sylwia0406

Nie usniemy z tych emocji;)

tutaj o prawidlowej pozycji do spania w ciąży: http://www.osesek.pl/ciaza-i-porod/zdrowie-i-badania-w-ciazy/1314-prawidlowa-pozycja-do-snu-w-ciazy.html

Jeszcze Ci się dzidziuś rozbryka i będzie w ciągu dnia dawał znać:) Ze spaniem to jest tak,że podobno najlepiej na lewym boku,bo nie ma ucisku na główną żyłę,ale ja śpię i na lewym i na prawym.na plecach to nie daje rady ,bo mi tchu brakuje i jedynie jak mam wysoko poduchy ułożone to poleże. Kręgosłup tez Cię będzie coraz bardziej bolał,zważywszy że taka drobinka z Ciebie to z powodu zmiany środką ciężkości plecy oberwą najbardziej;)Zazdroszczę Ci,że nic nie prztytyłaś,przynajmniej nie będziesz musiała walczyć z nadprogramowymi kilosami po porodzie;) Liska się nie odezwała po tych naszych nawoływaniach więc już na bank po wszystkiemu;)

Kalinka witaj wśród skopanych;) To jest superowe uczucie,uwielbiam to i już wiem,że tego mi najbardziej bedzie brakować po porodzie.Moja mała mnie codziennie rano budzi kopniakami,daje znak że to pora śniadania;)A mam taki sposób na nią,że jak się długo nie rusza to zjadam coś słodkiego i odrazu jest wielkie poruszenie;)Wieczorkiem jak zasypiam to też sie kotłuje,nie lubi jak leżę na prawym boku.

Coraz bardziej jestem przekonana ,że Liske rozpakowali;)

Jak masz żółtawy śluz to raczej to jakaś infekcja...skontaktuj się z lekarzem,bo lepiej w spokoju wyjechać na urlop;żaden to odpoczynek kiedy coś się dzieje. A czy Ty nadal bierzesz lutke???bo mi podczas jej aplikacji kilka razy zdarzyło się mieć własnie taką żółtawą wydzielinę,a za pare dni to mijało.

Raczej niecierpliwie...ja nóżkami przebieram... w dodatku cały czas myślę czy przypadkiem emek Liski nie miał racji i się chłopczyk nie urodził;) Ale emocje...

Jak się nie odezwie dzisiaj to będzie pewne,że ją ciachnęli i dziewczynki są już po tej stronie. Ona chciała poczekać jak najdłużej,ale natura już taka jest że sama dyktuje warunki;czwartek był optymalnym dniem,ale ostatnio miała silne skurcze i byc może dziś tez tak bylo i nie dalo rady tego zatrzymać.Zobaczymy...jak jest po to dopiero jutro wieczorkiem coś napisze,bo bedzie bidula wymęczona i nie w głowie jej będzie siedzenie na kafeterii;) też jestem zdania,że dopiero połówkowe daje wysoką pewnośc co do płci,wczesniej to takie pół na pół;wiem sama po sobie jak nam dzidziuś grał na nerwach,odwarcała sie pleckami i nie chciała pokazać kim jest;)

Co tutaj tak cicho??? Wrocławianko zapomnialam Cię zapytać czy masz już wynik z wymazu? Liska czy Ty nadal czekasz czy już po?

