Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

megan83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kobitki czy może znacie jakiegos dobrego lekarza z Nysy do którego mogła bym sie udac na prywatna wizyte?
  2. ja mam zdrowsze zachcianki bo nie moge sie oprzec owocą zwłaszcza cytrusą i jabłką...tak sie ciesze
  3. i zrobiłam test:)POZYTYWNY:):):dwie kreski jak nic:):):):)tylko ze ja nie mam zadnych objawów nawet mnie nie mdli..
  4. cześć kobietki,chode jak na szpilkach bo okres mi sie 3 dni spóżnia...zrobiła bym test ale boje sie ze znowu jedna krecha wyskoczy i znowu rozczarowanie.....piersi mnie bolą i całe podbrzusze tak jak na @ a do tego mam taka dziwna mleczno żółtą wydzieline...nie wiem czy to normalne..
  5. dziekuje dziewczyny za wsparcie i wiadomosci:) jutro umówie sie na wizyte. trzymajcie kciuki aby wszystko dobrze sie zakończyło:)
  6. miałam nieprawidłowe krwawienia z dróg rodnych,lekarze podejrzewali zmiany o charakterze nowotworowym w obrębie macicy, i miałam robione badania pod narkoza podczas których pobrali wycinki do badan nastepnie musieli wyłyzeczkowac macice i materiał poszedł do badan. całe szczescie ze wyniki sa dobre. po zabiegu czułam sie dobrze ale czy jest to mozliwe zeby wyszły pózniejsze nastepstwa??
  7. witam :)troche czasu mnie tu nie było i jakie zmiany:)ja ciagle sie staram o dzidziusia ale wciaz nic..ostatnio dowiedziałam sie od kolezanki ze moje nie powodzenia moga byc przyczyna wyłyżeczkowania macicy które rok temu miałam robione podczas badan. czy jest to mozliwe? słyszałam ze mogły stworzyc sie blizny i z tad problem. czy jest to mozliwe zeby na usg lekarz ich nie widział? jak myslicie? prosze o odpowiedz
  8. czesc dziewczyny troche czasu mnie nie było..ciesze sie ze grono przyszłych mam rośnie:)ja nadal sie staram i coraz gorzej sie czuje z tym ze na tescie widnieje tylko jedna kreska:( ostatnio kolezanka powiedziała mi ze moje problemy moga wynikac z tego ze rok temu miałam robione badania i wyłyzeczkowano mi jame macicy po którym mogły wystapic komplikacje..juz nie wiem co myslec ..a wy jak dziewczyny sądzicie? czy jest to możliwe zeby powstały blizny czy coś podobnego w macicy i czy jest to naprawde przyczyna moich nie powodzeń? i jeszcze jedno pytanie czy lekarz podczas Usg moze je zauważyc? prosze o odpowiedz
  9. czesc dziewczyny troche czasu mnie nie było..ciesze sie ze grono przyszłych mam rośnie:)ja nadal sie staram i coraz gorzej sie czuje z tym ze na tescie widnieje tylko jedna kreska:( ostatnio kolezanka powiedziała mi ze moje problemy moga wynikac z tego ze rok temu miałam robione badania i wyłyzeczkowano mi jame macicy po którym mogły wystapic komplikacje..juz nie wiem co myslec ..a wy jak dziewczyny sądzicie? czy jest to możliwe zeby powstały blizny czy coś podobnego w macicy i czy jest to naprawde przyczyna moich nie powodzeń? i jeszcze jedno pytanie czy lekarz podczas Usg moze je zauważyc? prosze o odpowiedz
  10. wie bogi gratuluje:):):) my jeszcze sie staramy trzymajcie kciuki
  11. i jak tam Atina monitoring ? pękną pęcherzyk? ja zaczynam nowy cykl moze tym razem nam sie uda:)
  12. dziekuje atina za wsparcie, nie miałam monitoringu cyklu bede musiała sie na to zdecydowac i jesli bedzie wszystko ok to bede musiała meża przekonac do zrobienia przez niego badan
  13. ja tez mam długie cykle bo 33 dni, badania hematologiczne normie wszystko niby jest tak jak byc powinno a jednak nie jest:(co miesiac wrecz mam nadzieje ze okres nie nadejdzie ale zawsze konczy sie tak samo...juz trace ostatki nadzieji na maluszka...
  14. czesc dziewczyny, ja nadal sie z meżem staram o dzidziusia lecz ciagle bez skutecznie..mój mąz jest zdania "ze jak Bóg nam pobłogosławi to zajde w ciaże"..ja natomiast bardziej wierze w medycyne niz cód..nie wiem jak przekonac go o zrobienia badan..staramy sie od ponad pół roku a jak u was było ile czasu starałyscie sie o dzieciątko? jestem bliska depresji tak bardzo chcemy maluszka i ciagle on sie nie pojawia,,
  15. dzis kolejny dzień z bólem brzucha mam wrażenie ze staje sie coraz twardszy, nie wiem co myslec nigdy tak nie miałam:(:(czy to mozliwe ze tak szybko mój organizm zareagował na maluszka??pomózcie bo sama zadręczam sie myslami
×