asica234

...........................................DATA PORODU Biało-czarna......32.. ...29.03...DZ.... ania20203.........20......30.03...CHŁ.... scherza...........26......02.04......... alena2010.........27......03.04 ..CHŁ.. zabucha...........21......4.04... DZ.... malutka872........22......05.04.. CHŁ...8.03, waga 2390 dl 49cm Katrina0408.......31......06.04...CHŁ... agus1979..........30......08.04...CHŁ... Kwiatuszek17.......17....10.04...CHŁ... e74wiosenka.......35......11.04. .CHŁ... szuwik............23......11.04 ..DZ.... aga klee..........32. ....12.04......... paulcia233........23......13.04 ......... Anabelka26........26......13.04 ...CHŁ... Sabatini..........23......13.04 .. DZ.... żabka83...........26......14.04. ........ martuska21........22......14.04. ..CHŁ... Matrioszka26......26......16.04... DZ.... justyna_80........29......18.04. ..CHŁ.... asica234..........25......18.04. ...CHŁ...... luiza602..........30......18.04.....CHŁ... loczek87..........23......18.04.....CHŁ... frogus_80........29.......19.04.....DZ... katarzynaa........26......20.04. ......... mamuska298........29......20.04.....CHŁ... betatka...........25....ok20.04.....CHŁ... Izka77............25......22.04..... CHŁ.. maya25............27......22.04........... agao78 ...........31......24.04 .....DZ... Mysza13...........31......25.04......DZ... Jenifer 37........37......25.04........... Joanna25..........25......25.04. ....DZ... goba..............27......26.04......DZ... mama-i-ja.........29......26.04.....CHŁ... Moluś.............33......27.04........... LadiDadi..........26......27.04........... eliszk@...........25......28.04........... under_pressure....26......29.04. ......... bieluszek........29..... 29.04........... Natusia88.........22......29.04 ..... CHŁ

Dziewczyny chciałam uaktualnić dane w naszej tabelce ale zapomniałam jak to zrobić i nie mogę tam wejść,pomóżcie!!!:)

Mnie też ostatnio mały tak mocno kopie że aż w pochwie mnie kuje. Jest już chyba tak duży że nie ma już tam miejsca bo jak mnie trochę pokopie to póżniej wszystko mnie boli tak jakbym miała zakwasy.Często też mnie boli brzuch tak jakbym miała dostać okres i robi mi się wtedy cały twardy. Pocieszam się że to już bliżej niż dalej a poza tym dla takiej nagrody to warto się trochę pomęczyć.

Malutka ja też ci gratuluję z całego serducha!!!!! Ale ci fajnie,też już bym chciała mieć już maluszka przy sobie. W piątek byłam u diabetologa na wizycie kontrolnej i niestety potwierdziły się moje obawy,dostałam insulinę, na razie 2 jednostki rano. Pytałam się jak ta insulina wpływa na dziecko i dowiedziałam się że dziecko szybciej rośnie i jego narządy wewnątrz jamy brzusznej szybciej rosną i mogą być powiększone i mogą być komplikacje przy porodzie.Jak się pytałam miesiąc temu jak cukrzyca wpływa na dziecko to usłyszałam dokładnie to samo i kurcze nie wiem co zrobić,czy przyjmować tą insulinę.Tydzień temu robiłam usg i z maluszkiem było wszystko ok,rośnie i rozwija się prawidłowo,jego narządy w jamie brzusznej również a i obwód brzuszka jest mniejszy niż obwód głowy a to ważne i to pomimo mojej cukrzycy.Boję się tego że jak zacznę brać insulinę to że ona spowoduje te wszystkie rzeczy bo jak by nie było to jest lek a jak na razie moja cukrzyca nie wpłynęła na rozwój mojego synka.Ja tak to widzę i nie wiem co mam robić,wiem że lekarze wiedza co robić i znają się ale ja mam takie obawy.

Ja mam dietę 2000kcal. Mam mierzyć cukier na czczo,godz po śniadaniu,godz po obiedzie i godz po kolacji.Mam mieć na czczo nie więcej niż 110 a po posiłkach nie więcej niż 130-140 ale to i tak dla mnie często nie możliwe,nie wiem dla czego,przecież stosuję się do zaleceń. Czasami jak mam jakieś zachcianki to sobie na nie pozwalam.Parę dni temu zjadłam loda i po godz zmierzyłam cukier żeby zobaczyć jak zareagował mój organizm i było ok.,a po zwykłym śniadaniu miałam już tak wysoki,zresztą rano też często mam powyżej normy.Idę właśnie o lekarza,mam nadzieję że nie będę musiała brać insuliny zresztą do porodu już długo nie zostało a jak byłam w piątek na usg to z maluszkiem wszystko ok.

