Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tease27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tease27

  1. hej mamunie, za mną noc nieprzespana pt. cisnę kupsztala, ale nie licz mamo, że się doczekasz :0 , ehh, szkoda gadać.. Zuzia- u mnie jest troche inaczej, wiadomo że czasem też coś zaboli, w sumie tylko 2 pozycje ok, ale nie jestem już tak ciasna jak przed i dodając do tego mój stan ciała po ciąży i liczne rozstępy na cyckach :D(gryfnofrela, nie tylko ty je masz)- to wszystko sprawia że czuję się jak stara locha i nie chce mi się bzykać, współczuję tylko mężowi i czasem pod wpływem tego uczucia daję się mu zbałamucić ja ze chrzcinami mam szczęscie, bo mieszkam 2 tys km od rodziny i robię u siebie, więc zapraszam całą najbliższą rodzinę, ale wiadomo że dolecą nieliczni..tak więc spodziewam się tylko 6 gości plus nas dwoje i dzidzia, nie jest źle ale i tak rodzinę będę miała na głowie przez kilka dni, zanim wrócą do domu, planuję tradycyjny obiad typu schaboszczak plus młode ziemniaczki itp, no i jakiś tort, ciasto, koreczki, sałatki..miejsca u mnie tez bardzo mało, więc niezmiernie cieszę się z liczby gości :P jedyny problem, to ..w co tu sie ubrać, może schudnę do tego czasu i wcisne się w stary żakiet i sukienkę, jak nie to trzeba będzie cos kupić ehh..a tak na jeden raz to wcale mi się nie chce.. zapomniałam wspomniec dzisiaj dostałam okres, kurcze, myślałam że jak karmie piersią to tak szybko się nie pojawi, ale oczywiście los mnie nie oszczędza;P agnes3d-a Ty już miałaś? pozdrowionka, przyjemnego opalania-przynajmniej piękna opalona cera wam urody dodaje, a ja??... jeszcze nigdy taka blada nie byłam :( :( :( !!!!a mieszkam 40km od morza ..tyle że północnego, które u nas ma całe 9stopni, w porywach 11 :P
  2. madziulek i emilia..:) tzrymam kciuki za Was dziewczyny emilia-ja nie miałam żadnych podkładów majówka, ja tez nadal czekam na ten child benefit- chyba zadzwonie w przyszłym tygodniu i się zapytam ile to jeszcze potrwa o sure start złozyłam już tez wniosek ja nadal walczę żeby mała jadła z butelki, nie widzę większej poprawy, zawsze musi sobie trochę poryczeć zanim coś zje, jak w butli jest moje mleko to wypije nawet 100ml, a jak mieszanka to góra 60ml i dalej ani rusz, taki uparciuch z niej w nocy budzi mnie średnio co 3 godziny, to chyba nie jest tak źle;) a tak poza tym, to jest prze-kochana:) te jej uśmiechy po prostu mnie rozbrajają i do tego tak fajnie gada..auuu, czasem guu jej sie wyrwie..hihi a na spacerku...boi się drzew...hihi bo robi takie wieelkie oczy jak na nie patrzy pozdrawiam dziewczyny
  3. agens, moja mała na jedno karmienie zjada zwykle tylko 1 cyca i też je rożnie, czasem 5 minut jej wystarcza, to tez zależy jak dużo mleka mam, bo jak cyc przepełniony to leje się z niego jak z kranu i mała aż się krztusi jak łyka..więc 5 minut takiego porządnego łykania jej wystarcza, czasem je wolniej i robi sobie przerwy, to wtedy je dłużej, ale zwykle średnio je 10minut i wystarcza jej to na ok. 3 godziny
  4. cześć:) ja tylko na chwilkę, madziulek- to, że brzuch masz nisko to dobry znak, ja do konca ciży miałam małą pod żebrami i zgage, była tak wysoko że rodziłam ją 23 godziny..Tobie pójdzie szybciej;) Majówka, z child tax creditem mi cos popieprzyli i przyszło mi ponad 300f na konto, okazało się że wpisali mężowi o 10tys mniejsze zarobki niż powinni, gamonie, nie umieją przepisać z formularza no i musiałam wczoraj dzwonic jeszcze raz i odkręcać, a tobie dlaczego każą iść do biura? a tak na marginesie, to nie trzeba tego wszystkiego załatwiać po angielsku, można poprosić o tłumacza i od razu przełączają:) moja mała marudzi, nie śpi i płacze coraz głośniej..eehhh, chodzę nieprzytomna i juz mam głupie myśli typu..po co mi to było :(
