzy więc najwyższy czas ruszyć tyłek i spalić troche kalorii;) U Lenki od urodzenia oczka niebieskie były,takie w jasnym odcieniu i do dziś ani w jedną ani w drugą stronę się nie zmieniły.Mój emek się cieszy i wszystkim mówi,że marzył o blondynce z niebieskimi oczami i wreszcie ma,bo ja to taka podrabiana blondi i w dodatku z brązowymi oczami;) Co ubierasz dziewczynkom na basen?jutro jedziemy do miasta na jakieś zakupy to przy okazji skompletowałabym jej wyprawke na basen.

Zapomniałam napisać,że juz jej leci 4 miesiąc,waży 5520:)Jest już taka rozumna i fajniusia,gaworzy sobie ze swoim ulubionym misiem Czesiem,śmieje się w głos,jak płacze to woła albo" ma...ma...ma" albo "ne...ne",zaczyna juz chwytać przedmioty,najbardziej to lubi szmatki więc bawi się pieluchą albo ciągnie za bluzkę;)Ogólnie jest bardzo grzeczna,potrafi się sama sobą zajść,spi mi ładnie w nocy a i w dzień też ma melodie;)

Hej dziewczynki:) A co tutaj takie puchy?Święta Święta i po Świętach więc się prosze meldować;) Czekająca tyrzymam kciuki za jutrzejszą wizytę,ciekawa jestem co tam u synusia słychać:)Masz już wózek? Kamkrzem u Ciebie wyprawka już gotowa?prasowanko zaliczone?;) Wrocławianko widze ,że dzielnie ćwiczysz na tablecie;)Ciekawe co u Hanulki słychać,jutro zdasz relację...to już ostatni gwizdek przed szpitalem;)A co Ci nie tak wyszło w badaniach? Tak sobie myślę,że Kalinka i Ewelka to już chyba w szpitalu...na pewno by się odezwały ,bo wiedzą,że my się denerwujemy. Jeszcze Lenka powinna podpisać liste obecności;)A włąsnie,jaki w końcu wózek kupiłaś?

Lenka,a to Ci niespodzianka jednak Hania sie odwróciła:) Cieszę się,że wszystko dobrze u Was,waga Hanulki bardzo fajna,szacuję że do 3,200 dobije:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

Liska,popieram to co napisalaś o wrzucaniu do jednego wora,bo u mnie tez nie wszystkie objawy się zgadzały,ale doktor się upierała przy swoim.Zobaczę co bedzie na wizycie styczniowej i wtedy zdecyduję czy szukam kogos innego czy zostaję. Wczoraj Lenka miała szczepienia i to był dramat co się z dzieckiem stało:(Na wizycie byłysmy na 17:15,a około 23 zaczela sie taka jazda,że swojego dziecka nie poznawałam.Wyła tak,że aż mi serce pękało,nawet noszona na rączkach i przytulana nie mogła się uspokoić,aż się zanosiła z placzu i nie mogła złapać tchu:(Usnęła dopiero około 2 w nocy po podaniu czopka Viburcol.Dzis miała podwyższoną temperaturę 38,2 i zdecydowałam się jej podać paracetamol,bo marudziła i popłakiwała.Teraz śpi,ale to jej spanie to wyglada tak,że jest 20-30 minut drzemki i potem marudzenie. Pierwszym razem całkiem fajnie znniosła szcepienia,troche pomarudziła,ale to co się wczoraj z nia stało to mnie przeraziło. Mam stracha szczepić ją kolejny raz:(((

Kalinko,mleko Enfamil ma bardzo dobre opinie.Sama kupiłam jakiś czas temu dla Lenki,żeby jej na noc dawać,ale niestety zle tolerowała.Dwa razy zjadła i dwa razy wymiotowała,zrezygnowałam więc z podawania tego mleka.Zresztą Barberka tez miała taką sytuację ze swoją Kamilką.Jak widzisz nie mozna sie sugerować opiniami innych,bo Twojej Anetce może służyc to mleczko. Bedziesz musiała sama dobrac odpowiednie mleko dla swojej córci obserwując jej reakcje.