Jak już wyżej pisałam mam cukrzycę ciążową i jestem na diecie. Ta dieta mnie zaczyna denerwować bo pomimo jej stosowania to i tak często mam podwyższony cukier.Ostatnio po śniadaniu miałam 165 a norma jest do 140 a na kolację zjadłam to samo co na śniadanie i w takiej samej ilości i miałam dobry cukier.Dziś po śniadaniu miałam 216 i strasznie się przestraszyłam.Wizytę u diabetologa mam w piątek ale podejdę już jutro.

Rozstępy nie znikają tylko stają się blade. Ja coś o tym wiem bo mam ich dużo po mojej córci i nawet krem na blizny nie pomógł a teraz doszły mi nowe ale jakoś specjalnie się tym nie przejmuje bo mój mąż nie będzie przez to kochał mnie mniej.

Co do rozstępów to mam ich sporo po córce ale nowych też mi przybyło i nawet regularne smarowanie nie pomogło więc nie ma na nie chyba udanej recepty,przynajmniej dla większości kobiet.

Hej dziewczyny:) Ale nasz synek ostatnio mnie bardzo mocno kopie aż boli. Wybraliśmy już imię dla niego,będzie nazywał się Mikołaj,prawda że ładnie:)Według OM termin mam na 18.04 a według usg na 03.04,fajnie by było jakbym urodziła 10.04 bo moja córcia jest z tego dnia i dostałaby fajny prezent tym bardziej że już nie może się doczekać. Dzisiaj kurier przywiózł pościel którą zamówiłam na allegro,śliczna. W sumie teraz będę używała tylko prześcieradła i ochraniacza na szczebelki a przykrywała będę kocykiem ale zamówiłam cały komplet z kołdrą,poduszką i poszewkami bo przyda się na zimę.

Nie ty jedna urodzisz wcześniej.Ja w czwartek byłam u gina i skróciła mi się część pochwowa i maluszek leży już nisko główką w dół a poza tym mam cukrzycę ciążową i dzidziuś szybciej rośnie.Od kilku dni bardziej mnie kopie i aż czuję ucisk i kłócie w pochwie.

Ja już 1 poród mam za sobą ale nie ukrywam że teraz boję się nie mniej niż wcześniej.Za pierwszym razem poszłam do szpitala po terminie zanim jeszcze rozpoczął się poród.Teraz mam cukrzycę i maluszek znacznie szybciej rośnie.U mnie 32tc i maluszek już waży 2100 i według usg to już końcówka 34 tc więc różnica nie jest mała.Boję się że zacznę rodzić wcześniej,że nie na czas dojadę do szpitala itd.

A dużo macie ciuszków dla swoich dzidziusiów?

Mojego męża siostra 5 miesięcy temu urodziła córkę i dostałam kilka szt body rozpinanych na całej długości i to rzeczywiście fajna rzecz. Ja mam kilka stałych sklepów z odzieżą dla dzieci i niestety w żadnym z nich nie widziałam takich body.

Ja tez zrobiłam sobie 2 listy zakupów,jedna dla dziecka a druga dla mnie.Zrobiłam też 2 listy rzeczy które muszę wziąć do szpitala i też jedna dla mnie a druga dla dzidziusia.Muszę chyba jeszcze dokupić ubranek bo coś mi się wydaje że mam za mało chociaż z drugiej strony nie ma co kupować dużo takich małych ubranek bo dziecko szybko z nich wyrasta,no i mogę to zrobić jak już dzidziuś będzie na świecie. Dla dziecka muszę jeszcze dokupić tylko spirytus,pampersy bo mam tylko 1 paczkę do szpitala no i pościel,którą mam już upatrzoną na allegro. A ja muszę jeszcze sobie dokupić jedną piżamę bo mam 2 ale to będzie chyba za mało no i te silikonowe kapturki do karmienia,na wszelki wypadek.

Coś z tym forum jest nie tak bo już 2 razy pisałam przed chwilą i wysyłałam swoją wypowiedż i dalej jej nie ma. Mam nadzieję że nie wyskoczą póżniej obydwie.

