sylwia0406

Hej dziewczynki:) No ale się tu ruch zrobił;)Tak ma być:)

No proszę jak ładnie...wywołane do tablicy sie zgłaszają;) Liski i Kamkrzem nie wymieniałam,bo one pisują regularnie, ta reszta gdzieś nam przepadła bez słuchu;)Wracać tu do nas,bo nam smutno:)

Liska,nie strasz mnie;)Ja wszystko zniose,bóle główy,brzucha,senność,bezsenność ale za mdłości to ja serdecznie dziękuję;)Znając moje szczęście pewnie wkrótce bedę czule ściskać kibelek domowy:(A wczoraj mówiłam do mojego em ,że nawet niezle ciąże znoszę;pewnie za wcześnie się cieszę. Na ostatniej wizycie poskarżyłam sie doktorkowi na luteinę i skutki jej aplikowania no i zamienił mi na tą doustną,no to inna bajka;wprawdzie smakowo nie powala ale przynajmniej swędziawki nie mam i nic mnie nie piecze.

To fajnie,że układa Ci się w pracy,troszke się oderwiesz od tej rutyny dnia codziennego no i z zupełnie innym nastawieniem rozpoczniesz starania:) Dziękuję,że pytasz.Czuję sie całkiem niezle,nie mam mdłości/narazie i oby tak zostało/,apetyt normalny ,ale ciągnie mnie do pikantnego i kwaśnego,na słodycze w sumie bardzo bardzo rzadko mam ochotę.Problemy mam tylko ze snem,bo kładę się pózno a wcześnie rano jestem już na ruchach,no i budzę się często w nocy a w dzień jakoś nie mam ochoty odsypiać. U mnie w sobote zaczął się 7 tydzień:)

Coś sie tu ostatnio pusto zrobiło!!!Gdzie się podziała reszta dziewczyn???Emilia,Anula,Myszka,Margi,Mania,Irewen,Natasza,Ewelka,Nicol,Irenn i inne????towarzystwo nam się wykrusza czy jak:(((Wracać tu wszystkie:)

Mała,dwa to dobry wynik:)Powodzenia:) Lenka,trzymam kciuki.Oby się udało:) No i życzę Wam żebyście wkrótce ujrzały 2 wymarzone kreseczki:)

No tak,to ja zle zrozumiałam.Semb pytała czy brać we wtorek przed wizytą a ja myślałam,że pytała czy teraz wogóle brać;bez sensu...ah,rozkojarzona jestem,dobrze że Liska czujna:) Jak już wiesz- nie brać we wtorek,bo lekarz albo zwiekszy dawkę albo zmmniejszy albo zostawi taką samą.

Semb,a czy dostalaś taką rozpiskę od lekarza?tzn.kartkę z dawkami leków? Ja jak byłam stymulowana do ivf to musiałam brać codziennie zastrzyki,dopóki lekarz nie odwołał,nie rozumiem dlaczego chcesz odstawić leki??????

Jak patrze na bete Liski i Szczęściary to moja wskazywała odrazu na jednego maluszka:)Wasze cyferki są konkretne;)Powiem Wam,że na kilka dni przed usg czułam ,że będzie jedno maleństwo,to się nazywa intuicja matki:) Jeśli chodzi o wysokość bety to gdzieś czytałam ,że jak szybko przyrasta to wskazuje na dziewczynkę,na chłopca ten przyrost jest bliski granicy minimum.Gdyby iść tym tropem to powinnam mieć dziewczynkę,zobaczymy za jakiś czas ile w tym prawdy;)

Semb,fajnie że już rozpoczęłaś stymulację,teraz czas szybko zleci do punkcji,potem transfer no i pozostanie Ci oczekiwanie na zrobienie bety:) Mi też mąż robił zastrzyki,bezboleśnie zresztą:) Jeśli chodzi o betę czyli beta hcg to hormon wytwarzany przez kobiety w ciąży,bada się go z krwii i jeśli odpowiednio przyrasta to znaczy ,że ciąża się rozwija prawidłowo.Też niedługo będziesz wykonywać takie badanie:)

Szczęściaro,ale piękna beta!!! No powiem Ci że ,jej wysokośc wbiła mnie w niemałe zaskoczenie;) Jak nic jest to ciąża mnoga,tylko teraz pytanie ile tych skarbków nosisz w sobie???:) W każdym razie bardzo mnie cieszy ,że nam się forumowa rodzinka ciągle powiększa:)))Oby tak dalej,im nas więcej tym weselej:)

Semb,powodzenia:)trzymam kciuki:)

Spotkałam dziś sąsiadkę ,która rodziła na Borowskiej.Jest bardzo zadowolona,obsługa bardzo miła i cierpliwa.Ostatecznie skończyło się cesarką ,ale bardzo dobrze wspomina. Moja inna koleżanka obecnie leży w tym szpitalu,bo jest w ciąży pozamacicznej i dzisiaj miała mieć zabieg.Też sobie chwali lekarzy i pielęgniarki,nie wspominając już o warunkach,bo wiadomo wszystko takie świeże i ładne,przynajmniej nie przytłacza. Dzięki ich opiniom zdecydowałam się,że będę rodziła w tym szpitalu.Teraz muszę przemyśleć,którego lekarza wybrać na prowadzącego ciążę.

