Yvaine
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Yvaine
-
hej manuela:) widze ze jestes nowa na forum i masz taki problem jak ja. jestem o rok starsza od ciebie, a moj biust to tez g:/ i powiem ci ze trafilas na swietne forum. ja znalazlam je przypadkiem ale jest naprawde super. duzo informacji i potezna grupa wsparcia:) sa tu zaroznow osoby juz po operacji, jak zaraz przed jak i takie jak my:)czyli przed cala ta droga. tez ostatnio pytalam jak wszystko zalawtic po kolei i tutaj kelmentynka odeslala mnie na str 46 tego froum gdzie dokladnie opisala jaka droge przebyla, od czego zaczac i co dalej. zajrzyj tam-naprawde polecam. i szczerze mowiac polecam czytanie calego forum bo mozna znalezc odpowiedzi na wiele pytan, a nawet adresy sklepow z bielizna. w tej kwesti moze ci chyba pomoc best-bra:) ja otzrymalam tez adresy i jutro sie nawet wybieram do lodzi do dwoch sklepow i zobacze co bedzie. kurcze, klementynka naprawde wspolczuje z tym okresem:/ a raczej brakiem. oby wszytsko sie dobrze skonczylo bo tyle czekac i nie miec operacji przez taka glupote to naprawde szok:/ zazdroszcze wam dziewczyny ze jestescie juz po i nowy rok przywitacie szczesliwsze i mniejsze:) ja licze ze moj nastepny taki rok bedzie wlasnie taki:) w ogole to pwoiem wam dziewczyny ze wybieram sie w nastepnym tyg do ortopedy... zobacze co on mi powie. jak narazie rehabilitantka do ktorej chodze na masaz stwierdzila ze faktycznie moj kregoslup jest obciazony i tak naprawde nawet dobry stanik niewiele zmieni. bo jestem szczupla osoba a biust jest duuuzy i robi swoje:/ zalecila mi zeby poki co wybrac sie na jakas gimnastyke bo narazie jedyne co moge robic to wzmacniac miesnie kregoslupa. takze wybieram sie do ortopedy i zobaczymy co dalej, moze cos sie ruszy... pozdrwaiam wszytskie i trzymajcie sie cieplo:*
-
aha, polskiej rozmiarowki nie nosze bo jak juz kupuje to sa to biustonosze raczej z brytyjska. a wedlug elektroniczego brafitera moj rozmiar bryt to 70 ff. szkoda tylko ze ff jest na mnie za maly:/ wiec nie wydaje mi sie zeby takie mierzenie bylo adekwatne. trzeab po prostu mierzyc biustonosz i tyle. kazdy ma inny ksztalt biustu i nie zawsze takie wyliczenie do niego pasuje.
-
bywam w lodzi bywam:) i jak tylko tam zajade to sie chetnie przejde do tych sklepow bo sama probowalam taki znalezc ale moje poszukiwania nie byly zbyt owocne:/ takze dzieki za adresy:) bo teraz probuje znalezc jakis idelany biustonosz dla siebie. przeszukuje rozne strony i sklepy. co do moich wymiarow to ja mam 75 na wydechu (ale 65 jest zdecydowanie na mnie za ciasny bo juz taki mierzylam i nie moge zupelnie oddychac) a w biuscie to 100 luzno, bez biustonosza. i tyle byloby moich wymiarow:)
-
kurcze gdynia to troche daleko.. ale dzieki za informacje dotyczace lekarza:) zazdroszcze wam wszytskim ktore jestescie juz po i zaraz przed... i jak widze kazda jest zadowolona i to nawet bardzo wiec napawa mnie to optymizmem:) klementynka, przede mna jeszcze dluuuga droga dlatego probuje zebrac jak najwiecej informacji zeby potem podjac najlepsza mozliwa decyzje:) sprawdzalam jeszcze pare roznych linkow na necie i faktycznie ten szpital we wro ma bardzo dobra opinie. a i sprawdzialm tez w necie tego doktora jarlinskiego:) wyczytalam tez ze wojcicki z polanicy tez jest dobrym specjalista i sprawdzalam na stronie tej kliniki i faktycznie ladne sa te jego biusty:) moze ktoras z was tam robila operacje albo cos slyszlala na temat tego lekarza? teraz szykuje mi sie zwal roznych zajec na uczelni ale mysle ze chyba nie wytzrymam roku. kazde spojrzenie w lustro jest dolujace:/ i naprawde sie ciesze ze trafilam na to forum:) dziewczyny, stanowicie naprawde swietna grupe wsparcia i zrodlo cennych informacji:) klementynka, komentarz o kasie na zakupy rozlozyl mnie na lopatki:)
-
a ty klementynka omawialas z lekarzem jaki rozmiar chcialabys miec po zabiegu? i jak sie czujesz dzisiaj? pewnie ta choroba to was lapie ze stresu albo to tylko takie odczucie.
