jullka01

Trzymajcie się i nie dajcie śmierdzielowi...za mną też ostatnio chodził ,ale go popędziłam... Pozdrawiam jeszcze Świątecznie:-)

Witam Pachnąco w swoim 200 -setnym dniu nie palenia:-) Nie palę już 200 dni (+ 18g03m54s). Ilość niewypalonych papierosów: 8030. Będę żyć dłużej o 61 dni (+ 08g11m11s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4015,05 zł! To też dzięki Wam przetrwałam...dziękuje że jesteście Pozdrowienia dla wszystkich:-)

Witajcie Znalazłam stronę na licznik dla Was:-) Mi też kiedyś ktoś ją podał tutaj...mam nadzieje że bedzie chodził:-) Pozdrawiam wszystkich Pachnących:-) http://www.megapliki.pl/index.php?action=search&q=rzu%E6+palenie

Witam Pachnąco Trzymam kciuki za wszystkich ,,starych,, i ,,nowych,, rzucających:-) U mnie krokusy zakwitły :-) Pachniemy i cieszymy się tym...dziś sobię kupie perfumy na lepszy nastrój za kasę z fajek...hm w sumie niezłe wczasy by już były gdybym co miesiąc odkładała chyba muszę o tym wreszcie pomyśleć:-) Pozdrowionka Nie palę już 198 dni (+ 05g04m50s). Ilość niewypalonych papierosów: 7928. Będę żyć dłużej o 60 dni (+ 13g33m08s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3964,23 zł!

rzucaczka bo Ty Pachniesz Kobieto!:-)trzymaj się rapid gratuluje...czas szybko leci prawda?jeśli ból się będzie utrzymywał warto byłoby to skonsultować z lekarzem... basiek1 pamiętaj Ty rzadzisz nie śmierdziel Dobranocka idę powąchać ,,mydełko FA,,:-)

Ja na basen skoczę jak schudnę jeszcze trochę hahahah rapid ja po 3 tygodniach to wciaż chrzakałam bo na krtani coś mi siedziało... Rzucaczka ty nas nie denerwuj...i melduj się tu ano już-:)

Witam Pachnąco kachna 11 narazie skup się na rzuceniu fajek ,podjadanie to normalne ja też cały czas coś chrupałam...przytyłam ale teraz zaczełam dietę i chudnę i już nie podjadam..:-) Sport super sprawa...ja leń jestem ale muszę się zmobilizować... basiek pewnie że go pokonacie:-) rapid gratuluje.. mamuśka teraz jak się na to patrzy to jest zupełnie inaczej niż wtedy...ja też nieraz paliłam jeden za drugim...nawet na lotnisku w wc paliłam...bo się bałam że 2 godziny nie wytrzymam w samolocie.... bronka 12 i tak trzymaj Vonk gratulowałam Ci już ale jeszcze raz Gratuluje:-) Regers muszę też się na basen wybrać i sprawdzić swoje płuca:-) Pozdrowionka

Piękna pogoda wiosna wszystko się budzi do życia...ja pachnę nie mam nigdzie petów i smrodu jest cudnie:-) bronka 12 rzucaczka fragles 69 meldujcie się Pachnąco kachna 11 zajmij myśli żebyś jak najmniej czasu miała...no niestety wszyscy przechodziliśmy ciężkie chwile ,ale będzie lepiej trzeba tylko wytrwać ten i nastepny dzień i następny......aż zauważysz że już nie myślisz o fajku i jesteś szcześliwa że nie palisz... Mamuśka goń goń niedługo będziemy obchodzić 200 dni:-) POzdrawiam wszystkich i trzymam kciuki

