jullka01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jullka01
-
Witam pachnąco Madziuchna mam nadzieje że jakoś wszystko się u Ciebie ułoży... Mamuśka gratulacje ! Mnie narazie fajki zostwiły w spokoju bo nie ,,chodzą,, za mną... Pozdrowionka dla wszystkich:-)
-
Pozdrawiam pachnąco Mamuśka myślę że będzie coraz więcej takich chwil gdy zapomnisz o fajce...jesteś silna dasz radę... Jovin mam nadzieje że wytrwasz szkoda by było ...tyle lat pachnąca i co znów chcesz śmierdzieć??????????i kasę wydawać??? Trzymam kciuki... Ja jestem na etapie cieszenia się że nie palę i niech tak zostanie jak najdłużej...czego Wam też życzę!
-
Pozdrawiam pachnąco Mamuśka myślę że będzie coraz więcej takich chwil gdy zapomnisz o fajce...jesteś silna dasz radę... Jovin mam nadzieje że wytrwasz szkoda by było ...tyle lat pachnąca i co znów chcesz śmierdzieć??????????i kasę wydawać??? Trzymam kciuki... Ja jestem na etapie cieszenia się że nie palę i niech tak zostanie jak najdłużej...czego Wam też życzę!
-
Pozdrawiam pachnąco Mamuśka myślę że będzie coraz więcej takich chwil gdy zapomnisz o fajce...jesteś silna dasz radę... Jovin mam nadzieje że wytrwasz szkoda by było ...tyle lat pachnąca i co znów chcesz śmierdzieć??????????i kasę wydawać??? Trzymam kciuki... Ja jestem na etapie cieszenia się że nie palę i niech tak zostanie jak najdłużej...czego Wam też życzę!
-
Pozdrawiam pachnąco Mamuśka myślę że będzie coraz więcej takich chwil gdy zapomnisz o fajce...jesteś silna dasz radę... Jovin mam nadzieje że wytrwasz szkoda by było ...tyle lat pachnąca i co znów chcesz śmierdzieć??????????i kasę wydawać??? Trzymam kciuki... Ja jestem na etapie cieszenia się że nie palę i niech tak zostanie jak najdłużej...czego Wam też życzę!
-
Witam pachnąco:-) Dziś mój 50 dzień bez papierosa... Ja też wczoraj zwróciłam uwagę ile osób pod cmentarzem paliło...hm dobrze że ja już nie muszę... Wczoraj pierwszy raz mi się śniło że palę...a kysz... Pozdrowienia:-)
-
Witam Pachnąco Ja jak miałam kryzys i mówiłam o tym jednym fajku że mnie nieraz kusi znajoma mi powiedziała,,pomyśl o 40 papierosach a nie o tym jednym,, i wiecie co na mnie to działa... Jak przychodzą myśli o jednym myśle wtedy że jutro bedzie 40 i znów się zacznie kupowanie 2 paczek...wszędzie pety smród tytoniu.... Na mnie to działa... Wiem że paląc jednego skazuje sie na 40 fajek dziennie.... Może komuś to też pomoże:-) Dla mnie najgorsza jest walka z wagą a nie z fajkami... Pozdrowionka dla wszystkich:-)
-
Witajcie :-) Ja dziś też pracuje ale wpadłam Was pozdrowić :-) Trzymamy się Pachnąco:-)
-
Pozdrowionka dla wszystkich:-) Melduję się Pachnąco.. Dziś mój 40 dzień bp Nie wypaliłam 1571 fajek Zaoszczędziłam 785 zl Wydłużyłam swoje życie o 12 dni:-) Wiecie jestem szcześliwa że nie palę...i że udaje mi się trwać... To też dzięki Wam... Ograniczyłam jedzenie i waga stoi w miejscu... Węch mam taki że wszystko mi pachnie pięknie... Trzymajcie sie!!!!!!!!!!