-
do breszka i moniooo- gdzie dziewczyny robilyscie swoje operacje? bo jestem bardzo ciekawa i czy chirurg byl godny polecenia? zaciekawilo mnie tez ze czesc z was pisze ze jak sie ma rozmiar g, h to nie da sie zrobic malego biustu? a z jakich rozmiarow wy 'stratowalyscie'? i jakie macie teraz? ja mam wlasnie g, badz h, zalezy jaki biustonosz i firma a marzy mi sie c:/ ale z tego co wyczytalam to jedna z was ma c mimo ze miala rozmiar h? troche moglam sie zaplatac bo od dwoch dni probuje ogarnac cale to forum i mam za duzo informacji w glowie na raz:) ja sie zastanwiam nad operacja i mysle o refundacji ale boje sie ze mi cos schrzania:/ chcoiaz widze ze tutaj dziewczyny maja raczej dobre doswiadczenia:) ale chcialabym miec pelne rozeznanie, takze o prywatnych klinikach. zatem moze mozecie jakas polecic? okropnie wam zazdroszcze ze jestescie juz po i mozecie robic zakupy bez stresu... ja przez ostatni rok-dwa praktycznie z kazdych zakupow wychodzilam z placzem lub butami bo nic innego nie moglam sobie kupic. a kiedys mialam bziika na punkcie bielizny (kiedys gdy moj rozmiar to bylo c), teraz takie wielkie namioty to juz nie to samo:/ czekam dziewczynki na jakies wiesci co do lekarzy i takze prywatnych klinik:)
-
a jeszcze tak troche z innej beczki-czy sa tu jakies dziewczyny ktore zmniejszaly biust prywatnie? moze ktos jest troche barzdiej rozeznany ode mnie i moglby wypowiedziec sie na temat roznych chirurgow? znacie jakichs naprawde dobrych i godnych polecenia? bo zaczelam grzebac na necie i szczerze mowiac nie zdawalam sobie sprawy ze mamy w polsce az tylu....
-
dzisiaj sie zawzielam i zaczelam czytac. troche mi to zajelo ale mysle ze bylo warto:) naprawde sensowne wypowiedzi i o wszystkim. najlepsze byly realacje dziewczyn zaraz po operacji. troche mozna sie uspokoic chociaz jak widze u niktorych bez mniejszych czy wiekszych komplikacji sie nie obylo:/ ja niestety mam niezbyt dobre cialo jesli chodzi o gojenie takze moj strach jest nawet troche wiekszy:/ pare lat temu mialam usuwane pieprzyki na plecach i niestety mimo ze byly tylko 3 szwy to pozostaly mi dosc spore blizny:/ ciekawe jak to bedzie w przypadku biustu. cale szczescie mam wsparcie mamy ktora tez uwaza ze to dobre rozwazanie, bo widzi jak sie mecze juz od tylu lat. i jak sama stwierdzila ona mnie piersia nie karmila i jakos na zle mi to nie wyszlo;) gdybym zreszta miala czekac az urodze dzieci to musialabym sie meczyc dlaej jakies kilka ladnych lat. najchetniej to juz jutro bym poszla do lekarza po skierowanie tylko jestem na 5 roku studiow, a jesli mialabym czekac ok 5 mies na operacje to chyba przed sama obrona mgr nie chce sie w to pakowac:/ wiec moze wybrac sie z nowym rokiem i czekac na jakis termin na nastepny pazdziernik.=? chyba dobrze przejsc ta operacje jesienia/zima zeby potem bez stresu chodzic w tym specjalnym staniku przez 3 miesiace. bo tak ladowac sie w operacje na lato to chyba jednak niezbyt dobra mysl. a jacy lekarze was beda operowac? dr jarlinski? takie nazwisko mignelo mi gdzies na kilku postach. nie powiem, to forum mnie natchnelo optymizmem bo jeszcze pare lat temu myslalam ze raczej tylko prywatnie taka operacje mozna zrobic. a jelsi da sie przez NfZ i lekarze sa naprawde kompetentni to byloby super. czekam z niecierpliwoscia az bedzie juz po i zdacie nowa relacje:) a co do choroby to faktycznie rutinoscorbin i duzo czosnku. polecam tez zrobic syropik z czosnku, miodu, cebuli i cytrynki:) odstawic na noc i pic 3 razy dziennie:) jak na mnie zawsze dzialalo;)