Witam Pachnąco:-) Bronka brawooooooooooooo rzucaczka pieknie...cieszę się... fragles 69 ja też w 2 miesiącu miałam ciężko był wtedy czas że chodził mi po głowie ,,ten,, jeden czułam jego ,,oddech,, na plecach był blisko ...ale przetrzymałam ten czas i nawet nie wiem kiedy mi odpuscił.....przeczekaj bo warto.... Ja mam teraz więcej stresu ale jakoś nie myślę o paleniu...dziś sprzatałam samochód i znalazłam 2 puste paczki moich dawidoff ...hm..nie wiem dlaczego powąchałam je...i tyle.... Jest we mnie jakiś lęk...bo jak mi ktos powie że zaczął palić po roku to lek mnie ogarnia ale też wtedy wiem że muszę być bardziej czujna... Szkoda marnować ten czas dla peta.... Pachniemy to moja pierwsza wiosna bez ,,smroda,,:-) Mamuśka gdzie Ty się podziewasz? Vonk a Ty dziś chyba 200 dni na liczniku???Gratuluje A to mój licznik: Nie palę już 192 dni (+ 15g43m08s). Ilość niewypalonych papierosów: 7706. Będę żyć dłużej o 58 dni (+ 20g48m10s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3853,09 zł!

Kachna ja też prawie ,,spałam,, z petem:-)brrrrrrrrrrrr rzucaczka cieszę się razem z Tobą:-)

Witam wszystkich ,,starych,, i ,,nowych,,Pachnących:-) Bronka 12 cieszę się ,że przetrwałaś wczorajszy dzień i trzymam kciuki na dalsze dni... rzucaczka fajnie że znów jesteś pachnąca:-) Vonk niedawno zaczynaliśmy a tu proszę już będzie 200 dni..już dziś gratuluje Ja mam ,,doła,, ale o fajce staram się nie myśleć.... Pozdrowionka

Stawiam się też na dyżur:-) Bronka trzymaj si ę następny dzień zaliczony...jutro następny...czas szybko mija i będzie łatwiej... Za zaoszczędzone pieniążki kup sobie perfumy i delektuj się ich zapachem... Złośliwiec a kolacje jesz?bo ja staram się jak najmniej bo kilosy chce zrzucić...ech ciężko mi... Chyba ćwiczyć trzeba zacząć ,ale jestem jakaś leniwa... POzdrowionka Pachnące

Witam stronki pędzą i jest nas coraz więcej...super:-) Mamuśka gratulacje ja też w tym tygodniu miałam pół roku:-) Vonk ja też Ciebie gonię:-) bronka 12 trzymaj się tak dalej każdy dzień bedzie cieszył a jak będzie ciężko to bądż tu z nami... kachna 11 gratuluje.. fragles69 bo pachnieć jest zdrowo:-) jovik nie zapominamy o Tobie... asiek 1982 a ja Ci pomogę...rzucaczka a ja wciąż wierzę że już za chwileczkę...:-) kalina:-) kachna 11 ja mam strasznie wyczulony nos nie tylko na fajki na zapachy... marzycielka 83 podczytuj i nie pal:-)masz racje złość pomaga rzucić:-) basiek1 pamiętaj że nie ma tego jednego...też tak się czułam kusił ale my nie palimyyyyyyyy... złośliwiec już się martwiłam bo dawno nie pisałes{kwiat] I dla tych co nie wymieniłam i też trzymam kciuki :-) Powiem tak....wczoraj miałam najtrudniejszy egzamin ...był stres taki że kiedyś wypaliłabym 3 paczki...a ja nie pomyślałam w danej chwili o fajce...dopiero wieczorem jakaś taka krótka ulona myśl że bym jednego maszka tylko tak dla odpreżenia...ale to była tylko myśl i wspomnienie tego co kiedyś czułam w danej chwili po takim stresie... Więc jesłi ja taki palacz 2 paczki..stres nawet i więcej potrafiłam rzucic i nie zapalić wczoraj to uwierzcie że można ...im więcej czasu tym łatwiej ale trzeba być czujnym bo ,,śmierdziel,,nie śpi.... To się wyżaliłam....i lżej mi ... Pozdrowionka Hm to ja też dziś zabłysnę :-) Nie palę już 187 dni (+ 17g11m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 7508. Będę żyć dłużej o 57 dni (+ 08g35m12s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3754,32 zł!

