sylwia0406

Możesz sobie mniej więcej wyliczyć czy wypadnie Ci wizyta w weekend,bo tak:pierwsza wizyta jest po 5 dniach od rozpoczecia stymulacji,a pózniej co 2 -3 dni.Rano jedzie się do labu na pobranie krwii/estradiol/ no i pózniej jest wizyta.

Monch,wszystko zależy od tego jakie dostaniesz leki i dawki.Ja Ci powiem na swoim przykładzie,byłam stymulowana menopurem i gonalem /menopur w ampulkach a gonal w penie z automatycznym ustawianiem dawki/,codziennie więc miałam dwa zastrzyki. Moja stymulka trwała trochę dłużej ,bo ja słabo reagowałam na leki,na koniec brałam dwa menopury na dzień,żeby mi estradiol podrósł. Patrzę na rozpiskę i tak:stymulacja 15 dni,wizyt w sumie 5.

Hejka dziewczynki:) Iren,ja teraz przy regulonie nie miałam plamień,ale pamietam jak wiele lat temu brałam inne tabletki antykoncepcyjne to przez pierwsze 2 msc miałam właśnie takie cyrki, nie rozstawałam sie z podpaską;podobno tak może się zdarzyć więc się nie przejmuj.Zresztą jak się wybierasz na wizytę to Cię lekarz uspokoi;widocznie Twój organizm nie toleruje akurat tych antyków.Nie martw się:) Irewn,pomyślałam dokładnie to co Liska,może jakieś uszkodzenie naskórka na szyjce po cewniku,albo plamisz po punkcji;Nie martw się,a jak jutro bedzie tak samo to zadzwoń do Polmedu i zapytaj jaka może być przyczyna. Mała G,ja również odradzam Ci robienie domowych testów tak wcześnie,niepotrzebnie będziesz się stresować jak nie zobaczysz tego na co tak bardzo liczysz.Ja byłam po 2 badaniu bety i zrobiłam sikańca i pokazała się druga blada kreska,nie wiem czy jakbym nie zrobiła dwa dni wczesniej czy nie byłaby tylko jedna,no i wiadomo niepotrzebne łzy i zamartwianie się.Także spokojnie wyczekaj,choć wiem ,ze to łatwe nie jest i zrób test w odpowiednim terminie.Trzymam kciuki za dwie kreseczki:) Anulka,miejsce u polmedowych ciężaróweczek czeka:)Zapraszamy:) Monch,stymulka już niedługo więc powodzenia życzę,żeby była owocna;) Ewelka,mam nadzieję,że torbiele będą już tylko niemiłym wspomnieniem.Powodzenia:) Lenka,czekam na Twoje testowanie i trzymam kciuki:) No to chyba byloby na tyle;)Aha,jeszcze zapomniałam o Emilce,nie to raczej ona zapomniała o nas...nie dała znaku co i jak....

Emilka,gdzie się podziewasz???Czekamy!!!:)

W takim razie gratuluję z całego serca:)))Cudownie,że jest tak jak sobie wymarzyliście!!!!Dbaj o siebie i o swoje maluszki:)Pozdrawiam:)

Ehhh,chyba się nie doczekamy... Pewnie poszły w miasto świętować;)

Ja nie wiem jak to jest,Polmed już zamknięty ,a my nadal nie mamy wieści od dziewczyn;)Lubią nas trzymać w niepewności,oj lubią;) No chyba że jeszcze nie ochłonęły po wizycie i nie dotarł do nich rozmiar szczęscia to wybaczę;)

Ale sie porobiło!!!Forum nam zwariowało!!!Ależ ja mam nerwa,a przecież nie wolno mi się denerwować...tylko ile razy można pisać to samo!!!;((((( Mietka,chętnie bym Ci pomogła ,ale się nie znam na wynikach tarczycowych.Zagladaj tutaj ,bo może wkrótcve zjawi się jakaś dziewczyna ,która wszystko Ci wytłumaczy.Pozdrawiam