-
Oj chyba musze przeczytac cale to forum:) bo widze ze duzo moge sie dowiedziec i zobaczyc cala wasza droge.... a gdzie klementynka kupowalas biustonosze? bo ja zagladam na rozne strony, intymna, oui, bellissima, e-bielizna, dopasowana. ale moze znacie jeszcze inne? ja mam rozmiar 75 g lub 70i, wiec moj biust nawet przy moim wzroscie jest naprawde duuzzyyy:/ najgorszym koszmarem sa chyba dla mnie kostiumy kapielowe i w ogole cala reszta. bo ja jestem raczej szczupla osoba tylko ten biust:/ i zuplenie nie pasuje do mojej figury. takze kupienie sukienki tez graniczy z cudem, jak dobra w biuscie to w biodrach trzeba zwezac:/ cale zycie sie grabie, no i bole. zaczyna sie w okolicy piersiowej, potem kark, barki, tyl glowy. ale z tego co wyczytalam to ty masz juz dziecko. ja nie, a z tego co czytalam to raczej nie poleca sie takiej operacji przed urodzeniem bo efekt nietrwaly, bo karmienie:/ i sama nie wiem. czy ktoras z was jest w takiej sytuacji? ja jestem spod czestochowy, studiuje w lodzi:/ tutaj takich operacji z tego co wiem to nie wykonuja takze zostaje mi warszawa albo wroclaw, i chyba do niego bym sie sklaniala. a jakiego tam lekarza mozecie polecic? i ciekawa jestem ile czasu 'dojrzewalyscie' do tej decyzji? bo ja tak ok 3 lat i wciaz sie boje, cala ta biurokracja, potem szpital (ktorego sie panicznie boje) ale mysle ze dluzej nie dam rady.. no i samopoczucie u mnie zadne. zerowe poczucie wartosci i atrakcyjnosci...
-
o kurcze... to calkiem blisko. trzymam zatem kciuki za ciebie:) a mozesz mi napisac cos wiecej? tzn chcialam sie dowiedziec jeszcze o tej komisji? aha, no i jesli ktos mial zabieg to moze poleci mi jakas klinike ktora ma podpisana umowe z NFZ. albo jakiegos dobrego lekarza?
-
hej kasko 75e/f, a ty juz jestes po zmniejszeniu biustu czy to dopiero przed toba? dzieki za porade:) musze zebrac sie w koncu na odwage i wyruszyc do lekarza i ortopedy. a czy nie ma potem przypadkiem jeszcze wizyty u jakiejs "komisji" ktora decyduje czy twoj przypadek kwalifikuje sie do refundacji?
-
co do biustonosza to mam dobrze dobrany. w sensie jesli chodzi o rozmiar. odwiedzalam juz nie jedne strony (dopasowana i tym podobne), mierzylam sie nie jeden raz i kombinowalam z rozna bielizna (nawet z gorsetem zeby wlasnie nie obciazac ramion). niestety wszytsko na niewiele sie zdalo:/ dzisiaj nawet wybralam sie do masazystki ktora tez stwierdzila ze faktycznie mam dosc "obciazony" kregoslup:/ ehh szkoda gadac.
-
hej dziewczyny. brakuje mi cierpliwosci zeby przebranc przez cale to forum ale wydaje mi sie ze tutaj uzyskalabym informacje ktorych potrzebuje. mam 23 lata, przy wzroscie 171 mam rozmiar biustu 75 G:/ mam nie tylko problem z bielizna czy ubraniem ale od prawie roku dokuczaja mi okropne bole karku, ramion, kregoslupa. mam tez skrzywiony kregoslup i to dosc powaznie:/ chcialabym zmniejszyc biust ale prywatnie jest to bardzo drogi zabieg. chcialabym starac sie o refundacje ale zuplenie nie wiem od czego zaczac:/ do jakiego lekarza sie najpierw udac (ortopedy, neurologa, chirurga)? o jakie skierowanie poprosic i gdzie? bylabym bardzo wdzieczna gdyby znalazl sie ktos kto przeszedl ta droge i moglby mnie 'nakierowac':) od czego zaczac i co dalej...