sylwia0406

Łeeeee:( a ja tak czekałam na info...no trudno poczekamy do czwartku.

Nisia to Ty jednak wybrałaś Kamińskiego???a ja byłam przekonana,że chcesz na Borowskiej rodzić i już sobie tak po cichu myślalam,że sie wszystkie trzy spotkamy:)

Kamkrzem Ty to sie ustawiłaś z tymi dziadkami ;) Super ,że Wam sprawią wyprawke dla synusia,macie spory wydatek z głowy:) Pół drogi już za Tobą;) Co do mnie to ja mam ustalony termin cc na 24 września,tak więc to już!!! Szczęściara pewnie bedzie w tym samym czasie w szpitalu co ja,bo tak myslę że z tydzień zabawię więc się spotkamy.No i teraz zagadka co z Nisią,czy pierwsza przetrze szlaki czy dołączy do nas...oj kto to wie...no ale bedzie wesoło i emocjonująco;)

Dzięki Liska za wszelkie info,nie ma to jak doświadczenie;) Nisia ciekawa jestem ile teraz Twój synuś bedzie ważył:) Szczęściaro ładne imiona dla dzieciaczków:)Ja też sobie kreuję obrazy w głowie jak ta moja malutka będzie wyglądać,do kogo podobna...ehhh już nie mogę się doczekać:) Ja wróciłam właśnie ze sklepu z ostatnich zakupów,nabyłam niankę i jeszcze pare kosmetyków,stanik do karmienia i prześcieradełko nieprzemakalne do łóżeczka turystycznego. W sklepie usłyszałam,że dobrze jest wziąc ze soba na Borowską własną butelkę i smoczek,bo tam dają z takich jednorazowych i potem dzieciom się trudno przestawić na te,których w domu używamy.

mam to wszystko oprócz żarełka;)Nie wiedziałam właśnie jak to jest z jedzeniem i piciem,ale wezme sobie jakies ciacha,bo pewnie z glodu przymierać bedę:)a szpitalne jedzenie to mnie na sama myśl odrzuca. Mam herbatki laktacyjne brać takowe?jest tam czajnik do dyspozycji czy trzeba mieć swoj?

Przygotowane ,ale jeszcze nie spakowane.Fajnie,że mi pozycjami wymieniłaś wszystko to przynajmniej wiem,że niczego nie zapomniałam:) muszę jeszcze ciuchy na wyjście przygotować ,a nie wiem jakiej pogody mogę się spodziewać...nie jestem nawiwna i nie liczę,że zmieszczę się w swoje stare rzeczy,niestety mam 19 kg przodu i poszlo nie tylko w brzuch,ale i w plecy,nogi i tyłek także nie będzie kolorowo;) Dla małej zabieram ciuszki w rozmiarze 50 i 56 bo nie wiem jaka się urodzi:)

Lenka to dobrze,że jesteście zadowoleni ze szkoły rodzenia.Na pewno wiele się nauczycie no i fajnie ,bo jednak udzial w takich zajęciach sprawia,że przyszły tatuś czuje się potrzebny:) Już niedługo połówkowe,a potem szaleństwo zakupów;) Pozdrawiam

Oho Nisia się nie zameldowała więc chyba jednak będzie pierwsza:) Na wszelki wypadek zaciskam kciuki i mam nadzieję,że pójdzie gładko i synuś będzie zdrowy i dorodny:) Kalinko radzę Ci za kazdym razem przed wysłaniem wiadomości skopiować ją ,ja już nie raz miałam nerwa,bo nadrukowałam się a tu zonk,nie wysłalo mi wiadomości.

Ja uzywam laktacyd i czasem ziajke,a bialego jelenia kupilam sobie do szpitala.

Oj bidulo no to mialaś niezły sajgon:(ja to nigdy jelitowki nie miałam,ale słyszalam nieciekawe opowieści na temat tej choroby i nie zazdroszcze.Najważniejsze,że już zdrowiejesz i że Anetka ma się bardzo dobrze.Musisz teraz kalorii nadrobic,bo pewnie to choróbsko Cie wykończylo i z witaminkami może byc krucho,także duzo owocków i warzyw włącz do diety i dużo pij,żebyś miała odpowiednią ilość wód płodowych. pozdrawiam:)

Czekająca pamiętam właśnie ,że tego 24 września Ty i Lenka macie połówkowe,no a ja dam się wreszcie rozpakować;)Muszę tylko dotrwać wszelkimi siłami;) Zobaczysz jak Ci teraz czas poleci,no może jeszcze do 30 tygodnia będzie troszke pod górke,ale potem to nie wiadomo kiedy i już meta;) Jak się zacznie wir zakupowo-remontowy to się nawet nie zorientujecie ,a już trzeba będzie pakować torbę do szpitala;) Widzialam prognozy dlugoterminowe i powiem Wam,że się całkiem fajna jesień zapowiada,cieszy mnie to ,bo chciałabym żeby mała skorzystała jeszcze z długich spacerków.Jak będzie taka ładna pogoda jak dziś to będą z nią siedzieć na dworze,bo potem w te mrozy się bidulka bedzie musiała w domu kisić;) Ja się teraz na spacerki nie nadaję choć powiem Wam,że już mnie roznosi w domu,ale jak pochodzę chwilę to mi brzuch bardzo twardnieje,zaczyna boleć i kłuć i dlatego odpuszczam,odbiję sobie za jakiś czas. No a Wy korzystajcie na całego:) Wrocławianko notuj notuj,metodą prób i błędów w końcu uda się nam skompletować wyprawkę iście idealną;)

