Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylwia0406

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylwia0406

  1. Ja wiem,że ważniejsze od ogladania buzki sa dobre wiadomości ,ale z drugiej strony człowiek ciekawy jak maluch wygląda.No ale to fakt ,przy blizniakach to nie jest prosta sprawa,u nas tez nie raz nie było widać buzki bo raczkami zasłaniała albo sobie pepowinke na twarz zakladała a przy dwojce to faktycznie musi byc super fart;) fotka wysłana,troszke odbija swiatło,ale to od szyby z ramki a nie chciało mi się tego rozkładać na czesci pierwsze.
  2. Szczęsciaro to Wy jeszcze swoich maluchów nie widzieliście??? jejku jaki to bedzie dla Was szok,ja jak zobaczyłam swoją na 3d/4d to sie poryczalam ze szczescia,mam tą fotke w ramce i codziennie ogladam:)
  3. Jakim mlekiem karmisz dziewczynki??? kiedy pierwszy spacer?
  4. Lecę zaraz na pocztę!!!\ Ty farciaro już wygladasz jak przed ciążą:)Ja tez tak chcę!!!
  5. To super,ze radzicie sobie sami.Widocznie Wasze dziewczynki grzeczne są i lepiej niech tak zostanie:)Widze ,że jakoś ograniasz ten nawał obowiązków i juz się odnalazłaś.Bardzo duzy plus dla Emka za to,że zostaje z małymi od poczatku,wśród moich znajomych mało jest tatusiow co to by sami umieli zadabać o maluchy.Jak matki wychodza gdzieś to sa setki telefonów z pytaniem"kiedy wrócisz",no paranoja;)Faceta ma tak samo umiec się zajmowac dzieckiem jak kobieta,przeciez nam tez nalezy się chwila oddechu,jakis samotny spacer,fryzjer czy nawet chwilowa drzemka.Mslę,że u mnie w domu tez nie bedzie problemu ,zeby emek zostawal sam z małą;a ten plus dla Twojego za to,że macie dwójkę do ogarnięcia i sprostał zadaniu;) Zazdroszczę Ci,że już macie swoje pocieszki w domku,mi się strasznie dłuży ta końcówka...czesto pzresiaduję w pokoju małej i ogladam sobie jej rzeczy,tęsknię do tej chwili kiedy bedę ją miała przy sobie:)
  6. hej dziewczynki:) Kamkrzem jak ból nie jest zbyt doskweirający i ciągły to nie musisz się martwić.Wroclawianka CI zdiagnozowała przyczynę;) Ja mam też dziś jakiś słabszy dzień,jechałam z męzem na zakupy i słabo mi się zrobilo,musiał zawracać do domu.Do tego mam jakieś kłucia w brzuchu tak nisko na dole pośrodku,nie kłuje mnie ciągle,ale od rana już mialam kilka takich bolesnych zgieć aż musiałam przysiąść.Oprócz tego czuję małą właśnie tak bardzo nisko po środku,a jeszcze wczoraj jak mnie kopała to była tuż pod pępkiem.Nie wiem,może się przekręciła jakoś dziwnie i na coś mi uciska... Ja nie mam pewności ,ale wydaje mi się ze u Liski to blizniaki dwujajowe więc dziewczynki raczej tylko troszke podobne do siebie.Tak samo u Szczęściary. Zazwyczaj po ivf są blizniaki dwujajowe,moi znajomi mają parkę i maluchy zupełnie inne.Rzekłabym ,że jedno mamusiowe a drugie tatusiowe;) Kamkrzem u nas na forum to tylko dwie dziewczyny z blizniakami,własnie Liska i Szcęsciara.Może za jakiś czas zagości u nas z Polmedowego forum kolejna mamusia parki:)
  7. Liska,ale historia...najważniejsze ,że szczęśliwie zakończona:)Jednak co przeżyłaś to już Twoje,tyle stresu Cię spotkało,mam nadzieję że szybko zapomnisz o wszystkim. Nie wiem tylko kto w końcu robił Ci cesarskie???Ten dr Wiatrowski??? No i obawiałam sie usłyszeć relacji z cewnikowania:(to jest jakaś masakra,cały czas podświadomie się tego bałam,a teraz to już wogóle mam lipe;nie mogą tego zrobić po znieczuleniu???ehhh. Czekam na fotki i wrażenia z domku:) Pozdrawiam
  8. Szczęściara u mnie od dziś leci już 32 tydzień:) Brzuchol mam duży,bardzo okrągły;kształt mi sie zmienił właśnie w 7 msc,bo wcześniej miałam taki bardziej rozlany,a teraz do przodu mi sie wysunął i wyglada jak piłeczka ukryta pod koszulką;) A u mnie nuda...siedzę sama w domku,mam posprzatane,obiadek się gotuje a ja się nudzę jak mops;)
