smalle

a zauwazacie jakies zmiany w kroczu po porodzie..?? znaczy bardziej wasi męzowie..;)??u mnie dopiero minął miesiac i jeszze przynajmniej 2 tyg napewno bede czekac zanim sprawdze, ale troche sie boje, czy po porodzie jest inaczej.. ja daje tylko witamine d i ona jest w kropelkach..

wlasnie jakie zupy jecie..??, bo ja przez kolki Mikołaja to tylko rosol, a tak to wszystko na parze, a na sniadania parowke albo kanapke z wedlina..;/... niestety nabialu nie moge... Misiaczka mi wczoraj minelo miesiac po porodzie a krocze dalej boli... Nieznajoma jaka antykoncepcje wybralas..??, bo ja tutaj gdzie mieszkam to proponuja wszystko a nic nie doradza;/.. Mikołaj ostatnio znowu troche niespokojny ale to chyba przez wysypke na buzi, bo ciagle raczkami dotyka..

hej dziewczyny... u mnie juz lepiej.. koli narazie ustaly, a daje tylko infacol... i nie jem wogole nabialu..tylko jakas wysypka pojawila sie na twarzy, bylam wczoraj u lekarza i dal jakis krem dermatologiczny.. czytajac poprzednie strony az sie polakalam.. jestescie naprawde dzielne, juz za niedlugo swieta..:), oj jak ja bym chciala do polski..:(, ale Mikolaj za malutki zeby tak daleko z nim leciec..;/... o Maly sie budzi.. pozdrawiam gorąco..

hej dziewczynki... codziennie Was czytam, ale napisac jakos cezko.. co probuje maly sie budzi...jakos tak lzej jak sie Was czyta.. my ciagle walczymy z kolkami..zamowilam z neta te kropelki sab simplex i mam nadzieje ze one pomoga... bo narazie to nie bardzo cos pomaga...

a od ktorego tygodnia podajecie witamine d3??

wiecie moze od kiedy po porodzie mozna zaczac uzywac pas poporodowy..??

dziewczyny dzisiaj w nocy maly juz troszke lepiej spal, dawalam mu ten infacol, i jak bardzo sie napinal troszke podgrzewalam brzuszek suszarka i odrazu mu bylo lepiej...

Diekuje Wa bardzo, mam nadzieje ze cos pomoze..

a jak dajecie ten infacol..??

hej dziewczyny... macie jakies sposoby na kolke bo moj Mikolaj chyba ma..;/... codziennie ma twardy brzuszek i bardzo sie napina a przy tym taki wrzask..:(, bardzo malo spi w nocy;/, a w dzien tez nie za duzo..;/... bardzo prosze doradzcie cos..

hej dziewczynki.. dawno sie nie odzywalam, ale do kompa nie zachodzilam nawet bo ani usiasc, zreszta nie mialabym czasu... moje malestwo to pomylilo sobie dzien z noca..;... w dzien grzecznie spi , a w nocy chcialby tylko na rekach byc... wysle fotke malego Milkołajka..

hej dziewczyny.. Synus jest juz ze mna...urodzilam w poniedzialek o 18.05,mierzyl 51, a wazyl 3200... moj porod byl fatalny, ale ciesze sie ze juz jestem w domu i tutaj dojde do siebie..npisze wiecej potem..bo teraz lece do Mikolaja..

Renatinka wlasnie staram sie duzo chodzic, ale antybiotyku nie dostałam zadnego...a Tobie zbadali po odejscu wod rozwarcie..??