Cześć dziewczyny Wczoraj miałam robione usg i w końcu poznałam płeć dziecka,to chłopiec,będzie miał na imię Mikołaj ale się strasznie cieszę. Z dzidziusiem wszystko ok,rozwija się prawidłowo,ułożony jest już główką w dół i mam nadzieję że tak już zostanie.U mnie 32 tydzień a według usg już 34 bo dzidziuś z racji tego że mam cukrzycę to troszkę szybciej rośnie i waży już 2070kg.

Cześć dziewczyny Wczoraj byłam na usg i w końcu dzidziuś pokazał co ma między nogami,to chłopiec i będzie nazywał się Mikołaj.Tak czułam że będzie chłopiec ale się strasznie cieszę bo będę teraz miała parkę he he.Z dzidziusiem wszystko ok,jest zdrowy i rozwija się prawidłowo.Z racji tego że mam cukrzycę to troszkę szybciej przybiera na wadze,jestem w 32 ty i dzidziuś warzy 2070kg a według usg jet to już 34 tydzień. przez 3 tygodnie nic nie przytyłam a wręcz schudłam 1 kg bo jestem na diecie. Cukier i tak mi skacze pomimo diety,przez cały dzień mam dobry tzn że mieszczę się w normie chociaż te wyniki są na pograniczu,tylko po śniadaniach mam zawsze za wysoki.

Co do wody morskiej Marimer to polecam,córka ma prawie 6 lat i nadal jak trzeba to używam bo po kroplach do nosa strasznie wysuszają jej cię śluzówki nosa więc to jak najbardziej. Ja od kilku dni jestem nie zle przeziębiona i też używam Marimeru bo niestety nie ma żadnych kropli do nosa dla kobiet w ciąży. Jest też coś takiego jak spray do nosa z nivea baby i można go aplikować już noworodkom jak zachodzi taka potrzeba.

Ja przy pierwszym dziecku używałam butelek z aventu i byłam bardzo zadowolona i teraz też kupiłam z tej firmy.

Zresztą nie znam się na tym,lekarze wiedzą lepiej. Co do prania to ja rożka nie będę używała ale na twoim miejscu bym go wyprała.Z pierwszym dzieckiem jak byłam w ciąży to kupowałam wszystko.Rożek,pościel,baldachim i takie tam.Teraz uważam że miałam dużo nie potrzebnych rzeczy.Rożka nie potrzebuję,wystarczy zawinąć w kocyk,pościeli też nie będę na razie używała,kupiłam prześcieradło i ochraniacz na szczebelki.Co do baldachimu to ładnie to wyglądało ale się nie sprawdził.Osiadało na nim tylko dużo kurzu a póżniej córka za niego ciągnęła więc teraz obejdzie się bez niego.

Czytałam gdzieś że jak się miało cesarkę i nie długo potem zaszło się w kolejna ciążę to prawdopodobnie poród również zakończy się cesarka bo jakaś tam blizna może się rozejść.Piszę o tym bo widzę że masz 2 letnią córeczkę.

Córkę karmiłam 20 miesięcy i uważam że to jest zdecydowanie za długo,teraz chciałabym karmić 6 miesięcy bo myślę że to jest dobry okres.Poza tym jeszcze nie wiem czy po macierzyńskim wrócę do pracy czy pójdę na wychowawczy.

Ja zamierzam karmić piersią i mam nadzieję że będę mogła ale i tak kupiłam 2 butelki aventu,tak na wszelki wypadek a zresztą przydadzą się do herbatki.

Ale ci zazdroszczę,ja nadal nie znam płci dziecka,myślę że kolejne usg będę miala za 2 tyg więc może wtedy się dowiem.My dla chłopca mamy wymyślone imię Mikołaj a dla dziewczynki Natalia. To teraz szybciej wypuszczają ze szpitala bo jak ja rodziłam 6 lat temu to jak wszystko było dobrze z matką i dzieckiem to wypuszczali po 4 dobach.

Wczoraj z ciekawości weszliśmy z mężem na stronę o cukrzycy ciążowej i to co tam przeczytaliśmy trochę nas przeraziło.Dzisiaj tłusty czwartek i teściowa przyniosła pyszne pączki ale mój mąż powiedział jej że mi nie wolno a mnie poprosił żebym ich nie jadła,strasznie się przejął tym co wczoraj przeczytał i poprosił mnie żebym bardzo na siebie uważał.Zrobiło mi się trochę przykro bo przecież cały czas na siebie uważam i mi też zależy żeby nasz dzidziuś był zdrowy.