Lenka,kończę 30 tydzień,a 30-tke to już mam za sobą od 3 lat i mam urodziny w czerwcu:)W każdym razie dziękuję za życzenia:) Zakupy warto rozlozyć sobie na mniejsze,bo niestety biją po kieszeni a tak to co miesiąc jak się kupi kilka rzeczy to nie ma takiego dramatu.Macie jeszcze chwilę czasu,ale uwierzcie że to zleci szybciutko...mi się dłużyło do połówkowego,a teraz to tydzień za tygodniem ucieka i już niedługo będe miała Lenkę przy sobie. Lenka,ja pytałam o ten poród z ciekawości ,bo niektóre dziewczyny to z góry wiedzą,że cc i koniec.U dr Alicji jest tak jak mówiłam,po ivf nam się cesarka należy,ale czy skorzystasz czy nie to już Twoja decyzja.Pewnie wszystko się okaże za jakiś czas,nie życzę Ci komplikacji absolutnie ,ale jak widzisz na moim czy Margi przykładzie założenia moga się zmienić i nie będzie możliwy poród naturalny. Ja się bałam właśnie tego,że mogą wystąpić jakieś komplikacje przy naturalnym a mojej pani dr przy mnie nie będzie ,bo akurat nie będzie na dyżurze i nie wiem na kogo trafię,a tak to mam ustalony termin i będe się czuła zdecydowanie bezpieczniej. Ona ładnie to ujęła w slowach,że bardzo lubi robić cesarki swoim pacjentkom i dlatego ja jestem spokojna. Strasznie jestem ciekawa Twojego wrażenia po wizycie w Medfeminie,wiesz czuję się troszke odpowiedzialna za Twój wybór lekarza i chciałabym żebyś byla tak samo zadowolona jak ja:) Ja mam wizyte przełożoną z jutra na sobote,bo dr wypadł pogrzeb więc wspomnę,że będzie miała pacjentkę z Polmedu.

Hej, Wroclawianko,ja posiewu jeszcze nie robiłam,bo u mnie z bakteriami to bylo tak,że wdrożono leczenie i wynik piekny,za 3-4 tygodnie powtórka i tak do teraz,ostatnio przeszło mi po większej dawce żuravitu,ale najnowsze badanie znowu wykazało bakterie. Napisałam ,że mi się pokomplikowało,bo załapałam tego paciorkowca i bezpieczniej będzie jak mnie ciachną.Poza tym ja miałam w przeszłości konizację szyjki macicy i to tez przemawia za cc. Moja dr ma dyżury w szpitalu tylko raz w tygodniu,w tej chwili w grafiku ma pon/wt,ale od wrzesnia może się coś zmienić.Ona chce mi sama zrobic cc i zaproponowała 2 opcje,albo przyjade w poniedziałek na jej dyżur albo mnie położy przed weekendem do szpitala;tak naprawde wszystko zależy jak sie bedzie dzidzius sprawował i czy zgra się nam terminowo,bo ja mogłabym być cięta po 25 września.W karcie oczywiście wpisuje wskazanie do cc ,bo róznie w zyciu bywa i ostatnio miała taki przypadek,że była umówiona na popołudnie na cc a pacjentka w nocy trafila do szpitala.

Dobranoc, słodkich snów dziewczyny:)

Też myślę nad rozmiarem,ale chyba L będzie dobry...teraz nosze miske d lub dd,a że ten stanik bawełniany jest to pewnie się jakoś dopasuje nawet jakby piersi bardzo urosły.

One pewnie z zamkniętymi oczami by wszystko pokazały,wprawione są bo przecież setki ciężarówek widziały;) Woda Ci szybko zejdzie po porodzie,tym bardziej,że Ty bedziesz miała roboty za dwie;) Moja sąsiadka przytyła prawie 40 kg w ciąży,urodzila w tamtym roku w czerwcu...dziś waży o 11 kg mniej niż przed ciążą,nie stosowała jakiejś specjalnej diety,mówi że ją mały wykończył no i laktacja.Tez bym chciała szybko pozbyc sie tych kilosów,ale mam nadzieję,że duperelka nie da mi w kość tak jak jej synuś;całymi nockami musiała go na rekach nosić,bo jak tylko odkladala do łózeczka to zaczynał się płacz.Mały spryciarz wyczaił,że rodzice lulają go na rękach to w nosie miał spanie w łózeczku. Dobrze,że ich jest 5 szt ,bo w domu też się przydadzą:)ja chcę sobie kupić staniki do karmienia z tej firmy, w czwartek mam odebrać torbe do wózka z 3 kiwi to kupię przy okazji,bo oni mają tam cały stojaczek tej bielizny.

