pije trampki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pije trampki
-
hej kochane wpadam na chwilkę potrzebuję rady , nikt mi nie chce ochrzcić małego , jak wcześniej pisałam mój proboszcz napisał mi takie zaświadczenie że mogę ochrzcić w innej parafii ale oczywiście dodał coś od siebie i nikt nie chcę się zgodzić ,byłam nawet w katedrze wrocławskiej bo słyszałam że tam chrzczą bez zaświadczenia ale okazało się że tak było kiedyś ... no to poszłam do kurii ,do sądu kościelnego i tam mi ksiądz powiedział że muszą mi dziecko ochrzcić ale on się tym nie zajmuje i skierował mnie do jakiegoś kanclerza czy notariusza a ten to mnie rozwalił powiedział że jak jedna z osób nie chce ślubu to druga może wziąć go sama!!! ja piernicze jaja normalne i że mam iść do swojej parafii i powiedzieć żeby proboszcz przyszedł do kurii porozmawiać o naszym ślubie !!!! i w ogóle to proboszcz decyduje czy ochrzcić dziecko a nie oni!!! Wiem że któraś z Was doradzała na pomarańczowo w sprawie ślubu kościelnego ,może i dla mnie ma jakąś radę??? nie wiem co mam robić ja jestem nie wierząca i specjalnie dla nich nie wezmę ślubu kościelnego , bardziej interesuje ich żebyśmy koniecznie wzięli ślub a nie żeby następne dziecko było ochrzczone ...
-
jaka ja nie na czasie jestem zamiast hej miałam napisać KOJ KOJ :D
-
a hemoroidy to ja już w ciąży miałam te wewnętrzne , a po porodzie wyszedł mi zewnętrzny , teraz mam spokój ale pewnie wrócą bo niczym nie smarowałam ,jak mi coś wyjdzie to już się z anie wezmę...:D
-
daguś--u mnie to samo ,mały cały brzuch i buzia w kropkach ,wczoraj mu dałam troszkę soku jabłkowego i to rozrobionego z wodą ,chyba z gerbera ,super pierwsza próba podania czegoś nowego a on już wysypany :( Nie wiem czy zostawić to tak czy iść z nim do lekarza? czy którejś z Was dzidziolek ma czasami chrypkę ,bo mój ma coraz częściej i z tym też bym poleciała do lekarza:D ale już i tak mają mnie tam za wariatkę...
-
hej kobietki ja właśnie sączę sobie winko hehehhe ,ryj mnie zaswędział i otworzyłam sobie wino z wesela a co! co tam że bez towarzystwa :D mały stęka w łóżeczku to chyba się zalicza....:D;) karina---super poszukam następnym razem na allegro , rzeczywiście drogie to cholerstwo Na początku byłam przeciwna ,bo po co używać jakiegoś specyfiku ...ale jak mały zaczął zrzucać skórę jak wąż to poleciałam po oilatum do apteki aha karinka ,mnie też mój M wkurwia ,nie wiem czy to chwilowe ale mam czasami ochotę go spakować i wygonić:( czasami mam wrażenie że nie potrafi się przyzwyczaić że mały potrzebuje teraz więcej uwagi niż on... Kupiłam pampersy 4 bo są od 7 kg i stwierdziłam że i tak się nie zmarnują a sprawdzę jakie są bo 3 małego obciskają i je przesikuje ,no i super są trochę większe i na noc kiedy rzadziej mu zmieniam są jak znalazł ,w ogóle wykończę ostatnią paczkę 3 i przechodzę na 4 żeby mi znowu tego dziadostwa nie zostało ,bo 2 mam jeszcze dwa opakowania,dobrze że w rodzinie urodzi się dwójka dzieciaków w tym roku to będę miała komu oddać dobra uciekam pod prysznic papapa
-
niezapominajka---ile płacisz za mustelle ? (nie wiem jak to się piszę) i też jest w składzie parafina? ja tez używałam nivea z oliwką na przemian z oilatum albo oilan ,ale widzę że najlepszą ma skórę po oilatum ,oilan śmierdzi mi stęchlizną :O kupowałam,i właśnie nie pamiętam za ile kupowałam ale chyba coś koło 60 zł a wczoraj znalazłam 2 apteki z fajnymi cenami ,oilatum soft za 47 zł a zwykły oilatum za 42 ,zresztą wklejam linki ,może ktoś skorzysta ... http://www.aptekagemini.com.pl/go/_search/full_search.php?SEARCH_FORM=&search_query_words=oilatum&x=57&y=16 http://www.vena-vita.pl/produkty,nazwa,oilatum zamówiłam od razu 4 sztuki żeby nie płacić za przesyłkę a w tym nivea sensitiv to ja się też czasami kąpię,nie trzeba używać balsamu:D
-
wpadam na chwilę ,mój miał takie suche placki na uszach i na buzi ,okazało się że ma skazę ,odkąd pije nutramigen wszystko ładnie zeszło
-
to znowu jaaa mały z babcią na spacerze a ja się relaksuję przy kawce:D mam pytanie do dziewczyn które kąpią w oilatum ,w jakiej cenie kupujecie i do kiedy zamierzcie uzywać ?