Ale sie porobiło!!!Forum nam zwariowało!!!Ależ ja mam nerwa,a przecież nie wolno mi się denerwować...tylko ile razy można pisać to samo!!!;((((( Mietka,chętnie bym Ci pomogła ,ale się nie znam na wynikach tarczycowych.Zagladaj tutaj ,bo może wkrótcve zjawi się jakaś dziewczyna ,która wszystko Ci wytłumaczy.Pozdrawiam

Liska dobrze,że u dzieciaczków wszystko w porządku:) Mam znajomych,którzy mają blizniaki z in vitro,parkę i powiem Ci ,że chlopczyk jest strasznie grzeczny,normalnie aniołek,za to dziewczynka charakterek ma i rozrabia za dwoje.Może u Ciebie jest podobnie;) Dziewczynki pozdrawiam Was i powodzenia życzę w stymulacjach i pozytywnych wynikach badań:)

Liska dobrze,że u dzieciaczków wszystko w porządku:) Mam znajomych,którzy mają blizniaki z in vitro,parkę i powiem Ci ,że chlopczyk jest strasznie grzeczny,normalnie aniołek,za to dziewczynka charakterek ma i rozrabia za dwoje.Może u Ciebie jest podobnie;) Dziewczynki pozdrawiam Was i powodzenia życzę w stymulacjach i pozytywnych wynikach badań:)

Liska dobrze,że u dzieciaczków wszystko w porządku:) Mam znajomych,którzy mają blizniaki z in vitro,parkę i powiem Ci ,że chlopczyk jest strasznie grzeczny,normalnie aniołek,za to dziewczynka charakterek ma i rozrabia za dwoje.Może u Ciebie jest podobnie;) Dziewczynki pozdrawiam Was i powodzenia życzę w stymulacjach i pozytywnych wynikach badań:)

Liska dobrze,że u dzieciaczków wszystko w porządku:) Mam znajomych,którzy mają blizniaki z in vitro,parkę i powiem Ci ,że chlopczyk jest strasznie grzeczny,normalnie aniołek,za to dziewczynka charakterek ma i rozrabia za dwoje.Może u Ciebie jest podobnie;) Dziewczynki pozdrawiam Was i powodzenia życzę w stymulacjach i pozytywnych wynikach badań:)

Liska dobrze ,że u maluchów wszystko w porządku:)Pewnie niedługo dowiecie się jaka" kombinacja" Tobie w brzuszku siedzi;)Moi znajomi mają z in vitro parke,a najśmieśniejsze jest to ,że chłopczyk aniołek a dziewczynka żywe srebro;)Może u Ciebie podobnie;) Dziewczynki pozdrawiam Was:)

Emilka i Szcęściara-czekam na wieści od Was:)Jestem strasznie ciekawa o ile liczniejsza będzie nasza rodzinka forumowa;)Zaraz po wizycie pisać!!!!

Szczęściaro,ja byłam na wizycie 26 dni po transferze i serduszko już biło jak oszalałe:) Semb,ja miałam zapładniane komórki jajowe metodą zwykłego ivf oraz icsi.Nie powiem Ci fachowo na czym polega róznica,bo sama tego nie ogarniam do końca, ale z tego co mi Pani Embriolog tłumaczyła to na takie rozwiązanie można sobie pozwolić jak nasienie jest dobrej jakości.Gdyby to zobrazować to chodzi o to,że przy ivf jeden z grupki plemników musi sam połączyć się z komórką jajową,a przy icsi plemnik wybierany jest przez embriologa do takiego połączenia.Koszt jest taki sam,przynajmniej w Polmedzie,w innych klinikach w cenniku są różne stawki.Dodam jeszcze ,że ja nie wybierałam jaką metodą mają być zapładniane komórki,to Pani embriolog po obejrzeniu materiału zdecydowała o takim rozwiązaniu. Semb,niezły wynik:)Oby dalej tak pięknie rosły:)No ale jak dawka gonalu zwiększona to teraz podgonią;)

Imiona wybierane bez ksiazki,raczej takie niewydziwione,zeby sie potem dziecko nie wstydzilo;) Tak,Liska musi miec liste imion w pogotowiu,tak jak mowi 4 musza byc,po dwa dla dziewczynki i chlopca:) Irenn,tabsy bierzesz do konca,a 19 lub 20 dnia dostajesz diphereline.Potem dwa tygodni wyciszenia no i zaczynasz stymulacje. Sorki za byki ale klikam z telefonu;)