  5. :)mój mężuś z małą właśnie śpią, a ja robię dziś coś dobrego na obiad:) zaraa, podaję przepis na paprykę nadziewaną: Ok. 0,5 kg mięsa mielonego podsmażyć na patelni razem z cebulą i czosnkiem. Przyprawić solą, pieprzem, bazylią ... i czym dusza zapragnie. Do przysmażonego i troszkę ostudzonego mięsa można dodać co się chce np. starty ser, ryż, pieczarki.. Papryki umyć, odciąć daszki, wydrążyć środki i nadziać masą miesną. Piec w piekarniku ok 30 min w 200 stopniach - polecam potrzymać papryczki troszkę dłużej w piekarniku - nawet ok 1 godziny. pozdrowionka:)
  6. cześć:) moja mała po wczorajszych szczepieniach przespała cały dzień, za to w środku nocy gorączka 38,5 stopnia!!!, a ja nie miałam paracetamolu ani nic na zbicie !!! na szczęście nad ranem jej przeszło, od wczoraj tez nie zrobiła ani jednej kupki co do niej nie podobne(robi co karmienie), może to przez te szczepienia... pan od szczepień był bardzo niedelikatny, zestresował mi małą już na badaniach, rozszerzał jej bioderka na siłę aż wrzeszczała i miała całe czerwono-sine nóżki od jego dotyku, a ja miałam ochotę wybiec z gabinetu razem z nią, poza tym, jak się wbił za pierwszym razem to szczepionka zamiast w udko trafiła na moje spodnie, bo miałam mokre..no i się teraz zastanawiam czy wstrzyknął jej odpowiednią dawkę wczoraj za każdym razem jak kładłam ją w domu na przewijak, to wrzask niemiłosierny, bo jej się ten pan przypominał, jeszcze nigdy moje dziecko tak strasznie nie płakało :( , aż dostała chrypę, kurde, te szczepienia to jednak nic dobrego:( mam nadzieję że szybko zapomni..tyle że za 4 tygodnie znowu to samo a tak poza tym to ostatnio chyba zapomniała jak się ssie cyca, bo strasznie mlaska, cmoka i łyka przy tym masę powietrza, potem nie może odbeknąc i ulewa w łóżeczku, a w brzuszku kiszki jej marsza grają, pręży się i śpi na boku ułożona w literę S... miała któras z was tak? kurcze nie wiem jak jej pomóc
  7. cześć:) u mnie jak na razie masakra, mała ciśnie kupe od 4 rano i nie może zrobić, tak się męczy bidula a ja nie wiem jak jej pomóc:( to chyba przez tą herbatę z kopru, miała pomóc a jest na odwrót:( milka-udanego urlopu życzę madziulek-..no popatrz, ale to szybko zleciało... trzymam kciuki za Ciebie, bądź dzielna majówka-na obiadek były nadziewane mięsem mielonym i ryżem papryczki, takie a la gołąbki, fajna sprawa;) no i udany wieczór za nami- zakończony wygraną hiszpanii w mistrzostwach świata:) wczoraj oczywiście na zapas wam się pochwaliłam, że zrobię sobie manicure itp..i nic z tego nie wyszło, skonczyło się na szybkim malowaniu paznokci w aucie w drodze do znajomych, no cóż muszę przywyknąc że wszystkie swoje zabiegi upiększające, łącznie z goleniem nóg przeprowadzam w tempie prędkości światła:P ale udało mi się w tym tygodniu do fryzjera wyskoczyć, z czego jestem dumna:) czuje się o niebo lepiej