-
witam:D chwile spokoju bo mały zasnął ,dzisiaj dał mi pospać do 8:30 hehe słyszałam go już od 7 ale mi się dupy nie chciało ruszyć ,zresztą po co jak dziamdziak gadał do swoich zwierzaków które ma w łóżeczku :D i cierpliwie czekał aż się wyśpię:P Jak pisałam wcześniej mały ogląda sobie łapki i w końcu zakumał do czego służą tylko coś jest nad nim to wyciąga łape i ciągnie :D no i tak jak Twój agnes--odzyskał głos ,krzyczy aż miło ,może w końcu da trochę sąsiadom popalić ,bo ja musiałam znosić ich wiecznie płaczące dzieci ;) Odebrałam zaświadczenie że mogę ochrzcić w innej parafii... i normalnie jeszcze bardziej nienawidzę księży ,napisał że wyraża zgodę ale dziecko i tak nie będzie wychowane po katolicku bo my nie jesteśmy zainteresowani ślubem kościelnym :O i jego zdaniem chrzest powinien zostać odłożony dopóki my nie uregulujemy swoich spraw kościelno-moralnych ,ja chciałam tylko pozwolenie a on napisał swoje zdanie na ten temat, to wygląda jak by chciał innego księdza też zniechęcić żeby nam ochrzcił dziecko... kto w ogóle wymyślił jakieś chore pozwolenia karina--jak przeczytałam to mi się odechciało kupować nosidełko , już czuję co przeżyłaś Z tym opowiadaj to chyba dużo babć tak ma ,moja mamuśka mówi do małego ,no co mi poopowiadasz ,a teściowa gada ,no opowiedz co Ci robili,bili Cię tak?! kur&#>(*wa nóż się w kieszeni otwiera ...
-
dagusiak---właśnie o to chodzi że my mu powiedzieliśmy że nas nie stać na ślub kościelny a ona że nie widzi problemu ,on nam udzieli i ślubu i ochrzci dziecko za darmo ,że do tego nie są potrzebne pieniądze ....hehhe trochę nas zatkało bo myślałam że taka wymówka będzie dobra ... bo przecież nie powiem że jestem nie wierząca ale chcę dziecko ochrzcić żeby kiedyś miał wybór .... byłam poszpiegować na nk i normalnie nasze dzieciaki są super ,widzę że dołączyła do nas nowa koleżanka ale za cholerę nie wiem która to z Was bo nie ma komentarza do profilu z nickiem z kafe.... Jakby co to teraz a szpieguję więc się nie zdziwcie że ktoś wchodził do Was z majówkowego konta :D:D;) Ale spokój w domu jak chłopaki śpią :D
-
hej załatwiłam zaświadczenie że mogę ochrzcić w innej parafii ale ile się nagadał proboszcz to szok ,też bardzo chętnie chciał ochrzcić małego ale od razu za jednym zamachem ze ślubem kościelnym :D nie po to brałam tylko cywilny żeby brać zaraz kościelny :P kristen--u Niemczech jest całkiem inaczej ,moja siostra zadzwoniła do kościoła i załatwia sobie z księdzem telefonicznie to zaświadczenie że może być chrzestną ,nie obchodzi ich czy chodzi do kościoła ,ważne że płaci podatki. Tak powinno być u nas że księża mają pensje a nie zbierają na tace ,niby na renowacje kościoła a potem wożą się furami ... zbieram się do apteki kupić coś małemu na katar bo tyle czasu to już przesada,biedaczek się męczy a boję się żeby mu to nie zeszło na oskrzela albo płuca... Wspominałyście coś o wit C ,dobrze przeczytałam że pomaga na przeziębienie?????