-
Witam Pachnąco:-) Pozdrawiam wszystkich i lecę pracować:-)
-
Przetrzymałam wczorajszy dzień:-) Dalej jestem pachnąca i zadowolona z siebie... Wczoraj czytałam sobie topik i to tez mi pomogło...czytałam jakiego ma się kaca jak się zapali... Mamuśka może Vonk ma racje...ja nigdy nie używałam tych tabletek ale może by Ci pomogły... Ja nie mam aż takch objawów..w sumie lekko to znoszę...ostatnio tylko diabeł mnie kusił ... Trzymam za wszystkich kciuki!i pachniemy:-)
-
Ale mam dziś dzień ...od rana chodzę i mam doła wszystko mnie wkurza... Papieroch chodzi mi po głowie...na początku było mi łatwiej a teraz co się dzieje??? Czy ktoś tak miał ? Nie chcę palić............więc czemu moje myśli zaczeły krążyć po mojej głowie... POmocy!!!!!!!! Cieszę się że coraz więcej nas tutaj.... Muszę się ogarnać................
-
Madziuchna poruszyło mnie to co napisałaś...nieraz wszystko się wali naraz...wiem coś o tym... Mam nadzieje że uda Ci przetrzymać to wszytko bez fajka...bo przecież to tylko złudzenie że to świństwo nam pomoże... Ja też się boję że polegnę jak przyjdzie stres....kiedyś już to zaliczyłam... Chyba zbyt łatwo mi poszło na poczatku rzucania dlatego teraz nieraz mam ochotę na tego jednego...a przecież wiem doskonale czym to się skończy... Ale trwam bo tak dobrze mi bez fajek....nie chce się znów uzależniać... ten jeden pet ta chwila ,,niby,, przyjemności nie jest warta tego.... Przez tyle lat myślałam że to mnie odpreża daje poczucie przyjemności że nieraz jeszcze daje się omotać głupim myślą... Trzymam kciuki za wszytkich i pozdrawiam:-)
-
1326 miało być:-)
-
hej:-) Trzymajmy się dzielnie !i pachniemy! Ja dziś wyperfumowałam się zapachem którego dawno nie używałam i czuję go jak nigdy .... Papierochy są beeeeee i śmierdzą... Jestem dumna z siebie z Was że udaje nam się nie palić! Nie palę 34 dni Ilość nie wypalonych fajek132 zaoszczędzone pieniądze 664 zł Super!:-) Pozdrowionka
-
Witam pachnąco:-) Te papierochy to są kusiciele jednak:-( Niby wydaje mi się że mi się nie chce palić a jak kolega zapalił to mnie korciło.................buuuuu Wczoraj znów jak byłam w sklepie patrzyłam na moje fajki hm niby nic tylko patrzyłam ale na początku jakoś nie kusiły mojego wzroku.... Pozdrowionka
-
Witam Pachnąco:-) Mamuśka gratuluje:-)To my tylko jeden dzień w naszych rocznicach się rożnimy:-) Staram się mniej jeść by okiełznać tą wagę:-) Pozdrowionka
-
Powiedzmy sobie szczerze że nie tyjemy dlatego że rzuciliśmy palenie ale dlatego że jemy wtedy więcej... Może rzeczywiście z początku metabolizm wolniej pracuje ale.....tyjemy bo jemy! Ja 3 lata temu nie paliłam 4 m-ce przytyłam 10 kg...jadłam więcej a że mam tendencje więc szybko poszło.... Wiem że można rzucić i nie przytyć bo byłam naocznym świadkiem jak moja kolezanka rzucała wtedy razem ze mną ...i nie przytyła...do tej pory nie pali i jest chuda jak patyk... Ona też miała napady głodu ale widziałam co jadła...marchewkę sałate jabłka... Więc można nie przytyć ale trzeba się pilnować... Mi jest ciężko ale próbuje ograniczać jedzenie... Mamuśka dziś jestem na samych białkach:-) Mnie też bardziej wspieraja osoby które nie palą...moja znajoma na wieść że nie palę powiedziała z przekąsem,,zobaczymy za parę miesięcy,,... Najważniejsze że ja się cieszę że nie śmierdzę!tylko pachnę! Kiedyś rano wstawałam i musiałam otwierać okna bo brak mi było powietrza teraz budzę się i jest ok... Paląc czułam że moje płuca i serce woła o pomoc... Nawet jeśli przytyję to kiedyś to schudnę...chcę w to wierzyć ...muszę w to wierzyć ...