Dziewczyny jak to dobrze,że nie macie paciorkowca:) Wrocławianko,cieszę się ,że u Hani wszystko w porządku.teraz czas szybko zleci do kolejnej wizyty,a potem to już bedzie coraz bliżej do spotkania w realu:)

Czekająca jak będą wyniki to do Ciebie zadzwonią z info. Cieszę się,że się wszystkie zameldowałyście i że wszystko u Was i dzieciaczków ok:)

Hej, No właśnie ,a co tu tak cicho??? Ja rozumiem,że porządki,że zakupy,że gotowanie,ale miałyście sie meldować;) Wiem,że u Kalinki,Lenki i Kamkrzem wszystko ok ,bo się pojawiły ich wpisy na tym i sąsiednim forum,ale co u reszty?Czekająca,Wrocławianka,Ewelka????

Kalinko no nareszcie:) Słuchaj,ja Ci nie pomogę,bo u mnie to wogóle nie było żadnych objawow przedporodowych.Nie będę się też wypowiadać co powinnaś zrobić,bo ja tego rodzaju bólu przy końcówce nie odczuwałam,może gdybym doczekała do akcji porodowej to miałabym większe pojecie,a tak to nie chcę Cie niepotrzebnie stresować.

Hej dziewczynki:) Mam nadzieję,że samopoczucie u Was dobre:)Gdzieś nam Kalinka zaginęła???halo wszystko dobrze u Ciebie??? Kamkrzem czy Ty masz taką wielką szafe żeby pomieścić te wszystkie ubranka?;)No Twój Kubuś to będzie elegancik,ma więcej ciuchów niż niejedna kobieta;)Zaszalałaś;) Lenka Ty sobie już daj spokój,jeszcze się napracujesz w życiu;)Teraz to Ty zbieraj siły,bo będą Ci potrzebne. Czekająca widze,że Ty wpadłaś w wir prania i prasowania;)Wyjątkowo to przyjmne prawda;)

Liska,ja kilka dni temu miałam podobną "przygodę" z Lenką.W ciągu dnia miała takie skoki temperatury do 37,4,po godzinie 36,6 i tak przez dwa dni.Nie wiedziałam o co chodzi i miałam się już wybierać do lekarza.Myślałam,że dzieci szwagierki sprzedały Lence jakiegoś wirusa /to przedszkolaki i często chorują/ ale minęło i do dziś cisza. Objawy dokladnie takie jak mówisz,na raczkach zle,na kanapie zle ale humor miała ,bo pokrzykiwała sobie i usmiechała się.Po tym incydencie zaczęła mi dłużej spać w nocy,nie wiem czy to ma jakiś związek???;)W kazdym razie dzis kolejna nocka przespana,pobudka była przed 7:) A Ty kiedy masz szczepienie?Planujesz jakieś wizyty lekarskie o których intensywnie rozmawiacie w domu?ja gdzieś wyczytałam,że nawet takie małe dzieci wyczuwają,że coś się bedzie działo niefajnego dla nich i może stąd taka reakcja? Szkoda,że Lenka ma te problemy słuchowe:(Oby apart szybko przyniósł pozytywne efekty.

No i super,że lekarz zardził problemom:)Teraz będzie już dobrze,bo wiecie co i jak. Powiem Ci,że ja też zauważyłam,że Lenka lepiej sypia jak jest chłodno w pokoju,chociaż ja nigdy nie miała w pokoju temperatury 24 stopnie;)mam ustawiony sterownik na dzień na 21,a na noc na 19.Kaloryfery powodują wysuszanie śluzowki i dlatego dzieciaczki nie śpią spokojnie.

Wrocławianko Ty tu nie strasz;)Teraz jak znikniesz na dłuższą chwilę z forum to odrazu będę myślała,że już ściskasz Hanię;) Za chwile kończysz 35 tydzień i faktycznie wszystko się może zdarzyć;tylko Nisia z forumowych ciężarówek urodziła w terminie,reszta przed,ja np. w 37 tyg tak więc jesteś blisko tej granicy. Pierwsza na odstrzał miała iść Ewelka,ale teraz to już nic nie wiadomo;)

Na początku to spała własnie w rożku,ale już wyrosła z "opatulania" i teraz przykrywam ją kołderką.