Dzięki za ciepłe słowa:) Dzisiaj przyjmuje wszelką słodycz w postaci słów w imieniu maluszka:) Szczęściaro,może ja nie dokońca mam rację z tą betą,nie będę się upierać...może ktoś się jeszcze wypowie. Ja Ci tylko zasugerowałam co ja bym zrobiła.

Jestem po wizycie:) Mam jednego maluszka,widziałam bijące serduszko:)))) Wszystko jest dobrze,a ja... a właściwie my jesteśmy bardzo bardzo szczęśliwi:)Emkowi się łezka zakręciła,zresztą mi też:) Czekałam na tą chwilę bardzo długo, ale było warto:) Następna wizyta za dwa tygodnie:) Szczęsciaro,ja bym na Twoim miejscu powtórzyła bete,tak żebyś miała ze 3 wyniki,bo to daje obraz rozwijania się zarodka,jak przyrasta to wszystko ok. jeden wynik już masz,jutro bym zrobił kolejny a na początku tygodnia trzeci no i już czekała spokojnie na wizytę.

Liska,ja nie mam bezpośredniego adresu,ale jak miałam przesyłać wyniki badań to kontaktowałam się przez maila ze strony Polmedu a w tytule pisałam,że do dr.Siejkowskiego.Zawsze dostawałam odpowiedz.

Erotyczne też miewam,no ale one przyjemne są;przynajmniej zastępują mi brak przytulanek;););) No ale za sny schizo to ja serdecznie dziekuję,teraz mam stracha przed usg.

No i nie pojechałam na betę ,bo zaspałam;)Liska,ja chyba w Twoje ślady idę,jakieś głupoty mi się śniły...zle wyszlo usg...wrrr,ale mialam noc,normalnie teraz nieprzytomna jestem:(Odganiam złe myśli!!!! Ewelka,do rexa najlepiej do 16 pojechać,z tym że jak chcesz mieć pobrany na miejscu materiał to musisz zapytać kiedy dr. Saczko przyjmuje i w jakich godzinach;jak przyjedziesz z materiałem pobranym u innego lekarza to musisz się wyrobić do 16. Odnośnie badań,zanim dostalam wyciszacz musiałam mieć komplet badań,nie ma sensu zaczynać procedury jakby się okazało np.że właśnie przechodzisz toksoplazmoze/to oczywiście przykład/. Muszą mieć pewnosc,że zdrowa jesteś. Pózniej to ja jedynie ekg doniosłam.

Mam pytanko do Was. Jutro mam wizytę w Polmedzie,pierwsze usg ciążowe i zastanawiam się czy jechać na betę rano ???

Ja tam specem nie jestem,ale dociekałam przy okazji swojego badania hsg kiedy to mi wyszly niedrozne jajowody.Lekarz,który wykonywał mi to badanie bez owijania w bawełnę stwierdził,że nawet interwencja chirurgiczna nic nie zmieni.Powiedział,że jest szansa ,ale gdy jajowody nie mają drożności przy ujściu,a pozostałe przypadki się nie nadają.

Szczęściaro gratki:)Piękne cyferki:)

Agis,nie odpowiem Ci na pytanie kiedy powinnas mieć @,bo nie miałam laparo,ale może zaraz zjawi się tu jakaś dziewczyna ,która przeszła ten zabieg i Ci wszystko wyjaśni. Ja też mam niedrożne oba jajowody ,a w ciąży jestem:)Zdecydowałam się na in vitro i jestem bardzo szczęśliwa. Przemyśl czy nie chcesz skorzystać z takiego rozwiązania...

Słuchaj,wcale nie pomyśli,że jesteś mądrzejsza.Jesteś po prostu ostrożna. Ja robiłam to badanie jak już byłam po pierwszej wizycie w Polmedzie,powiedziałam wprost dr.S ,że moja poprzednia lekarka mi doradzała i chce to zrobić dla świetego spokoju.Reakcja jak najbardziej ok,stwierdził,że jak chcę i ma mnie to uspokoic to żebym zrobiła badanie. Przy następnej wizycie pokazałam wyniki,dr zanotował w komputerze i tyle. A co do pobrania to nie wiem,możesz zadzwonić i zapytać.

Nie potrzeba mieć skierowania. Wymaz pobierałam u swojej pani dr,do której chodziłam przed rozpoczęciem leczenia w Pomedzie.

Możesz się umówić w Rexie na pobranie tylko ,że to będzie dodatkowy koszt,bo trzeba będzie zapłacic za wizytę,nie mam pojęcia ile.W każdym razie jak Ci zależy żeby było w jednym miejscu to jest taka opcja.Tam przyjmuje dr Saczko.