-
Hejka:-) Co to się dziś dzieje z pogodą..brrrrrr Dziś moja mała rocznica... mija miesiąc jak nie palę:-) Pachniemy:-) Pozdrowionka
-
Przez 30 dni nie wypaliłam 1177 fajek Zaoszczedziłam 588 zł Wowwwwwwwwwww Muszę się jakoś pocieszyć...:-) Powiem tak gdyby nie tn przytłaczający mnie apetyt którego nie mogę ogarnać to czuje się naprawę super! Pachnę :-) Mamuśka ide gotować jaja:-)
-
Mamuska dziękuje... Dietę dukana znam zresztą jakiej diety ja nie znam...chyba wszystkie... Nawet teraz byłam na samych białkach co z tego jak pózniej rzuciłam się na jedzenie... Najgorzej jest wieczorami ...kiedyś paliłam teraz jem... Coraz cześciej chodzi mi papieros po głowie...i to nie żeby mi sie chciało palić ale strach przed nastepnymi kilogramami mnie przeraża... Wolalabym nie wracać do tego śmierdzącego nałogu bo jak palę to palę jak smok..................i rujnuje sobie zdrowie.... Muszę zapanować nad tym żarciem! Mamuśka jesteś dzielna...dasz radę...Buziaki
-
Witajcie Dziś mi wcale nie wesoło.. Jutro minie miesiąc jak nie palę...paliłam dużo 2 paczki więc powinnam się cieszyc że dałam radę bez wspomagaczy rzucić to świństwo... I w sumie palić mi się nie chce ale...jem i jem... Tzn ograniczam się ale apetyt mam straszny...wszystko mi smakuje i pięknie pachnie...buuuu Prówowałam diety ale zrobiło się zimno i jest mi ciężko... Waga 3 kg do przodu...nie mogę sobie pozwolić na tycie bo i tak mam nadwagę zreszta pozostałość po poprzednim rzucaniu palenia 3 lata temu... Strasznie się boję że nie ogarnę apetytu i zacznę palić chociaż mi się nie chcę... Pomóżcie ...fajki potrafiłam rzucić jedzenia nie mogę całkowicie odstawić...jak sobie z tym dać radę...tym bardziej teraz w długie wieczory...kiedyś był TV papierosek komp papierosek a teraz co??? Ech ........mam doła totalnego... POzdrowionka
-
hej:-) Vonk mi też jest super że nie palę:-) Ostatnio pan przede mną w sklepie tak pachniał fajkami że jeszcze bardziej utwierdziłam sie w przekonaniu że nie chce tak śmierdzieć... Mamuśka damy radę:-) Złosliwiec fajnie jest przeczytać takie podsumowanie :-)pisz częściej:-) Zauważyłam że bardziej wyczuwam zapachy i podoba mi się:-) Waga stanęla bo ograniczyłam węglowodany i słodycze :-) POzdrawiam wszystkich bywalców tego forum:-)
-
Melduje się pachnąca:-) Dziś 23 dzień bez papierosa... Vonk gratulacje:-) Pozdrowionka
-
Witam pachnąco:-) U mnie wszyscy się dziwią że tak bez niczego rzuciłam..przecież paliłam jeden za drugim... Myśle że poprostu dobrze się do tego przygotowałam psychicznie i bardzo chciałam przestać palić.. Pierwsze 3 dni były najgorsze...teraz już jestem szczęśliwa że ten śmierdziel mną tak już nie rządzi... Wpajam sobie wciąż do głowy pojęcie że ,,,nie istenieje coś takiego jak tylko jeden papieros,,...to tak już na zaś jakby mi coś do głowy strzeliło kiedyś i chęć jakaś glupia przyszła bo poczułabym się już wolna... Bo to jednak czyha i im bardziej się czuje wolna tym bardziej można sie oszukać...już raz to zaliczyłam 3 lata temu.... A palący naprawdę nam zazdroszczą ..widzę to po moich klijentach jak się mnie wypytują ...a propos kiedyś razem paliliśmy:-)a teraz ja stoje i nic..... Pachnę sobię:-)i jakaś taka radośniejsza jestem:-) Trzymam kciuki za wszystkich którzy walczą z tym nałogiem! Pachniemy:-)