-
u nas po szczepieniu też mały był jakiś markotny i nie wiem czy to od tego rota bo po pierwszej dawce był jak zawsze uśmiechnięty i bardzo rozmowny ;) miałam już dawno pytać ile piją wasze dzieciaczki i ile razy dziennie ? ja mojemu daję tak ok 100 ml 1-1,5godz. po jedzeniu czasami wypije 100ml czasami 20 albo tak jak wczoraj w ciągu całego dnia wypił w sumie może z 50 ml bo cały czas pluł mi i wodą i herbatką ... Już się boję zębów ,nie jestem przyzwyczajona do marudzącego i nie śpiącego po nocach dziecka hehe ,dzisiaj dał mi pospać do 7 a zasnął koło 21 :D ale rzuca się w łóżeczku jak zły ,musiałam kupić ochraniacze na całą długość łóżeczka bo rano go znajduję w poprzek i z nogami między szczebelkami:O obniżała któraś z Was już łóżeczko ?
-
a jeszcze coś ... moja teściowa to temat RZEKA ... w niedziele byliśmy u niej i była jeszcze jej 3 letnia wnuczka,siedzimy w kuchni a mały spał w wóżku w pokoju ,nie zauważyłam kiedy ta mała do niego poszła tylko usłyszałam jak zaczął płakać ,lecę a ta mała gigantka się chowa ,wszyscy się pytają co mu zrobiła a ona że nic ... teściowa mówi co pogłaskałaś po policzku a ona że tak i dlatego on tak płaczę a ja mówię że nie możliwe bo on jego można tarmosić jak śpi głaskać itp i jego nic nie rusza ..to mi kurwa nie wierzą ,lepiej znają moje dziecko niż ja sama zajebiście.... wiem że trochę też w tym mojej winy że nie zauważyłam kiedy ona tam poszła i że to tylko dziecko ale teściowa jeszcze zaczęła ją przytulać i mówić żeby się nie bała bo ja nie będę na nią krzyczeć ,krzyczeć to bym nie krzyczała tylko palneła w dupsko rozpuszczonego bachora ... I oczywiście mój też zawsze płacze jak teściowa go bierze na ręce
-
czesc babeczki ja ta przelotem wpadam się pożalić że tym księżą to już całkiem na łeb popadało u mnie w parafii zaczął mnie umoralniać że mam wziąć ślub kościelny bo daję zły przykład dziecku i że nie ochrzczą mi dziecka zaświadczenia że mogę ochrzcić w innym kościele też mi nie wpisali bo to wypisuje proboszcz i mam iść do niego jutro :O w parafii mojego M proboszcz powiedział że może i by ochrzcił ale że nie jestem tam zameldowana to on nie ochrzci !!! no aż mi same przekleństwa się cisną na język ....jutro jak mi proboszcz nie wypisze tego zaświadczenia to chyba go kurią postraszę i powiem że ma mi dać na piśmie odmowę zobaczymy czy będzie taki mądry dziewczyny jak się pozbywacie kataru ??? bo mój mały ma już 2 tydzień i charczy mu w tym nosie że szok ,a jak widzi aspirator to prawie ryczy ... Ja piorę w loveli ,bez płynu do płukania,ostatnio wyprałam z naszymi rzeczami i wypłukałam niemieckim lenorem to mały dostał wysypki , chociaż czasami wrzucę pojedynczą rzecz do naszych ciuchów ale jak dodam naszego lenora to nic się nie dzieje kristen--zauważyłaś że te wasze płyny są intensywniejsze ?? dobra uciekam bo nie mogę się skupić na pisaniu tak mnie łeb napierdziela i jeszcze mam tyle zaległego czytania,normalnie ostatnio nie nadążam za Wami :D
-
hehehe u mnie też była rano kupa ,aż mi się śmiać chce z tego że taka radość może być na widok kupy:D mały mi ładnie pospał w nocy od 19 do 8 rano!!! i teraz też śpi już godzinkę :) u was też taka pogoda ? masakra tylko spać do tego ząb mnie jeszcze zaczął boleć... co do termometru też słyszałam że za często nie można,to samo z czopkami ...ale czasami trzeba jakoś pomóc :) ooo i marudka się budzi to spadam