Czekająca,ja mam mille&boris,ona jest z takiego welurku i powiem Ci,że tez miałam dylemat jak ją wyprać i w końcu wrzuciałam na normalny cykl prania z wirowaniem na 30 stopni-nic się jej nie stalo,wyglada jak nówka;)

Dziewczyny,na naszą skrzynkę wrzuciałam liste zaleceń od położnej ,może Wam się przyda:)

Hej dziewczynki:) Wrocławianko to juz całkiem niedlugo to spotkanie z córcią:) jak faktycznie Hania urodzi się z taka wagą to powiem Ci,że to bedzie bardzo ładny wynik jak na dziewczynkę:) Cieszę się,że wszystko u Was w porzadku i mam nadzieję,że paciorkowca mieć nie będziesz,bo stres jest Ci teraz najmniej potrzebny. Jeśli chodzi o ciuszki z Mothercare to własnie oni mają bardzo dobrą rozmiarówkę,która faktycznie odpowiada wielkości dzieciaczka.Jak już wspominałam Lenka mi wyrasta z tych New born /4,5 kg/ a jej waga obecnie to 5kg także wszystko się zgadza.Next był na nią na poczatku za duży choć metka jest oznaczona rozmiarem 0-3,teraz za to jest idealnie a ona się zbliża już do 3 msc,pewnie będzie jeszcze nosić do 4 msc chyba że nagle wystrzeli z długościa ciałka;) Czekająca jak to miło słyszeć,że u Was tez wszystko ok:)Nasza doktor dobrze szacuje wagę dzieciaczków także z Antosia bedzie całkiem fajny kawałek ciałka;)Tobie też życzę negatywnego wyniku wymazu na paciorkowca. A co do kaszanki to ja tez mialam takie zalecenia i podziałało,choć musiałam mimo wszystko się jeszcze troszke żelazem w tabsach podrasowac;) Stosuj się do zaleceń,bo po cc będziesz miała bardzo niska hemoglobinę,ja na wypisie ze szpitala mam wyniki i miałam hemoglobine na poziomie 8! Kupiłaś pościel z kolekcji Mille &boris?a otulacz w jakim kolorze?czyżby szary? Muszę się pochwalić,że moja Lenka dziś pobiła kolejny rekord,nakarmiłam ją o 12 w nocy i spała do 7:15:)potem zjadła i znowu kima do 11:30:)Oby tak dalej to przynajmniej wyspana będę:) Dziewczyny slyszałyscie o tym przypadku kobiety,której za pózno zrobili cesarke i straciła dziecko:(Dramat,ja jestem załamana,to dokładnie taki przypadek jak mój tyle,że u mnie lekarze odrazu zadziałali a tam zwlekali godzinę z podjęciem decyzji i dziecko się udusiło:(Współczuję rodzicom takiego dramatu:(

Kalinko, Twoja Anetka waży teraz tyle ile moja Lenka w tym czasie:)Jak doczekasz do terminu to pewnie bedzie ważyła ponad 3kg. Cieszę sie,że u Was wszystko dobrze,oby te ostatnie tygodnie uplyneły Ci spokojnie:) Frezja,ja kupiłam i te premium i te normalne i moje zdanie jest takie,że te normalne są lepsze.Premium mają wewnątrz taką siateczkę i ona ciągle się Małej do pupy przyklejała. Mi nie pasowały,a Liska była zadowolona wiec jak widzisz zdania podzielone.

Margi,ząbki rosną Amelce jak grzyby po deszczu;)Musi słodko wyglądać:) Nisia,ja już chyba wpadłam w rutynę tych stymulacji,bo namierzam punkty bezproblemowo:)Ja też widzę postępy,no ale zobaczymy jak to doktor skomentuje więc narazie studzę emocje ;)Wizyte mamy 3 stycznia,ale wcześniej jeszcze czekają nas szczepienia:( Oby Miki był dzielny i żeby go goraczka nie dopadła:) Ja stwierdziłam,że poczekam z chrzcinami na cieplejsze dni,zrazilam się po chrzcinach u kolegi.Miał w tym roku w lutym i tak było zimno w kościele,że myślałam że zamarznę.Oni dziecko przynieśli tylko na samą ceremonię,bo na pewno nie wytrzymało by w tak niskiej temperaturze godziny.Mam nadzieję,że Wam pogoda dopisze i nie będzie trzaskających mrozów. Liska,bardzo miły gest ze strony doktor:)No przyszykuj się,że zagada Cie na śmierć;)Bardzo jestem ciekawa Twoich wrażeń:)