Camisa GRATULUJEEEEEEEEEEE :) u mnie tez sie cos zaczelo... wczoraj okolo 23 zaczely mi sie lac wody, pojechalam do szpitala, skurcze co 10 min,trwajace okolo 1 min, zbadali tylko tetno dziecka, wysokosc glowki, i powiedzieli ze trzeba czekac na cęstsze skurcze... jak maz zapytal zeby zbadali rozwarcie, powiedzieli ze skurcze za zadkie i jeszcze nie beda badac, zobaczymy co bedzie...trzymajcie za mnie kciuki..

no ja juz na pazdziernik napewno sie nie zalapie.;(... nic nie wskazuje na to ze bede rodzila, zadnych skurczy..;/...

ja tez nadal z bzuszkiem.. wczoraj sie nie odzywalam bo prawie caly dzien spedzilam w szpitalu... mialam bardzo sliny bol ale na gorze brzucha... brzuch mierza tutaj w cm i ja mam 5 cm mniejszy wedlug ich skali.. kazali zazywac paracetamol bo ja nie chcialam zostac w szpitalu..dzisiaj juz jest lepiej ... aa termin porodu mialam caly czas na 30 pazdziernika..znaczy z USG, bo z miesaczki to by dopiero 1 listopada.. ale dzisiaj napewno nie urodze bo nic takiego nie czuje..;) mam nadzieje ze szybko i ja bede mogla pisac o synusiu..;)

wlasnie zobaczylam na poczte... te Wasze dzieciaczki sa przecudne..:)

hej dziewczynki... ja Was caly czas czytam, ale sama nie mam juz co pisac bo u mnie bez zmian... Camisa obysmy jutro juz rodzily..;), bo ja chyba sie zanudze.. a u mnie pogoda paskudna ciagle pada..;/...

Camisa jestem jestem..;) wyslalam swoj nr na poczte tyle ze ja mam tylko angielski nr, u mnie ciagle to samo, bol brzucha prawie codziennie w nocy i lekkie skurcze, cos mojemu synusiowi sie nie spieszy:),

Renatinka jejku jaki śliczny Twój Filipek.. wszystkie dzieciaczki takie przecudne... 4sz4 gratulujeeeee... juz nas nieduzo zostalo..:), Camisa tez sie nie odzywa moze juz ma Hanie..:)

witam dziewczynki... oj cos malo odzywa sie dwupaczkow..:)... chyba pocichutku rodza..:) ja wczoraj myslalam ze sie zaczelo.. i jak juz po 2 godz nic nie przechodzilo ze strachu normalnie modlilam sie zeby przeszlo :))) a jak mineło to zalowalam..;/ ehh no ja wczoraj bylam u poloznej i co jak zwykle zmierzyla cisnienie i nie zbadala..jak jej powiedzialam ze mam skurcze to podpiela do ktg i wyszly jakies skurcze , ale kiedy bede rodzic to zobaczymy.. wogole ostatnio to nie wiem co mam ze soba zrobic..;/... zazdroszcze Wam jak tak sbie piszecie o dzieciaczkach..

znowu nowe mamusie.. Gratuluje Wam Kochane.. :) Camisa o juz niemoge sie doczekac jak napiszesz.:), bo pewnie u Ciebie juz sie zaczelo... mam nadzieje ze ja zaraz dołacze do Ciebie..a ten pecherzyk tak jak napisalas na wardze, ale juz jest duzo mniejszy... ja to coraz slabsza..;/.. prawie zemdlalam dzisiaj..;/..dobrze ze byla ze mna mama .. a co do poloznej to pomylilam sie myslam ze mam termin na dzisiaj a ja dopiero w czwartek..

hej dziewczyny.. nie pisalam pare dni ale codziennie Was czytalam..:) u mnie bez zmian, tylko kosc ogonowa tak mnie w dzien zaczela bolec ze ledwo chodze..;/...a usiedziec w miejscu nie moge;/ GRATULUJE nowym mamusia.. :* Nieznajoma a Ty pisalas plan porodu..??

Dagar ----> GRATULACJE ... jej Kornelka jest przesliczna.. i te wloski :) :) :),

dzien dobry... ale u mnie dzisiaj pogoda;/.. brrr, pada, wieje, jak ja nie lubie jesieni..;/ 4sz4 ---> mnie tez niekiedy jak zlapie skurcz to normalnie masakra.. Mamusie ktore urodzilyscie mialyscie zgage w ciazy..?? bo wszytskie dzieciaczki maja wloski... a ja ciagle slucham wsrod znajomych o tym ze zgaga ma wplyw na wloski..