-
hej:) karina --- na temat pienistych kupek nic nie wiem mój śpi przeważnie w pajacu i jak były cieplejsze noce to po kocykiem ,od paru dni przykrywam go kołderką i wciskam ją między szczebelki łóżeczka żeby się nie odkrył ;) i też się kręci strasznie ale na szczęście się nie budzi . Mój nick wziął się od tego że piłam kubusia --piję --- i był jakiś konkurs z trampkami ale już nie pamiętam o co chodziło i dlatego -trampki ..:O a tak w ogóle to mam w dzień przerąbane bo małego parzy łóżeczko i mi ryczy jak go odkładam to samo wieczorem jak ma iść już spać nie chce zasnąć ,nie ważne gdzie,usypiamy go po 2 godziny i też wyciąga sobie smoczka i wkłada palucha co mnie dobija bo ja od ssania palucha mam krzywego palca ale zauważyłam coś nowego że mały zaczyna oglądać sobie rączki ,rusza nimi i się na nie gapi:D no i miałam coś jeszcze napisać ale nie mam weny coś ostatnio i najbardziej by mi pasowało nie wychodzić z łóżka tylko nie mam komu małego podrzucić a sam nie chce sobie iść zrobić mleko :O;)
-
tzn niemowlaki ,marzy mi się chyba noworodek:O:D:O:D an88--łączę się z Tobą w bólu ,mnie też czeka robienie testu ale zwlekam...
-
gryfno--ja naciągam delikatnie podczas kąpieli ,jedną ręką leję wodą a drugą naciągam ,mi tak powiedziała położna i teściowa która wychowała trzech synów ,podobno przy pierwszym tego nie robiła i skończyło się operacją ,ale też dużo osób mówi żeby nie naciągać a jak skończy roczek to lekarz naciągnie raz a porządnie ale to na pewno musi być ból:O co do rozstępów to mnie na brzuchu ominęły i przyznam się szczerze smarowałam się systematycznie do piątego miesiąca a później jak mi się przypomniało ...:) za to na udach mam wielkie białe bleee karina--- chyba też wypróbuję z tym wieszakiem bo coś długo muszę ostatnio czekać aż małemu się odbije ...tylko nie mam pomysłu gdzie go umieścić wczoraj mój mały terrorysta wybuchał płaczem na widok babci (mojej teściowej hehe) nie wiem czy druga babcia go zbuntowała czy co ?? wieczorem też był marudny i nie wiedzieliśmy co z nim zrobić aż wpadliśmy na pomysł żeby dać mu gryzaka i szok dziecka nie ma...co prawda sam nie potrafi jeszcze go przytrzymać ale porobiłam budowle z pieluchy żeby mu nie wypadał i było git:D chyba trochę za wcześnie żeby mu zęby rosły dopiero w piątek skończy trzy miesiące... izi--jak tam wesele? ja też byłam w sobotę i wróciłam do domu o 22 tak było super:O
-
hejka padam dzisiaj na pysk ,mały nie spał cały dzień i pierwszy raz tak płakał że aż się krztusił , masakra kiedy on się nauczył tak ryczeć gryfno---kiedy Twój mały nauczył się chwytać coś w rączki ? bo jestem w szoku po tym jak przeczytałam że łapał łyżeczkę ,mój jak mu się wsadzi coś do rączki to chwilę potrzyma ale specjalnie go to nie interesuje wasze dzieciaki też tak dużo i głośno "gadają" ,czasami mam taką polewkę z tego jego gadek ,ciągle tylko słyszę agggu auuuu ageee eeeeeeee i takie tego typu rzeczy:D Ja już piłam ze 3 razy nawet i tylko raz miałam bombę jak kumpele wpadły na pępkowe to rano nie wiedziałam jak się nazywam :O aaa i do petów też wróciłam i to drugi raz bo popaliłam tydzień kupiłam plastry na rzucenie ale nie pomagały to zaczęłam znowu palić i teraz myślę nad elektronicznym papierosem To ja mam chyba małego śmieszka bo hihra się już w głos ,najbardziej jak mu :pierdzę" po szyjce albo brzuszku :D agnes--- nie mogę :D może wprowadź na rynek nowe pampersy ,zawsze to jakiś pomysł na biznes ;) ja nie wiem jak Ty słyszysz w nocy że Twój malutki robi kupę :D budzi Cię?czy czekasz aż zrobi i dopiero idziesz spać?:D ja nigdy nie słyszę chyba że mi robi na rękach jak go karmię to stęka i się pręży a tak to wali jakieś cicho ciemne ... dziewczyny a czy którejś z was dzidziuś umie już sobie trzymać butelkę ,bo mi się to już marzy....:D