Mała,mam nadzieję że dzisiejszy dzień będzie dla Was szczęśliwy:) Natasza,jeszcze mnie mdłości nie dopadły i oby tak zostało;)Dzisiaj za to ledwo stałam na nogach,cały dzień jakaś osłabiona chodzę i ogólnie cieniutko się czuję:(Mam nadzieję,że wkrótce dołączysz do grona ciężaróweczek i na własnej skórze odczujesz te wszystkie "pozdrowienia" od dzidziusia;) Irewen,pewnie że będziemy trzymać kciuki;do soboty już tylko kilka dni... nie na darmo tą chatę tak picujesz, nie na darmo:) Pozdrawiam Was wszystkie:)

Mała,bedę jutro myślami z Wami i będę ściskała kciuki.Musi się Wam udać:) Ja Ci powiem,że mi dr.Elias przyniosła szczęscie,wypadł mi transfer na Jej dyżurze/ jestem pacjentką dr.Siejkowskiego/.Tego szczęścia i Wam życzę:)

Faktycznie,a jeszcze kilka dni temu jak wchodziłam na ich stronę to było jak zwykle czyli Polmed. Niby nazwa się niewiele zmieniła,ale ja jestem przywiązana do starej i nie wiem czy wejdzie mi do głowy Polmedis.

Myszko,ilość plemników już wiesz,że jest za mała.Norma jest od 15 x10 do potęgi 6/ml. Pozostałe parametry są w porządku,norma zachowana,ale niestety w odniesieniu do bardzo małej ilości plemników całośc badania wypada słabo.

Oj dzieje sie dzieje;)Pomed nam się rozbudowuje,rośnie kolejne piętro;) Co do pielęgniarek to nie wiem czy się zmieniły,bo odkąd ja tam byłam pierwszy raz /listopad 2011/ to tylko jedna jest nowa,w dodatku widziałam ją pierwszy raz w ubiegły czwartek.Tak myślę,że przyszła na zastępstwo za tą,która w ciąży jest.

No a Liska to musi troszkę dłuższą listę imion sporządzić i to w róznych kombinacjach;)

Hej Emilka:) Już Ci zazdroszcze,że niedługo się zobaczysz z maluszkiem/maluszkami:)))Ja muszę czekać do 1 marca,a tak strasznie tęsknię do dzidziulka:) Właśnie w kwestii imion...ostatnio z emkiem debatowałam długo i emocjonalnie i wybraliśmy imiona;)Jak będzie dziewczynka to Julka,a jak chłopczyk to Oskarek:)Nie wiem czy nam się nie odmieni,bo jeszcze sporo czasu,ale na obecna chwilę te imiona jakoś tak nam do naszego maluszka pasują:)

Kalinka,nie gniewaj się,że Ci nikt nie odpisał, ale chyba żadna z nas nie korzystała z metody selekcji plemników i dlatego nasza wiedza na ten temat jest znikoma.Najlepiej lekarz Ci wytłumaczy. Jeśli chodzi o luteinę to ja miałam naprawde problem z tą dowcipną,kompletnie nie radziłam sobie ze swędzeniem i pieczeniem,w nocy ciągle się budziłam ,bo wszytko mnie tam palilo.W efekcie miałam uszkodzony naskórek,który czasami podkrwawiał.Powiedziałam doktorkowi,że ta luteina mnie do szału doprowadza i zmienił mi na doustną.Mam sobie łączyć dowcipną z doustną tzn.dawka ma być wzięta ,ale w jakiej kombinacji to już moja sprawa.Smakowo rewelacji nie ma,ale to inna bajka.Kilka minut krzywienia sią ,a potem spokój, a dowcipna nie dała mi zapomnieć o sobie ani na chwilę;(Także ja narazie nie narzekam i mam nadzieję,że mi nie obrzydnie;) Nikol,informuj nas o wszystkim:)