Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

linoletka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez linoletka

  1. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    sun oby nowy rozdzial byl lepszy :**
  2. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    a naznaczona urlop chyba od kafe wziela :) ciekawe co u niej
  3. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    to chcesz czy nie chcesz i tak nie bedziesz mogla sie pospieszyc 3 miesiące to nie dwa tygodnie :) wiec pewnie powisicie na mailach czatach i komorkach.. bedziesz miala sporo czasu na opanowanie leków. nie kazdy facet to swinia.. no moze wiekszosc ale nie kazdy. moj x to najgorszy wybor jaki zrobilam.. i nadal trwam w tym wyborze... tyle ciekawych cech w jednym czlowieku :) dawno nie czulam sie przy facecie tak jak ty. zazdorszcze. bardzo. niecierpie cie w tym momencie ;)
  4. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    no coz ja tez zauwazylam ze wchodze tutaj czesto ale jakos pisac sie czasem po prostu nie chce, co za lenistwo zimowe.. od rana zabieram sie za robienie czystek w szafach i wychodzi mi to tak ze ho ho.. zauwazylam ze wieoczrami jestem jakos bardziej aktywna wiec zaraz na aerobik a potem do roboty. sun powiedz cos wiecej o nim :) ciekawa jestem :)
  5. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    Wesołych świąt kochane moje. ja w domu mam w tym roku bardzo dziwne swieta...napisze cos wiecej pozniej
  6. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    halo halo zima zasypalo wszystkich....
  7. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    ja sie wkrecam w prace :) coraz bardziej mi sie podoba ale to zapewne dlatego, że coraz wiecej wiem praktycznie i jakos przestaje sie poruszac po omacku... z moim X jest dobrze.zauwazylam ze jak ja zaniechuje postawy pretensjo-rozczeniowej to robi sie fajnie. zima jest okropna w nocy bylo ponad -20.. od dwoch dni nie jezdze samochodem ale juz jutro musze sie przemoc i wyjechac bo po pracy za duzo zalatwiania na miescie spraw. w koncu zapisalam sie na aerobik pierwsze zajecia dzis :))) jupi jupi jupi
  8. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    mam nadzieje ze tremat nie umarl nie odzywacie sie juz prawie miesiac czasu !!!
  9. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    mam ostatnio takie mysli zeby zapuszczac wlosy w naturalnym kolorze. mam juz 3,5 cm odrost wiec powinnam teraz isc do fryzjera.. ale walcze ze soba. juz na poczatku studiow mialam taki poysl i sie udalo ale zawod na facecie i chcec zmiany czegos zaprowadzily mnie do fryzjera :) nie wiem co zrobic zeby wytrwac w postanowieniu. zaraz poszukam fotek z okresu naturalnego koloru. ciemniejszy blad wyglada tez ladnie a do tego wlosy nie farbowane wygladaja zdrowo po prsotu ja juz mam siano od rozjasniania.. eh. bierze mnie przeziebienie. dzis wieczorem kuracja z grzanego wina sie zapowiada i do lozka..
  10. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    witajcie, ale tu cisza. zagladam tu co rusz i zero wpisow, ale ja tez milczalam wiec nie jestem bez winy. u mnie jakos sie uklada bylo juz znowu zle teraz znowu jakos jest. jest ok. moze trace czas no ale w koncu to sie ulozy. w pracy jest stresujaco. dociera do mnie jaka paskudna polityka panuje. dostrzegam te bezduszne zasady ukladow . to nie przygnebia... i nastraja do walki o swoje. jakies przeziebienie mnie bieerze jak zreszta wiekszosc ludzi do okola. pije wlasnie rozgrzewajacego drina 6 wit c i zaraz do lozka. a co u Was moje kochane>??
  11. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    oj ja tez mialam od zeszlego tygodnia na aerobik sie zapisac i jakos jeszcze nie trafilam..
  12. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    haha no wlasnie jak zwykle, ale jest nadzieja :0 nie mozna miec wszystkiego ot tak i juz.. jak przygotowania do slubu?
  13. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    witam, tematy pracy :) moja praca mnie za to satysfakcjonuje ale akurat nie finansowo ...