  9. Hej:) Też jestem strasznie ciekawa jak pierwsza nocka minęła i wogóle jak to wszystko ogarnęli;)No i czekam niecierpliwie na fotki:) Kamkrzem,na tym etapie ciąży to już z bardzo bardzo dużym prawdopodobieństwem da się stwierdzić jaka płeć ,pod warunkiem że dzidziuś będzie chciał się zdradzić;)Nie martw się,na pewno z maluchem jest wszystko dobrze,stres nam towarzyszy na każdej wizycie, a zawsze wszystko jest tak jak być powinno:) Co do mojego samopoczucia to nie jest zle,w chłodniejsze dni nawet całkiem dobrze;)Narzekam tylko na ból pleców i opuchliznę nóg choć już teraz zdecydowanie mniejszą niz kilka tygodni temu kiedy to miałam bakterie w moczu.U mnie to sie tak objawia,mam jakiś stan zapalny i odrazu puchne jak balonik;) Planowo miałam termin porodu na 9.10 ,ale czekam mnie cc więc raczej będzie to końcówka września. Fajnie by było jakby każda sobie w stopce napisała na kiedy ma termin porodu,łatwiej nam będzie sie porozumiewać i dopytywać o rózne rzeczy:)
  10. Witajcie w domku dziewczyny:) Bardzo się cieszę z pomyślnych wiadomości,teraz to już będzie luzik;) Dziś pierwsza nocka dziewczynek we własnym pokoiku,na pewno będą zachwycone:) Jak się już ogarniesz z całym majdanem i wyprawisz dziewczynki do snu to odezwij się i napisz nam jak obsługa,kto cesarke Ci robił i wogóle jak to jest z tym wszystkim ,bo wiesz my tu ze Szczęściara kolejne do ciachania i stresa mamy. Ucałuj dziewczynki:)
  11. Liska czekamy na wieści po usg. Trzymam kciuki żeby wszelkie badania wyszły pomyślnie i życzę Wam szybkiego powrotu do domku. Czekająca miłego odpoczynku,korzystaj z dobrodziejstw nadmorskiego klimatu i najedz się za mnie pysznej smażonej rybki;) Pozdrawiam
  12. No nareszcie jakieś wiadomości,osiwieć można było;) Bidule chyba macie już powyżej uszu szpitala i chciałybyście już być w domku,mam nadzieję że jeszcze tylko jutro, a w czwartek każą się Wam spakować i wyprowadzić;) Wiesz co,napisałaś o tym wylewie Maji,aż mi ciary przeszły,ale czuję dużo optymizmu w Twoim wpisie więc mam nadzieję,że to tylko tak groznie brzmi i z małą jest wszystko dobrze.Jeszcze się rozkręci z jedzonkiem zobaczysz i dogoni Lenkę.Widać im nie służy atmosfera szpitala,wrócisz do domku a wszystko się ułoży:) Ściskam Was i zdrówka życzę:) p.s.wracam z poczty,zdjęcia nie ma:(((
  13. Wracam właśnie z poczty... to szok jak Amelka urosła,zmieniła się i to bardzo,ale oczka zdradzają że to ta sama osóbka co na fotce po urodzeniu:)widać,że masy nabrała,bo policzki ma takie fajniutkie okrągłe.Śliczna jest i taka kontaktowa już:) Widzisz,nawet nie wiedziałam że jest płyn z Loveli,muszę się rozejrzeć dokładniej po sklepach.Dzięki
  14. Liska lepiej się już czujesz???jak Lenka i Maja? Skrobnij pare słów,bo my tu wszystkie w napięciu... Pozdrawiam
  15. Hej dziewczynki:) Słabiutko z wpisami oj słabiutko;) Nisia Ty jakoś teraz miałaś mieć usg III trymestru? Ewelka ,a Ty gdzie się podziewasz??? Margii masz już co dzwigac;)Amelka kawał babki no i pewnie z ciuszków wyrasta w zastraszającym tempie;)A karmisz z cycka czy butelką?Jak miejsce po cięciu,zagoiło się?
  16. Witam:) Margi dzięki za linka:)Co u Ciebie,jak Amelka??? Szczęściaro,ja mam grupę krwii 0rh+,a i tak muszę zrobic to badanie.Czytałam coś o konflikcie w podgrupach,ale nie wiem dokladnie o co w tym chodzi.Jak mi każą to robię;) Muszę to badanie zrobić na nastepną wizytę,którą mam 22 sierpnia;pójdę więc kilka dni wcześniej,bo nie wiem ile się czeka na wynik i zrobię w komplecie z morfologią i moczem. Kamkrzem,ja wyjątkowo w tym roku nienawidzę upalów ,a jak na złośc takie piękne lato mamy.Nie wysiedzę przy takiej temperaturze nawet 5 minut na dworze,bo zaraz mi słabo i niedobrze,tak więc cały weekend w domu z wiatraczkiem i dopiero wieczorem wychodziłam na spacer. Dobrze,że sobie znalazłas lekarza,oby się sprawdził ,bo jednak dobrze mieć kogoś kto w szpitalu pracuje.Też jestem ciekawa co masz w brzuszku i czy intuicja nie zawodzi:)
  17. Twoje maluchy jak na bliżniaki to spore są,żarłoczki z nich;) Właśnie,teraz to będzie widać zmiany;ja nawet po usg widzę,że moja się taka bardziej pyzowata na buzi zrobiła:) Lekarka opowiadała mi o swojej pacjentce,co to urodziła donoszonego chlopca o wadze 1600 gr!!!Mały dostał 10 pkt. Byłam w szoku,ale dr mówila że nie zawsze waga świadczy o kondycji dzieciaczka,akurat ta pani to drobinka była,calą ciążę zasuwała,bo jest weterynarzem i to dzieciątko nie miało czasu urosnąc.Liczby brzmia nieraz strasznie ,a jak się okazuje jest wszystko wzorowo. ja bym chciała tak w głebi duszy ,żeby moja dobiła do 3 kg...zobaczymy. Ty wydaje mi się,że bedziesz miała w okolicy 3 kilosków dzieciaczki.