Witam Pachnąco Rzucaczka mam nadzieję ,że uda Ci się wytrwać ... Ogórek kiszony jak też miałam ustaloną datę i przygotowałam się psychicznie myślę że to pomaga... Moi palący znajomi też chcą rzucić widzę jak się wkurzają że fajki nimi rządzą ...i to jeszcze bardziej mobilizuje żeby wytrwać... Mam Mamę palącą w domu i widzę jaka jest nerwowa jak papierosów nie ma...jak nią rządzą potrafi o 7 do sklepu lecieć....ech... Witch321 masz rację z tym nagradzaniem...ja musiałam coś wieczorem zjeść słodkiego ...przytyłam i nawet się z tym pogodziłam nie mogłam się odchudzać i rzucać fajki...nie dałabym rady....teraz jak już jest spokojniej zaczełam dietę schudłam 6 kg... Trzymam kciuki za Nas wszystkich:-) Wiosna będzie w tym roku wyjątkowo pachnąca

Witam Pachnąco:-) Trzymam mocno kciuki za naszych nowych rzucających ... Mamuśka gratuluje:-)prawie razem zaczynałyśmy:-) Jezu Vonk aż mi się gorąco zrobiło jak przeczytałam że się ,,zaciągnełaś,,...ja mam takiego pietra przed fajkiem że nawet e papierosem bałabym się zaciągnąć... Myślę że jak szybko rzuciłam tak szybko magłabym znów się wciągnąć...po prostu się boję.....bo tak mi dobrze bez tego śmierdziela... Bella u mnie na razie zima że wyjechać samochodem nie mogłam śnieg do kolana... Pozdrowionka dla wszystkich:-)

Witam pachnące grono Jak ktos mi mówi o e-papierosie to myślę sobie że jakbym zapaliła to mogłabym popłynać więc wolę nie próbować... Ja na początku jak miałam dużo czasu i nie wiedziałam co ze sobą robić to czytałam ten topik od pierwszej strony... Zresztą już zanim rzuciłam to go czytałam bo zanim to się stało to przygotowywałam się psychicznie... Miałam ustaloną datę bo wyjeżdzałam wtedy w góry na 5 dni...im bliżej terminu tym paliłam więcej...buuuu jak sobie to przypomne...........dziś jestem szcześliwa że mi się udało i niczego nie żałuje...boje się tylko żebym w jakimś amoku nie wzieła tego jednego ... Narazie jest ok i mnie nie ciągnie jak na początku... Więc jak ktoś się jeszcze zastanawia to warto rzucić to świństwo... Tymbardziej że fajki wciąż idą w góre...moje już kosztują 10.70 ... Pozdrawiam wszystkich:-) wiosna idzie bedziemy pachnieć jeszcze bardziej i czuć wszystkie zapachy wiosny:-) Buziaki

To i ja się melduje w 170 dniu bp:-) Super że jest nas coraz więcej... Ja jestem z Wa-wy:-) Wziełam się ostro za zwalanie kg które przytyłam 5 kg sobie poszło... Pozrowionka

Witam wszystkich Pachnących:-) Sądny dniu gratuluje ...ja też jestem ciekawa czy myśl o paleniu często do Ciebie powraca...??? Ja nieraz mam takie głupie myśli że zapaliłabym tego jednego ale wiem czym to by się skończyło...ale napewno nie jest to aż tak silne jak wczesniej i zdarza sie rzadziej... Cieszę się że nas przybywa..życze wszystkim wytrwałości bo bez śmierdziela można żyć i cieszyć sie..ja coraz bardziej doceniam że nie palę.. Walcze z kilosami narazie pozbyłam sie 4 ale zawsze to już coś...Pozdrowionka Nie palę już 164 dni (+ 06g55m11s). Ilość niewypalonych papierosów: 6571. Będę żyć dłużej o 50 dni (+ 04g46m51s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 285,76 zł!

Pozdrowienia dla wszystkich Pachnących-:) Enigma mi też na początku było łatwo dopiero póżniej ciągle chodził za mną ten jeden fajek... Chyba najgorzej było w 2 miesiącu...ale to minie uwierz mi...Nie palę prawie 5 m-cy i teraz już prawie nie myślę o fajkach bo wiem że nie mogę sobie pozwolić nawet na maszka... To musisz sobie zakodować....nawet jednego fajka... Ja paliłam dużo 2 paczki więc uwierz naprawdę bedzie lepiej... Teraz zmagam się ze swoją tuszą ...jeśli rzuciłam fajki to uda mi się i kilosy...Chce myśleć pozytywnie... Mamuśka zdrówka Ci życze... Ale ten czas leci niedługo już pół roku nam zleci... Pachniemy:-) Nie palę już 151 dni (+ 17g13m31s). Ilość niewypalonych papierosów: 6068. Będę żyć dłużej o 46 dni (+ 08g35m47s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 034,35 zł!