-
senenty ---dodaj pół łyżeczki glukozy do mleka,mój mały dał się nabrać ,stopniowo dosypywałam coraz mniej i teraz wcina te śmierdzące mleko aż miło popatrzeć :D karina ---lepiej nie będę pisać co ja robię z małym bo jeszcze naślą na mnie pomoc społeczną;) ale tak jak Ty wpycham mu smoczka żeby sobie dłużej pospał ;) rano to w ogóle leży i dopomina się o mleko a ja zamiast lecieć i mu robić jak na porządną matkę przystało to idę sobie zrobić kawkę ,wychodzę z domu na papieroska i dopiero później zajmuję się małym a i raz nawet ułożyłam mu włosy na żel co wywołało wielkie oburzenie u teściowej agnes---to ja nie w temacie jestem ,nie wiedziałam że tu tyle osób ma taką pościel , a po ślubie jak przed tylko z "dzipiesem" na palcu
-
agnes-- widziałam że Kubuś ma taką pościel jak mój mały ,z tym misiem ... i pamiętasz może jakie ona ma rozmiary ? 60na 120?? i może wiesz czy można dokupić same poszewki?
-
izi kochana skoro malutka wodzi wzrokiem za jakimś przedmiotem to widzi !!!! ja w to głęboko wierzę i wierzę że wszystko będzie dobrze ,nadal trzymam za was kciuki i życzę Ci dużo siły i cierpliwości !!! solldi --czy Tobie tą rehabilitantkę poleciła neurolog ? bo moja też mi polecała gabinety gdzie pracują jej koleżanki ,tylko u nas chodziło o usg główki i bioderek ...a nasza pediatra powiedziała że nie ma potrzeby naświetlać dziecka i robić mu usg główki skoro wszystko jest ok a tamta wysyła na usg bo ma taki kaprys.... mój grubasek pobił dzisiaj rekord nie jadł od 18 do 8:30 i w tym czasie spał grzecznie całą noc nawet mu zmiana pieluch nie przeszkadzała , trochę się martwiłam że tak długo nie jadł ale mój M mnie uspokaja że lekarka kazała mu dawać na żądanie i w nocy nie dokarmiać bo i tak dobrze wygląda:D zuzia -w karmieniu sztucznym mlekiem można znaleźć bardzo dużo plusów ;) denerwuje mnie jak ktoś się mnie pyta dlaczego nie karmie piersią i jest strasznie oburzony gdy mówię że nie miałam czym ,bo jak to zawsze jest czym jak się tylko chce a gów#*(%)!no to nie prawda ,tylko sobie cycki" powyciągałam " od tych laktatorów ,dosyć że małe pryszcze to jeszcze powyciągane:O szalałam na nk ,super są nasze bobasy :D
-
cześć kochane widzę że pomarańcza znowu miesza :D gryfnofrela podtrzymuje nam topik żeby nie zaginął i przynajmniej ja jestem jej za to wdzięczna że dużo piszę ,mi to nie wychodzi a jak już się zbiorę do pisania to zapominam o co mi chodziło i o co komu chodziło kristen--spróbuj bebico ,w smaku jest słodkie:) u mnie po weselu jeszcze emocje nieopadły ,zabawa była świetna,orkiestra była super ,goście się cały czas bawili za co jestem im wdzięczna bo bałam się że będzie drętwo , i macie rację że ślub to coś pięknego i nie ważne czy kościelny czy cywilny ,chociaż dużo nerwów które u mnie było widać w formie śmiechu jak składałam przysięgę .... a no i nawet wypiłam parę kieliszków wódki ale nic nie czułam ,tak jak pisała agnes taka adrenalina że wypiłabym całą flaszkę i bym była rześka :D a moje kochane dziecko przespało całe wesele w wózeczku z małymi przerwami na zmianę pieluszki i usypianie w pokoju bo jednak było trochę za głośno i biedaczek nie mógł zasnąć :D i też zapomniałam co miałam jeszcze napisać przez tą pomarańczową inwazję ,zastanawiam się czy to któraś majówka .... mi też czasami się nie mieści w głowie to co matki robią ze swoimi dziećmi ale jakbym napisała co ja wyrabiam to by dopiero był nalot pomarańczy;)
