nonella
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nonella
-
mogę stanowić wzór :)
-
Kmicic... gdzie jesteś???? :P
-
stanowimy mocną ekipę dołek zasypany :)
-
idealnie !!! właśnie tak powinnaś do tego podchodzić w rytm znanej maksymy: Nie żałuj, że coś się skończyło. Ciesz się, że w ogóle się zdarzyło :)
-
może to nie najlepsza lekcja, ale już wiesz w związku nie można sie zatracać potraktuj to jak drogowskaz, gdy będziesz się angażować w kolejny związek
-
mam kabel !!! bardzo się cieszę :*
-
psycholodzy sie nie znają :P
-
minie na pewno jak wyjdziesz do ludzi, więc może już jutro :)
-
zdecydowanie zupełnie niepotrzebnie... :)
-
podtrzymując świecką tradycję Kmicica dam coś z youtube'a zabawne, ale pamiętaj nie próbuj tego w domu sun :) http://www.youtube.com/watch?v=VYSFPWJFceQ
-
sama robisz soki-matka idealna :) moja chłopina mówi, że jak tylko powiększy się nam rodzina pierwszym zakupem będzie sokowirówka, bo jego dzieci świnstw z konserwantami pić nie będą...ja tylko ciekawa jestem to kto soki będzie szykował :)
-
laski nie biorą się z powietrza... Ty też jesteś laska i jakiś Cię znajdzie :) Upiorny już dzisiaj wrzucił: http://www.youtube.com/watch?v=_d17QjHRe2E
-
Kmicic 2x+y=65=1 miałam awarię komputera, ale już jestem :)
-
proste, jeszcze nie spotkałaś Ciebie godnego :)
-
mówisz- masz dzwonisz- i jestem :)
-
jak możemy pomóc sun ?
-
A.Kmicic to dobro narodowe Polski zwłaszcza w pochmurne jesienne dni :)
-
wolimy Ciebie słuchać :)
-
czemu do płaczu? lato, plaża, żyć się chce :)
-
oj Kmicic, to nawet ja pamietam "z młodosci" :)
-
to już znamy :P i śpiewamy :) dj daj coś nowego :)
-
ja to myślę, że czasem potrzebny człowiekowi jest całkowity reset, tak żeby się nie doszło do zwarcia :) może być reset alkoholowy :)
-
A. Kmicic to zawsze tu wrzuca taką muzykę, że nic tylko siadać i płakać...no może poza jesiennym panem, który mi wpadł w ucho, tak, ze sąsiedzi mają teraz kilka koncertów dziennie :)
-
nie starzejesz się tylko dojrzewasz sloneczko :)
-
no właśnie dziś to wcale nie jest dobrze marzną mi stopy, marzną mi ręce... ciągle ślęczę nad niedokończonym projektem i chyba mnie łapie jesienne obniżenie nastroju (depresja to takie smutne słowo)