Pozdrowionka dla wszystkich Pachnących:-) Ja już się pogodziłam z tym że przytyłam....nie palę i to jest najważniejsze... Wziełam się za dietę...ciężko jest..ale pomału waga zaczyna spadać... A jak nieraz kusi fajek to tym bardziej przez te kilosy nie zapale bo nie dośc ze i tak bez diety ich się nie pozbęde to jeszcze znów będę śmierdzieć...zostaną kg i fajki...o nieeeee ... Kusi bardzo rzadko ..to już naprawdę nie jest to co 2 miesiące temu... Dziewczyny bedzie łatwiej dacie radę!!! Jeśli ja taka palaczka rzuciłam to każdy może...uwierzcie... A teraz się pochwale...:-) Nie palę już 136 dni (+ 10g25m41s). Ilość niewypalonych papierosów: 5457. Będę żyć dłużej o 41 dni (+ 16g31m11s)! Zaoszczędzone pieniądze: 2 728,69 zł!

Witam i życze wszystkiego dobrego w Nowym Roku:-) Dawno mnie nie było...ale dalej jestem pachnąca... Coraz mniej dni kiedy kusi ten ,,jeden,,...za to jak nie wchodzę w ciuchy to panika i zaraz bym zapaliła ... Trudno pogodziłam się że przytyłam 8 kg...tłumacze sobie że warto było a palenie mi nic nie da bo i tak na diete musze przejść żeby to zgubić... No może mniej by sie chciało jeść...ale ja już nie chce śmierdzieć... Od poniedziałku biorę się ostro za diete... A jak u Was z waga? Cieszę sie że tak ładnie pachniecie...:-) POzdrowienia dla wszystkich:-) Nie palę już 118 dni Ilość niewypalonych papierosow 4007 Kaska2351zl

Pozdrawiam wszystkich :-) Trzymam się dalej w niepaleniu ale nieraz jak widzę że przytyłam to pierwsza myśl to zajarać....ech.. Tłumaczę sobie że palenie mi w niczym nie pomoże i tak jakoś udaje mi się dalej pachnieć... Czytam Was wciąż i jestem na bieżąco... Aniu mam nadzieje że wszytko się ułoży...ja mam 17 letnią córkę narazie z nauką nie ma problemu ...ale nieraz pojawiają się inne...staram się z nią dużo rozmawiać... Dziś moj 95 dzień bp zaoszczedzone pieniądze 1885 zł hm ale ich nie mam:-)chyba zacznę wrzucać do skarbonki żeby bardziej je widzeć:-) Pozdrowionka

Ostatnio zalatana jestem ale melduje się bp pachnąca:-) Dzień za dniem biegnie i to już 76 bp raz jest lepiej raz gorzej ale jakoś sie trzymam... Podczytuje i cieszę się że Wam też się udaje trwać bez tego nałogu... Pozdrowionka :-)

Witajcie Pachnąco:-) Nadrobiłam zaległości bo ostatnio zalatana jestem... Dziś mija 62 dni odkąd nie palę czyli 2 miesiące....szybko to zleciało:-) Nieraz wogóle już nie myślę o fajkach a nieraz raptem głupie myśli ale trwa to coraz krócej...Jestem szczęśliwa że daje radę... Zresztą sami wiecie jakie to uczucie prawda:-) Pozdrawiam wszystkich

dzisiaj w radiu mówili że ceny papierosów mają wzrosnąć nawet do 100% nie no paczka 20 zł...szok... chyba więcej ludzi wtedy rzuci... Ale niektórzy i tak kupią oszczędzając na czymś innym.... Szkoda że moja Mama nie chce rzucić....pali już tyle lat.... Nie palimy!Pachniemy:-)