  8. cześć brzuchatki i majówka:) ja na początku z takim pytaniem wyskoczę: będziecie się ubiegały o becikowe w Polsce? Niedawno sie dowiedziałam że mozna się ubiegać do roku od urodzenia dziecka i nie trzeba juz zaświadczenia że było się pod opieką lekarską od 10tyg ciąży-znieśli to na dwa lata- więc wychodzi na to, że my też możemy się ubiegać przy okazji pobytu w Polsce majówka-twoja mała ma dalej trudności z zasypianiem w łóżeczku? ja stosuję drastyczne metody, po prostu ją wkładam i przetrzymuję jej oznaki niezadowolenia, postęka sobie z pół godziny a potem zasypia, a tak w ogóle to ona i tak bardzo mało spi jak na takiego niemowlaka, w dzień to tylko krótkie drzemki sobie robi, 10-20minutowe kilka razy i to wszystko co do Waszych powrotów do Polski, to gratuluję Wam odwagi, bo ja raczej szybko na to się nie zdecyduję(oczywiście z powodów finansowych-bo wiadomo, że tez bym wolała mieszkać "u siebie") a właśnie..majówka- oddali ci tą książkę maternity record? bo mi zabrały położne i kurcze jestem zawiedziona bo chciałabym ją mieć... moja maruda znowu płacze.. :D ach, te uroki macierzyństwa
  9. cześć mamunie:) skoro juz narzekamy to i ja trochę ponarzekam:( co prawda nie na męża(on cały czas w pracy, albo śpi, ale już przywykłam do tego) a na mojego szkraba, bo to, co wyprawia to już chyba raczej normalne nie jest je co 1,5 godz, w nocy nie robi dłuższych przerw i tak np dzisiaj karmienie o 23:00, potem 1:00, 2:30, 4:00, 5:20, 6:40, 8:00(juz zapisuje)- po czym o 8:00 ryk, bo dalej głodna i już musiałam wstać, jestem wykończona, bo to trwa już kilka tygodni, byłam u położnej to powiedziała że mała ma okres wzrostu i muszę to przetrwać, potem będzie lepiej, ale nie jest...a ja już padam karmię piersią, ale od jakichś 2 tyg codziennie ją dokarmiam mieszanką i po 40 minutach namawiania i płaczu zje góra 50ml a dalej ani rusz i szuka cyca, smoczka dalej nie uznaje, a na widok butelki z mlekiem ryczy, rodzina daleko, znajomi zapracowani -raz w tygodniu ewentualnie jakieś spotkanko, a tak na co dzień jestem sama, samotne spacerki, zero pomocy, dom zaniedbany, obiadu częsciej nie ma niż jest a ja jestem na skraju załamania nerwowego, nie mówiąc już że wyglądam potwornie, jak mówię mężowi żeby wziął urlop, bo ja już dłużej tak nie mogę, to śmieje się ze mnie i mówi chciałaś dziecko, to masz..dzisiaj to chyba dopadł mnie prawdziwy kryzys:( a najbardziej dołuje mnie fakt, że ja- zazwyczaj silna osobowość sobie nie radzę
  10. czesc:) witam nowe forumowiczki :) ja dalej walczę z małą, żeby jadła z butli(majówka-mam tomme tippie), dziś zjadła po 40 minutach ryku "aż" 50ml mleka CowGate-co moge uznać za sukces, chyba to mleko bardziej jej smakuje jak Aptamil. A tak poza tym to mała już zdrowa, za tydzień mamy szczepienia, majówka-szczepiłas na pneumokoki? jak mała zniosła szczepienia? cherry81- dobry ten twój sposób z tym odstawieniem od cyca :), wkrótce pewnie go wykorzystam mama julci- jak na skanie powiedzą ci że wszystko ok, to powiedz im wprost o swoich obawach, że te naczynia miałaś, niech się upewnią na 100% że wszystko ok, powiedz że się martwisz- myślę, że jak jest jakieś ryzyko powikłań nikt nie zrobi ci krzywdy, ja raczej mam zaufanie do tutejszej służby zdrowia, bo mną zajęli się bezbłędnie kurde, mała nie da mi więcej popisać:)papa
