sylwia0406

Tak,w 3 kiwi mają troche wózków min.X- lander,maxi cosi,stokke,bugaboo,mamas&papas.Mają też w sprzedaży wózki niemieckiego producenta Hartman,te to się prowadzą;na pierwszy rzut oka cięzki i toporny ,a przy manewrowaniu miłe zaskoczenie ,bo wózek jest rewelacyjny i super wykonany.Cenowo na pewno jest u nich atrakcyjnie:) Co do Askota to w tej sieciówce owszem jest spory wybór towarów,ale Baby maxa to ja kompletnie nie polecam,na setkach metrów nic nie ma,a ceny maja wysokie;do tego obsluga fatalna /mówię tu o sklepie na Bielanach/. Pytasz o bank krwii pępowinowej,ja z Liską tez sie zastanawiałysmy czy skorzystać czy nie,ale chyba jednak nie.U nas wszystko co ma związek z medycyną kuleje ,a to nie jest tania przyjemnośc;wiem,na zdrowiu się nie oszczędza,ale jak potem nie będą umieli zrobic z tego użytku to dla mnie nie ma sensu wydawanie na to pieniędzy.

Teraz mi się przypomniało,że Wrocławianka pytała o materacyk dla dzidzi.Powiem tak,nie jestem ekspertem, ale zrobiłam solidne rozeznanie w tej kwestii.Kupiłam materacyk lateksowo-kokosowy i jest to bardzo dobra opcja dla maluchów,na pierwsze miesiące stosuje się stronę z wkładem kokosowym, a więc twardszą,a pózniej się zamienia na stronę lateksową. Wklejam linka z charakterystyka materacyka,może przyszłe mamusie będą miały ułatwiony wybór. http://www.hevea.pl/materac-lateksowo-kokosowy-hevea-aloe-vera-12060-p-166.html

Barberka,ten gościu jest niesamowity;)obejrzałam dwa filmiki i normalnie wytrzeszczałam oczy jak on się z dzieciaczkiem obchodzi:)Szok,przekłada z ręki do ręki,takie wygibasy, a maluch śpi w najlepsze,faktycznie po takiej demonstracji to już żadnej innej wiedzy nie trzeba;) Dzięki i pozdrawiam Lenka,gdzie się podziewasz kobieto?czyżbyś nie była zadowolona z wizyty?

Ja dziś byłam na badaniach i pokuli mi dwie łapki,wyszłam na głodniaka z domu i dopiero teraz wcinam śniadanko;) Zobaczymy jak tam moja hemoglobina się ma,zrobiłam też badanie moczu z posiewem no i ten odczyn coombsa z tym,że wynik będzie w przyszłym tygodniu. Wklejam linka z tym przewijakiem,a jak już będę miała tą matę na górę i wszystko ładnie poukładane to wrzucę fotkę;) http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70167218/ Lenka trzymam kciuki za wizytę:) Czekająca nic nie pisałaś jak u Ciebie samopoczucie?masz jeszcze to plamienie?

Amaaka przykro mi:( Dziewczyny bądzcie dzielne. Ziuta,za Ciebie trzymam kciuki.

Zapomniałam się pochwalić,że mnie Liska przekonała do zakupu przewijaka:)Byłam w Ikei i kupiłam taki drewniany regalik/ stół guliver do przewijania/ w kolorze białym do tego kilka fajnych białych pojemników na akcesoria i jestem zadowolona,bo będe miała wszystko pod ręką dla małej i nawet całkiem fajnie to wygląda;jeszcze tylko nakładkę musze zamówic,bo już sobie upatrzyłam;)

Przykro mi:((( Trzymaj się dzielnie kochana.

Lenka,ja nie chodziłam do szkoły rodzenia.Przyznam,że na początku ciąży byłam przkonana,że skorzystam ale potem jakoś ten temat odszedł na bok i już teraz nie mam czasu nawet gdybym chciała;)

Kika a jesteś pewna,że nie bylo pomyłki??? Tak ładnie Ci przyrosła beta ostatnio,dlatego aż mi się wierzyć nie chce w ten wynik:(

Hej dziewczynki:) Czekająca,ja tepetę kupowałam w studiu projektowym na Bielanach wrocławskich przy trasie S 8,tam jest Meblik i drzwi w dzwi jest to studio.Ta tapeta jest z katalogu Khroma /chyba z podkatalogu Green o ile mnie pamięć nie myli/,ja mam dwa wzory w tym pokoju ,jeden taki spokojniejszy szary w drobne wzorki ,a ten drugi to szaro-białe pasy. Szczęsciara Ty masz dziś wizytę?