Lenka,ja wiem ze masz jeszcze czas,ale myslałaś jak będziesz rodzić??Pytam ,bo u naszej pani dr ma się wybór,bo po ivf jesteśmy i możemy mieć cesarke na życzenie.Ja wcześniej byłam nastawiona na poród naturalny,ale tak się pokomplikowało,że teraz tylko cc mi zostaje.

Ja mam takie: http://www.carriwell.pl/comfort/hospital_panty.asp Jak kupione przy ladzie to na pewno te same,bo oni tam mieli wyststawione staniki i te gacie,a takie zwykle jednorazówki mieli na regale na sklepie. Liska chyba Ci emek wykracze,nie może się już doczekać,bo w końcu na własne oczy zobaczy,że ma dwie córy:) Muszę Ci powiedzieć,że pan ze sklepu bardzo Cie chwalil,ze mało przytyłaś,bo jak widział matki blizniaków to te po 35-40 kg przybierały,a Ty taka szczupła:)Spuchłaś teraz ,bo Cie faszerują lekami,no i w samej koncówce to sie dużo wody odkłada.Ja też mam ten problem,a jestem niżej od Ciebie w ciązy,łydeczki jak balony,uda masakra i brak kostek-oto cała ja;) Mi też sie foteliki Recaro podobają no i jakby nie patrzeć ta firma i w bezpieczeństwo inwestuje i w design.Trzeba tylko uwazać na jedną rzecz,ten kolejny fotelik ma takie wycięcie na ramionka i czasami dzieciom się tam blokują ramiona;trudno mi to wytlumaczyć ,ale pani w smyku w Auchanie nam to demonstrowała,poza tą jedną małą wadą fotelik jest super:)

Lenka tu masz linki do sklepów,pooglądaj sobie:) http://4kids.com.pl/ http://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dzieci/ http://www.mamasandpapas-polska.pl/ http://www.babydeco.pl/ http://www.matama.pl/ http://mamagama.pl/

Zgadaliśmy się przypadkowo...ten gosciu się pyatł czy teraz to już mam wszystko dla dziecka czy nadal powiem,ze czegoś brakuje i że wyparwka dla blizniaków to dopiero wyczyn;tak od słowa do słowa wspomniał,że wczoraj był tu tatuś blizniaków na zakupach,bo żona w szpitalu i w czawrtek ma rodzić,zapaliła mi się lampka i pytam czy te bliznaiki to dwie dziewczynki,a on ze tak ale tatus ma ciągle nadzieję,że bedzie jeden chłopczyk no i już wiedziałam,że chodzi o Ciebie.Powiedziałam,że my się znamy i że to Ty mi o tym sklepie powiedziałaś.Mówił,że Twój M był z listą zakupową i że kupił nianie z monitorami oddechu,te otulaczki ze snoozy... co do tej bazy to ta family fix jest do fotelików z pierwszej i drugiej grupy wagowej,teraz mam maxi cosi cabrio a potem ten większy to pearl także wydatek na dlugi czas i naprawde jest to super wygodne. podpaski kupiłam jedne w mothercare takie mega wielkie,a drugie u nich w sklepie razem z podkładami.Myślę,że wystarczą,bo naprawde raczej jak pieluchy wygladają a nie zwykłe podpaski. Dobrze,że mi mówisz o tych koszulach ,bo co szpital to obyczaj i jak nie masz sprawdzonych info to zabierzesz niepotrzebne rzezcy a to co niezbedne bedziesz kompletować na ostatnią chwilę.