  14. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    no tak wietrzenie poscieli jest cudne :) potem wspaniale sie spi chociaz ja na bezsennosc ostatnio nie narzekam, puk puk jest tu ktos dzis??
  15. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    hah mialas race naznaczona nie ozemy sie jakos wszystcy zgrac w czasie.. wiecie co.. ja to tego swojego kocham.. rozmawiamy caly czas.. widze w jego postepowaniu postep. takie branie na dystans daje male rezultaty. poczekamy zobaczymy. jestem dobrej mysli bo to nie tylko piekne slowa. zmiany w postepowaniu widze. no ale raz lepiej raz gorzej. nie wiadomo jak to sie skonczy. nie mam tych butow na bal .. i cienko z kasa a do wyplaty daleko.. eh wiecie jak malo dostaje lekarz po studiach, makabra..:(
  16. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    http://allegro.pl/atmosphere-laboutin-nude-cieliste-ostatnie-39-i1269026991.html te mi sie podobaja co myslicie? (...) Kiedy kobietę trzyma przy życiu czyjaś miłość, i nagle ta miłość zostaje jej odebrana, żeby nie umrzeć, musi zamienić to uczucie na inne, równie silne, to nienawiść (...)
  17. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    hej dziewczyny.. ojej a to sie porobilo teraz kazda oprocz nonelki ma problemy :) ja rozmawialam z moim powiedzialam ze to bez sensu..itp itd. ze nie wiem czy chce z nim byc.. on chce walczyc o nas zwiazek. i na razie to wyglada tak ze raz dziennie rozmawiamy przez telefon nie widujemy sie. ja w tym czasie organizuje sobie czas od nowa. mieszkam sama wiec brak mi troche ze nie mam sie do kogo odezwac ale odswiezam stare znajomosci jutro ide na imprezke.. wiem ze zle robie ze nie definitywnie koncze.. jestem na to za slaba na razie. Chyba podswiadomie wybralam tak aopcje zeby swoim zachowaniem zniechecic mojego do dalszej walki.. zapewne bledna.. on juz sam mowi ze widzi ze nie ma go w moim zyciu. ze juz zapelnilam pustke po nim. ze nie jest mi potrzebny. nie wiem czy to przyzwyczajenie czy to milosc. brakuje mi go oczywiscie. malo mysle o tych zlych rzeczach. eh a tak z innej beczki :) poprawiam sobie czas szukaniem butow na bal, kupilam ostatnio fajna czarna sexi mini tube :) az mam wyrzuty sumienia jak ja wyjde w takiej sukience na swiat.. no ale lezy swietnie a ja wygladam jak inna ja .. ale przez to ze jest taka stonowana potrzebuje ekstradodatkow.. miedzy innymi wystrzalowe buty.. szukam szukam i nic.. albo sa mega drogie a do pierwszej wyplaty musze jeszcze poczekac.. albo brzydkie.. no i nie wiem na jaki kolor sie zdecydowac nude cieliste? teraz modne..ale na bal? czy tradycyjne czarne czy czerwone??
  18. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    a ja na to nic na razie. fakt potrfi zdolowac kobiete taki typ mezczyzny.. wie gdzie uderzyc w ktory czuly punkt te odwolania do wspolnych planow przezytych juz wspanialych chwil.. no ale coz .. wstalam za oknem swieci slonce piekny dzien. jakos trwam. andrzej masz racje winko pomaga zaledwie do rana.. oj jakos to bedzie przeciez.. teraz bede wam marudzic.. ale kiedys przestane :) w sumie wrocilam z zakupow to humor mam lepszy :) i ile lisci wszedzie :) piekne zdjecia zrobilam swojemu psu ;)
  19. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    hej ja jestem.. rozmawialam.. i wyszlam.. zaczelismy sie klocic on powiedzial ze moze powinnam poszukac innego chlopaka, ja na to ze tak powinnam i wyszlam.. teraz sie zaczelo. telefony wiadomosci. to jak mnie kocha ze sie bedzie staral itp..
  20. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    a co to za kolega na skypie ? :) ja tez gadam z tym ze na gg..tez z kolega.. pijemy wino razem wirtualnie..