Kamkrzem,ja nie wiem o jakie badanie chodzi Twojemu lekarzowi,ale teraz spojrzałam na swoje wyniki i ja badałam z krwii PAPP-A i wolną podjednostke HCG.

Witajcie:) Kamkrzem,ja robiłam test PAPPA,po usg u dr Elias pojechałam do Diagnostyki na pobranie krwii.Za dwa dni był wynik i dr E na tej podstawie oraz wyliczeń z usg genetycznego przygotowała mi opis.U mnie te badania nie zmieniły wyniku.Niby nie miałam wskazań do zrobienia tego testu,ale ja już taka młoda nie jestem +33;) i miałam jakieś wewnetrzne obawy,badanie nie jest inwazyjne więc dla mnie nie było argumentów na NIE. Widzisz taki test ma sens jeśli opisze Ci go lekarz,sama niewiele zrozumiesz.Dlatego robi się go w tym samym dniu co usg genetyczne lub na następny.Teraz pytanie kto Ci przeanalizuje te wyniki skoro jesteś już po genetycznym a na test dał Ci skierowanie inny lekarz?No chyba ,że ten lekarz do którego teraz chodzisz chce to zrobić,wtedy ok. Liska,dobrze że piszesz o tym przewijaku,głęboko się zastanowię co zrobic w tym temacie.Fakt,że Ty masz dwójkę dzieciaków do obskoczenia więc Tobie jest dwa razy bardziej niezbędny,ale jak ma mi bardzo ułatwic życie to warto rozważyć zakup.Ja musiałabym kupić taki osobny stojak,bo nakładki do tej komody nie dopasuję,a na łóżeczko nie chcę,bo co mi z samego przewijaka jak nie bedzie tych wszystkich rzeczy potrzebnych do pielęgnacji w zasięgu ręki. Weszłam sobie na stronę Ikei i tam znalazłam taki przewijak z 3 półkami z drewna w kolorze białym,na tą górną półkę kupuje się miękką nakładkę / np.mamas&papas takie ma więc fajnie bo moglabym kupic taką jaką mam pościel czyli millie i boris/ a na te pozostałe półki można takie fajne kosze dokupić i sobie tam powkładać leki,pieluszki,kosmetyki do kapieli itp.Jest jeszcze z Quaxa taki stojak ale cena zabija i takiego sobie na pewno nie sprawię,choć fajnie by tworzył calośc z łóżeczkiem,no ale no way;) Co do żaluzji to tak jak mówiłam mam z tkaniny gumowanej,taki materiał stosuje się w krajach śródziemnomorskich w celu odizolowania pomieszczeń od temperatury na zewnątrz.Mimo czarnego koloru one bardzo dobrze chronią pokój przed nagrzaniem;przy wysokich temperaturach ta strona żaluzji co jest od szyby jest zazwyczaj ciepla,a ta od strony pokoju zimna więc spełniają swoją rolę.Gdybym je miała od sufitu to wogóle by nie wchodzilo słońce do tego pokoju,ale ja je w formie karnisza i górą troszke światła i ciepełka w chodzi,ale mimo wszystko jest straszna różnica między tym co przed a teraz. Ja pytałam gościa z tej firmy montażowej,czy jak sobie wezme białe czy szare to czy będe miała chłodniej,a on mi powiedział że nie ,bo ta tkanina w 100 % nie przepuszcza promieni słonecznych tak więc kolor nie ma tu nic do rzeczy.

Kamkrzem,kurcze nie zazdroszcze takiego lekarza.Ja nie wiem czy jest sens chodzić do takiego skoro wychodzisz z gabinetu i czujesz niedosyt informacji.To nie jest lekarz który nadaje się do prowadzenia ciązy po ivf,bo jednak taka wymaga szczególnej uwagi.Co to za obyczaj ,że nie robi usg???To jak sprawdza czy dziecko się rozwija prawidłowo? Kurcze nie chcę Cie denerwować,ale lepiej zmień lekarza,bo taki to nie pomoże jak będzie potrzeba i tylko stresu Ci funduje. Dostałas coś na infekcję?robił Ci wymaz?