Moglam sie kiedys niezbyt przychylnie wypowiedziec na temat tej hustawki, a to dlatego ze pewnie opis aukcji byl slaby i trudno bylo jednoznacznie wywnioskowac czy siedzenie sie rozklada czy nie.Wczoraj sie zawzielam i jak szukalam hustawek to bardzo dokladnie sprawdzalam jakie ma funkcje i czy nadaje sie dla dzieciaczkow od urodzenia.W tym linku co podeslalam jest fajny szczegolowy opis i juz wiem,ze spelnia moje oczekiwania;dzieki info od spzedawcy zmienilam zdanie co do urzadzenia na baterie,okazuje sie ze naped hybrydowy zmniejsza ich zuzycie wiec starczaja na dluzej.

Podpisuję listę obecności;) Co tam u Was dobrego??? Wczoraj przekopałam allegro w poszukiwaniu huśtawko-leżaczka i już wiem co kupię:)Sprawdziłam ten model od prawej do lewej i odwrotnie i ma bardzo dobre opinie,rodzice są zachwyceni:)Na początku byłam sceptyczna co do urządzeń na baterie,ale zmieniłam zdanie;okazało sie że akurat w tym modelu baterie wystarczają na ponad miesiąc przy użytkowaniu 2 godziny dziennie. Fajne jest w tym leżaczku,że ma regulowane oparcie i można je rozłożyć zupełnie na płasko dzięki czemu nadaje się dla dzieciaczków od urodzenia. http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-hybrydowa-lew-do-11kg-i2625646980.html Kalinko gdzie się podziewasz?Wszystko dobrze u Ciebie???

Trzymam kciuki za Twojego emka;) no a jesli o wózek chodzi to no problem,napisze jak się sprawuje jak juz zacznę nim smigac;) Dobranoc:)

Dzisiaj miałam słabszy dzień,tzn.przeleżałam większą częśc dnia w łóżku,bo jak wstawałam to mi sie w głowie kręciło i oblewaly mnie zimne poty.Teraz już jest lepiej,jeszcze gdyby nie ten ból pleców i opuchlizna nóg to wogóle bym nie narzekała.Nie mniej już nie moge się doczekać poniedziałku,chciałabym miec juz to za sobą,nie stresować się zabiegiem i tylko cieszyć się moją słodzinką. Emek ma stresa,coraz większego,nie mówi za bardzo o tym ,ale ja go za dobrze znam;)Jak w nocy wstaje do toalety to on tez się wybudza i pyta co się dzieje,czy nie mam skurczy i wogóle;ja nawet nie moge się skrzywic z bólu ,bo on zaraz wpada w panike,że coś się dzieje;) Tak jak i ja nie może się doczekać jak wrócimy z małą do domku:) Myslisz o tej bazie do auta do fotelików maxi cosi?

Wybór wozka to wbrew pozorom niełatwa sprawa.Ja też nie jestem przekonana do tych spacerówek kubełkowych,owszem fajnie wygladają ,ale dla dziecka na pewno są mniej komfortowe niż te tradycyjne rozkładne na płasko.Poza tym zazwyczaj te kubełkowe są mniejsze,dziecku szybciutko robi się w nich ciasno. Co do wózków Jane to czytałam sporo opinii o nich i tak są negatywne opinie,ale jest też sporo pozytywów.Wykonanie ich jest bardzo dobre,prowadzą się lekko i są zwrotne,mają fajne rozwiązanie z doborem rodzaju gondoli,spacerówka jest dośc spora,fotelik Jane ma bardzo dobre opinie w testach.Te wózki są jednak mało popularne u nas, do tej pory widziałam tylko kilka na mieście i zastanawiam się czemu tak jest...może to wina słabej promocji w naszym kraju,a może wysokiej ceny. Jeśli chodzi o wymianę wózka to zazwyczaj tak jest,że po roku użytkowania wózka wielofunkcyjnego wymienia się go na spacerówkę.Myslę,że wynika to raczej z funkcjonalności,bo jednak te spacerówki typu parasolki lżejsze są i mają wygodne duże siedzisko,a te wielofunkcyjne zazwyczaj są ciężkie i toporne i zajmują dużo więcej miejsca w aucie.