  18. Dziewczyny czy któraś z Was miała robione takie badanie krwii jak odczyn Coombsa??? Mam zaznaczone na oppisie dzisiejszej wizyty,że łozysko ma III stopień dojrzałości,na usg widać bylo zwapnienie łożyska,oj teraz do mnie dociera że to już naprawde końcówka,zleci mi czas szybciutko.Teraz mam wizyty co 3 tygodnie,ale ja wolę chodzić co 2 bo jestem spokojniejsza. Szczęściaro muszę dokupić maść,wszelkiego rodzaju gaziki,jeszcze kilka podkladów,bo tego nigdy nie za dużo itp.też lubię tak jak Ty kliknąć i odebrać przesyłkę ,a nie stać w kolejkach w aptece,a to mi bardzo odpowiada,że ten sklep ma takie rzezcy jak apteka.
  19. Czyli jednak zle mnie poinformowali co do wagi dziewczynek. Najważniejsze,że małe mają się dobrze i że wreszcie zobaczyłaś je na własne oczy.Ależ to musiało być przeżycie jak wzięłaś Maję w ramiona...Lenkę obdarujesz pieszczotami jak już opuści inkubator:) Fajnie,że masz już to wszystko za sobą,teraz czekają Was tylko piękne chwile:)
  20. Liska,miałaś siłę na pisanie więc jest z Tobą zdecydowanie lepiej:) Teraz z dnia na dzień sił będzie Ci przybywać,a dziewczynki będą nabijały wagę.Ucałuj córeczki i życz im dużo zdrówka.Tobie również życzę zdrówka i dobrego samopoczucia. Teraz oficjalnie:GRATULUJĘ!!!!!! p.s.mam nadzieję,że nie jesteś zła ,że sprzedałam info na forum,ale my tu wszystkie w nerwach byłyśmy.
  21. Dziewczyny nie macie za co dziękować.Teraz przynajmniej wiemy czemu się nie odzywała i możemy ją wspierać duchowo. Liska rodziła przez cc,jest oslabiona i z tego co mi mówili stracila dużo krwii i musieli jej ją przetaczać.Nie miala siły na karmienie dziewczynek. Mam nadzieję,że z każdym dniem będzie coraz lepiej i nabierze sił.
  22. Kalinka to ciesz się, że masz wybór.Zdecydujesz za jakiś czas,przecież masz go jeszcze troszke:)Zobaczysz czy nie będzie żadnych przeciwskazań do naturalnego,porozmawiasz bardziej szczegółowo ze swoją dr i wtedy podejmiesz decyzję.
  23. Dalej nic...no ale gratulacji jeszcze nie składam,żeby nie zapeszyć.Niech się mamuska sama pochwali:) Czekająca,to faktycznie może być chłopczyk,bo te co maja dzieczynki w brzuchu to dośc pózno wyczuwały ruchy,w okolicy 18 tygodnia.Moja dr tak samo mowi,że dziewczynki w brzuszku grzeczniejsze są:) Wrocławianko,absolutnie nikt Cię stąd nie wypędzi,jak mogłaś tak pomysleć;)Pytałam Cię o ivf no i teraz już wiem.Sama zobacz jak to lekarze z jednej kliniki mają różne zdania,jedna zrobi bez żadnego ale, a druga już taka chętna nie będzie.Przy okazji kolejnej wizyty porozmawiaj z dr o swoich obawach i zobaczysz czy zmieni stanowisko.
  24. Witajcie Cisza...nie ma info od Liski więc jednak urodziła??? Wrocławianko,jakaś plaga z bakteriami ,ale mam nadzieję ,że szybko ją wytępicie razem z panią dr.Trzymam kciuki. Widzisz,co do porodu to masz takie same obawy jak ja,tzn.boisz się o malucha,że poród moze przebiegać nie tak jak się założy,a jednak cc choć bardziej inwazyjne jest bezpieczniejsze dla dziecka.Właśnie ze względu na to ja jednak przekonałam się do cesarki.Ja mogę cierpieć,maluch nie. Słuchaj,a Ty jestes po ivf???bo jakoś mi umkneła ta info. Z lekarzami to już tak jest,że każdy ma swoje zasady.Ja Wam wspominałam,że moja dr nie jest taka zasadnicza jak inni lekarze,do każdego problemu podchodzi indywidualnie (przykład z paciorkowcem).Podobnie z cc,po ivf się należy kobiecie,ale nie wszyscy lekarze się do tego stosują.
×