Co do wózka to fajnie,że ktoś go testował i masz z polecenia.Przynajmniej wiesz jak się sprawuje,a nie jest prostą sprawą wybrać dobry,bo niby dużo tego ale zawsze są jakieś "ale". Weszłam sobie na allegro i obejrzałam,całkiem fajna linia,do tego spora gondola co ważne w przypadku dzieci urodzonych w miesiącach zimowych.Fajny jest czarny lub czarno biały:)

Łóżeczko jest z kolekcji mebli Quax. tutaj można sobie obejrzeć cały katalog firmy,ja się zakochałam w tych maskotkach i mebelkach:) http://www.quax.eu/indoor Ja kupiłam łóżeczko w sklepie 3 kiwi na Popowickiej ,bo oni wspołpracują z jedynym przedstawicielem firmy Quax na Polskę -Muppetshop.pl,to jest firma z Warszawy;http://www.muppetshop.pl/index.php/meble-i-wnetrza/kolekcje Wyjsciowa cena jest 920 zł,ale ja zaplaciłam mniej ,bo robiłam u nich już kilka razy zakupy i dostałam rabat. Polecam wybrać się na targi,bo wiem że ta firma Muppet z Warszawy ma być i będzie sobie można obejrzeć mebelki na żywo i ponegocjować z ceną.

Co do żaluzji to ja właśnie szukałam takich co to nas odizolują od słońca,bo mam wszystkie okna duże i w dodatku od południowej strony także ten pokój to istna szklarnia.Te co mam to nie są z materiału, a z takiej tkaniny gumowanej,dobrze izolują i czuję różnicę przed a po montażu.

Hej:) Różnie można trafić ze środowiskowymi,moja sąsiadka ostatnio urodziła i widziałam jak przyjechala do niej pielęgniarka na wizytę,wyszła od niej dopiero po 3h. Przewijaka nie mam i nie wiem czy kupić czy nie.Rozmyślam cały czas w tym temacie,na pewno nie może to byc nakladka na komodę,bo nie bedzie pasować,jedynie przewijak na kółkach lub nakladka na łóżeczko.Zastanawiam sie czy mi sie to przyda jak z małą będę cały dzień spedzać na dole, więc bez sensu żebym biegała specjalnie na górę po to żeby jej pampersa zmienić.Nie wyobrażam sobbie też przemieszczania z przewijakiem góra/dół. Mam dwa zestawy mat do przewijania i tak sobie myślałam,że będę to robiła na łóżku.Jeszcze mam chwilę to się zastanowię. To jakie ciuszki potrzebne do szpitala?bodziaki na kr czy dł rekaw i pajace?

Brzuch może boleć,bo miałas punkcję i wszystko tam jest podraznione.Za wcześnie na objawy i dlatego kompletnie bez sensu jest to ,ze tak pesymistycznie reagujesz. Pierwszy raz spotykam się ,zeby tak wczesnie kazali robic betę,no ale ja lekarzem nie jestem i nie mnie to osądzać,zastanawia mnie tylko czy oby z tych nerwów związanych z ivf nie pokręcialas dat??? Brałaś zastrzyk ovitrelle po punkcji?

Amaaka słaby ten wzrost bety:(Daj znać co klinika na to i kiedy robisz kolejną weryfikację.Trzymaj się dzielnie. Ziuta,nie ma co rozpaczać,bo beta zrobiona 5-go dnia po transferze to nie jest wiarygodne badanie.Czy Ty mialaś takie zalecenie czy zrobiłaś to na własna rękę?? Wydaje mi się,że za bardzo się pospieszyłaś.Najwcześniej wykonuje się badanie estradiolu i progesteronu oraz hcg i to w 8 dni po transferze,potem po 3-4 dniach powtarza się samo hcg i dopiero wtedy można wstępnie wnioskować czy się udało czy nie.