  11. czesc:) ja dalej walczę z małą, żeby jadła z butli(majówka-mam tomme tippie), dziś zjadła po 40 minutach ryku "aż" 50ml mleka CowGate-co moge uznać za sukces, chyba to mleko bardziej jej smakuje jak Aptamil. A tak poza tym to mała już zdrowa, za tydzień mamy szczepienia, majówka-szczepiłas na pneumokoki? jak mała zniosła szczepienia? cherry81- dobry ten twój sposób z tym odstawieniem od cyca :), wkrótce pewnie go wykorzystam mama julci- jak na skanie powiedzą ci że wszystko ok, to powiedz im wprost o swoich obawach, że te naczynia miałaś, niech się upewnią na 100% że wszystko ok, powiedz że się martwisz- myślę, że jak jest jakieś ryzyko powikłań nikt nie zrobi ci krzywdy, ja raczej mam zaufanie do tutejszej służby zdrowia, bo mną zajęli się bezbłędnie kurde, mała nie da mi więcej popisać:)papa
  12. czesc:) ja dalej walczę z małą, żeby jadła z butli(majówka-mam tomme tippie), dziś zjadła po 40 minutach ryku "aż" 50ml mleka CowGate-co moge uznać za sukces, chyba to mleko bardziej jej smakuje jak Aptamil. A tak poza tym to mała już zdrowa, za tydzień mamy szczepienia, majówka-szczepiłas na pneumokoki? jak mała zniosła szczepienia? cherry81- dobry ten twój sposób z tym odstawieniem od cyca :), wkrótce pewnie go wykorzystam mama julci- jak na skanie powiedzą ci że wszystko ok, to powiedz im wprost o swoich obawach, że te naczynia miałaś, niech się upewnią na 100% że wszystko ok, powiedz że się martwisz- myślę, że jak jest jakieś ryzyko powikłań nikt nie zrobi ci krzywdy, ja raczej mam zaufanie do tutejszej służby zdrowia, bo mną zajęli się bezbłędnie kurde, mała nie da mi więcej popisać:)papa
  13. seventy- przejdzie mu, spanikował trochę, to bardzo częste zachowanie u młodych tatusiów niestety
  14. ale ci zazdroszczę tego spania w nocy..ze tez mi się trafił taki uparciuch;) co do jazdy do Polski, to ja wolałabym lecieć niż jechać, wg mnie to mniej męczące dla malucha- majówka, czytałam, że jak maluch skończy 3 miechy to mozna spokojnie wybrac się w dłuzszą podróż:) a jak u Ciebie spacery? mój bobas nie znosi czapki i cały spacer bawi się w jej ściaganie a ja zakładam co minute i szlag mnie trafia, przyszyłam sznurki to mała ze złosci masakruje sobie buźkę próbując ją zdjąć..a u nas, mimo że ciepło to wichury straszne..własnie sie szykujemy do wyjścia, bez czapki;)
  15. gryfnofrela- u mnie dokładnie to samo z tym języczkiem, mała wyciąga go i krzywi się, prawie cały czas tak robi, oglądałam buźke w środku, bo czuję że musi być coś nie tak..i znalazłam małą białą plamkę z tyłu na dziąsełku..kurde, więc może to początek pleśniawki, ale języczek czysty..idę z tym do lekarza, bo nie wytrzymam dłużej tych jej min.. a co do bioderek to moja mała ma tez coś nie tak, a Usg mamy dopiero pod koniec sierpnia :( więc czekamy za nami noc nieprzespana, mała je co godzinę:( właśnie ryczy dodałam się na NK, pozdrawiam Was cieplutko
  16. madziulek, ja dzień przed porodem śmigałam jeszcze po centrum handlowym na zakupach, pierwszy znak..to taki gęsty dziwny śluz- czop śluzowy, dzień przed..no i jakoś tak czułam że to juz blisko, bo mówiłam męzowi że jak jutro nie urodze to padnę, na koniec miałam już serdecznie dość, czułam się jak żuczek, który przewrócił sie na plecki i nie moze wstać :D
  17. cześć:) mi dzisiaj mała pobudkę w nocy robiła co godzinę- taka głodna, wrzask niemiłosierny, próbowałam jej butle z mieszanką wcisnąć ale ryk jeszcze gorszy, a jak przystawie do cyca to spokój i uśmiech na buźce.. szok, nie wiem co mam z nią robić, żeby jadła z butli, radzę wam dziewczyny od początku przyzwyczajajcie malucha do butli, bo ja posłuchałam rad położnych żeby nie dawać przez pierwszy miesiąc i teraz mam za swoje :( teraz piję kawę- wiem że nie powinnam ale padam na pysk, też mi się coś należy!!!