  21. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    sun dobrze ze jestes.. z kazdym łykiem wina przekonuje sie o tym ze na prawde zycie jest jedno.. i ze jak nie to to w koncu bedzie cos innego co da mi szczescie.. ja nie mam sly pracowac nad odbudowa zaufania.. .. do tego dochodzi walka z moja rodzina o nasz zwiazek.. a jak ja sama ni ejestem do tego przekonana to jak mam przekonac rodzicow? nijak nie da sie tak. czuje ze nie mam juz dla kogo niszczyc mojego ulozonego swiata..
  22. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    witajcie, nie pisze bo mi wstyd. Bo jestem niekonsekwentna. bo nie potrafie. Bo sama nie wiem czego chce. Bo nie potrafie podjac decyzji. jestem juz na skraju wytrzymania psychicznego. odmowilam wyjscia dzisiaj . siedze sama w mieszkniu zapalilam sobie mnostwo swiec pije ulubione wino a w tle smetna muza.. szukam sily w sobie. Wiecie dziewczeta, ze gdyby moj na prawde o mnie zawalczyl, zrobil cos zaskakujacego to bym to chciala naprawiac. No ale poza slowami to nie ma czynow.. wczoraj zapytal sie mnie czy ja chce z nim byc.. powiedzialam ze nie wiem, bo taka jest w koncu prawda.. dal mic zas na zastanowienie. spytal czy ma dzwonic pisac - powiedzialam rob jak uwazasz.. i co .. i nic.. nie ma czynow tylko slowa.. a wczesniejsze czyny swiadcza tylko przeciwko niemu.. jestem juz bardzo blisko ostatecznego zakonczenia tej farsy. to takie straszne. 3 lata spisac na straty. kocham go kochalam.. zatoczylam kolo i stoje dokladnie w tym samym miejscu co 3 lata temu. tylko tyle ze jestem jakby samodzielniejsza. zaczelam prace licze sama na siebie. brak tego kogos na kogo moge liczyc. przytulic. nie jestem sama mam wokol siebie znajomych ale jestem samotna.. tak sie wlasnie czuje. sun ciebie podziwiam. mam nadzieje ze w koncu znajde w sobie tyle sil by zachowac sie takjak juz dawno powinnam,
  23. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    naznaczona a co ci znowu przeszkadza dlaczego nie potrafisz byc po prostu szczesliwa..? sun jak sie trzymasz skarbie? czym sobie zajelas czas?
  24. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    rozmowa byla byly łzy rozstanie to dlaczego on teraz siedzi w fotelu u mnie w duzym pokoju??? jestem beznadziejna... nie potrafie nawet zostwic skutecznie faceta.. wydawalo mi sie ze zrozumial.. a zachowuje sie normalnie..ja juz sama nie wiem co mam zrobic.. czego ja chce.. kocham go a patrze teraz na niego i nie wyobrazam sobie ze za 10 15 lat bedziemy szczesliwa rodzina.. doł jak ch...lera .. a jutro pierwszy dzien pracy.. chyba boje sie zmian.. boje sie rozstania..jak ja bez tego glupka wytrzymam. kto mnie bedzie tak denerwowal i rozsmieszal.. nie nie zapominal o tych jego wybrykach o roku na erodate.. domyslam sie ze on ma taka taktyke na przeczekanie. wyciszenie.. a ja zbieram sily znowu na rozmowe.. chociaz to dziwne. dzis zostaje na noc pierwszy raz od mega dawna.. do niczego dzis nie dojdzie bo mam okres ale milo bedzie sie przytulic. moze ostatni raz nigdy nic nie wiadomo. wiecie co ostatnio ogladam sex w wielkim miescie po kolei serie w necie.. z nami jest troche jak z nimi. te nasze rozmowy szczere wyznania jak z przyjaciokami na kawie. ja sie bardzo ciesze ze wam mam. wina sie ze mna nie napijecie. ale latwiej mi jest opisywac pewne rzeczy wam niz osobom bedacym obok mnie. dziekuje ze jestescie. napiszcie co u was?
  25. linoletka

    chyba nie mozecie spać jak ja

    to teraz sobie poplacze a jutro albo w nocy cos napisze..
×