Wrocławianko,jak to dobrze ,że takie fajne wiadomosci przynosisz:)Wszystko z maluszkiem ok i wreszcie możesz odetchnąć,widzisz nawet kłopoty z łożyskiem minęły:) W sumie to dobrze,że jakaś dziewczynka nam przybędzie,bo ostatnio jakoś sami faceci tu chcą zagościć;)No ostatecznie potwierdzisz na połówkowym,bo to jednak szczególowe i bardziej wnikliwe badanie niż takie rutynowe usg.Jak byłam na badaniu serduszka w szpitalu to miałam tez robione szczegółowe usg i odrazu mnie lekarz zapytał czy wiem co będę miała i potwierdził mi,że dziewczynka mimo że specjalnie nie nalegałam ,bo już byłam pewna. Obyś trafiła na młodego dr Woytonia ,super lekarz,bardzo kontaktowy i wesoły,badanie upłynęło mi w miłej atmosferze no i nie był oszczędny w słowach.Wszystko dokładnie opisywał więc wyszłam w pełni usatysfakcjonowana. Jak chcesz zobaczyć fotki usg i dzieciaczki to wyślij mi swojego maila to Ci prześlę instrukcje:)

jeszcze Miłosz:)

Ewelka,czy Ty jesteś już po połówkowym? Mogę Ci napisać jakie imiona my braliśmy pod uwagę zanim poznaliśmy płeć naszej pociechy;)Kamil,Adrian,Marcel,Krystian,Ksawery,Fabian,Nataniel;jak coś mi się jeszcze przypomni to Ci napiszę. A jakie macie typy?

Wrocławianko czy masz dziś wizytę?odezwij się jak wrócisz. Lenka,jak byłam na wizycie to wspomniałam dr H,że bedzie miała nową pacjentkę:) Nisia a Ty gdzie się podziewsz???

Lenka szkoda ,że pogoda Wam tak zepsuła urlop,ale tak to u nas w kraju jest,że trzeba mieć bardzo dużo szczęscia.Następne wakacje spedzicie z mluchem gdzieś gdzie ciepełko jest gwarantowane:) Ewelka,serdecznie gratuluję chłopczyka:)Czuję,że teraz wysyp chłopców na forum będzie:)Co do zakupów to ja zaczełam po połówkowym,wtedy mieliśmy już pewnośc,że to będzie dziewczynka i można było robić już konkretne zakupy. Liska fajnie,że napisałaś co potrzebne a co nie,zrobię jeszcze jakieś zakupy już z konkretną wiedzą. Jak byś mogła to napisz czym przemywasz pępuszki u dziewczynek i czym swoją ranę po cc,bo chcę zrobić ostateczne zakupy. Fajnie,że dziewczynki załapaly swój rytm i dają Wam odpocząc i wyspać się;)Oby tak było cały czas.Naprawde szacun dla Was,bo przy dwójce jest co robić:) Co do pościeli to ja też nie będę jej na poczatku używać,mam śpiworki do spania,ewentualnie kocyki do przykrycia,taka kołdra to mega duża jest w stosunku do wielkości maluszka i może się pod nią utopić;) Barbera,widzisz z tymi radami to tak jest,każda ma inne doświadczenia i każda ma inne podejście,ja zbieram informacje ale czy skorzystam to się okaże w praniu;nie mniej takie rady sa dla mnie cenne,bo niby skąd taka niedoświadczona przyszła mama jak ja ma wiedzieć wszystko?Podpytuje więc tu Was i koleżanki,ale tak naprawde to moja mała zdecyduje jak z nią postępować,żeby nam wszystkim było miło lekko i przyjemnie:)

Kika ja tam wierzę,że będzie tylko lepiej:)Super!!! Jesteś przykładem ,że nie ilośc ważna i niech dziewczyny czekające na ivf czerpią z tego przykładu inspirację i nadzieję,że im też się uda:) Amaaka a Ty jak? Mała,ja wydałam sporo na swoje ivf.Razem z kosztami przygotowania/badania ,wizyty lekrskie u specjalistów/,wszelkimi lekami , kosztem mrożeniem zarodka wyszło mi ok 15 tys,z tym że ja strasznie oporna byłam i moje dawki gonalu to 262,5/w sumie 3 peny i kawałek zużyłam/ do tego menopur po 1 amp,a przez dwa dni nawet po 2 szt.