Witajcie:) Szczęściaro fajne to łózeczko i nawet sporawe także dla Twojej dwójeczki w sam raz:)Co do zabawek to ja mam kilka pierdółek ,ale też bez jakichś szaleństw.Nad resztą podumam jak wrócę z małą do domu,zobaczymy co się nam przyda ,a co nie. jejku został mi tylko tydzień;)

No Nisia dobrze,że się odezwałaś ,bo ja juz byłam prawie pewna,że demonstrujesz oddychanie przeponą na porodówce;) Mi od tygodnia dokucza kręgosłup,chodzę jak stara babcia i tylko syczę z bólu.Wiem właśnie z opisów objawów przedporodowych ,że tak się to zaczyna...więc u Ciebie to już ewidentnie,bo masz jeszcze objawy oczyszczania organizmu,czyli to tuż tuż;)

Szczęściaro ja Ci dokładnie nie sprecyzuję jaka jest różnica,ale jak przegladałam oferty to zauważyłam,że kojce nie mają tego drugiego poziomu na materacyk,tzn.mają tylko dno /kojec kojarzy mi sie bardziej z ograniczonym czterema ściankami miejscem zabawy/.Natomiast łóżeczko turystyczne to jak sama nazwa wskazuje łóżeczko służące do spania zabierane na wyjazdy /no to taka moja interpretacja;)/Zwróć uwagę żeby miało dwa poziomy regulacji,bo z maluszkami to będzie Ci ciężko sięgać do tego najniższego poziomu więc fajnie jak jest ten wyższy,potem jak dzieciaczki podrosną to zmieniasz wysokośc. jest tego strasznie dużo na allegro,można by rzec do wyboru do koloru;)

Wrocławianko oficjalnie pozdrawiam Hanię:)Gratuluję:) Słuchaj ,nie steresuj się i nie nakręcaj.Na pewno wszystko jest dobrze z małą,niektórzy lekarze są małomówni ,ale swoje robią i być może właśnie na taki typ trafiłaś.Gdyby była jakaś wątpliwość to na pewno by Cie o tym poinformowali,a skoro w opisie masz,że wszystko jest dobrze to na pewno tak jest.Jak będziesz na wizycie w Medfeminie to poproś swoją dr żeby podczas usg zwróciła uwagę na narządy,które w Twojej opinii nie zostały szczegółowo omówione,na pewno to Cię uspokoi.Nie martw się,jest dobrze z Niunią:)

Czekająca przepraszam,jakos zakodowałam ,że będzie raczej dziewczynka;utkwilo mi w głowie po rozmowie o upodobaniach smakowych .Wybacz,już poprawiam:) Barbera-dzieczynka Kamilka Margi dzieczynka Amelka Liska-2 dziewczynki Lenka i Maja Szczęściara- chłopiec i dziewczynka Nisia- chłopiec Sylwia- dziewczynka Ewelka- dziewczynka??? Kamkrzem- chłopiec Czekająca- chłopiec??? Lenka- chłopiec Kalinka- dzieczynka Wrocławianka-dziewczynka

Liska,musze sprawdzić ile czasu gra ta karuzelka,ale z tego co pamiętam to niezbyt długo /testowałam po zakupie/;najlepiej nabyć taką co ta ma w ciągu kilka melodyjek,wtedy nie trzeba stać i nakręcać co chwila;) Teraz najważniejsze,wracam z galerii i jestem w szoku;)Maja wyrosła tak,że jej nie poznaję;taka pyzulka sie zrobiła,no to nie to samo dziecko;)Jestem zauroczona fryzura Lenki;)Ściskam je mocno:) Powiedz czym w końcu szczepiłaś??? Aha i jeszcze mnie martwi to Twoje krwawienie...strasznie długo to wszystko się goi,a masz takie mocne krwawienie czy to już raczej zanikowe?oj bidny Emek bidny,no ale cóż musi jeszcze troszke wytrzymać;)

Postanowiłam zrobić takie zestawienie płci forumowych dzieciaczków,jak sa jakieś błędy to prosze mnie poprawić i nie gniweać się,że coś pomyliłam;staram się bardzo wszystko pamiętać ,ale nie zawsze mi wychodzi:) Barbera-dzieczynka Kamilka Margi dzieczynka Amelka Liska-2 dziewczynki Lenka i Maja Szczęściara- chłopiec i dziewczynka Nisia- chłopiec Sylwia- dziewczynka Ewelka- dziewczynka??? Kamkrzem- chłopiec Czekająca- dziewczynka??? Lenka- chłopiec Kalinka- dzieczynka Wrocławianka-dziewczynka??? Nie zapomniałam o nikim???

Czekająca te mebelki bardzo fajne,ja lubie takie w bardziej nowoczesnej formie,ale ta kolekcja parole też jest fajna,tylko bardziej dla dziewczynki,bo taka "królewska";) Fajne mebelki są też z tej firmy: http://www.bellamy.pl/ i tutaj: http://www.lulubaby.pl/

No właśnie to mnie denerwuje,że to dla maluszka,a dla starszego dziecka juz nie bardzo.Ale problem w tym,że nie ma zasilanych do sieci i równocześnie takich co to posłużą na dłużej.Nie wiem co mam zrobić...narzie nic nie zamawiam żeby potem nie żałować.