Lenka,chyba się nie martwisz cesarką co?Ja Ci powiem,że gdybym drugi raz miała rodzić i wybierać to też chciałabym cc.Wśród moich koleżanek też taka opinia,najbardziej to przemawiają do mnie argumenty tych dziewczyn co rodziły i s.n. i cc,wszystkie zgodnie mówią,że cc. Dobrze,że u Hani wszystko tak jak być powinno.Wagą to się nie ma co sugerować,bo czasami z powodu zbyt duzej ruchliwości dzidzi nie da się dokładnie zmierzyć mu obwodu brzuszka i wynik moze byc przekłamany.Zresztą na etapie między 30-35 tygodniem są największe przyrosty.Zajrzałam z ciekawości w swoje wypisy z wizyt i w ciągu 1 tygodnia Lenka potrafiła przybrać około 400 gr. U mojej Lenki wszystko dobrze.Mały żarłoczek z niej,dziś ją ważyłam i jest 5020 gr:)Nie chce jej za bardzo chwalić,ale jest grzeczniutka i całkiem ładnie śpi mi w nocy:)jest już bardziej kontaktowa,śmieje się w głos,coś tam sobie gaworzy pod nosem,piszczy:)Aha i jest maniakiem tv,nie ma szans żeby przy kąpieli tv był wyłączony,robi taką afere ,że ja w pośpiechu szukam pilota,mała terrorystka;) Wrocławianko,nie czas teraz na lansowanie;)Noś to w czym Ci wygodnie i bezpiecznie;wyobraz sobie jak ja wygladałam kiedy były zimne i deszczowe dnia, a ja w klapkach poginałam,bo inne buty to mi na moją stópke nie wchodziły;) Czekam na relację ze spotkania z córcią:)Trzymam kciuki:) Kamkrzem,widzisz ja tez spotkałam się z opinią ,że laktacja to jakaś mega trudna sprawa,a ja mam zupelnie inne odczucia.Naprawde nie miałam żadnych problemów,Lenka od pierwszej chwili załapała ssanie cyca i mimo iż dawałam jej smoka już w szpitalu to i tak dalej sobie świetnie radziła.No ale ja wiem,że nie jest tak kolorowo u wszystkich dzieci dlatego lepiej słuchać położnych. Wyniki masz całkeim fajne,ale przy koncówce zadbaj o diete podkręcająca hemoglobinę to mniej odczujesz skutki dużej utraty krwii. trzymam kciuki za spotkanie z Kubusiem i oczywiście chcę znac szczegóły:) Frezja,napisz jak wrażenia jak już ekipa zmontuje mebelki:) A o jakich pieluszkach myślisz?ja wytestowałam tylko pampersy i dausie i obie są fajne i nie uczuliły mi Lenki.W szpitalu dziewczyny własnie najczesciej miały te pieluchy,a do dupci to maść Linomag. Kalinka,Czekająca ,Ewelka jak tam u Was i dzieciaczków?

Dziewczyny,pamietam że dzisiaj niektóre z Was maja wizyty więc proszę się zameldować i opowiadać co i jak:) Trzymam kciuki i pozdrawiam

Hej dziewczynki:) Ewelka całe szczęście ,że sytuacja opanowana:)Uważaj na siebie. Czekająca,moja Lenka dostała dwa misie z tej kolekcji Czesia i Misie,ale to Czesio skradł jej serce,nie może od niego oczu oderwać;) ja dziś byłam na długim spacerze,pogoda rewelacja i mam nadzieję,że jutro tez będzie tak pieknie:) Pozdrawiam i udanego weekendu życzę:)

Kamkrzem widzę,że ostro wzieliście się za zakupy:) Pościel oferują Ci w dobrej cenie,ale zerkinj sobie jeszcze na allegro,bo tam jest mnóstwo tych kompletów feretti i będziesz miała orientację. Ja tak jak Czekająca mam pościel z M&P i kosztowała ponad 400 zł,ale w tym komplecie kołderka ma już wypełnienie. Drugi komplet mam z Baby plus kuiony w Askocie,ale to jest tylko powłoczka na kołdre i podusie oraz ochraniacz.Nie pamiętam ile kosztował,bo już dośc dawno kupiony. Jesli chodzi o wizyty lekarskie to ja po 30-tym tygodniu chodziłam co 2 tygodnie,byłam po prostu spokojniejsza,że częściej podglądam Lenkę:) Czekająca Misio Czesio jest super,też chcę go kupić:)