Lenka,ja część rzeczy kupiłam przez sklepy internetowe,ale większośc jednak w stacjonarnym.Bardzo fajny wybór różnych firm i dobre doradzctwo masz w sklepie na Niedzwiedziej/róg Popowickiej -sklep 3 kiwi.Polecam pojechać i poogladać co fajnego mają,przy dużych zakupach rabaty i wychodzi bardzo korzystnie. Na allegro kupiłam kilka rzeczy typu rożek,ręczniki,całą wyprawke butelkowo-smoczkową i wszystkie ubranka,bo chciałam mieć z babaluno i nexta a tych firm w sklepach na mieście nie ma. Zakupy typu kocyki,posciel robiłam sklepach internetowych - 4 kids,Mamas&Papas,Babydeco,Motherhood no i sporo właśnie we wspomnianym sklepie 3 kiwi. Przejedz się tam,bo oni mają wszystko czego potrzeba dla malucha na start i z różnych półek cenowych więc naprawde można się obkupić ,a wcale nie wydać więcej niż na allegro.

Pytałam o tą wyprawkę do szpitala,bo jak posłuchałam koleżanek co one zabierały to już zgłupiałam;)chyba pół domu musiałabym wnieśc ze sobą,bo one i ciuszki dla dziecka miały i własne rożki... Ja dla siebie mam kosmetyki,podpaski mega wielkie,podkłady,gatki z siatki 5 par,2 koszule,szlafrok;wiem już na pewno,że muszę dokupić jeszcze jedną koszulę,bo jednak po cc się dłużej jest w szpitalu i 2 to za mało. Liska i co z tego ,że mówiłam o gwarancji jak sama nie wytrzymałam i pojechałam odebrać wózek;)W sumie i tak nie zamierzam nim jezdzić dlużej niż 2 lata,bo pózniej przyda sie lekka spacerówka.Kupiłam też baze family fix i to jest super rozwiązanie,bo nie trzeba przypinać pasami fotelika,dziecko ma wygodniej ,bo można regulować położenie fotelika więc na dalsze trasy maluch ma komfort podróży. Wiem,że Twój M był wczoraj na zakupach w 3 kiwi:)))

Może Liska lub Szczęściara będą coś wiedziały ,bo one chodzą na Rajską. Ja nie znam tej pani dr także Ci nie pomogę.

Czekająca to super ,że test wypadł dobrze:) Dziewczyny jeśli faktycznie będzie tak jak mówi dr E to teraz wysyp ciąż z chłopcami:)Dobrze,bo przynajmniej nasze dziewczynki będą miały w kim wybierać;)

Lenka,bardzo się cieszę że wszystkie parametry u Waszego maluszka są ok:)Być może na wizycie w sierpniu będziesz już wiedziała czy to chłopiec czy dziewczynka???A jak czujecie? W każdym razie mojej pani dr na pewno będzie miło jak zobaczy pacjentke z Polmedu:)Myślę,że będziesz zadowolona i z kliniki i z lekarki.Jeśli mogę Ci coś doradzić to na tą sierpniową wizyte idz z aktualnymi badaniami krwii i moczu.

Ty to masz wysoką hemoglobinę,ja takiej nie miałam nawet przed zajściem w ciążę.Odczuwam jej spadek,bo jestem osłabiona i senna,także mam nadzieję że dostanę coś na wzmocnienie. Co do zakupów to masz już prawie wszystko z tej drobnicy;ja kosmetyki kupiłam z nivea baby i wszystko mam po 1 szt,tego w sklepach nie brakuje więc jak zabraknie albo okaże sie,że tych dzidziuś nie toleruje to wyślę męża po inne. Masz już wybrany wózek, foteliki i mebelki? Ja mam odłożony w sklepie wózek,fotelik i baze family fix i chciałabym mieć to już w domu ,ale rozsądek mi mówi żeby jeszcze nie odbierać,bo będzie mi leciała gwarancja ,a nie będę tego używała...nie wiem ile wytrzymam;) Lenka,jak po genetycznym?

Co kupiłaś w askocie???