  18. cześć:) mała w końcu przysnęła to mogę coś napisać, kurcze, nie zaglądałam do was dwa dni, a tu tyle postów i tyle tematów poruszonych, że jakbym chciała się do wszystkich odnieśc to chyba z dwie strony by mi zajęło:) nescafe- pytałaś skąd wziąc formularze: to CHb z jobcentre, a CHtc to trzeba dzwonic żeby przysłali, najpierw sprawdzają przez tel czy się kwalifikujesz a potem wysyłają, ja wysłałam już daawno temu i czekam, kurcze -a żeby dostac to becikowe(sure start mat.grant) trzeba wysłac aplikacje do 11tyg od urodzenia dziecka, warunkiem otrzymania jest otrzymywanie chtc albo innych zasiłków, więc mam nadzieje że zdązą mi przyznać chtc do tego czasu, bo dupa blada :P benefity słyszałam że mają poucinac, ale ucierpią na tym głownie ci, co więcej zarabiają, ci o zarobkach zbliżonych do minimum na razie są bezpieczni (oby) majówka- ja tez mam za sobą "pierwszy raz" i....nie było źle, nie bolało, a mąż powiedział, że nie czuje różnicy i jest tak jak kiedyś, ale ja jednak czuje różnicę, mam "tam" mniejsze czucie i słabsze mięśnie, będzie trzeba poćwiczyć..widzisz..u ciebie ciasno, a u mnie na odwrót :P ale wierzę w to ,że z czasem wszystko wróci do normy, i u mnie i u ciebie moja mała ma katar w nocy a w dzień jej znika, zastanawiam się czy to alergia ..albo powietrze za suche w sypialni mamy, bo mamy pomieszczenie z bojlerem w sypialni i jak jest w nim gorąca woda to grzeje pokój..głupie angielskie mieszkania :( w dodatku wczoraj zobaczyłam że mała tak dziwnie językiem mlaska, a wczesniej tak nie robiła i zaczęłam jej buźkę w środku oglądać i ma taką białą plamkę na dziąsełku, wg mnie to pleśniawka, aż ryczałam wczoraj bo kurcze, jak nie urok to sraczka...mimo że to tylko 1 plamka, przeszkadza jej to najwidoczniej, więc za tydzien znowu do lekarza znowu :( buuu jednak nie wzięłam tego zastrzyku, mam tabletki..ale boję się je brać ze wzgl na to że karmię, poczekam jeszcze trochę Aurela pytałas czemu w Anglii robimy chrzest- kościół Polski mamy blisko, chrzestny mieszka miasto obok nas, chrzestna doleci- po prostu łatwiej, i nie trzeba będzie jeszcze tego paszportu załatwiać lecę do małęj, pozdrowienia:) nie mogę się doczekac aż będzie nas więcej..tzn brzuchatki staną się mamuśkami :D
  19. Aurela- te twoje bóle są normalne, bo żołądek ci się podniósł wyżej i wszystkie narządy, ból pod mostkiem też miałam, zgagę straszną już od 4 miesiąca, a pod żebrami to mi mała pół ciązy siedziała, nie mogłam normalnie siedziec, tylko tak z poduszką pod plecami na półleżąco było ok Majówka, czytałam że te cerazette dają 80% zabezpieczenia i trzeba je brac zawsze o tej samej godzinie, bo mogą nie zadziałać, dodatkowo skutkiem ubocznym jest tycie:( ale nie u wszystkich..kurcze, nawet jak będę brała te tabletki to będę się bała że zajdę w ciążę dzisiaj mam wizyte w tej sprawie i zapytam też o ten zastrzyk co 3 miesiące, nie wiem czy płaci się za niego, ale wiem, że podobno daje prawie 100% pewności, ale jak jest drogi to pewnie się na tabletki zdecyduję
  20. majówka- nie!!!boje się tego jak cholera, mąż mnie już od kilku dni molestuje (w znaczeniu: namawia) ale ja jakoś nie mogę się przemóc, bo mam wrażenie, że te szwy niby rozpuszczalne, ale wcale się we mnie nie rozpuściły, czuję nadal coś twardego jak szew..i sama nie wiem, jak mi tak zostanie, to załamka a druga sprawa- boję się, że nie będzie tak jak przedtem... a jak tam u was? tobie już minął okres połogu ..nam mija w sobotę 6 tygodni
  21. kojoneczka i giganita- łączę się z wami w bólu :) u mnie dokładnie to samo z karmieniem kto wymysla i wciska kobietom takie bzdury,że karmić piersią jest łatwiej- a ja durna uwierzyłam :P
  22. majówka, ja nie planuję kolejnego dziecka, ale za to mój mąż już zaczął gadać, że za jakieś 2 lata chce następne, może kiedyś zmienię zdanie, jak na razie 1 łobuziak mi wystarczy, zresztą od stycznia wracam do pracy, bo jak bym została na bezpłatnym macierzynskim to byśmy nie wyrobili z 1 wypłaty, a benefity i tak nam nie przysługują a ty?