-
hej super ta zabawka :D aż jestem zła bo mój M z braćmi kupił huśtawkę za 400 zł z której mały prawie nie korzysta bo jak go wsadzam to tak się boi tych zwierzaków że aż mu usteczka drżą ,rzadko się zdarza żeby płakał jak go wyciągam:D ,po za tym na najniższym poziomie buja jak szalona już nie wspomnę jak jest na wyższych wklejam link żeby któraś przypadkiem nie kupiła http://allegro.pl/item1157275153_fisher_price_hustawka_las_tropikalny_odglosy.html ja już też miałam okres 4 dni to lepiej bo normalnie miałam tydzień:O ale ból był tak samo intensywny jak przed ciążą po za tym teraz się zastanawiam czy nie będzie następnego dzidziola bo jak na razie zabezpieczamy się prezerwatywami ale ostatnio było bez bo nas trochę poniesło i podobno mój M nie zdążył wyciągnąć ,w sumie porodu się nie boję ale czy ja bym dała radę z dwoma małymi dzieciaczkami :D:O Ja też bardzo zazdroszczę wyjazdów nad morze ,bardzo bym chciała pojechać na Hel gdzie w zeszłym roku spłodziliśmy Ćinka jakoś tak się wyluzowaliśmy i chyba przestałam się tam martwić że nie mogę zajść w ciążę i po 8 miesiącach się udało :) w ogóle co mnie wk#%*^ia to że ludzie się pytają czy bierzemy ślub bo wpadliśmy :O kurwa sale mieliśmy zaplanowaną na początku zeszłego roku a że nam się zachciało wcześniej dziecka to inna historia ale nie zamierzam każdemu tłumaczyć ,inna sprawa to dużo osób mi gadało jak byłam w ciąży że powinnam przesunąć datę ślubu bo nie wrócę do dawnej figury w dwa miesiące i dupa udało się :P aaaaa i oczywiście teściowa że nie bierzemy kościelnego , ja pierniczę ,nie jestem specjalnie wierząca,nie chodzę do kościoła i ślub kościelny nie jest mi do niczego potrzebny ,tylko się zgodziłam na wesele ( bo też nie chciałam) bo mój duzy M bardzo chciał nika --mój mały na szczepieniu tak samo jak Twój ,chwilkę popłakał i spokój ,też sczepiłam 5w 1 ,chociaż później żałowałam że nie wziełam 6w 1 co do innych szczepionek to też się zastanawiam na razie zaszczepiłam na rota ale nie wiem czy w ogóle dobrze zrobiłam ,tyle tego gówna na robili że człowiek na wszystko by dziecko zaszczepił żeby tylko ochronić , a wcześniej się zapierałam że będę szczepić tylko podstawowe i to refundowane :O seta --może potrzebujesz jeszcze trochę czasu ,ja na początku też nie odczuwałam przyjemności i nic prawie nie czułam , tym bardziej że nie bym nacinana i wydawało mi się że tak jest gorzej bo się rozciągnę i nikt mnie nie pozszywa ciaśniej (takie coś sobie wkręciłam jak poczytałam że lekarze zszywają ciaśniej dla męża ;) ) ale teraz 10 tyg. po porodzie mogę spokojnie napisać że jest lepiej niż przed porodem ,za to mam inny problem ,boli nie łechtaczka ,masakra jak nie urok to sraczka:O boże ale zanudzam ,chyba nigdy nie napisałam takiego długiego posta :D buziaki dziewczyny
-
majówka ---ale my bierzemy tylko cywilny ślub ,więc pewnie to będzie dla księdza problem. izi--nadal trzymam kciuki za malutką :)