  23. hej:) moje maleństwo już lepiej się czuje, a to pewnie za sprawą tego, że ja biorę antybiotyk- amoxycyline- na zapalenie układu moczowego :( - lekarka powiedziała, że lek nie ma wpływu na dziecko, ale jakoś jej nie wierzę, bo w siku małej wyczuwam zapach leków, no ale może to dobrze bo chyba jej przy okazji pomaga Co do jazdy autem i promem do Pl, to też to rozważaliśmy, ale w naszym wypadku odpada, bo mieszkamy pod szkocką granicą, a prom z Edynburga do Amsterdamu kosztuje majątek a do Londynu mamy tak daleko, że musielibyśmy tam nocować i dopiero na drugi dzien jechac..to strasznie męczące dla dziecka, w dodatku rodzinkę mamy na południu pl pod czeską granicą, więc tym bardziej kawał drogi- nie mamy wyjscia, pozostał samolot:) ale chrzciny robimy tutaj, w Anglii. Majówka jak u ciebie sprawy z paszportem? My mamy kawał drogi do Manchesteru a trzeba wziąć ze sobą dziecko, więc jakoś mi się do wyrabiania nie śpieszy.. milka- fajny ten wózek, za tak niską cenę to super wam się trafiło, nie ma co wydawac setek funtów bo dziecko i tak wyrośnie ze wszystkiego błyskawicznie Z butlą nadal walczymy, wczoraj po 40minutach namawiania małej, ogromnym płaczu i wzroku na mnie w stylu: mamo za co mnie tak karasz? mała wypiła jakies 30ml mleka a potem wszystko na mnie zwymiotowała, chlusnęła wręcz..ale uparte dziecko mam!!! Dzis w nocy pobudka regularnie co 2,5 godziny, zegar ma wbudowany chyba..hihi, to była jedna z lepszych ostatnio nocy. ale piękna pogoda dzisiaj..zaraz małą zabieram na spacerek Wy też przyszłe mamusie spacerujcie jak najwięcej:)
  24. cześć mamunie:) dawno nie pisałam, bo mam z małą urwanie głowy, od 2 tygodni jest chora, zielony katarek z noska, zatkane gardełko i nieprzespane noce, ale powoli dochodzimy do zdrowia, uzbierało mi się trochę tematów do poruszenia, więc post będzie długi, wybaczcie;) tak na początek,chciałam się podzielić moim sposobem na ładną buźkę bez krostek u malucha- codziennie rano przemywam małej buźkę wacikiem nasączonym oiliatum i ciepłą wodą, mała ma ładną buźkę,zero wyprysków więc może to pomaga, a dodatkowo po każdym karmieniu wycieram jej buźkę wacikiem ale tylko z ciepłą wodą, bo wcześniej jak tak nie robiłam to wyskakiwały jej krostki wokół ust, sudocrem mozna używać na buźkę bo pytałam położnej, ale trzeba uważac bo bardzo wysusza skórę, najlepiej kłaśc punktowo na krostkę, nie rozsmarowywać po powierzchni ja mam problem podobnie jak kojoneczka z karmieniem butlą, mała nie chce z butli jeść ani ssac smoka, dla niej istnieje tylko cyc i to co 1,5-2 godziny- już padam na pysk, bo nie mam szans pospać dłużej jak godzinę między karmieniami, nie wiem jak długo tak pociągnę, agnes3d ty to masz szczęscie, że maluch ci tak ładnie śpi, może coś z moim mlekiem nie tak, za mało wartościowe kolejna rzecz- włoski malucha - moja malutka urodziła się z bujną czarną czuprynką, a od kilku dni zauważyłam że zaczęła łysieć na czubku głowy, takie zakola jej się robią:( czy u waszych maluchów tez tak jest? wiecie moze kiedy włoski zaczną jej odrastać? ja jeszcze nie łysieję, ale to chyba zasługa tego, że biorę witaminy dla kobiet karmiących, zażywacie tez witaminy? czy wasze maluchy tez mają taki biały osad na dziąsełkach? acha i na koniec mój sposób na bolący brzuszek: jak widzę po niej że ciśnie i zbliża się kupsztalek to kładę ją na przewijak i rozpinam pieluszkę, a ona od razu się rozluźnia i robi bez problemu, nie wiem, jakoś psychicznie dobrze działa na nią rozpięcie pieluszki:) napiszcie czy cos ciekawego potrafią już robić wasze maluchy, moja ostatnio zaczęła obserwowac swoje rączki i wszystko w koło obserwuje z takimi szeroko otwartymi oczkami, ale nie zauważyłam żeby odpowiadała uśmiechem na mój uśmiech:( w ogóle te jej uśmiechy to chyba związane ze sprawami jelitowymi są..hihi, 5 dni temu skończyła miesiąc widzę że nie piszecie nic o problemach zdrowotnych po porodzie, to chyba tylko ja taka pechowa jestem, biorę antybiotyk na zapalenie układu moczowego:( i dodatkowo mam za sobą krwotok, nie wiadomo skąd i jak wyleciało ze mnie jakies 2 szklanki krwi na raz w 1 dzien, byłam w szpitalu, badali mnie i niby wszystko ok, ale nadal krwawię dosc intensywnie i nie daje mi to spokoju nadal mam 5 kilo do zrzucenia i nie wchodze w spodnie sprzed ciąży :0 to na tyle moich wywodów, sory za stosy pytań i plątaninę tematów ale pisałam w pospiechu bo mała na chwile zainteresowana zabawkami na leżaczku i nie protestuje że nie poświęcam jej uwagi, też uzywa tego słynnego eee, eee, ee- jak zostaje sama, w dzień prawie nie śpi łobuz, więc ZERO CZASU NA WSZYSTKO:(
  25. cześć:) u mnie bez zmian, malutka nadal chora, ma gęsty katar i wszystko siedzi jej w gardle, nie może spać, krztusi się i odchrząkuje, a ja odchodzę od zmysłów i chodzę jak lunatyk dzisiaj byliśmy u lekarza, i oczywiście wszystko jest ok, samo jej przejdzie, ale dla mnie to nie jest ok jak dziecko się męczy już 2 tygodnie, w POlsce dostałaby pewnie antybiotyk..no cóż walczymy dalej z nadzieją na wyzdrowienie :( majówka zazdroszczę ci, że mała ci tak ładnie śpi, u mnie karmienie w nocy co 2-3 godziny a w dzień to nawet co 1,5 godz ale to pewnie dlatego że jest chora, musi dużo pić, rosnie za to jak na drożdzach :D butlę próbuję jej wciskać co wieczór, wczesniej ją zawsze wygłodzę żeby chciała ssać, ale i tak mi wypija tylko jakies 40ml a potem beczy za cycem.. dzisiaj mąż ją nakarmił, zjadła od niego całe 70ml z butli a ja trochę się przespałam, potem dokarmiłam cycem a teraz malutka śpi, zobaczymy jak długo... Nescafe- co do kocyków jeśli mogę się wypowiedziec, to mi najbardziej odpowiadają cienkie polarowe, ten cellular też mam ale on jakiś taki chłodny mi sie wydaje i uzywam tylko jak ciepło jest któras z was pytała o maternity towels- przez pierwsze dwa, trzy dni są niezbędne, moim zdaniem nie zastąpią ich zwykłe podpaski o ile ktos nie chce zmieniac co 5 minut- ja miałam jakieś zwykłe z bootsa i ze skrzydełkami z tesco, polecam ze skrzydełkami, oszczędzą bieliznę i piżamę;) majtki jednorazowe tez mi się przydały, przed pierwsze dni, nie są takie złe, te z tesco są miękkie jak z materiału, ale nie przemakają acha, i podczas porodu bardzo przydała mi się woda w sprayu, mąż mnie nią pryskał po twarzy i naprawdę mi to pomagało, po pierwsze nie miałam suchych ust a po drugie ten chłód przynosił mi duzą ulgę, no i z dwie 1,5l butelki wody niegazowanej wypiłam- to tyle ile z mojej strony mogłabym doradzić pozdrawiam was wszystkie cieplutko:) acha, któras z was pytała o badania moczu papierkiem, na papierku lakmusowym widac czy jest w moczu białko i cukier- jak jest, to znaczy ze cos nie tak i wtedy zaleca sie szczegółowe badania, wiec na początek papierek wystarcza
×